Były mąż mnie szantażuje:/

Witam. Mam pewien problem z eks mężem. Jesteśmy po rozwodzie 4 lata(bez orzekania o winie),mamy dwoje dzieci w wieku 9 i 6 lat. Rozstaliśmy sie,ponieważ w pewnym momencie wspólnego pożycia nie było Nam "po drodze". 2 lata temu poznałam mężczyznę,byliśmy w związku ponad rok,ale rozstalismy sie,bo nie chciałam z Nim wyjechac za granice,spotykaliśmy sie głównie u mnie w mieszkaniu. Nie wiedziałam,ze eks mąż przy okazji odwiedzin u dzieci zamontował mi kamerke w sypialni i nagrywał moje intymne chwile z tamtym partnerem. Teraz on mnie szantażuje,ze rozesle to po rodzinie(mojej),ze pokaze dzieciom jak skończą 18 lat "co wyprawiała ich mamusia" :( Czy moge to zgłosic na POlijcie? Tylko jak to udowodnic,bo on sie wszystkiego wyprze i mówi mi,ze mogę mu naskoczyć na kant ch....a :/

Dodam,ze od pewnego czasu "nastawia" negatywnie starszą córke w stosunku do mnie,przekupuje ją prezentami,pieniędzmi,nakazuje mnie ignorowac,pyskowac,słyszałam jak jej mówił,ze"mama jest nic nie warta" obiecuje córce drogie wakacje,potem słowa nie dotrzymuje,robi jej wode z mózgu

na policje

jestem załamana nerwowo,córka zaczęła mi pyskowac,moje zdanie zupełnie sie nie liczy,powiedziała mi niedawno,ze chce mieszkać z tatusiem mój były mąż to potworny egoista,ludzi ma za nic,tylko on sie liczy i jego zdanie,inni to cytuje"debile i prostaki".

Musisz nagrać te jego szantaże na minikamerkę ukrytą np. w zegarku albo czymś podobnym i iść na policję!

Zobacz, tu jest taki zegarek. http://allegro.pl/zegarek-kamera-podsluch-aparat-1280x960-hd-4gb-i2249183505.html

Tak,nagrać i isc na POlicję,fajnie sie mówi,tylko,ze mieszkamy w małym miescie i jak na złość On pracuje w Policji,jest dzielnicowym:(

To idź na policję w większym mieście!

A tej córce daj mieszkać z ojcem jak chce, po co Ci w domu taka okropna gówniara, która Cię nie szanuje i nie chce z Tobą mieszkać!

Córka do niedawna była cudowną,uczynną dziewczynką,teraz On jej tak miesza w głowie,ze swiata poza nim nie widzi ostatnio mój byly mąz wpadł w/g niego na "genialny" pomysł,zeby córka zamieszkała z Nim,i ja jemu bede płaciła alimenty bo "i tak niczego dobrego jej w zyciu nie naucze" :(

nie daj sie szantazowac! ja bym powiedziala, ze mi to wisi i niech robi co chce, jemu chodzi tylko o przewage nad toba , seks to normalna sprawa i prywatna, niech sprobuje to rozeslac, a tyle odwagi to on nie ma skoro poniza sie do takich metod jak szantaz :D