Czy mam nocowac z obcym chlopakiem????

no wlasnie.. on na pierwszej "randece" spotkaniu chce sie przytulac .... no kurde nie kapuje go noo, powiedzial, ze na impreze nie chce isc tylko spedzic te dni ze mna "sam na sam" tak powiedzial! ja mu odp czemu, a on ze chcialby mnie poznac i tylko ze ,mna spedzic ten czas ... i pyta sie mnie czy ja cos do niego czuje, a ja mu mowie ze nie moge tego powiedziec bo jeszcze sie nie spotkalismy... hmmmm

"tylko on chce ze mna spedzic jak najwiecej czasu ,bo potem nie wiadomo kiedy sie spotkamy... " Sprawa jest jasna, chodzi mu o to żeby cię przeleciec i już więcej cię nie zobaczyc. Każdy wie że na odległoś nie ma sensu się spotykac, bo niby co jaki czas? raz w miesiącu? daj spokój dziewczyno, znajdź sobie faceta gdzieś bliżej siebie tak będziesz miała pewnośc częstych spotkań i w ogóle będzie to bardziej bezpieczne

"A trzeba troche samozaparcia zeby znalezc idiotke ktorej mozna powiedziec wprost urogające kobiecej godnosci teksty i ktora dalej bedzie wogole kontynuowala rozmowe bo jej ptasi mozdzek obelgi nie zidentyfikuje" NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ

myslicie tak jak ja! czyli mialam racje... chodzi mu o jedno.. POWIEM MU ZZE ALBO ON PRZYJEZDZA I WIDZIMY SIE W DZIEN, A NA NOC KAZDY DO SIEBIE, ALBO WCALE I TYLE CIEKAWE CO ODPOWIE. jak odpisze to dam znac jutro ;p

jak pierwszy raz to nie radziłbym żeby nocował to nie jest normalne, ani w porządku z jego strony; może faktycznie jest spoko kolesiem i nie przyszło mu do głowy, że stawia cię w trudnej sytuacji;niech zorganizuje się tak, by przez noc jechał, a wieczorem odjeżdżał lub niech nocuje w hotelu; jeśli go spotkałaś chociaż raz czy dwa możesz mu pozwolić, ale czemu piszesz o seksie jeśli go nie znasz wtf?

A nie może Cie poznawać w dzień ? Wiesz przyjeżdża w nocy idzie się przespać do hotelu (oczywiście sam) a rano umawia się z Tobą i macie cały dzień dla siebie. Wieczorem odprowadza się grzecznie do domu i finito !

"No i dlatego chce Zebys mi poświęciła dużo czasu sam na sam" "zaufaj mi nic ci nie zrobie, bedzie dobrze" powiedzial... i ze szuka zony, ze chce stworzyc zwiazek, a ja mam dobre serce i jestemm sliczna i wogole ble ble ble....

no przeciez o tym mowie, ze za dnia sie widzimy a w nocy kazdy do siebie, ale on nie chce... napisze mu ze jak taka opcja mu nie pasuje, to znaczy ze mu na mnie nie zalezy i niech spada i nie zawraca mi glowy ! a o seksie wspomnialam dlatego, ze on wydal mi sie podejrzany, ze tak pisze do mnie, od razu kochanie itp... to mnie odrzuca..troche

jestes taka naiwna? Zaden facet z klasa nie zlozyłby takiej propozycji. Daj soebie z nim spokój. A jak mu bardzo zalezy, nich kombinuje, w jaki sposób sie toba spotkac w dzien na 3 godziny> Krakow nie Australia, o czym on mowi, co za wymagania. To prawdopodbnie jakis naciagacz naiwnych panienek.

to jest chyba prowo bo nie ma tak tepych dziewczyn; jak chcesz skończyć z rozerwaną cipą to idź on cię tylko przytuli i pokocha kurwa co za frajer, a ty nie lepsza

po takich tekstach, to bym w ogole nie chciala sie z nim widziec. dziewczyno, nie spoykaj sie z nim, bo biedy sobie narobisz:O

przeciez ja nie jestem naiwna... i wiem o co mu chodzi ale chcialam innych ludzi zapytac, bo nie bylam pewna co o tym myslec ;p on dzwoni do mnie i pyta, kiedy sie spotkamy. a jak dzisiaj do niego sie nie odezwalam, to napisal "wiedzialem" a ja na to "co wiedziales" on"ze ci na mnie nie zalezy bo nawet nie napisalas smsa co u mnie, tzn ze o mnie nie myslisz, a ja c iagle czekam na odzew od cb" hmmm takie gadanie

o jezu:O urwij z nim kontakt, jeju, trzeba ufac swojekj intuicji.

kurde zaluje teraz ze a nim pisalam, ze ma moj numer telefinu i wogole... ciekawe czy on odpusci i juz sie nie odzewie jesli sie nie zgodze czy co zrobi hehe on sie mnie pyta "czy ja dam mu szanse" czy nam sie uda byc razem, bo on zna 2 pary, ktore na poczatku zwiazku mieszkaly daleko od siebie

bardziej nie tak, niż tylko chęć seksu to, co opisujesz, świadczy o jego poważnych problemach psychicznych

boże i na dodatek maruda z niego .. Nie daj sie!

wiecie, ja myslalam na poczatku ze on ma depresje ;p bo naprawde wogole mowi do mnie"co mi jezcze powiesz" ... i pisze rano smsy milego dnia itd

ja bym mu napisał, że poznałaś kogoś, ale jak chcesz to niech przyjedzie, tylko nie chodź z nim do hotelów trzymaj się z nim w klubie, kawiarni czy na mieście

chcial zebym wykupila do niego pakiet zebuysmy codziennie rozmawiali przez tel i sie lepiej poznali, ale ja nie wykupilam, bo mu powiedzialam, ze do piero jak kiedys tam sie spotkamy to wtedy. On prosil mowil ze odda kase za to. Tez prosi mnie teraz zebym ja z nim w tym hotelu zostala... naprawde mam jego konto na tym portalu, ale nie bede pokazywac haha

ale heca, teraz sie smieje z tego, yyyhm a moze to schizofrenia... przypomnialo mi sie owatku w telenoweli Klan, jak chlopak Oli ten Norbert mial takie schizy.... ojej

powiedzcie co o nim myslicie?????????????????

Co o tym kolesiu myslicie?????????????

JUŻ CI KURWA DWIE STRONY PISZEMY, CO O NIM MYSLIMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziwny kolo wali teksty monotematyczne, cham, dziwak, nie mogę powiedzieć o nim dobrego słowa po tym co napisałaś oprócz tego, że przyjedzie kilkaset km

no widac, ze albo to taki typ debila z tekstami tylpu wlansie:co mi jeszcze ciekaweo powiesz?" lub" dlaczego koleznka taka smutna?", albo ma problemy emocnjonalne, czy psychiczne albo to wszystko jest zmaierzone i pochodzi z takiego marginesu spolecznego, dla ktorego takie teksty sa normalne normalny nie jest i ja bym sie od niego trzymala z daleka i oby z czasem zapomnial.

aha i on powiedzial, ze ma juz dziecko... wpadl jak mial 18 lat i powiedzial, ze nie mam sie czego bac bo on juz drugi raz wpasc nie chce, tylko chce zalozyc swoja rodzine i poznac fajna dziewczyne i z nia zamieszkac

A jak masz na nazwisko? :P Bom z Koszalina :P

:D:D:D:D:D:D nie chce juz wpasc? za 1 razem pewnie tez nie chcial wpasc. jeau, nie on jest po prostu glupi i tyle:D

patologia, pewnie trochę upośledzony umysłowo

omg... powiedzial tak "nikt nie chce ze mna zamieszkac" a ja mu na to "to kogo pytales o to, ktorym numerem jestem? ja pytalam w zartach" a on odpisal, ze jestem 5 ... wogole ja jestem taka dowcipna i duzo z humorem pisze a on tego nie rozumie...