Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pixi co pierze w ixi

Najgłupsi faceci / dziewczyny z jakimi się spotykaliscie

Polecane posty

Gość moja wsp
zacząłem się "kręcić" koło niej, od razu widać było, że tępa jest ale ładna była, to pomyslałem, że chociaż podupczę. Zabrałem ją na zakupy, przechodzimy koło jubilera a ja ją podpuszczam czy wyjdzie za mnie, niech sobie pierścionek wybierze, a ona z wypiekami na twarzy, autentycznie przejęta wybiera jeden z nich, największy i najdroższy oczywiście. Mówię, że żartuję, a ona rozczarowanie w oczach. Niezły strzał. A finał był taki, że nie dupnąłem ją, bo okazało się, że laska w ogóle nie dba o siebie, przychodziła do mnie na łóżko i się drapała bo ją swędziała, szybko mi się odechciało. A dziewczyna była jak z okładki, figura idealna, buzia też, no cud, malina. Bardzo łatwo można było ją zjednać, wiedziałem, że słucha MTV i jak jej puszczę jakiś hicior (nie słucham takiej muzy ale wystarczy wejść na jakąś top listę) i już punktowałem w jej oczach, tak samo jak sobie kupiłem firmową koszulkę. Dobra była laska generalnie :), dużo by opowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja współlokatorka
miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
czyli jeżeli komuś brakuje serca/czyli mądrości , to szuka jej w innych? tak, i to jest zrozumiałe i normalne zawsze szukamy tego czego nam brak problem zaczyna się wtedy, gdy zdecydujemy sie pić wodę tylko z cudzej studni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
znowu się nie rozumiemy problem zaczyna się wtedy, gdy zdecydujemy sie pić wodę tylko z cudzej studni... czyli jechać na cudzych uczuciach w nadziei, że nasz brak serca/miłosci nie zostanie przez drugą strone odkryty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumieć można sie zawsze , rozumieć jest gorzej pijemy tylko wtedy , gdy druga strona na to pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
pijemy tylko wtedy , gdy druga strona na to pozwala prawda zapomniałeś o jednym: miłość wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, miłość tak - człowiek nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
miłość tak - człowiek nie :D a jednak każdego z ludzi stać na inny poziom tej wiary, nadziei i miłości skąd to się bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z woli danej jednostki - lub nagłego ataku zakochania , który potem zamienia sie w wolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
czyli wybór na początek (świadomy bądź nieswiadomy) dobrze, dobrze a gdzie się kończy? bo nie oszukujmy się miłośc do kogoś kto nas niszczy skutkuje poddaniem sie procesowi destrukcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opiszę nie tych, z którymi się spotykałam, bo nie spotykam się z idiotami (chyba, ze dobrze się kamuflują) ale tych, którzy próbowali. Najgorsze są dla mnie ortografy. Pewien chłopak napisał mi kiedyś w smsie "nie ić" (chodziło o to, żebym nie szła na jakąś imprezę, do nielubianego przez niego kolegi, nie pamiętam, dawno to było). Drugi (całkiem niedawno) jechał "z tamtąd" (olaboga). A, przypomniało mi się jeszcze, że mój były pisał "wreście" :D I pewien mój adorator potrafił przyjechać mi pod dom około północy i chieć się ze mną zobaczyć, wydzwanianie kilkanaście razy dziennie-standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
miłość , do kogoś kto nas niszczy , to nie miłość tylko obsesja tak daleko bym nie poszła... ale to temat na inną rozkminkę a jeśli sie okaże, że ten fakt wyjdzie na jaw po slubie? dodajmy jeszcze - koscielnym a jednostka jest osobą wierzącą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli sie okaże, że ten fakt wyjdzie na jaw po slubie? dodajmy jeszcze - koscielnym a jednostka jest osobą wierzącą? jednostka podlega ciągłemu ruchowi obrotowemu , przy jednoczesnych zmianach osobowościowych , więc moze sie okazac , że psychol /psycholka wyjdzie po latach - my nie znamy przeznaczenia , więc wtedy musimy podjąć sumienie - zostać wedle przysiegi czy odejść ze wzgledu na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssksksk
factorygirl "chieć"? przyganiał kocioł garnkowi widzę xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
więc wtedy musimy podjąć sumienie - zostać wedle przysiegi czy odejść ze wzgledu na siebie... ok. czy jeśli jednostka wybierze siebie - jest winna i godna pogardy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie powinno się dopuszczać odejście od psychola/psycholki jednak przysiega pozostaje niezmienna , do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sssksksk -średnio mnie interesuje opinia osob, która nie widzą subtelnej różnicy pomiędzy błędem ortograficznym, a literówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
wg mnie powinno się dopuszczać odejście od psychola/psycholki jednak przysiega pozostaje niezmienna , do końca życia czyli co - lepiej wzorem motylka - z kwiatka na kwiatek, bo dupa zabezpieczona w razie czego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz to sprowadzac do dupy? człowiek z przysięga, bez rozwodu , nie może mieć nikogo innego potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hollygirlfromthehell
Najgłupszy z jakim się tu spotykamy ( na forum ) to LOOOOOOOOSER Aż strach myślec o tym żeby go poznać w realu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
a jak ma i jest szczesliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssksksk
factorygirl ktoś kto nie subtelnie gada o błędach ortograficznych sam musi być nieskazitelny i nawet o literówkach nie może być mowy bo to też błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
revolver musisz to sprowadzac do d**y? głodnemu chleb na mysli, rev :P nie mialam na mysli bynajmniej dupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssksksk
factorygirl i jak już to które nie widzą a nie ''która nie widzą" xD Bez kitu i ty się plułaś do tego mena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sssksksk - pewnie w Twoim świecie tak właśnie jest. Radziłabym jednak, zamiast wylewać gorzkie żale na kafeterii, zaznajomić się ze słownikiem i pisowną "nie" z przymiotnikami. Teraz przynajmniej już wiem, dlaczego tak się oburzyłeś/aś za moje psioczenie na ortografy :) Pozdrawiam i miłej lektury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z napisu na murze:
to łamie przysięgę - i jego sumienie ....to zdrada niekoniecznie...:D usłyszałam kiedys takie zdanie: nic nie dało mi takiej satysfakcji w życiu jak wytarzanie w gównie pieknego bukietu jaki dostał mój ex małżonek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodnemu chleb na mysli, rev nie mialam na mysli bynajmniej d**y nie no jasne ...nigdy nie masz na myśli takich złych rzeczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×