Samotność mężczyzny

Hola, hola! Proszę się rozpędzać. To jest tłopik o samotności mężczyzny i niczym innym. Proszę uszanować intencje autora!

Poza tym ja nie życzę sobie tutaj żadnego nasrywania! To nie jest kloaczny dół, ale miejsce, w którym tęgie umysły mają szansę oddać się rozważaniom nad jednym z fundamentalnych tematów, z jakimi boryka się luckość. Bodaj najważniejszym tematem!

jestem samotny i nieszczęśliwy , czy znajdzie się ktoś , kto poda mi pomocną dłoń ?:(

@Samotność mężczyzny Nie nadymaj się tak, bo Ci żyłka pęknie.

:) szkoda, ze sennosć nie ma odwagi pisac pod czarnym nikiem tak najlatwiej ja o dziwo jestem rozpoznawalna wszedzie :) ale inne pomarncze swoja mądroscia grzesza tez na orange czemu? wstydza sie czegoś ? tak jak z wyzwiskami samotnosc jest wzgledna mozna samemu jej szukac juz nie smiece

L. wiesz, że miałam do Ciebie dużo cierpliwości? Dobra, "psy szczekają karawana jedzie dalej" Samotny autorze, http://www.polska-azja.pl/wp-content/uploads/2012/02/obraz_kontrolny.gif :)

okej niech więc będzie na temat . czym właściwie jest samotność ? czy człowiek jest w ogóle w dzisiejszym świecie w stanie jej doświadczyć ?

Nigdy nikogo nie wyzywałam, można zarzucić mi wiele, ale nie brak klasy. Piszę na pomarańczowo, bo lubię, inne powody nie istnieją.

nie nie wiem bo nie wiem kim jesteś nie dysponuje panelem :) dzieki za szczerosc jak na kazdym temacie pa pa :)

Nie lubię udzielać się na tematach trolli, ale jeśli jest w nim choć ziarno prawdy dot. autora to dawno nie czytałem tak żałosnych wypocin. Chłopie, znajdź sobie jakieś hobby, bo z nadmiaru nudy pieprzy Ci się w głowie.

a ja wyzywałam ? pokaz mi choc jedno takie miejsce na kafe nie o mnie tamat dotyczy samotnosci ale jak mozna pominac samotnosc kogos na kim inni sie wyzywaja dla samgo wyzycia sie :) wiem komus bylam sola w oku i tak zostalo koniec szkoda mi sie kompromitowac

Owszem, Senność. Zwierzę Ci się z pewnej intymności: w innych okolicznościach zadałbym sobie nieco trudu, żeby skutecznie zagiąć na Ciebie parol. :-)

Może to i lepiej, że okoliczności niesprzyjające. Czynię dobro, a zaraz potem robię dziurę na wylot w męskiej samotności;) Jeszcze raz przepraszam. trzymaj się:)

13:48 [zgłoś do usunięcia] njunnujn zresztą co tam wanna najpełniej swoją samotnośc przeżywa mężczyzna zanurzony w basenie. Samotność na basenie? Wśród tylu kobiet .... w dodatku ratowników? :)

to znaczy ... ratowniczek :)

oj jak go zwał tak go zwał, ważne że ludzików

Dobry wieczór. :-) Przechodzę tymczasem na komórkę, czy ktoś chciałby ze mną podyskutować na wiadomy temat?

Wracając do wcześniejszej myśli, mężczyzna podczas kąpieli nigdy nie bywa samotny. :)

No nie, zawsze jest z nim jego samotność.

Mialem na mysli co innego, ale ok.

A statystów już zatrudniacie ? :D

?

To nie mój topik, ale chyba lepiej statystki. Takie o krągłych kształtach, potrafią wypełnić sobą więcej miejsca w samotności mężczyzny niż chudziny.

statysta...:D na kafe?

Ale trzeba koniecznie to sobie uświadomić, że samotność mężczyzny nie jest żadnym bytem osobowym, więc mówienie o niej jako o fizycznym towarzyszu mężczyzny jest nieporozumieniem. Samotność jest pewnym określonym stanem ducha wynikającym z samej istoty zjawiska męskości. A kto ma oczy, niechaj czyta. A kto przy rozumie, niech stara się zrozumieć. Pozostałym polecam poranną lekturę Superekspresu. Tam piszą o życiu w bardziej przystępny sposób.

"fundamentalnych tematów, z jakimi boryka się luckość. " ćwierćintgeligencie, radzą najpierw postudiować słownik ortograficzny, a dopiero w drugiej kolejności wywlekać swoje emocjonalne brudy. co za ćwok i ciota :O

Ja się jednak mocno upieram, że jednak "luckość"!

Zgadzam sie "luckosc" jest poprawna!

Dziękuję. :-) A więc "cum gezunthajt'. :-)

Prost! Leje na druga nozke. Czy pijany mezczyzna moze byc samotny? Jesli nie to juz nie poleje!