sympatia.pl to jakis dramat

Własnie załozyłem tam konto, ogólnie dużo mam odwiedzin, wychodzę z założenia że warto z kimkolowiek popisać czasami, grunt to nie podchodzić do tego miejsca jakoś mega poważnie. Jednak zauważyłem jedną tendencję, większość tych panien tam to sa kur... takie księzniczki że szok, Każda w miare atrakcyjna nie ma za bardzo nic do powiedzenia, myślą że jak sie urodziły piękne to już ich aparycja wszystko załatwia, Najcześciej wrzucą jakies jedno foto ze swoja piekna facjendą i zero opisu, no bo po co ???? przecież są piękne nie ? a wszystkie samce tylko na urodę lecą. Za to dziewczyny mniej atrakcyjne bardziej się starają po prostu lepiej się z nimi pisze zawsze mają coś do powiedzenia, i jak tutaj przełamac stereotyp że "inteligencja nie idzie w parze z urodą" ?? Dodam że jestem jestem dosyc atrakcyjnym facetem, wiec mam rozeznanie w tym temacie. Ogólnie im ładniejsza tym bardziej zarozumiała i większe muchy w nosie. Nie cierpię takich kobiet.

masz rację

też mam tam konto - laski migają jak obrazki, a żadna nie che popisać

Tam jest dużo plew (damskich i męskich). Trzeba mieć cierpliwość. Jak nie masz, skasuj konto.

Tak, cierpliwość. Aby spotkać się z jedną dziewczyną, trzeba najpierw nawiązać korespondencję z dziesięcioma. Aby nawiązać korespondencję z tymi dziesięcioma, musisz wysłać kilkadziesiąt listów-zaczepek. Tak więc żeby dobrnąć do celu, jakim zapewne jest zaprzyjaźnienie się z kimś bliżej, musisz spotkać przynajmniej kilka pań, a to oznacza pisanie i słanie setek listów do setek różnych kobiet.

żaden dramat, ale takie to nijakie

na to gowno, to wylegarnia kurestwa jest. Zacytuje pewne paniusie: -facet ponizej 187cm. to nie facet, - kobieta ponizej 175cm. to nie kobieta. I jeszcze jedna, cytuje: -gardze ludzmi biednymi. Na priwie pierwsze co pytaja to o stan majatkowy, dochod, auto. Nie ma czego zalowac, lepiej do agencji isc. Tam przynajmniej nie ma hipokryzji.

E tam, przesada. Trzeba wiedzieć do kogo list napisać. Ja omijam te, które zamieszczają wyzywające i półnagie zdjęcia i jak do tej pory nikt mnie nie wypytywał wprost o moje dochody i nie pisał aż takich głupot o gardzeniu biednymi. Jak się posyła listy na chybił-trafił gdzie popadnie, to istotnie co chwila natrafia się na kompletne pustaki.

Kobiety tam pisza, ze szykaja takiego i takiego. Czasem ktoras zaczepi, ale jak zaczyna sie z nia pisac, to potem jednak nie wiedza czego chca. Chcialem sie spotkac z kims z tego portalu, bo wole porozmawiac twarza w twarz, niz siedziec na czacie i opowiadac jak sie spedzilo dzien, ale kobiety na to roznie reaguja. Pisza, ze chca sie spotkac, ale nie wiedza kiedy. Dalem zdjecie do profilu, opis, a nie mam 18 lat zeby siedziec i pisac z nieznajomymi o zyciu i zainteresowaniach. Mysle, ze jakas mala kawa w kawiarni, nie zajela by im nie wiadomo ile czasu, jakby sie nie spodobalo, zawsze mozna powiedziec sobie dziekuje i do widzenia. Jak tak dalej bedzie mi tam szlo, to skasuje tam konto, bo to chyba tylko strata czasu.

tutaj faceci narzekacie na puste dziewczyny. A ja, mam konto na sympatii, jestem całkiem sympatyczna, mam poukładane w głowie, o wszystkim mogę porozmawiać - nawet o sporcie ;) i co z tego, skoro nie jestem dość ładna, żeby zainteresował się mną normalny facet? Piszą albo faceci pod pięćdziesiątkę, albo tacy, którzy mają w planach jedynie łóżko.

Faceci tam to dopiero szuje :P 99% z nich to: -podstarzali kurwiarze szukający seksu, nie umiejący skupić się na jednej kobiecie nawet; -kochający mężowie i "tatowie" ;/ -nieudaczniki lub brzydale. Faktycznie trzeba mieć sporo szczęścia i cierpliwości, żeby znaleźć kogoś wartościowego, kto faktycznie szuka związku a w realu nie ma zbytnio na to czasu, albo jest nieśmiały. Nie, oni nie są nieśmiali, oni uwielbiają pisać te setki maili... ;/ ble Za dwa dni mi sie pakiet kończy i do widzenia.

Jeszcze dodam, że widać, że do wszystkich piszą to samo... Mam ładny opis i zdjecia bez wyeksponowanych cycków i dupy :P A i tak mi proponują... Zero pomyślunku.

i popieram przedmówcę w kwestii spotkań. Ja nie rozumiem jak można sobie "klikać"o życiu, zamiast po prostu się spotkać po wymianie paru wiadomości, widocznym zainteresowaniu. Nie mówię tu o randkach czy bóg wie czym, tylko normalne spotkanie, zamiast spędzać czas samotnie w domu? Ja nie wiem, one się boją czy co? Tylko czego, konfrontacji z rzeczywistością? Dodam, że też nie mam 18 lat i nie szukam w takim przedziale :)

ja mam konto od niedzieli i nie na dramatu...nie podchodzę ja do tego śmiertelnie poważnie, ale fajni, niebrzydcy faceci sie odezwali do mnie...oczywiście kilku do których ja sie odezwalam mnie zlało, kilku ja olałam ale takie jest życie;-)

ni amma tam cyckow wywalonych mam jedne zdjeci e normalne pisz do mni epanowi ok 50 a mam 32l alebo malolatyz tekstami ;llubis z mlodszych??

nie dziw się, że takich typów przyciągasz jak nawet nie potrafisz dobrze w klawiaturę trafić :P

hmmm, pewnie nie prowadzicie dobrej selskcji;-) bylam na badoo tez zdarzaly sie głupie, niemoralne propozycje ale takich panów spuszczam;-) wybrałam sobie kilku rozmówców sama i jest ok...kilku fajnych też do mnie napisało;-)

peggy brown - co masz do brzydali? Ja akurat uważam, że ci tzw. nietwarzowi i nietwarzowe to lepszy sort. Przynajmniej jest o czym słowo zamienić, a nie tipsy, lakiery, farbki do włosów + stan konta. Obrzydlistwo. P.S. Konta tam nie mam. I za brzydala wielkiego sie nie uważam. :-)

ten portal i wszytskie inne to portale desperatow, ludzi nieszczeliswych ktotrzy w realnym swiecie nie sa w stanie poznac nikogo normalnego! autor pisze ze siedza tam ladne laski hahahah dobre;D wrzucaja tam swoje najlepsze foto, czesto samej twarzy, albo nawet podrasowane w jakim programie a na zywo okazuja sie kims calkiem innym, poza tym latwo sie pisze siedzac po drugiej stronie komputera, pisac mozna wszystko nic tego nie zweryfikuje...wiem co piosze, to portal ludzi z ktorymi jest cos nie tak...nikt normalny fajny atrakcyjny ciekawy nie musi logowac sie na PORTALACH RANDKOWYCH ABY POZNAC SWOJA POLOWKE;] zaraz zaczna po mnie jechac obroncy tego typu stron, jacy oni super ciekawi fajni atrakcyjni wygadani to nie sa , ale przez brak czasu bo sa tak zajeci kariera nie maja mozliwosc kogos poznac hahahhahaha..no wiec poznac kogos mozna WSZEDZIE nawet w sklepie, a zamiast siedziec przez monitorem i logowac sie na sympatii ruszyliby tylki i z domu wyszli!!! nie wiem jak nisko bym musiala upasc aby drugiej polowy szukac na portalu randkowym

samo jest z facetami ;) jak pakuja na silowni i maja boska klate i kaloryfer na brzuchu to jak spojrza to kazda wedlug nich juz powinna klekac do miecza ;/

nie wiem skad tyle jadu Pana powyżej...czyżby nieudana randka z sympatii? hmm...ja akurat zdesperowanym pasztetem nie jestem, ale mieszkam w małym miasteczku....okres studiów mam za soba, nie chce nikogo podrywać w pracy, ani w moim mieście...chce kogoś z dalszych okolic jeśli moge tak to nazwać i co Twoim zdaniem mam jeździć po dyskach gdzie najbardziej podrywa mnie banda pijanych buraków?

moja znajoma z kolei jest samotna matka i zeby nie bylo nie wpadla, zyla z facetem w konkubinacie wiele lat i decyzja o dziecku byla przemyslana ... a ze tatusiowi sie odwidzialo ;/ zalozyla konto na sympatii i zainteresowanie ma glownie u facetow po 40, ktorzy chca tylko na sex ;/ owszem kumpela wie, ze na 20 nie ma szans, bo nikt nie bedzie sie pakowal w zwiazek z dzieckiem, ale boli ja, ze ma zainteresowanie tylko u takich podstarzalych zgredow ;/

mnie na tym portalu nie bylo i nie bedzie, pisalem prace na ten temat i stad tez mialem stycznosc z wieloma osobami, poza tym paru moich znajomych mialo tam konta. I co z trego ze w malym miescie mieszkasz? rusz udpsko i wyjdz z 4 scian, lepsza dyuskoteka niz portal desperatow, widocznie jestes tak malo ciekawa ze masz male szanse na poznanie kogos w realu, wolisz sie bawic w randkiinternetowe niz wyjsc do ludzi, kazde wytlumaczenie jest dobre;]

ty wyzej skoro pisales prace to wiesz, ze osoby zamkniete na pstrykniecie palaca nie wyjda od tak do ludzi ;/ najlepiej to krytykowac niesmiale osoby ...

nie rozumiemy sie...ja nie mam zamiaru poznawać nikogos z mojego miasta bo nie chce sie wiązać z nikim stad, po prostu tak postanowilam i już...a Tobie nic do tego...a w tą prace to tak wierze, że ho ho;-) ale jesli pomoże Ci to utrzymac Twoj światopogląd w wąskich ramach stereotypu to tak jestem nudna, brzydka, gruba, łysa , w dodatku szukam sponsora z cialem adonisa;-)

zenujaceeeeeeeeeee Jak słucham twoich bredni to dochdze do wniosku ze niezły z Ciebie imbecyl, Jak mozna wrzucic wszystkich do jednego wora co są na tych portalach randkowych ???? Owszem ten portal rzadzi sie swoimi prawami jest tam dużo złych nawyków, miedzy innymi wielu nie potrafi skupic sie na jednej znajomości, korespondencja czesto sie urywa itp. ale prosze przestan gadac takie bzdety ze na tych portalach sa sami nieudacznicy, zakompleksieni bo sam w ten sposob wystawiasz sobie ocene jakim człowiekiem jesteś, i jak strasznie wszystkich szufladkujesz. Ja wiem że mimo wszystko sa tam normalne kobiety tylko ciężko na nie po prostu trafić tak ja w realu, bo w realu to niby juz sa wszyscy normalni ???? i od razu trafiasz na kogos super ? wiesz co ? ograniczony jestes tak że szok. Gdybys mnie w akcji zobaczył jak w realu potrafię zagadać nawet do kobiety na ulicy to byś sie zdziwił, jestem towarzyski śmiały, tylko po po postu nie mam tak wielu okazji a internet daje taką szansę więc skończ z tymi stereotypami,

widocznie nie umiesz szukać i obsługiwać portalu kolego

?

Ciezko jest znalezc kogos przez internet. Bardzo latwo mozna rozczarowac sie, mimo wczesniejszej "fajnej " korespondencji, znajomosci. Zycie szybko weryfikuje to. Czasami mysle, ze takie portale sa dla leniwcow, ktorzy nie bardzo chca sie wysilic, by spotkac kogos w realu. Czekaja na oferty, sprawdzaja skrzynki, konta..Przebieraja, odrzucaja itd, i tak codziennie.

jak dla mnie to w realu też często po pierwszym dobrym wrażeniu przychodzi rozczarowanie... a przebierajac na sympatii mam większe szanse znaleźć takiego faceta jakiego chce