Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka stomatologii

WYJEŻDZAM NA ŚWIĘTA Z CHŁOPAKIEM- DOŚĆ ŚWIĄT "TRADYCYJYNYCH"

Polecane posty

Gość studentka stomatologii
no zmuszają, stara krowa ze mnie, ale jak nie spróbuje 40 specjalności ciotki skądtam- wielki foch, podobnie z innymi potrawami, które nie mieszczą się na stole, w pokoju, nigdzie. Tego są naprawdę i bez żadnej przesady DZIESIĄTKI KILOGRAMÓW! i wszystko trzeba zjeść bo nie może się zmarnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Utrzymują mnie rodzice, jeśli ktos już musi to wiedzieć" Wierzę. Zazwyczaj w takich rodzinach rodzice na starość zostają wyrzuceni do domów starców, bo młodzi lecą na Dominikanę. Oto piękny przykład dzisiejszych czasów. Gdybyś miała sponsora jak ktoś tu pisał i miała 10 rodzeństwa na pewno w święta siedziałabyś na dupsku przy stole ze starą matką i ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
ach, i znowu te Twoje przekoania i pewności... Nikt u nas nie wyrzuci rodziców z domu, zwłaszcza że każde z nas ma swoje mieszkania Jest nas 3, starsi bracia wyjechali, mają własne rodziny. Często przyjeżdżają do domu, ale nie mogą w święta. To tak dla Twojej wiadomości żebyś nie myślała że znasz każdą sytuację świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
zostałam porównana do legendy forum, ok, spoko Ale nie jestem stomatoloszką, szukaj jej pod innymi nickami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
jestem legenda mojego osiedla chlopcy wciaz mnie wspominają wszyscy na moi8m osiedlu wiedzą kto to była ta "ciągutka"mimo , ze ju7z na nim nie mieszkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
nie są sami, przyjeżdżają wszystkie ciotki, kuzyni, wszyscy. Jest dobre 20 osób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
i sie zaczyna świąteczny gang-bang

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
nie wiem co podszyw rozumie pod "gang-bang". Ja to raczej nazywam ogólną rozpierduchą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ma u was byc 20 osob to ci sie nie dziwie:O U nas tez jest rodzina w pierwszy dzien swiat, ale to raptem kilka osob i to najblizszych, z ciotek tylko siostra taty z mezem i siostra mamy z doroslym juz dzieckiem. I to przychodza tylko na obiad, jedzenia myslalam, ze u nas jezst duzo ale jak ty napisalas ile wy macie to uznalam, ze my mamy malutko:D Domyslam sie, ze czesto odwiedzasz rodzicow. Ja niestety rzadko wiec czuje sie zobowiazana pojechac na swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
no ja mieszkam w tym samym mieście co rodzice więc widujemy się kilka razy w tygodniu a dom mamy duży, więc jak rodzina przyjedzie, to nie bardzo ma ochotę wyjeżdżać i tak siedzą aż się im urlop skończy a niegrzecznie ich wygonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmaTomphson
co z tego ze rodzina jest a dzieci nie? nie mowisz serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie porównuj swojej patologicznej rodziny i sytuacji do całej "ypowo "polskiej" wizji" To że Ciebie się dzieje tak a nie inaczej, to nie nasza wina. Raczej Twoja że nie chcesz tego zmienić, tylko uciekasz. U mnie wychodzi się na spacer w Niedzielę Wielkanocną, w Wielką Sobotę wspólnie malujemy pisanki, razem gotujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka stomatologii
Marketta, próbowałam zmienic przez 15 lat. Wybacz, ale to wystarczająco dużo czasu żeby dojść do wniosku, że to dalej nie ma sensu i po prostu uciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieijan
jedź w cholere won kogo to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FrenczRap2012
Też patrze na święta z góry nie to nie dotyka nie jestem jak milion ludzi zapatrzonych co jeden zrobił lub drugi więc naperwno nie będe obchodził świąt :D lepiej wypocząć z dala w cileejszym klimacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×