Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

... dla ciebie super extra ten kto ma? a niedojda ten kto nie ma? a ja myślałam, że trzeba przede wszystkim BYĆ a nie MIEĆ!! , ale widać nie każdy jest taki jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Skoro przede wszystkim trzeba być to dlaczego ty chcesz mieć beata.I fakt nie każdy jest tobą niektórzy ciężko pracują nie odpychając się mamusią i mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... moja droga ulkiulki klepiesz dla samego klepania... aby tylko się temat kręcił... bo z nudów nie wiesz co masz już ze sobą zrobić i gdzie odreagować swoje schizy... gdybyś czytała ze zrozumieniem to zrozumiałabyś to co jest logiczne, że ja nie chcę mieć ale chcę wraz z moim mężemic odzyskać to co należy do mojej rodziny czyli do nas ... do mojego męża naszych dzieci i do mnie... ... i fakt w odróżnieniu od ciebie całe życie ciężko pracowałam na to wszytko czym jestem otoczona.... zauważ, że praca w domu - to też praca, nie trzeba kończyć studiów wyższych, żeby takie podstawowe rzeczy zrozumieć... ale widać, że masz braki w wykształceniu i rekompensujesz je sobie tutaj na kafe ... bo wykształcenie to nie tylko papier z uczelni, ale przede wszystkich wiedza zdobyta na doświadczeniach całego życia polegająca na studiowaniu książek, które nas interesują, postrzeganie świata, postrzeganie przyrody, uczenie się języków obcych!! znam ludzi z wyższym wykształceniem co nie znają języków obcych!!! ale też znam ludzi wykształconych na elitarnych uczelniach w Polsce takich jak m.in. Uniwersytet Jagielloński, KUL, WAM ... z tytułami profesorów i doktorów i nie zauważyłam, żeby tak bardzo podkreślali to swoje wykształcenie, bo jak już ci kiedyś napisałam inteligencja a wykształcenie to dwie różne rzeczy, a tobie brakuje zarówno jednego jak i drugiego... i jak kiedyś ktoś powiedział "nie ucz świni śpiewu... albo nie ucz krowy latać .... etc. etc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata zmierz sobie temeraturę
może masz gorączkę, że tak ciągle bredzisz? czy ci się podoba czy nie to ta dziewczyna jest częścią twojej rodziny przez twojego aktualnego męża, i pieniądze jej też się należą, tak jak i tobie bez męża i matki nie miałabyś kompletnie nic, ani domu, ani na chleb, nawet na lekarstwa nie masz jak mąż nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Wiesz ja nie potrzebuje ani studiów ani setek czytanych książek bym nie musiała żebrać zasiłków od państwa.Czytam to co lubię,słucham tego co lubię,gram na tym co lubię i potrafię więcej niż możesz ogarnąć. A ty nie potrafisz jednej podstawowej rzeczy być kobietą finansowo i mieszkaniowo niezależną od nikogo,to sobie odpowiedz na jasną cholerę ci to obycie i znajomości.Masz szeroką wiedzę a siedzisz z założonymi rękami w domu czekając na odebranie alimentow pasierbicy co się tobie pewnie nie uda,i będziesz dalej tkwić i biadolić że cię na leki nie stać. Uwierz mi że gdbyby ktokolwiek próbował podkładać mi świnie a był w takiej samej sytuacji jak ty oddał by wszystkie nienależnie pobrane świadczenia co do złotówki. I nie zawahałabym się się przed doniesieniem ani chwili. Praca w domu ja też w domu gotuje,sprzątam,piorę i co z tego robi to większość i ta zdecydowana większość też poza tym zasuwa do pracy i zarabia na chlebek dla siebie i dzieci. Ale nie beata ona woli stękać niż zarobić,a rentka tylko do września mogą cię cudownie uzdrowić i nie będzie nawet jej.Więc może zapobiegawczo szukaj zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata zmierz sobie temeraturę może masz gorączkę, że tak ciągle bredzisz? czy ci się podoba czy nie to ta dziewczyna jest częścią twojej rodziny przez twojego aktualnego męża, i pieniądze jej też się należą, tak jak i tobie bez męża i matki nie miałabyś kompletnie nic, ani domu, ani na chleb, nawet na lekarstwa nie masz jak mąż nie da ... hej czy ja piszę po chińsku? od kwietnia wałkowany jest temat i ty nie zrozumiałaś sedna sprawy? gratuluję inteligencji! jeszcze nie zrozumiałaś, że ona z tej rodziny się sama wypisała!!! my już nie jesteśmy rodziną od lat ... a pieniądze to jej się nie należały i nie należą ... ... i co ciebie obchodzi co ja mam i od kogo?? to chyba wykracza poza zakres twoich kompetencji ... ja mam to co mam i nie ma w tym twojej zasługi więc nie zaglądaj mi wścibska babo w przysłowiowe gary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulkiulki Wiesz ja nie potrzebuje ani studiów ani setek czytanych książek bym nie musiała żebrać zasiłków od państwa.Czytam to co lubię,słucham tego co lubię,gram na tym co lubię i potrafię więcej niż możesz ogarnąć. A ty nie potrafisz jednej podstawowej rzeczy być kobietą finansowo i mieszkaniowo niezależną od nikogo,to sobie odpowiedz na jasną cholerę ci to obycie i znajomości.Masz szeroką wiedzę a siedzisz z założonymi rękami w domu czekając na odebranie alimentow pasierbicy co się tobie pewnie nie uda,i będziesz dalej tkwić i biadolić że cię na leki nie stać. Uwierz mi że gdbyby ktokolwiek próbował podkładać mi świnie a był w takiej samej sytuacji jak ty oddał by wszystkie nienależnie pobrane świadczenia co do złotówki. I nie zawahałabym się się przed doniesieniem ani chwili. Praca w domu ja też w domu gotuje,sprzątam,piorę i co z tego robi to większość i ta zdecydowana większość też poza tym zasuwa do pracy i zarabia na chlebek dla siebie i dzieci. Ale nie beata ona woli stękać niż zarobić,a rentka tylko do września mogą cię cudownie uzdrowić i nie będzie nawet jej.Więc może zapobiegawczo szukaj zajęcia ... widać, że twoja edukacja dawno się zakończyła... bo gdybyś choć trochę była wyedukowana na temat życia, to miałabyś inne podejście nie tylko do siebie samej... ale i do innych ludzi... a tak ty nienawidzisz przede wszystkim siebie i przez to zamknęłaś się na cokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Siebie kobieto nienawidzę hehe weź szukaj lepszego pieprzenia na swoje przekręctwa,które cały czas zarzucasz innym.Jak się ciebie zapytał ktokolwiek czy dochody konkubenta podawałaś do mopsu to zmieniałaś temat.Może moja edukacja dawno się skończyła ale jedno jest pewne nabyłam dużą umiejętność zdobywania wiedzy niezbędnej do życia,jak się kiedyś nauczysz daj znać.Pierdoleniem czytaniem książek,nauką języków nie wypełnisz talerzy swoim dzieciom,zresztą jak chyba widać i pięć fakultetów twojemu mężowi nie wystarcza do napełnienia tych talerzy.Więc może czas wiedzę wcielić w życie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
A zamykam się głównie na obłudnych ludzi bo ich po prostu nie cierpię może mam alergię na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulkiulki Siebie kobieto nienawidzę hehe weź szukaj lepszego pieprzenia na swoje przekręctwa,które cały czas zarzucasz innym.Jak się ciebie zapytał ktokolwiek czy dochody konkubenta podawałaś do mopsu to zmieniałaś temat.Może moja edukacja dawno się skończyła ale jedno jest pewne nabyłam dużą umiejętność zdobywania wiedzy niezbędnej do życia,jak się kiedyś nauczysz daj znać.Pie**oleniem czytaniem książek,nauką języków nie wypełnisz talerzy swoim dzieciom,zresztą jak chyba widać i pięć fakultetów twojemu mężowi nie wystarcza do napełnienia tych talerzy.Więc może czas wiedzę wcielić w życie????? ... co?? na domysłach opierasz swoją chorą tezę?? o jakim konkubencie ty piszesz??? o konkubencie córki mojego męża czy o swoim?? ... ponadto, zauważ różnicę między tobą a mną, ja opisałam swoje życie na tym kafe szczerze i do bólu, a ty kłamczucho siedząca po drugiej stronie wirtualnej rzeczywistości chwalisz się tym czego zapewne nie masz!!! bo ludzie normalni nie chwalą się w ten sposób co ty... nie trzeba być psycholożką, żeby poznać się na takiej jak ty... ty nabyłaś przede wszystkim dużą umiejętność klepania dla samego klepania .... a kto powiedział, że mnie nie wystarcza aby napełnić swoje talerze?? Ja?? gdzie i kiedy?? - dawaj wpis!!! - bo wydaje mi się, że popierdoliło się to tobie i to mocno ... bo nadal nie rozumiesz sedna sprawy - ja chcę odzyskać to co należy do mojej rodziny od dawna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... właśnie dowiedziałam się, że córka mojej kuzynki dostała się na studia magisterskie na Uniwersytet Jagielloński na kierunek lingwistyka - zdolna dziewczyna - można się uczyć, można pracować, można dorabiać na tłumaczeniach, można jednak studiować i pogodzić pracę z nauką jak się chce, można też odciążyć rodziców jak się chce, mało tego można tym rodzicom dopomóc jak się chce... ale jak się nie chce i ma się postawę roszczeniową, to będzie się robiło wszystko, żeby to życie temu rodzicowi uprzykrzyć do granic absurdu, a jak a co... ... ponadto, syn mojej siostry też kończy licencjat studia zaoczne w Szkole Bankowości - mądry chłopak - studiuje i pracuje i nie oczekuje tylko sobie radzi i jeszcze dopomoże, ale nie ma wpojonej postawy roszczeniowej, jak córka mojego męża!!! takich przykładów mogę wypisać wiele, z rodziny, ze środowiska i nie ma w tym żadnej patologii, jaką jest postawa roszczeniowa - tylko normalne życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkiulki
Dobrze prawisz rodzicom można pomóc ale nie trzeba pomagać panu tatusiowi od siedmiu boleści i obcej obłudnej zakłamanej kobiecie oraz jej licznemu potomstwu. I taka jest różnica choć ślepą udajesz. By coś dostać trzeba wcześniej dać tamci rodzice dali a on dał co hehe kasę,więc musi dawać dalej. I mało prawdopodobne by jej ją zabrali. Więc czas na magisterkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie jej luz
I tu ci beatko zal pupe sciska . Bo innych dzieci ksztalca sie .A twoje nie :)Dlatego tak bardzo cierpisz .Twoja pasierbica uczy sie ( sorry nauczycielka ,przeciez to same debile jak pisalas ?) A odwrocenie sytuacji ,ze to dzieci maja wspierac Rodzicow a nie odwrotnie ,jest chore :) Dzieci swoje nauczysz tylko jednego NIENAWISCi . A jezeli dla ciebie wazne jest zeby byc a nie miec to przestan walczyc o pieniadze i poprostu BADZ.Badz dobrym czlowiekiem .Narazie dla ciebie liczy sie miec .Prosze nie dorabiaj ideologii to swojej roszszceniowej postawy . Bylas samotna matka ,pobieralas alimenty od panstwa ,bo twoj malzonek wypial sie na dzieci .I dlatego obrazasz samotne matki z alimentami ? Ze ty niby lepsza bo nie od ex meza bralas ? I jeszcze co do pracy .Masz energie wloczyc sie po sadach Tv (buhahha ) pisac do ciemnej nocy na kafe .To tez starczy ci energii zeby podjac prace .Bo takich jak ty darmozjadow nie mam zamiaru z moich podatkow utrzymywac :) Dobrego dnia beatko .Ja musze do pracy isc :)Zeby zarobic na twoja rente :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie jej luz
Zapomnialam jak taka altruistyczna jestes to oddaj dom Rodzenstwu :) Trzeba byc a nie miec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Tobie..
Pieknie jest sobie pomagac,piekny swiat dookola! Te uczace i rownoczesnie pracujace(zapewne dorywczo,w wakacje)sie dzieci nie ponosza na pewno zadnych kosztow,bo..mieszkaja z rodzicami i oni grosza od dzieci nie biora (media,zarcie,chemia/kosmetyki-poza osobistymi,itd.).Wiec jaka sztuka jest dolozyc im pare groszy od swoich b.napewno skromnych poborów?! Dwa:a jak pomagaja Twoje dorosle dzieci:-syn i corka?i gdzie sie ucza?(po co pytam,przeciez prawie trzydziestolatek to juz doktorat winien skonczyc,jakby chcial,juz dawno winien byc po kolejnych studiach,jakby chcial). One chyba uciekly i ciezko tyraja za granica,by sie utrzymac?,pisalas kiedys..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulkiulki Dobrze prawisz rodzicom można pomóc ale nie trzeba pomagać panu tatusiowi od siedmiu boleści i obcej obłudnej zakłamanej kobiecie oraz jej licznemu potomstwu. I taka jest różnica choć ślepą udajesz. By coś dostać trzeba wcześniej dać tamci rodzice dali a on dał co hehe kasę,więc musi dawać dalej. I mało prawdopodobne by jej ją zabrali. Więc czas na magisterkę. 08:01 [zgłoś do usunięcia] dajcie jej luz I tu ci beatko zal pupe sciska . Bo innych dzieci ksztalca sie .A twoje nie Dlatego tak bardzo cierpisz .Twoja pasierbica uczy sie ( sorry nauczycielka ,przeciez to same debile jak pisalas ?) A odwrocenie sytuacji ,ze to dzieci maja wspierac Rodzicow a nie odwrotnie ,jest chore Dzieci swoje nauczysz tylko jednego NIENAWISCi . A jezeli dla ciebie wazne jest zeby byc a nie miec to przestan walczyc o pieniadze i poprostu BADZ.Badz dobrym czlowiekiem .Narazie dla ciebie liczy sie miec .Prosze nie dorabiaj ideologii to swojej roszszceniowej postawy . Bylas samotna matka ,pobieralas alimenty od panstwa ,bo twoj malzonek wypial sie na dzieci .I dlatego obrazasz samotne matki z alimentami ? Ze ty niby lepsza bo nie od ex meza bralas ? I jeszcze co do pracy .Masz energie wloczyc sie po sadach Tv (buhahha ) pisac do ciemnej nocy na kafe .To tez starczy ci energii zeby podjac prace .Bo takich jak ty darmozjadow nie mam zamiaru z moich podatkow utrzymywac Dobrego dnia beatko .Ja musze do pracy isc Zeby zarobic na twoja rente 08:06 [zgłoś do usunięcia] dajcie jej luz Zapomnialam jak taka altruistyczna jestes to oddaj dom Rodzenstwu Trzeba byc a nie miec ... czy wy umiecie czytać ze zrozumieniem? ... chyba nie? ... tępe jak przysłowiowy kieł dinozaura! ... sprawa jest w toku i zobaczymy... czy to nadal dziecko czy już kobieta, matka, kochanka!!! ... nad sędziną i nad innymi też jeszcze są ludzie! ... poczekamy zobaczymy - ja nigdzie się też nie spieszę! ... dla takich jak wy, szkoda energii i pięknej pogody!! Sędzinę i was chore z zachłanności i chciwości wredne baby boli mój dom i moje dzieci. Boli was moje życie, że pomimo choroby i pomimo trudu życia udaje mi się wszystko doskonale ogarnąć, ba nawet radzić sobie z chorobą nie tylko swoją i to genialnie i tę sprawę alimentów na pasożyta też zakończę z pozytywnym skutkiem dla mnie!! Sędzina i wy to taka sama hipokrytka jak wy, najpierw pomaga jednemu dziecku choremu na raka i angażuje się niby w celach charytatywnych, a drugą np. mnie chorą też na raka chce zniszczyć, bo fakt jest oczywisty (mój 6 zmysł wszystko mi jasno i klarownie wyjaśnił) , że to jej prywatna wojna była uderzająca we mnie, był i jest bardzo wyrazisty i oczywisty, ale ja jej i wam wybaczam i niech ją za to wszystko, tak samo jak i was Wszechświat rozliczy:) nie noszę urazy, tylko mam świadomość jacy podli są ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorosle dzieci..
Nie odsylaj mnie hihi do czytania calego watku,jak to masz w zwyczaju.Pytanie odnosnie starszych dzieci jest,bo raz pisalas,ze nadal sie ksztalca,a innym razem,ze wyjechaly za granice do pracy. Dobrego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie jej luz I tu ci beatko zal pupe sciska . Bo innych dzieci ksztalca sie .A twoje nie Dlatego tak bardzo cierpisz .Twoja pasierbica uczy sie ( sorry nauczycielka ,przeciez to same debile jak pisalas ?) A odwrocenie sytuacji ,ze to dzieci maja wspierac Rodzicow a nie odwrotnie ,jest chore Dzieci swoje nauczysz tylko jednego NIENAWISCi . A jezeli dla ciebie wazne jest zeby byc a nie miec to przestan walczyc o pieniadze i poprostu BADZ.Badz dobrym czlowiekiem .Narazie dla ciebie liczy sie miec .Prosze nie dorabiaj ideologii to swojej roszszceniowej postawy . Bylas samotna matka ,pobieralas alimenty od panstwa ,bo twoj malzonek wypial sie na dzieci .I dlatego obrazasz samotne matki z alimentami ? Ze ty niby lepsza bo nie od ex meza bralas ? I jeszcze co do pracy .Masz energie wloczyc sie po sadach Tv (buhahha ) pisac do ciemnej nocy na kafe .To tez starczy ci energii zeby podjac prace .Bo takich jak ty darmozjadow nie mam zamiaru z moich podatkow utrzymywac Dobrego dnia beatko .Ja musze do pracy isc Zeby zarobic na twoja rente ... no widzisz, ktoś musi pracować zawodowo, żeby ktoś nie musiał pracować zawodowo... lepiej się poczułaś jak sobie tutaj trochę poużywałaś swoim jadem? no to odwzajemniam twoje życzenia dobrego dnia - wzajemnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorosle dzieci.. Nie odsylaj mnie hihi do czytania calego watku,jak to masz w zwyczaju.Pytanie odnosnie starszych dzieci jest,bo raz pisalas,ze nadal sie ksztalca,a innym razem,ze wyjechaly za granice do pracy. Dobrego dnia wszystkim! ... ty nie musisz czytać całego wątku, tylko to co chciałabyś wiedzieć, a jak ci się nie chce ... to twoja już sprawa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj sobie rękę z owcą
vel osobą bezdomną, takie same farmazony wypisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Tobie.. .mieszkaja z rodzicami i oni grosza od dzieci nie biora (media,zarcie,chemia/kosmetyki-poza osobistymi,itd.).Wiec jaka sztuka jest dolozyc im pare groszy od swoich b.napewno skromnych poborów?! ... te dzieci przede wszystkim są dziećmi i od tego trzeba zacząć, a nie hienami i pasożytami, które wykorzystują swoją niby naukę do ciągnięcia kasy od rodziców!!! Te dzieci są na tyle samodzielne, że je stać nie tylko na studia zaoczne ale i na inne przyjemności łącznie z wycieczkami za granicę!! Są w stanie utrzymać się same, tak samo jak moje dzieci utrzymują się same i kształciły się i kształcą nadal za swoje własne pieniądze ... dla nich nie ma też problemu nazwać córkę mojego męża pasożytem i roszczeniową hieną ... bo one tę córkę znają i wiedzą co to za dziewczyna!! ... jest czas, że dziecko się rodzi i rodzic go kocha i spełnia wszystkie związane z rodzicielstwem wymagania, ale też jest czas kiedy dzieci dorastają i powinny stać się samodzielne i powinny pomagać swoim rodzicom, kiedy ci nie są już w stanie ... ale widać, że wam postawa roszczeniowa, tak bardzo wypaczyła wszelkie ludzkie uczucia, że nic nie widzicie tylko PIENIĄDZE, które wam się niby należą, a przecież alimenty to nie emerytura!! , jak ktoś tutaj bardzo trafnie to określił!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaj sobie rękę z owcą vel osobą bezdomną, takie same farmazony wypisujesz ... a dla ciebie osoba bezdomna wobec tego co tutaj wypisałaś to nie człowiek? a wobec czego kim ty jesteś zwykły śmiertelniku i grzeszniku? za kogo się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaj sobie rękę z owcą vel osobą bezdomną, takie same farmazony wypisujesz ... ponadto wiele osób (mężczyzn) jest bezdomnych, bo takie wredne baby roszczeniowe puściły takiego faceta w skarpetkach - zniszczyły nie tyle fizycznie, co psychicznie ... ile dramatów jest ludzkich przez takie chore Sądy i chore roszczeniowe wredne baby to ty nie jesteś w stanie tego pojąć ... od takich jak ty to trzeba jak najdalej. Zakłamane wredne baby i zakłamane sądy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
ja ci domu nie zazdroszczę :-) i tego, że potrafisz posprzątac, ugotować i uszyć coś z używanych rzeczy też nie Beata jak na 50 latkę to masz pstro w głowie. Oczywiście rodzicom się pomaga, ale pomaga się rodzicom w pełnym slowa tego znaczeniu. A z Ciebie co za matka? Moja ciotka ma 5 dzieci, mąż jej zmarł jak najmłodsze miało niecały miesiąc, 4 z nich ukończyło studia, dodatkowo sama zachorowała poważnie w między czasie, ale dzieci gnała do nauki, pilnowała, czuwała, żeby wyszły na ludzi i mały dobre zawoody. Wtedy pomagała im finansowo w miarę możliwości, ale bardzo mocno też wspierała je psychicznie. Skoro uważasz, że wykształcenie dziecka to jego sprawa, to Twoja choroba to też Twoja wyłącznie sprawa. Rzucasz się tutaj jak ryba bez wody i na to wygląda, że nie masz wokół siebie życzliwych Ci ludzi. Masz dorosłe dzieci i piszesz, że nie masz na leki. Zrobiłabym wszystko dla moich rodziców i nie dopuszczę nigdy, że nie będą mieli niewykupionych recept bo wiem że mogliśmy zawsze na nich liczyć. Twoje dzieci były "samotne" więc i Ty możesz co najwyżej liczyć na odebranie alimentów pasierbicy i ponakrzekać tutaj. Które dobre dziecko dopuści do tego by matka nie miała na leki???? Dziwna jesteś, oczekujesz od młodego człowieka pomocy, trzeba było wcześniej coś samej zaoferować to i pomoc byś miała. 20 kilkulatek ma pomagać rodzicom, którzy nie potrafią sami na siebie zarobić? Po co? Sędzia postąpiła słusznie, rozpatrzyła sprawę ojciec-córka, a nie ojciec-macocha-córka. Ty w tej sprawie stroną nie jesteś żadną i twoja choroba nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą tyle tu piszesz, że trzeba być naprawdę zdrowym. Nie licz na pozytywne dla Ciebie zakończenie tej sprawy, żaden normalny i wykształcony człowiem nie zrozumie twojego podejścia do życia. W każdej tej instytucji są ludzie wykształceni, którzy wielką wagę przykładają też do wykształcenia swoich dzieci, a swoim pismem po prostu sie ośmieszysz. Z czego zapłaciliście za ostatnie podyplomowe męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ta pewność ja ci domu nie zazdroszczę i tego, że potrafisz posprzątac, ugotować i uszyć coś z używanych rzeczy też nie Beata jak na 50 latkę to masz pstro w głowie. Oczywiście rodzicom się pomaga, ale pomaga się rodzicom w pełnym slowa tego znaczeniu. A z Ciebie co za matka? Moja ciotka ma 5 dzieci, mąż jej zmarł jak najmłodsze miało niecały miesiąc, 4 z nich ukończyło studia, dodatkowo sama zachorowała poważnie w między czasie, ale dzieci gnała do nauki, pilnowała, czuwała, żeby wyszły na ludzi i mały dobre zawoody. Wtedy pomagała im finansowo w miarę możliwości, ale bardzo mocno też wspierała je psychicznie. Skoro uważasz, że wykształcenie dziecka to jego sprawa, to Twoja choroba to też Twoja wyłącznie sprawa. Rzucasz się tutaj jak ryba bez wody i na to wygląda, że nie masz wokół siebie życzliwych Ci ludzi. Masz dorosłe dzieci i piszesz, że nie masz na leki. Zrobiłabym wszystko dla moich rodziców i nie dopuszczę nigdy, że nie będą mieli niewykupionych recept bo wiem że mogliśmy zawsze na nich liczyć. Twoje dzieci były "samotne" więc i Ty możesz co najwyżej liczyć na odebranie alimentów pasierbicy i ponakrzekać tutaj. Które dobre dziecko dopuści do tego by matka nie miała na leki???? Dziwna jesteś, oczekujesz od młodego człowieka pomocy, trzeba było wcześniej coś samej zaoferować to i pomoc byś miała. 20 kilkulatek ma pomagać rodzicom, którzy nie potrafią sami na siebie zarobić? Po co? Sędzia postąpiła słusznie, rozpatrzyła sprawę ojciec-córka, a nie ojciec-macocha-córka. Ty w tej sprawie stroną nie jesteś żadną i twoja choroba nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą tyle tu piszesz, że trzeba być naprawdę zdrowym. Nie licz na pozytywne dla Ciebie zakończenie tej sprawy, żaden normalny i wykształcony człowiem nie zrozumie twojego podejścia do życia. W każdej tej instytucji są ludzie wykształceni, którzy wielką wagę przykładają też do wykształcenia swoich dzieci, a swoim pismem po prostu sie ośmieszysz. Z czego zapłaciliście za ostatnie podyplomowe męża? ... kobieto ogarnij się i nie wypisuj bzdur bo to ty się ośmieszasz!!! masz tak bardzo zakorzenioną postawę roszczeniową w swoim chorym umyśle, że nie odróżniasz tego co dobre a tego co złe!! swoje chore domysły zachowaj dla siebie i nie opieraj się na tym, jak to zrobił chory z urojenia Sąd!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie licz na pozytywne dla Ciebie zakończenie tej sprawy, żaden normalny i wykształcony człowiem nie zrozumie twojego podejścia do życia. W każdej tej instytucji są ludzie wykształceni, którzy wielką wagę przykładają też do wykształcenia swoich dzieci, a swoim pismem po prostu sie ośmieszysz. ... właśnie liczę, na to że w końcu spotkam naprawdę WYKSZTAŁCONĄ osobę, osoby, które zrozumieją moje podejście do życia. I mam przeogromną nadzieję, że w tych wszystkich instytucjach są ludzie naprawdę WYKSZTAŁCENI, którzy wielką wagę przykładają nie tyle do wykształcenia swoich dzieci, co przede wszystkich do wychowania ich na ludzi... Mam nadzieję, że spotkam w końcu CZŁOWIEKA nie tyle z ciała co z DUCHA! I ty i tobie podobne nie odbiorą mi tej nadziei, wiary i nie osłabią mojego DUCHA bo wiedz, że ja uparłam się a jak się uprę to aczkolwiek wyboistą drogą ale dojdę do celu! Tyle na dzisiaj w tym temacie. Córka i Sąd mogą mnie ograbić z pieniędzy :D ale nie z mojej postawy heheh i z mojego DUCHA :P pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkiulki
Wszystko co złe nastąpiło już dużo wcześniej teraz tylko tatuś owoce zbiera. Odpuścił sobie córkę nawet nie próbując zrozumieć jej zachowania. Więc teraz ma córkę i to że ona chce od niego tylko kasy to jego winambo całej reszty już nie ma. Ile w tym twojej kreciej roboty by za dużo nie miała.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
chyba będę chora, gardło mnie boli potwornie, a miałam uważać żeby nie zachorować, raz zimno a raz upały, chyba będzie padało po południu studia trwają tylko 5 lat lub 6 i normalni rodzice wolę jeszcze pomagać przez 5 lat bo to zwiększa szanse młodego człowieka na znalezienie pracy lepszej. wszędzie w cv wymagą teraz już co najmniej średniego, więc naprawdę nie łudź się, że wygrasz, zwłaszcza, że to dziewczyna i spawaczem nie zostanie napiszesz że wzieliście kredyt, nie ma na ratę i chcecie teraz odebrać zasądzone alimenty? u nas też było różnie jak inwestowaliśmy, ale jak nie mieliśmy to dorabialiśmy. teraz też przymierzamy się do zakupu większego i będziemy doroabiać, z nieba nie leci samo. tylko tobie spada jak nie od matki, od państwa to od męża. nie rób z męża ofiary losu, może mu byc przykro, jeśli przeczytają to wszystko jego znajomi to będą się z tego śmiali beata czego oczekujesz od nas tutaj na kafeterii? chcesz się wyżyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... moje drogie mam dość waszych wypocin bez sensu i składu aby tylko klepać dla samego klepania wy robicie co chcecie ja też... każdy robi to co chce i to co lubi, a żeby nie być gołosłowną zrobiliśmy z mężem to co uważamy za słuszne, a że sprawie zapewne przyjrzy się ktoś bardziej wnikliwie i obiektywnie niż Sąd I instancji jest pewne bardziej niż 2x2=4, więc będzie tak jak napisałam; tym bardziej, że ja też nie próżnuję i niech nikogo nie obchodzi ile czasu i w jakim celu poświęcam przy komputerze, ... pisma już poszły o MN, do BRPO, BRPD, NIK, SN i niech oni mają szansę się też wypowiedzieć... i zobaczymy, czy wy macie rację czy my i po co w ogóle został wprowadzony art. 133 3 i art. 144 1 KRiO czy tylko po to żeby były, czy też po to, żeby zrobić z nich użytek ... poza tym wasze gdybanie to tylko gdybanie i nic nie wnosi do tematu - więc czekajcie cierpliwie, aż was oświecę ... to tyle w temacie proszę cierpliwie czekać, a ci co szczęśliwie na wakacjach niech wypoczywają - ja też korzystam w miarę możliwości z wypoczynku z dziećmi w moim ogrodzie, na rowerze etc. mieszkam w przepięknej okolicy i jest czym oko cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
a ja myslę, że twoje problemy skończą się w październiku, zabiorą ci rentę, pójdziesz do pracy, zarobisz z 6 tyś i będziesz szczęśliwa nie wiem czy wiesz, ale żadna instytucja czy osoba nie moze wywierać nacisku na sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×