pytanie do kochanek

Aldona nie nie od razu:) to jest opanowany, dobrze wychowany czlowiek.

ups ale dzieci z autyzmem (bez obrazy oczywiście) nie wiedzą że są inne, tak samo ona

Liliana nie. A to jest jakies pytanie psychologiczne ktore ma cos wykazac?

...... ups - ale Ty dziewczyno masz genialną ripostę, wybucham non stop śmiechem. podaj mi swoje gg przybije Ci piąteczkę !

Liliana, to jest pewien problem bo ona nie wie, co znaczy kochać -- nie ma takiej opcji ... u niej głowa znajduje się poniżej macicy, a tą częścią raczej trudno używać do myślenia albo do uczuć wyższych np. do kochania. Jakby chociaż raz kochała, to znałaby też uczucie empatii, a ona jest zwykłym drewnem do ...... powiedzmy upuszczania emocji i wymiany płynów międzyustrojowych pomiędzy dwoma osobnikami.... i tyle

Izuś jesteś przecież wykształcona. Pytania jak pytania o chodzi o takie przyciąganie aby nie mógł sie odczepić. Po co "postępować z żoną". Musisz popracować nad swoim przyciąganiem.

Gabi ;) polecam się:) biorę przysłowiowego byka za rogi /cokolwiek miałoby to znaczyć ;)/ brakuje mi szczerego :( on to dopiero ma ripostę;)

To znaczy Ty się na niego pierwsza rzuciłaś tak po prostu , jak lwica ! łał. Rozumiem , że kiedyś musieliście zacząć ? i co napisał Ci po e- semeska że było mu cudnie ?

ale dzieci z autyzmem (bez obrazy oczywiście) nie wiedzą że są inne, tak samo ona Kicia, to że nie umieją tego zwerbalizować, dlatego tak naprawdę nie wiemy, co one wiedzą i na ile są świadome :)

w 99.9 procentach wracają do zony kochanka to głupia cipa która liczy nie wiem na co ma niskie pocucie wartości, godzi się na wszystko i jest marnym człowiekiem, niszczy zycie sobie i innym, zero i dno totoalne CZYLI JA

wybacz, ale nie bede wchodzic w szczegoly, bo nie ma to nic wspolnego z tematem watku:)

idę po paluszki solone i krakersy ...... muszę zrobić przerwę, bo się uduszę ..... przygniata mnie ludzka głupota ...... nie uciekać, czekać na mnie ;)

byla kchanka nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz ze 99.9 % kochankow wraca do zon, ale to nieprawda.

ups a mnie przygniata poziom twojego chamstwa

no własnie ...ale wszytko przed tobą...jeszcze nie jedna noc będziesz płakała i tęskniła za nim i dopiero wtedy zobaczysz jak to boli.

iZZA na podstwie mojego doświadczenia 1 zonaty na moim koncie i ten 1 wrócił do zony zakładam że jakiś 0,01 procent chciał być ze mną

Troche bedzie do czytania ale co tam nudzicie sie pewnie :D wiec Dawno,dawno temu zakochalam sie i byl slub po 2 latach urodzilam blizniaczki kiedy dzieci mialy 6 lat zorjentowalam sie ze moj maz mnie zdradza i to z kim z moja kolezanka.Zalamalam sie ale postanowilam nie walczyc tylko sie rozwiesc po uj mi facet ktory sie szmaci.Moj maz smial sie ze bez niego nie dam rady bo malo zarabiam i takie tam wiec zaczelam dzialac.Poszlam do dobrego adwokata i on powiedzial co mam zrobic zeby moj maz bardzo odczol rozwod.Dowody na to ze mnie zdradza to zaden problem byl a swiadkowie bardzo chetnie zeznawali.Przed sprawa jeszcze zablokowalam konto zeby nie wyplacil kasy i zwolnilam sie z pracy tzn.pogadalam z szefem i to on mnie zwolnil.Dom w ktorym mieszkalismy byl jego rodzice mu go odpisali jak wyjechali do USA.Bilans strat dla meza; dostalam 70 % z konta i lokat,udzialy w firmie ,alimenty na dzieci 3 tys.(bo alimenty sa zasadzane nie tylko jesli chodzi o wiek i potrzeby dziecka ale i jaki mialy standard zycia w czasie trwania rodziny) noi musial kupic mi mieszkanie zebym sie wyprowadzila z jego domu.Nie wpomne juz tego ze jego rodzice wyzywali go jak sie dowiedzieli ze chce mnie z dziecmi z domu wywalic.Po rozwodzie jego rodzice nie utrzymuja z nim kontaktu a ze mna tak.Dzis moje dzieci maja po 17 lat i ojca lubia jak chca kasy na jakies pierdoly na ktore ja im nie chce dac ,a on on no coz ma chyba juz z 4 kochanke i zycze mu szczescia jej tez :D i jeszcze jedno z adwokatem mozna sie dogadac ze zaplata za sprawe moze byc po podziale i splacie majatku(ida na to bardzo chetnie) lub obciazyc kosztami procesowymi powoda :D:D Pozdrawiam Sad w Łomży :)

pozwanego sory :) oczywiscie rozprawa o winie

Wtrace swoje 3 grosze: o sprawach prawno-finansowych pisalam kilka stron wczesniej. Podzial majatku i zaplacenie jej nie stanowi zadnego problemu w tej sytuacji. Oczywiscie nawet jesli bedzie utrudniac, to moze to robic tylko do pewnego momentu. A jak juz napisalam w najmniej optymistycznym scenariuszu: obowiazek alimentacyjny w stosunku do tej kobiety wynosi maks 5 lat, o ile wczesniej nie wyjdzie za maz, czy nie podejmie pracy.

do Wtrace swoje 3 grosze jesteś wyrachowaną suką i tyle nigdy nie kochałaś męża anim swoich dzieci jesteś ścierwem liczącym tytlko na kasę

izzka kiedy się spotykasz z żonkosiem?

Autorka- stara panna wymyśla tu innym od starych panien:D

ckicia jesli juz musisz wiedziec to we srode

a tak średnio to dwa razy w tygodniu? czy więcej?

a nie smuci cie ze teraz ""Twój" facet kocha się z żoną? bo rozumiem że nadal mieszka z nią wiec pewnie seks oprawiają.

srednio 2-3 razy w tygodniu jesli ma to dla ciebie jakies znaczenie

olej smuci mnie. Ale seksu akurat nie uprawiaja, bo jakby uprawiali to by nie szukal szczescia poza domem i nie rozwodzil sie.

izza bo jestem ciekawa, co np mowil na poczatku wtedy kiedy jeszcze zona o was nie wiedziala, co wciskal jej za kity, ze nie nocuje w domu itp itd

ckicia jak juz rozmawiamy, choc takie rzeczy nie powinny cie zupelnie interesowac. Otoz nie mowil niczego czego nie kupilaby statystyczna zona. Jesli chodzi o weekendy to: wyjazd (zegluje i wedkuje), wyjazd sluzbowy, wyjscie z kolegami. W tygodniu poczatkowo sptykalismy sie tylko popoludniami a to zawsze mozna cos wymyslic, ze dluzej w pracy, ze korki, ze spotkanie z klientem na miescie itd.

.... ups - jesteś już ?