podroz do Berlina w 27 tc

i powrot w 31 tc, samochodem, niecale 6 godzin, zdecydowalybyscie sie, czy wg Was moga byc jakies komplikacje?

??

zdecydowałabym się

moze jeszcze jakies wypowiedzi?

??

a czemu nie?? jezeli dobrze sie czujesz i z ciaza wszystko ok ,ja nie widze problemmu

dzieki za odpowiedz. pytałam dlatego, ze moja znajoma na wiadomosc ze sie wybieram w tym czasie do berlina, powiedziala mi, ze to nieodpowiedzialne i grozi poronieniem bo wstrzasy itd.

czemu nie. jeśli dobrze się czujesz, nie masz ciąży zagrożonej....to nie ma przeciwwskazań. ja ostatni raz w ciąży jechałam w 33 tyg, w 34 powrót, ok 10 godzin w 1 stronę. w między czasie (w tym tyg co byłam w Polsce) przejazd pociągiem z 3 letnim synkiem (3,5 godziny, potem auto ponad godzina)

jeszcze raz podnosze. Czasem sie troche obawiam, ze np jak zaczne rodzic wczesnij to co wtedy....

jeszcze raz podnosze. Czasem sie troche obawiam, ze np jak zaczne rodzic wczesniej to co wtedy....

?

Skoro się boisz, ze zaczniesz rodzić wcześniej to nie jedź. Proste. Ja bym pojechała, tylko mam nadzieję, że używasz adapterów do pasów. A tekst z wstrząsami mnie rozbawił;-) To co koleżanka jeździ po polach czy po prostu na wytłuczone amorki w aucie, że tak jej telepie;-)

no np mi lekarz tak o tych wstrzasach nagadal, wiec badz laskawa i nie komentuj zlosliwie.

bez przesady z tymi wstrząsami. jedziesz chyba normalnymi drogami a nie polnymi duktami. mozna jak najwięcej autostrada to wstrząsów nie ma :P po niemieckiej stronie już w ogóle bajkowo się jedzie. załatw sobie z nfz-tu kartę ubezpieczeniowa to w nagłym wypadku normalnie do szpitala cie przyjmą i nie zapłacisz. i tyle.

No to skoro o "wstrząsach" lekarz ci powiedział a nie koleżanka - tak jak to wcześniej napisałaś to po co zadajesz w ogóle to pytanie? Chyba wstrząsy będą podczas 6-cio godzinnej podróży...

skoro lekarz ci nie zaleca to nie jedź. chyba w końcu gin wie najlepiej jak jest u ciebie i co jest niewskazane.

tylko ,z e moj lekarz zakazuje mi doslownie wszystkiego - a wg mnie nie ma powodu, no chyba ze mi nie mowi, ze mam ciaze mega zagrozona.

Wiesz co? Albo jesteś głupia albo udajesz. Lekarz zakazał ci jechać a ty tępa pizdo pytasz na anonimowym forum czy jechać czy nie? Weź się zastanów kto ci ciaże prowadzi kafeteria czy ginekolog?

a to nie ty pisałaś wcześniej o zakazie seksu przez lekarza? i że się z tym nie zgadzasz? jeśli uważasz że lekarz nie ma racji to zmień go i tyle. nie ma sensu chodzić do kogoś komu się nie ufa i podważa się każde zalecenie.