Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka stomatologii

WYJEŻDZAM NA ŚWIĘTA Z CHŁOPAKIEM- DOŚĆ ŚWIĄT "TRADYCYJYNYCH"

Polecane posty

Gość studentka stomatologii

Od zawsze nie lubiłam świąt- tylko obżarstwo, kościół, sprzeczki rodzinne, potem znowu obżarstwo i tak w kółko. Kiedy zaproponowałam spacer, wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę DOSYĆ! W te święta zostawiam ten burdel i wyjeżdżam z chłopakiem na wakacje. I wiecie co? jestem dumna z siebie że umiem się przeciwstawić takiej typowo "polskiej" wizji spędzania świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loryddda
A coz zlego jest w tradycji? Teraz jestes mloda i wiele rzeczy nie rozumiesz, ale kiedys bedziesz matka i zrozumiesz jak wazne jest kultywowanie tradycji, nawet tych "nudnych", bo to jest prawdziwa wartosc, ktora scala rodzine. Na wakacje moglas wybrac sobie inny weekend, albo wziasc pare dni wolnego w innym terminie, ale ty ostentacyjnie wolalas wyjechac w Swieta, bo to takie nowoczesne a tradycje sa przeciez wiesniackie, prawda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
tradycja jest ważna, o ile jest madra tradycją nie tak dawno bo jakieś 100 lat temu było że noc poślubna musiała się odbywać przy minimum 20 świadkach, mądre i dobre to było? nie, więc dobrze że od tego odeszliśmy a co jest mądrego w 4 dniach obżerania się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loryddda
Mieszkam za granica i powiem ci, ze tutaj nikt sie nie wstydzi Swiat, ani tradycji, ani gwary i mlodziez dumnie paraduje w ludowych strojach i nikt sie o tym nie wyraza z taka pogarda. A w Polsce niestety wszystko co polskie, co tradycyjne, jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
Ależ nie! Ja nie jestem "nowoczesną europejką". Szanuję mądre tradycje i wogóle. Ale święta po polsku do nich nie należą. A próby zamiany czegokolwiek w mojej rodzinie, jak np zamiast obżerania się nowym daniem co godzinę, pójście na spacer do parku kończą się awanturą. To ja dziękuję za taką tradycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loryddda
Popadasz w skrajnosci. Nikt ci nie kaze siedziec i jesc 4 dni. Wczesniej sa przygotowania do Świat, pozniej okazja, zeby spotkac sie z rodzina, porozmawiac, isc na spacer tez nikt ci nie zabroni, co w tym zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
lubię zakradać się do pasiek i drażnić pszczoły hitlerowskimi pozdrowieniami, by w końcu uformowały oddziały bojowe i żądliły bezlitośnie w mosznę i odbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciała tak poza tematem, jezeli naprawde jestes studentką stomatologii? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
przygotowania? siedzenie prawie tydzień w kuchni bez przerwy żeby zrobić 10 rodzajów ciast i 8 mięs to ma być przyjemność? spotkanie z rodziną? u mnie to kłótnie o polityce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
nie Ferdynand, i tu tez wbrew tradycji postąpie będę lizała jego jajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loryddda
Skoro tak jest to w twojej rodzinie, ktora zalozysz z chlopakiem mozesz wprowadzic inne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
głupie podszywy- typowe prostactwo, tak studiuję stomatologie, ale to nie ma nic w tym wątku do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
i bede tylko zęby zagranicznych z Zachodu Europy leczyła bo polskim prostakom to z ust śmierdzi i się brzydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
to ostatnie to oczywiście też podszyw. Pracowałam w Anglii- Chryste- W stosunku do nich Polacy naprawdę wyjątkowo dbają o zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
Polacy i Polki maja ładne takie czarne , długie i kręcone zęby. tak ładnych nie mają Anglicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo,to ja...
Też bym chętnie się urwała od tych "tradycji". Problem w tym, że mam męża-tradycjonalistę, dla którego święta, to święta... Trzeba odwiedzić/ugościć rodzinę...I tak mijają zawsze te dwa obrzydliwe dni. Najpierw tydzień przygotowań, po których lecę na pysk-potem dwa dni siedzenia dupą na stołku i narzekaniu, biadoleniu i obżeraniu się...:O I nie jestem nastolatką, która "nie rozumie istoty tradycji", a czterdziestoletnią kobietą...Mam gdzieś takie święta...:O Zawsze marzę, żeby się wreszcie skończyły...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
no właśnie-wiem ze są dziesiątki tysięcy takich jak ja. Nie warto bać się rodziny. Mądra na pewno zrozumie że do tradycji trzeba podchodzić z szacunkiem, ale też umiarem. I choć moja mama na początku na śmierć się na mnie obraziła, potem przemyślała sprawę i dała mi jeszcze 500euro . Czyli zrozumiała gdy pierwsza złość minęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo,to ja...
Bardzo dobrze Cię rozumiem ;) Też nie miałabym nic przeciwko wyjazdowi mojej córki. Moje nastoletnie dzieci są przy stole tylko na obiedzie, potem-z ulgą- znikają z kuzynostwem i nie pokazują się do wieczora...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdtfh
Marzę dokładnie o tym samym, żeby się szybko skończyły a najlepiej żeby wcale ich nie bylo! Ale są niestety i tylko brak kasy powoduje, że nie mogę zrobić tak jak autorka, spakować całą rodzinę, wyjechać a nie gnić najpierw przy garach a potem przy stole :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zabraklo jewdnego
a na boze narodzenie tez wyjezdzacie:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o widze ze dzieci zabrały głos
"...umiem się przeciwstawić takiej typowo "polskiej" wizji spędzania świat ..." to cholera zrób cos aby swięta wygladały inaczej a nie uciekasz jak szczur!Ja sie postawiłam i zamiast tłustych kotletów mamy na stole więcej owoców i warzyw !Bigosu odrobine i wogóle o wiele mniej jedzenia a dużo ruchu spaceru i teraz -o ile pogoda dopisze wybieramy sie na rowery ...a jak nie dopisze to samochodem w ciekawe miejsce |:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram zwłaszcza święta BN, jakby bardziej związane z kk te są luźniejsze ale w zimie zawsze mam ochotę spakować się i wyjechać na 3 dni tam, gdzie będę mieć święty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
ja od chyba 10 lat walczę żeby wszystko przestało ociekać tłuszczem! Nic się nie da zrobić w tej sprawie. Wszystko musi być obrzydliwie tuczące i niezdrowe jak mięso- to tylko karkówka, jak sałatka- to ze słoikiem majonezu, jak bigos- to w środku same tłuste wędliny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam kocham te polska tradyc
-je i nie wiem czego sie czepiacie !Powiedz zwyczajnie ze masz ochote wyjechac z facetem i sie po prostu bzykać a nie sciemniasz jakies pier doły !:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo nasza ewunia jak zawsze
sie popisała !:D :D świeta BN jakby bardziej?!?!?! :D :D no to wiedz kochana ze te świeta nie są JAKBY lużniejsze ale NAJWAŻNIEJSZE w kościele ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzykoman rockowy
u mnie w swieta czesc czasu z rodzinka a wieczory ze znajomymi - mamy zamiar zrobic miesnego jeza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zabraklo jewdnego
nie zrozumialam EWA o co ci chodzi? Bn basrdziej zwiazane z kosciolem niz BN? przeciez ta sa swieta koscielne,a BN wg mnie jest o wiele ;;huczniej'' obchodzone niz wielkanoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajcie spokój ludzie
każdy ma takie święta jakie tylko chce i nie piszcie ze jest inaczej! Sama robie w domu ale nie stoje przy garach godzinami tylko upieke sernik,ugotuje gar rosołu kurczaka upieke i mase sałaty ,kapusty kiszonej ,warzyw ,sałatki owocowe ,gruszki ....nie ma tu nic strasznego a juz o bigosie nie wspomnę ....Jak robie bigos to naprawde niewiele i NIGDY z obrzydliwą wedliną tylko z miesem ,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo,to ja...
Trzeba jeszcze przekonać do takiego pomysłu innych-zasuszonych tradycjonalistów, których od stołu niczym nie odciągniesz. :O Jesteśmy w domu-nie da się zostawić gości(rodzice, teściowie) i wyjść na spacer/rower...Idziemy w gości-też nie odejdę od stołu i nie powiem, że idę na spacer...Toż to by była obraza majestatu...:O Musiałabym mieć sojusznika w mężu, a ten wypoczywa tylko przy stole, na zakrapianej uroczystości...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×