Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Gość kasiaip83
na facebooku też dzisiaj cisza.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaip83
ale mi się małe wierci, jupiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam problem ze stawianiem sie macicy-biore magnez i luteine ale wlasnie odpoczynek jest najlepszy tylko szkoda ze przy dzieciach nie zawsze jest na to czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Maleństwo wczoraj bardziej "szalało". Dziś tylko parę razy poczułam jak się wierci ale są to coraz mocniejsze ruchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super ze juz powoli kazda z nas czuje swojego maluszka:) ja tez od ponad tyg.wyraznie czuje ruchy Karolka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu napewno wszystko bedzie dobrze:) wazne ze masz dobrego lekarza ktory woli dmuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie wiem czy to chłopczyk czy dziewczynka bo mój Maluszek skutecznie "broni"swojej prywatności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie wiem czy to chłopiec:) moja córka Zuzia tez do 20 tc była Karolkiem:) bo wtedy lekarz nas uswiadomil ze to bedzie dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia85 ja też mam córcię Zuzię. Ale w tamtej ciąży już od 20 tygodnia wiedziałam ze będzie dziewczynka :) Choć lekarz pierwszy raz powiedział ze nie daje 100 %. Jednak kolejne usg potwierdzały że będzie dziewczyna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia juz mowi na mój brzuszek Karol:) i opowiada wszystkim ze go kompac bedzie i ze bedzie mu szynke dawac do jedzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile lat ma Twoja córcia? Moja w grudniu 8 kończy i bardzo chce braciszka. :) jak jej powiedzieliśmy że będzie miała rodzeństwo była szczęśliwa. Ale kilka dni później już mnie się cieszyła, Jak się okazało koleżanka (jak Zuzia się pochwaliła ze będzie mieć brata lub siostrę ) powiedziała żeby się nie cieszyła bo przez to rodzice będą mieć mniej czasu dla niej. Wytłumaczyłam jej że tak nie będzie u teraz tylko wypytuje jak teraz wygląda dzidzia i co moze robić w brzuszku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja zuza w pazdzierniku skonczy 2 latka a wiec to jeszcze maluszek moj kochany.boje sie jak to bedzie jak malenstwo sie pojawi w domu bo trudno oczekiwac wyrozumialosci od takiego dziecka.ja mam brata 8 lat mlodszego i w sumie od kilku lat mamy b.dobry kontakt i mam jeszcze 2 siostry 11 miesiecy mlodsze odemnie-bylysmy w zasadzie jak trojaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jedna siostra jest 3 lata młodsza a druga 15 lat młodsza. I czasem ze środkową traktujemy ją jak córcię niż siostrę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki ale mialam niespodzianke w sobote siedzialam sobie w domu ogladajac film ktos zapukal poszlam otworzyc a tam... odwiedzil mnie moj Jas, bardzo mila ta niespodzianka, szkoda ze musial rano znowu jechac do pracy... :( no ale przyjedzie za 2 tygodnie zeby mnie na samolot zawiesc do gdanska zobacze go dopiero w sierpniu mam nadzieje ze razem pojdziemy na USG... U nas na dworzu dzisiaj zimno i pada deszcz a mi sie zachcialo slodkiego niestety nie chce mi sie isc do sklepu... W sobote zostalam ciocia :) chlopaka szwagierka urodzilam corcie przez cc miala wazyc ponad 4kg a wazyla 3300 takze te pomiary bardzo odbiegaja od prawdy :) Teraz kolej na mnie i wszyscy w rodzinie bd miec juz dzieciaczki juz sie doczekac nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki ale mialam niespodzianke w sobote siedzialam sobie w domu ogladajac film ktos zapukal poszlam otworzyc a tam... odwiedzil mnie moj Jas, bardzo mila ta niespodzianka, szkoda ze musial rano znowu jechac do pracy... :( no ale przyjedzie za 2 tygodnie zeby mnie na samolot zawiesc do gdanska zobacze go dopiero w sierpniu mam nadzieje ze razem pojdziemy na USG... U nas na dworzu dzisiaj zimno i pada deszcz a mi sie zachcialo slodkiego niestety nie chce mi sie isc do sklepu... W sobote zostalam ciocia :) chlopaka szwagierka urodzilam corcie przez cc miala wazyc ponad 4kg a wazyla 3300 takze te pomiary bardzo odbiegaja od prawdy :) Teraz kolej na mnie i wszyscy w rodzinie bd miec juz dzieciaczki juz sie doczekac nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zgadzam sie ze pomiary mijaja sie z prawda. tydzien temu urodzila siostra cioteczna meza. dziecko mialo byc dlugie i miec kolo 4 kg a ma zaledwie 52 cm i wazylo 2.850.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) tez bym chciala juz poczuc ruchy malenstwa, ale chyba jeszcze musze poczekac, to moja pierwsza ciaza i 16 tc5d takze chyba za wczesnie chociaz czesto nasluchuje i przykladam reke do podbrzusza... czy Wy tez miewacie problemy z cera? mnie znow wczoraj masakrycznie wysypalo, nigdy wczesniej nie mialam problemu z pryszczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki Problemów z cerą nie mam. Natomiast u mnie wypryski zaczęły pojawiać się na plecach. Kupiłam mydło siarkowe, którym myję plecy, oraz smaruję się tam, gdzie mogę dostać, olejkiem z drzewa herbacianego. Pomaga. Moja Natalka ma 2,5 roku. Wie, że w brzuszku mamusi jest dzidziuś. Przytula się do brzucha i nasłuchuje. Mówi, że dzidziuś powiedział jej, że ją kocha. Powiedziała, że jak maleństwo się urodzi, to będzie z nią spało. Zrobi mu nawet miejsce. Słodkie to. Zobaczymy, jak będzie reagowała, jak dzidziuś się urodzi :) Wizytę u lekarza mam w sobotę. Nie mogę się doczekać, ale jednocześnie jestem pełna obaw. Wydaje mi się, że od 20.06 czuję ruchy dziecka. Są one bardzo delikatne, ale daje się je wyczuć. Muszę zrobić jeszcze badanie moczu i pewnie morfologię (choć lekarz powiedział, że wyniki mam książkowe i nie kazał robić). U nas wyniki odbiera się tego samego dnia po południu i to przez internet. Wygodnie ale i kosztuje. Badania robię prywatnie, bo też prywatnie chodzę do lekarza. Niestety, na kasę się nie da. U mnie lekarze ginekolodzy pracują góra do 15 a ja do 15:30 pracuję. Całą poprzednią ciążę chodziłam prywatnie. Moja lekarka pracowała w szpitalu, w którym rodziłam. Myślałam, że będę miała łatwiej, bo mi pomoże. Niestety, w czasie, kiedy rodziłam, była na nartach. Pech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wizytę mam dopiero 4 lipca więc muszę uzbroić w cierpliwość. Może poznam już płeć dziecka.. Na razie myślę o czekającym mnie we wrześniu remoncie kuchni i małego pokoiku dla dziecka.. Trochę się martwię, ale to ostatni dzwonek przed urodzeniem dziecka... Nie czuję nic , żadnych ruchów..brzuszek lekko wystaje ale nie jest to coś co od razu rzuca się w oczy.. Wczoraj czytałam na kafe jak kobiety które urodziły i nie chciały swoich dzieci...myślały o tym nie widzą się w roli matki. To było bardzo przykre.. Co dziecko jest winne ze ktoś się nie zabezpieczył ??! Nie wiem ale dla mnie to nie do pomyślenia... Rozumiem że nie kązda kobieta czuje pociąg do macierzyństwa ale jak się nie chce mieć dziecka to są są sposoby i zabiegi żeby nie było dziecka. Można też oddać do adopcji... Czemu te dzieci potem mają być niekochane albo zabijane ?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna 29- nie mogę słuchać informacji o dzieciach, którym dzieje się jakakolwiek krzywda. Od razu płaczę. Nasiliło się to odkąd sama jestem mamą. Gdy usłyszałam o tragedii tego 1,5 rocznego chłopczyka znalezionego w stawie, nie mogłam powstrzymać łez. Takim rodzicom dałabym nawet karę śmierci. Przecież dziecko można oddać do adopcji. Przecież jest tyle rodzin potrzebujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pradu nie bylo wiec postanowllam w koncu poukladac puzzle ktore mam juz 5 lat i ani razu sie za nie nie zabralam teraz to zrobie... Mysle zeby jeszcze jakies ladne kupic i wrzucic w antyrame i zawiesic na scianie bd kolorowo w pokoju... Ale jest jeden minus - zglodnialam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy takie pulsowanie w brzuchu to sa wlasnie ruchy dziecka czy to nie to jeszcze? Bo takie cos czuje od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elpida*
Witam dziewczyny jestem na waszym forum pierwszy raz dzisiaj z nudow i checi zajecia czyms glowe,pomyslalam ze moze wlasnie na kafeteri poszukam przyszlych Mamusiek z rozwiazaniem grudniowym i udalo mi sie!!!Ja tez mam termin na grudzien!!Te piekne 2 kreseczki zobaczylam 20 kwietnia,ale to byla niesamowita radosc!!mam nadzieje ze wymiana jakis kolwiek wiadomosci z wami sie przyda,tyle ze ciezko tyle przeczytac wtyl,bo naprawde duzo tego...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nową Mamusię ! Luska to może być Twój Maluszek. Ja odczuwam dzidzię jakby pękały bąbelki, bańki w brzuchu. czasem przy tym czuję lekkie napięcie w tym miejscu gdzie zaraz "pęknie bańska". Ja jestem po nie przespanej nocy :( uff....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przepraszam za literówki ale piszę leżąc i jakoś nie zawsze mi wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie :) Ana co się stało, dlaczego nie spałaś ? Witamy nową Mamusię, napisz coś o sobie, skąd jesteś, na kiedy dokładnie termin, jak się czujesz :) Ja również nasłuchuje czy dzidzia się rusza, Luska też mam wrażenie ze coś czuje ale tak ciężko mi określić czy to to.... :( dziś w pracy tak jakoś w boczku poczułam, myśle że to właśnie to ale to było tak delikatne że aż... niemożliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem tak szczerze. Nie mogłam zasnąć i oglądałam TV. Po północy zerwał się bardzo mocny wiatr. Zaczęłam czuć dziwny niepokój. Zasnęłam dopiero po 2. A obudziłam się o 5 jak mąż wstawał do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×