Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Chciałam napisac do Beaty Gospodyni domowa drepce w miejscu, nic nie czyni, tylko utrwala czas teraźniejszy; nie ma ona wrażenia, że zdobywa pozytywne Dobro, lecz tylko że bezustannie walczy przeciw .....? ... żeby zdobywać Dobro, trzeba walczyć przeciw Złu! i ja to czynię... szkoda, że tego nie widzisz? ... chcesz do mnie napisać - to może podam ci mojego maila albo nr telefonu? ... gospodyni domowa, jaką jestem nie drepce w miejscu - zapewniam cię.

Beata04 a "Kopciuszka" czytałaś? Może warto przypomnieć sobie? Też mam taką złą psychiczną macochę.

beata04 ... żeby zdobywać Dobro, trzeba walczyć przeciw Złu! i ja to czynię... szkoda, że tego nie widzisz? No chyba ciebie porąbało!! Co z ciebie za świętość skoro taką walkę ze "złem" obrałaś?! "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj (Rz 12, 21)" Zemsta nie jest rozwiązaniem A przy okazji-jeśli dziecko jest niesforne będziesz go karała biciem? Wiesz,ze daleko taka metoda sie nie dojdzie.

08:36 [zgłoś do usunięcia] beata04 Do beata04 To pisz ale sie wypalasz i trącisz starością a przynajmniej poglądami. Sama byłaś przez 11 lat bez męża z dziećmi no ale jak ktoś się gapa urodził ten kanarkiem nie umrze i takiej jak ty nawet w związku będzie źle i biednie. Mnie zastanawia tylko fakt twój czas spędzany przed komputerem-czyżbyś była zaniedbywana lub co gorsza czyżbyś zaniedbywała swoje dzieci,matkę i małżeńskie obowiązki? O każdej porze są widoczne twoje "twórcze" wypowiedzi!! O każdej porze kogoś wyzywasz,pouczasz i przyrównujesz!! Nie masz swojego własnego życia? Już ktos napisał-człowiek zadowolony z życia nie przesiaduje godzinami w internecie i nie pała nienawiścią do ludzi. Ty sobie coś dzięki temu portalowi załatwiasz i dlatego jesteś taka "szorstka" i nie do zniesienia. Żal to NAM jest ciebie bo nikt z tobą nie podziela twojego zdania ani światopoglądu-klepiesz dla samego klepania. ... no tak, a tobie ewidentnie to pisanie przeszkadza... ubliżając mnie - ubliżasz przede wszystkim sama sobie... nadto, niechybnie uważasz, że jesteś lepsza ode mnie? a ja się ciebie zapytam - w czym ty ode mnie jesteś lepsza? może młodsza - to wybaczam nie masz doświadczenia życiowego... a może jesteś w moim wieku i starasz się ze wszystkich sił lepiej się poczuć, i wtedy jestem tobie niezbędna! bo na kim miałabyś się wyładować, jak nie tutaj, a jeżeli to w czym pomaga i czujesz się z tym lepiej.... Daruj sobie swoje wywody i zastanowienia nad moim czasem - mój czas to mój czas - cieszę się, że chociaż ten fakt zauważyłaś... więc ten mój czas należy tylko i wyłącznie do mnie - i robię z nim co chcę - nadto, trzeba być zorganizowaną osobą, żeby nie zaniedbać siebie, dzieci, męża, matki i domu! ale ty z pewnością masz z tym problemy i należysz do kobiet niezorganizowanych tzw. wewnętrznych i zewnętrznych bałaganiar, że nie ogarniasz siebie a już nie wspomnę o tym co wokól ciebie! Człowiek niezadowolony nie przesiaduje godzinami w internecie i nie pała nienawiścią do ludzi - kobieto o sobie piszesz, czerpiesz z własnych doświadczeń? ludzie nie są tacy jak ty... czy ty nie umiesz wyciągać wniosków z prostych spraw, do mnie pałają nienawiścią np. takie osoby jak ty - twój wpis powyżej świadczy o tym i poczytaj dokładnie strona po stronie to może zmienisz zdanie - chociaż wątpię... takie jak ty osoby,, zdania o mnie nie zmienią i wiem dlaczego ... masz jedno na celu dokuczenie i wyeliminowanie mnie ale jak widać argumentów brak - i to nazywa się wypalaniem - tak moja droga - wypalasz się nie tylko na kafe ale przede wszystkim od środka brak argumentów-rzeczowych,jasnych i konkretnych trzeba po bełkotać trochę prawda?

Do psychologa .Natychmiast .

Beata04 a Twoje dzieci, to dzieci tego mężczyzny z którym jesteś i ma dorosłą córkę? Nie czytałam całego tematu. Bo jeżeli to nie jego dzieci, to uważam że niech każdy swoje dzieci utrzymuje => niech ojciec dzieci na nie łoży, a Twój obecny facet niech daje swojej córce.

Beata, ale Ty masz cierpliwość czytać i odpisywać na te brednie.

No wlaśnie!!

. ulkiulki - ja mam pasierbice z której chcę żyć?! - to chyb a pasierbica żyje naszym kosztem - tak samo jak twój dorosły syn żyje kosztem swojego ojca! mało tego, to dysponujesz jego pieniędzmi i też żyjesz i żyłaś jego kosztem - czyż nie? Co byś beata tu jeszcze nie wymyśliła żyłaś za kasę wszystkich podatników czyli też i moją....A ja na utrzymywanie cudzych dzieci nie wyrażam zgody i nigdy nie wyrażałam.Wiesz mój syn doskonale na siebie potrafi zarobić i jest w tym całkiem dobry nie żyje ani z alimentów ani z zasiłków.A że ma alimenty hehe należą mu się jak psu buda ma konto na którym ma własne pieniążki i one sobie tam leżą.Mój syn szanowna pani jest po wypadku nie wszystko jeszcze robić może ale i tak widocznie radzi sobie lepiej niż twój synuś pobierający zasiłki do 21lat.Ah i mój syn pracuje legalnie tyle umowę ma spisaną tak że część pieniążków z umowy idzie na moje konto właśnie po to by taka sama szuja jak ty nie miała żadnych podstaw do tego by swoim dzieciom dawać jego alimenty.I nie ma tu żadnej kombinacji proszę pani mam podwykonawcę.I mimo że zaczyna studia dzienne i tak dalej będzie je łączył z pracą na tyle na ile one mu pozwolą. Więc to że któreś z nas żyje na koszt tatusia mojego syna włóż między bajki.A może popatrz na koszt kogo żyjesz ty i twoje dzieci bo na twój to chyba nie. A co do patologii to patologią jest powiedzieć kobiecie która pisze że mąż ją poniża,znęca się nad nią,zakazuje kontaktów ze znajomymi by ona go grzecznie spytała dlaczego tak robi.

18:54 [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony Beata, ale Ty masz cierpliwość czytać i odpisywać na te brednie. zZ czytałeś swoje ? pełno ich. Ulkiulki :) Pisanie do niej jest jak pogawędka z betonem :)

"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi."

""""" do ciebie beato "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.""""" Mam nadzieję ,że sama się do tej zasady stosujesz. Oczywiście to tylko moja nadzieja.

10:25 [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony """"" do ciebie beato "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.""""" Mam nadzieję ,że sama się do tej zasady stosujesz. Oczywiście to tylko moja nadzieja. Ja nie zabieram dzieciom a już w szczególności męża którego kocham a którego brałam z w momencie kiedy miał swoich dwójkę dzieci.

cytat z innego tematu Sorki ale świadomie związałaś się z facetem z przeszłością, bierzesz jego, bierzesz i jego bagaż, taki pakiet. tak było, jest i będzie.

cytat nalezy do Stelllla

""""" do ciebie beato 10:25 [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony """"" do ciebie beato "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.""""" Mam nadzieję ,że sama się do tej zasady stosujesz. Oczywiście to tylko moja nadzieja. Ja nie zabieram dzieciom a już w szczególności męża którego kocham a którego brałam z w momencie kiedy miał swoich dwójkę dzieci. """"" Nie ma możliwości zrozumieć tego co zostało przez Ciebie napisane. """ Ja nie zabieram dzieciom a już w szczególności męża którego kocham a którego brałam z w momencie kiedy miał swoich dwójkę dzieci. """""

A ty wogole jestes wstanie cos zrozumiec ?

Nie ma możliwości zrozumieć tego co zostało przez Ciebie napisane. """ Ja nie zabieram dzieciom a już w szczególności męża którego kocham a którego brałam z w momencie kiedy miał swoich dwójkę dzieci. """"" zrozumiałam to tak nie zabieram dzieciom a w szczególności dzieciom mojego męża którego kocham a którego brałam za męża, kiedy miał dwójkę swoich własnych dzieci,z poprzedniego związku. Trzeba być tumanem aby nie zrozumieć tak prostego tekstu. Ty zniecierpek natomiast rozumiesz beatę i wiesz o co ona walczy kiedy ubliża, porównuje i atakuje.

08:53 [zgłoś do usunięcia] beata04 dce e No i słusznie. Ty się martw o swoje, ale na nim ciąży odpowiedzialność nie tylko za Wasze wspólne dziecko, ale i te z poprzedniego małżeństwa. Przy okazji będziesz miała możliwość zobaczyć jakim jest człowiekiem - czy ok w stosunku do tamtych dzieci, czy będzie miał je w d... czyli jest człowiekiem bez sumienia. ... czerpiąc z doświadczenia, nie tylko mojego, wiem - he jestem w 100% przekonana, że człowiekiem bez sumienia jest przede wszystkim była żona i jej potomstwo... dobrze,ze jestes byla zona z potomstwem majaca doswiadczenie i przekonanie iz jestes bez sumienia, coraz czesciej piszesz rzeczy ktore i ciebie sie tycza.

Kiedy czytam te wszystki wypowiedzi beaty zastanawiam się czy ona aby ma dobrze z głową. Przecież takim hipokrytom nie może byc zdrowy na umysle człowiek.

Beata ma bardzo niskie poczucie własnej wartości i godności jako człowieka, a wręcz żadne. Myślę, że to wina jej mamy, tak ją prawdopodobnie wychowała, wpędzając ją w depresję, kompleksy, ponieważ nie znam nikogo kto czułby się "nikim". Po rozwodzie też chyba nie było jej lekko. To bardzo żałosne i smutne zarazem jeśli dorosla kobieta pisze, że wartością nadrzędną bycia istotą ludzką/kobiety jest posiadanie mężczyzny jako głowy rodziny. Nie żyjemy w kraju arabskim, średniowiecze też już dawno jest za nami, a u beaty czas się zatrzymał. Żeby czuć się nikim trzeba być nikim, chociaż nie wiem czy jest to realne. Mam kilka koleżanek po rozwodzie, kilka samotnych i o żadnej nie mogę powiedzieć, że są patologią czy nikim. Szczerze to nawet do głowy mi nigdy nie przyszło, że te kobiety są nikim czy niczym. Myślę, że im też nie. Beata zrób coś dla samej siebie, bo zatrzymałaś się 1000 lat za nami. A co do tego zbierania, masz rację, każdy zbierze to co zasieje, ale Ty prawdopodobnie zbierzesz najwięcej z nas, i nie wiem czy to nie będą zepsute zbiory. Rozumiem, że nie chcesz płacić tych alimentów, ale pisać o mężu, wobec kilku tycięcy osób na forum, że pomimo tylu lat pracy, emerytury jest z gołą d... jest bardzo nie na miejscu. A wręcz jest to chamskie, i świadczy o Twojej "ogromnej" miłości do męża. Też tak u Was pada? Od 3 dni mamy włączone w domu ogrzewanie, jest tak zimno. w górach zimno i u nas automatycznie też . :-(

Te odpowiedzi beaty z tematu o rozwodzie z tunezejczykiem przebijają wszystko... :-) :-)

[zgłoś do usunięcia] Foska Nie ma możliwości zrozumieć tego co zostało przez Ciebie napisane. """ Ja nie zabieram dzieciom a już w szczególności męża którego kocham a którego brałam z w momencie kiedy miał swoich dwójkę dzieci. """"" zrozumiałam to tak nie zabieram dzieciom a w szczególności dzieciom mojego męża którego kocham a którego brałam za męża, kiedy miał dwójkę swoich własnych dzieci,z poprzedniego związku. Trzeba być tumanem aby nie zrozumieć tak prostego tekstu. Ty zniecierpek natomiast rozumiesz beatę i wiesz o co ona walczy kiedy ubliża, porównuje i atakuje. No i mammy przetłumaczenie z polskiego na nasze. Ciekawe jak to zrozumie ktoś inny.

No to czego nie rozumiesz? W bardziej prosty sposób ani nie można napisać ani przetłumaczyć. Ale jak ktoś napisał: kto sie gapa urodził ten kanarkiem nie umrze

do zniecierpka No to czego nie rozumiesz? W bardziej prosty sposób ani nie można napisać ani przetłumaczyć. Ale jak ktoś napisał: kto sie gapa urodził ten kanarkiem nie umrze ktos tez napisal inteligentny czlowiek nawet proste slowa zrozumie,prostak natomiast domaga sie inteligentnych zwrotow :P

z tematu : rozwód z arabem beata04 pernazynki setki Do autorki:kobieta bez męża jest sobą,jest niezależna,może spotykać się z przyjaciółkami,chodzić do kina,teatru i nie gonić z roboty z jęzorem,bo ma czas wyliczony.Po grzyba ci taki mąż? ... Kobieta bez męża, z dwójką dzieci, ma nikłe szanse na ułożenie sobie ponownie życia... może oczywiście spotykać się z przyjaciółkami z nimfomankami i erotycznymi gawędziarkami, może używać wibratora i czuć się super jako stara rura wydechowa! Kobieta natomiast zamężna, biega od rana z wywalonym jęzorem po mieszkaniu, sprząta, ściele łóżka, robi mężowi kanapki do pracy i parzy kawę w domu... goni i się spieszy, żeby tylko zdążyć na czas z dziećmi do szkoły, a jak jest ku temu sposobność ma czas ze swoim mężem pójść do Opery, i nie tylko, ma kto pomasować jej stopy i chory kręgosłup, ma z kim pogadać i nawet się pokłócić, a w niedzielę siada z rodziną do obiadu, który przygotował jej mąż... jest wiele zalet małżeństwa, szkoda, że tego nie widzicie ... Żal mi was samotnych kobiet... samotnych bez mężczyzn ... ale jak miałyście mężczyzn nie szanowałyście ich i teraz nic innego wam nie pozostało jak pocieszanie siebie tutaj na kafe i czcze gadanie - po grzyba ci taki mąż? po grzyba - dobrze, że jest i aby jak najdłużej! Moja babcia po śmierci mojego dziadka - widziała go w każdym idącym ulicą mężczyźnie! Spieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą! Żal mi was. Dobranoc No to babsko mnie powala!! Czy ty jestes przy zdrowych zmysłach?! Co ma przyjaźń samotnej matki do nimfomanek ? To że ty nie potrafiłaś żyć bez choooja nie oznacza,że wszystkie samotne matki dawały dupy bez wyboru!! Stare porzekadło mówi"na złodzieju czapka gore" i "każdy mierzy swoja miarką"

do kawki: wszędzie jej pełno, pokrzykuje tu i tam, nie bardzo wie co jest grane i o co jej chodzi, bezrozumnie śmieci w karmniku i skubie każdy rzucony jej okruszek bez zwracania uwagi na to, kto i po co go rzucił. :-)

zZ Zniecierpliwiony Beata, ale Ty masz cierpliwość czytać i odpisywać na te brednie. 19:51 [zgłoś do usunięcia] freelemon No wlaśnie!! ... no właśnie!! nie mam już cierpliwości odpisywać na te brednie... na urojenia moich adwersarzy! powoli tracę nie tylko cierpliwość, co wiarę w człowieka, gdyż zauważyłam, że ludzie, szczególnie tutaj na tym kafe - są bardzo okrutni dla drugiego przecież człowieka, he są okrutni brat dla brata - he zdolni do najgorszych rzeczy - do barbarzyństwa!! człowiek człowiekowi stał się wilkiem!! dla swojego bliźniego są bardziej ludzcy, niż dla swoich burków! (czyt. psów), a za pieniądze, o które walczą z zawziętością i zaciętością oczerniając, wyśmiewając się ze swojego przecież bliźniego!! nie tylko tutaj, na tym forum... (ale przede wszystkim w sądzie!!) kupują zapewne karmę (najlepszą! z najlepszego sklepu!!) dla swojego burka (czyt. psa), ludzie, którzy nazywają swoje dzieci "potworkami" a burki (czyt. psy) nazywają "milusińskimi". Cóż to jest za człowiek? Ja się was pytam? Czy nie widzicie w czym rzecz, w tym temacie, czyżby tak bardzo coś was zaślepiło? że nie odróżniacie fałszu od prawdy?? Moi drodzy, nie wiem jak bardzo musielibyście się starać, ale i tak podważając moją wiarygodność, oceniając moje podejście do życia (wasze prawo!!) - nie jesteście w stanie mnie- chociaż o mini, tyci przekonać, że ta 23-letnia baba, która skończyła swoje studia, żyje na kocią łapę jest dzieciata ma prawo do alimentów od ojca!! O matce jej już nie wspomnę... nie chcę o tej osobie nawet myśleć, o córce mojego męża też nie chcę nawet myśleć... miałam dość czasu na tym kafe... aby nie mieć żadnych złudzeń do faktu, czy to jest biedna rodzina i biedne dziecko, potrzebujące alimentów od ojca?? i wszystkie te moje złudzenia i wątpliwości rozwiałyście, ba rozwiałyście moją wiarę - w drugiego człowieka!! Dlatego, będę bardziej twardsza i bardziej nie ugięta i bardziej będę trwać przy swojej racji i swojej prawdzie - bo nie mam już żadnych złudzeń i żadnych wątpliwości!!

dla swojego bliźniego są bardziej ludzcy, niż dla swoich ...miało być dla swojego bliźniego są NIELUDZCY, a bardziej ludzcy dla swoich BURKÓW! ... przepraszam.

Beata, nie zauważyłaś, że 98% osób jest na "nie" wobec Ciebie? Dlaczego? Dlatego, że masz myślenie nie z tej ziemi i robisz wszystko na opak. Naprawdę to nie jest normalne co Ty piszesz. Obrażasz w najgorszy sposób wszystkich i najbliższych i samotne matki itd. Albo wyjdź z domu, do ludzi, zatrudnij opiekunkę albo porozmawiaj z psychologiem. Absolutnie nie chcemy Cię przekonać w sprawie alimentów, to Wasza decyzja i Wasze życie, tylko Ty tą sprawę traktujesz w sposób antycywilizowany. Jaka jesteś takie otrzymujesz odpowiedzi. Naprawdę rzadko się zdarza, aby ktoś zbierał tyle niepochlebnych opinnii co Ty na forum. Dlatego czas się zastanowić POWAŻNIE nad sobą. Bynajmniej ja bym tak zrobiła.