wczoraj zrobilam cos bardzo szalonego

Nie uwierzycie co zrobilam wczoraj. Poznalam faceta przypadkowo do mnie zadzwonil i rozmawialismy ze soba od 2 miesiecy, glownie o seksie, on jest z innego miasta. Strasznie napalilismy sie na siebie. On zaproponowal mi cos szalonego a ja zgodzilam sie i wczoraj kochalam sie z nim nie widzac jego twarzy... Umowilismy sie, ze bede czekac na niego w pokoju hotelowym, cala naga, w pozycji na pieska z wypieta pupa. On wszedl wzial mnie od tylu i zerznal tak porzadnie po wszystkim spuscil mi sie na plecy ubral sie i poszedl. Cos niesamowitego,

A to był twój ojciec.

Jasne, ojca bym po glosie nie poznala debilko? Mowie wam, to bylo szalone jeszcze dzis cala drze z przejecia.

Wyruchał cie facet którego żadna nie chce hahahahahhah

a to sie ogrowi przyfarcilo ze pyska nie chcial pokazac....fuuuuj

Nie wiem czy go nie chce zadna, z glosu bardzo seksowny, a jak mnie bral to byl taki meski, ze jeszcze mam mokro na soma mysl. Nie uwazacie, ze to zajebiscie podniecajace kochac sie tak? Moze kiedys mine go na ulicy i oboje nie bedziemy o tym wiedziec.

durnota skończona:(

powinnaś pomyśleć o takich akcjach w celach zarobkowych

musze przyznac ze to nawet podniecające... :) tylko ze ja bym sie nie odwazyla... nie jestem az tak szalona powiedz zeby na nastepne spotkanie przyszedl ubrany na czarno i w kominiarce albo w takim mundurze ala antyterrorysty i w kominiarce ...mrrrr....

lub jako zając wielkanocny

To byl pewnie jakiś pryszczaty walikoń z zakolami na pół łba, stąd nalegał żebyś go nie widziała. Gratuluję, będziesz miała "piękne" dzieci, oby tylko hiv-a nie miały.

prawik miał by farta...