Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Dno dna......

i może już zostań na tym dole... Czy Twoje dorosłe dzieci się Ciebie nie wstydzą???

jjjjjjjankaaaa..... Dno dna...... ... lepiej być na dnie, niż na tkiej górze co ty, gdyż z takiej góry można z hukiem spaść i już się nie podnieść .... a z dna można wyjść hehe

To dlaczego z tego dna nie wyjdziesz tylko się poniżasz tak w sądzie? Musiałby nastąpić koniec świata, żebym była biedna. :-)

To dlaczego z tego dna nie wyjdziesz tylko się poniżasz tak w sądzie? Musiałby nastąpić koniec świata, żebym była biedna. :-)

Jestescie niektorzy podli dla autorki. Fakt sama sie zdecydowala ale to nie znaczy ze jego corka ma jej nie szanowac, 700 zł to dużo a on ma jeszce wiecej dzieci i fakt powinnien placic ale moze mniejsza kwote chociaz zeby dla reszty tez starczylo

jjjjjjjankaaaa..... To dlaczego z tego dna nie wyjdziesz tylko się poniżasz tak w sądzie? Musiałby nastąpić koniec świata, żebym była biedna. ... ja się poniżam w Sądzie? a ty w tym Sądzie pracujesz? jeśli tak, to będziesz miała problemy... ... i nie bądź taka pewna, bo ta pewność zgubi ciebie.

W jakim stopniu otrzymujesz pomoc od dorosłych, pracujących dzieci? Kilka osób, zadało Ci takie pytanie, ale nie ma na nie odpowiedzi. Czyżby się Ciebie wyrzekły? Wcale by mnie to nie zdziwiło.

... to się dziw ale nie dziw, twoja sprawa, co ze sobą zrobisz? I co sobie myślisz? I co sobie napiszesz? Tyle będzie twojego ile z ciebie wyjdzie... heheh

To nie pewność tylko samo życie. Ona nie przepija tych pieniędzy tylko studiuje, ja bym się cieszyła, że dziecko konczy studia, jakie by one nie były, ale zawsze jednak coś dają jak widać. :-)

Ale skoro go nie stac do dlaczego ma tak duzo placic. I co z tego ze byla pierwsza ja mam starsza siostre i jakos rodzice nas rowno traktuja ona nie ma lepiej bo byla pierwsza

jjjjjjjankaaaa..... To nie pewność tylko samo życie. Ona nie przepija tych pieniędzy tylko studiuje, ja bym się cieszyła, że dziecko konczy studia, jakie by one nie były, ale zawsze jednak coś dają jak widać. ... a skąd ty wiesz, że one ich nie przepija? Studiuje? Zaocznie? Na AHE? Nie muszę pisać, bo wszyscy wiedzą, że to najbardziej lipna uczelnia w Polsce ... to ciesz się, że dziecko kończy studia, że spełnią się twoje chore ambicje... co dają takie studia? Zmieniasz temat? Co dadzą jej te studia? Tytuł? Jaki? Poza tym, jak już skończy te studia to będzie pracowała w szkole i uczyła dzieciaki, jak najlepiej od ojca wyciągnąć kasę?

DO """ beata04 ''''''' Ale Ty masz cierpliwość odpowiadać na te idiotyczne i bezsensowne zaczepki. Ze też Ci się chce. Przecież pasożyt zawsze będzie pasożytem , to jest jego racja bytu. Nie rozumiesz tego ? Nawet zje własnego karmiciela. A następnie poszuka nowego. Jest jeszcze takie powiedzenie """" k.....a , k....ie łba nie urwie """ Wynajdzie kosmiczne powody by tylko usprawiedliwiać pasożytniczy tryb życia. Usprawiedliwiając czyjś ...usprawiedliwić chce własny. .Nie dotrą do takiej istoty żadne argumenty ..ani moralne ani prawne.To tak jak z nałogowcem , który twierdzi ,że nałogu nie ma. I choćbyś nie wiem co zrobiła to i tak go prawdopodobnie nie przekonasz.

Napisz jak dużą pomoc otrzymujesz od dorosłych dzieci, uciekasz od tegp pytania....

beata04 no studia to studia niewazne jakie. Ale wy wcale jej placic nie chcecie?

Po co niektórzy mają dzieci skoro one w chwili już przyjścia na świat są niepotrzebnhym obciążeniem??? Raczej jest to przykre dla takiego dziecka. Na pewno studia są pasożytnicze... o rany....

jjjjjjjankaaaa..... To nie pewność tylko samo życie. Ona nie przepija tych pieniędzy tylko studiuje, ja bym się cieszyła, że dziecko konczy studia, jakie by one nie były, ale zawsze jednak coś dają jak widać. ... i jeszcze ci powiem, że ty już więcej łap po nie swoje nie wyciągaj, pilnuj swojego i ciesz się tym co masz, a z tego co piszesz nic ci nie brakuje, więc po co wtykasz nos w nie swoje sprawy, chcesz stracić to co masz? ja ci z miski nie wyjadam, i nie robię niczego na twoją szkodę, a ty mi szkodzisz, ale tyle będzie twojego co z ciebie wyjdzie .... :)

jjjjjjjankaaaa..... Napisz jak dużą pomoc otrzymujesz od dorosłych dzieci, uciekasz od tegp pytania.... ... jesteś ostatnią osobą, której kiedykolwiek cokolwiek powiem... bo ja wiem kim jesteś... ;)

bo Ci nie pomagają prawda ...??? Zrobiłabym wszystko dla mojej mamy, dosłownie wszystko. Wiem, że ja mogę zawsze liczyć na jej pomoc, mimo że od dawna jestem dorosła i ona też.

jjjjjjjankaaaa..... Po co niektórzy mają dzieci skoro one w chwili już przyjścia na świat są niepotrzebnhym obciążeniem??? Raczej jest to przykre dla takiego dziecka. Na pewno studia są pasożytnicze... o rany.... ... takie studia twojej córki na pewno są pasożytnicze... przykro mi, ale już nie mam czasu dlużej ci tłumaczyć, chociaż mam jeszcze cierpliwość, ale dziecko ze szkoły muszę odebrać ... papa do potem :)

jjjjjjjankaaaa..... bo Ci nie pomagają prawda ...??? Zrobiłabym wszystko dla mojej mamy, dosłownie wszystko. Wiem, że ja mogę zawsze liczyć na jej pomoc, mimo że od dawna jestem dorosła i ona też. .... bo twoja mama ma niezłą emeryturkę po twoim tatusiu to i może ci pomagać, jak to zawsze robiła, poza tym jesteś jedynaczką i nigdy nie zrozumiesz, że trzeba z innymi się dzielić i nie zrozumiesz jak to jest, gdyż od zawsze jesteś roszczeniowa i pasożytnicza i tego nauczyłaś swoją córkę - a teraz już na prawdę papa:)

Tu nie ma czego tłumaczyć. W sumie po co leczyć chorobę, jak nie ma szansy na całkowity powrót do zdrowia... Podobnie jest ze studiami. Może i ta i ta sytuacja to strata czasu i pieniędzy??? Wiem jak przeżywał syn znajomej, że ojciec chce mu odebrać alimenty, żeby tylko nie studiował ZA JEGO PIENIĄDZE.

Wiesz jjjjjjjanka- kiedy kobieta kobiecie pisze ze ta rozmnaża się jak krolica to świadczy o twoim bardzo niskim wręcz zenujacym poziomie intelektualnym. I tobie żadne pieniądze świata nie pomogą. Lepiej pilnuj swojego materaca . W sądzie może i byłaś ale czy pracowalas to już bym polemizowala. Ludzie na poziomie takich tekstów nie piszą, po prostu.

Nie mam córki, a moja mama nie ma emerytury, a tato jeszcze żyje, bynajmniej żył 2 godziny temu :-)

freelemon Wiesz jjjjjjjanka- kiedy kobieta kobiecie pisze ze ta rozmnaża się jak krolica to świadczy o twoim bardzo niskim wręcz zenujacym poziomie intelektualnym. I tobie żadne pieniądze świata nie pomogą. Lepiej pilnuj swojego materaca . W sądzie może i byłaś ale czy pracowalas to już bym polemizowala. Ludzie na poziomie takich tekstów nie piszą, po prostu. a kiedy kobieta o samotnej matce pisze ze jest patologią mimo że sama była samotna matką to co to jest wtedy?

Po prostu nie rozumiem matek które świadomie decydują się na 5 dzieci, a nie są w stanie utrzymać żadnego z nich... Kilka dni temu poznałam kobietę, która ma 6 dzieci i oczywiście jakie to ciężkie życie.... Ja tego nie pojmuję. Mimo, że mam środki finansowe mamy tylko 1 dziecko. Odnoszę wrażenie że przyczyną nieszczęść autorki są dzieci jej i jej męża.

jjjjjjjankaaaa..... Po prostu nie rozumiem matek które świadomie decydują się na 5 dzieci, a nie są w stanie utrzymać żadnego z nich... Kilka dni temu poznałam kobietę, która ma 6 dzieci i oczywiście jakie to ciężkie życie.... Ja tego nie pojmuję. Mimo, że mam środki finansowe mamy tylko 1 dziecko. Odnoszę wrażenie że przyczyną nieszczęść autorki są dzieci jej i jej męża. ... o jakich nieszczęściach ty piszesz kobieto? ja jestem szczęśliwą kobietą jako matka i żona, pomimo swojej choroby jestem radosnym stworzeniem heheh - nie wypisuj czegoś czego brakuje ci do ułożenia twojej chorej teorii? Ten temat jest na temat alimentów na dorosłą córkę mojego męża - to żadne nieszczęście tylko problem do rozwiązania, który wkrótce będzie rozwiązany - sorry ale za 10 minut muszę już być w szkole.... więcej nie będę ci już nic tłumaczyć bo jesteś ciężkim przypadkiem, i mi się już nie chce wałkować w kółko jedno i to samo :) hej

Patologiczne wychowanie mamy wykazane. Beata dość wyraźnie napisała. I jako matka i kobieta też tak to nazwę. To jest patologiczne wychowanie. Nie trzeba chlac i cpac żeby stawrzac warunki tworzenia rodziny niewydolnej wychowawczo. Matka córki stworzyła i takie warunki i taka atmosferę. A teraz są skutki. Ojciec wiecznie robiony w balona, jako ostatni dowiedzial się ze został dziadkiem. Ale kasa ma być i koniec. To jest również patologia zwłaszcza w podejściu do życia. Czujesz?

Przyjemnie jest mieć świadomość, że ma się rodziców na których można zawsze liczyć i w których ma się oparcie i dla których nie jest się ciężarem. Tego życzę wszystkim dzieciom i tym starym i tym małym. :-)

No tak problem....