Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiemmm i się nie boję

Życie na włosku czyli smierć kliniczna

Polecane posty

Gość wiemmm i się nie boję

Miał ktoś z was śmierć kliniczną bądź ktoś z waszych znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemmm i się nie boję
iii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nj
opowiedzcie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemmm i się nie boję
przestań gadasz bzdury słyszałam o wielu klinicznych smierciach i to zupelnie inaczej wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemmm i się nie boję
tu nie chodzi o tv miałam znajomego i potwierdził a Ty jakieś kocopoły gadasz aby gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivianaaaa
Nie każdemu jest dane doświadczyć światłości...Nox powinno dać Ci do myślenia dlaczego czułaś pustkę...tak właśnie będzie po śmierci - totalna pustka i brak obecności Boga - tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karamustafa
bzdura.... nie ma czegoś takiego jak "śmierć kliniczna". albo umierasz albo nie tylko nikt kto umarł jeszcze nie ożył a jak naprawde umrzesz to nawet o tym się nie dowiesz - nie żywi nie mają świadomości przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowniez mam znajoma
ktora tego doswiadczyla. A Ty NOX juz przestan pierdolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemmm i się nie boję
ale dusza ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyujftyhft
ale smierc kliniczna to nie to samo co smierc:O przecież mozg wtedy jest aktywny i to on tworzy rózne obrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już się zaczynam domyślać
dlaczego... a dobra, nieważne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istnieje śmierć kliniczna jest zycie po tamtej stronie czytałam o tym poza tym moja mama parę lat temu miala poważny wypadek przeszła śmierć kliniczną była w tunelu widziała bd daleko światło i słyszała głos tylko nie pamiętam kogo i ta os powiedziała że to jeszcze nie czas na nią i sie przebudziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troskliwa mamusia
Nox to smutne co piszesz. Wolałabym, żeby było inaczej. Wolałabym wierzyć w życie po śmierci. Jestem na rozstaju dróg jak nigdy i nie wiem co jest prawdą, co tworem kościołów, ludzi, wyobraźni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nj
ale uczucie tak jak przy omdleniu?a potem pustka, taki jakby sen bez snow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyujftyhft
noxa to czemu sie jeszcze boisz smierci? tak jak kiedys pisalas, skoro nie ma po niej niczego to chybadobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie przezylam, ale nie wierze w te wszystkie bajeczki o swietle w tunelu, lace i kwiatkach... to tylko pustka, mozg sie wylacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemmm i się nie boję
w boga nie wierzysz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyujftyhft
no smierc kliniczna isteinje i jest wtedy gdy akcja serca jest zatrzymana ale mózg funkcjonuje ale to przeciez nie smierc bo ze smierci nikt nie wrocił tez nie wierze w te swiatelka :O ludzie tak chrzania co uslyszeli i chca byc na jezykach i czuc sie wazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie niedobrze. ta pustka byla tak wszechogarniajaca, ta nicosc ktora wciagala mnie... tylko to wspomnienie trzyma mnie przy zyciu, tylko dlatego jeszcze nie popelnilam kolejnej proby samobijczej. przez ta pustke. nie bylo zadnych glosow, swiatelek, nie bylo nic. od kiedy stracilam przytomnosc "pamietam" tylko pustke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed tym modlilam sie, teraz juz przestalam. teraz wiem, ze jestesmy jednymi z wielu zwierzat. uczestniczymy w tym mechanizmie natury, zycie, smierc i to wszystko. nie jestesmy istotni, nie mamy dusz. mamy rozwiniete mogi, lecz one umra i doswidcza pustki. nie chce miec dzieci, poniewaz skazalabym je na taki sam marny los, to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemmm i się nie boję
dziwni jesteście naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja05
to było twoje piekło... tam trafiłaś i dalej nic sie nie nauczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyujftyhft
mi sie kiedys snilo ze popelnilam samobójstwo i ze stalam sie energie która strasznie chciala sie umaterialnic ,wejsc w jakies cialo bo jako ta energia bylam strasznie wlasnie taka pusta i nie spokojna ale to tylko sen :) ale snil mi sie niedawno odkad wlasnie czesto i intensyniw mysle o samobójstwie ,zreszta tutaj tez mnie meczy ten niepokoj :O zycie to koszmar :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karamustafa
człowiek to tylko zwierze, a bogów i religie wymyślili nikt inny jak ludzie - żeby łatwiej sterować ciemnotą i wyzyskiwać naiwnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×