Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vivienna

miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

Polecane posty

Gość czarna-porzeczka...
"Czyli z kawalerem można poszaleć" - Nie, nie można, bo jestem żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
pisze ze całuje w usteczka bo co ma pisać prawdę? że w zardzewiałą rozklekotana dziurę w miękkim podbrzuszu stalowego brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
czarna-porzeczka... " W moje śliczne usteczka" To dziecinne i takie pospolite" Miłość i jej namiastki zawsze są dziecinne... nigdy nie są dostatecznie dorosłe. A pospolite też w pewnym sensie... Miłość racjonalna nie jest miłością... chyba, że mówisz o macierzyńskiej? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Zdarza mi się - A gdybyś dowiedziała się, że Twój mąż miał kilka kochanek? Przecież też może Cię zdradzać, prawda? Jaka byłaby Twoja reakcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
[zgłoś do usunięcia] lekarz lekarz pisze ze całuje w usteczka bo co ma pisać prawdę? że w zardzewiałą rozklekotana dziurę w miękkim podbrzuszu stalowego brzucha?" - nie wysilaj się.. to się mija z celem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
a może w nieskalany żadną myślą maciupeńki móżdzek tesz ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
czarna-porzeczka... Zdarza mi się - A gdybyś dowiedziała się, że Twój mąż miał kilka kochanek? Przecież też może Cię zdradzać, prawda? Jaka byłaby Twoja reakcja?" Tak, z pewnością jest łakomym kąskiem dla większości bab. Nie wątpię, że ma okazje. jest wysoko ustawiony, a władza jest bardzo podniecająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Teraz mi napisał, że już się od niego nie uwolnię. Trochę ciary przechodzą jak tak pisze... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
z twoim celem się mija z moim nie tego tez nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
A miłość do męża? Jeszcze jest, czy już nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Jest, myślę że nawet rośnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbd
A co do tej uczciwości wobec męża, to też lepiej dawkować. Podczas jednej z kłótni o naszą zażyłość z P powiedziałam w złości za dużo, a mianowicie, że czemu się wkurza na niego, skoro jego wielki przyjaciel (oczywiście żonaty i dzieciaty, znajomość od 15 lat) się do mnie po pijaku dobiera. Ledwo go zdołałam powstrzymać, żeby nie pojechał do niego i nie załatwił sprawy po męsku. Zachował to dla siebie, ale ja się nasłuchałam, że sama jestem sobie winna, że go prowokowałam i dałam przyzwolenie, a powinnam była strzelić po łapach albo chociaż powiedzieć, że sobie nie życzę. Skutek jest taki, że przestaliśmy się odwiedzać, a spotykaliśmy się parę razy w tygodniu, a wina oczywiście moja za rozwalenie przyjaźni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Władza jest bardzo podniecająca - Ze mną próbowali na wysokich stanowiskach - nie udało się ;-) Mnie to nie bierze. Poszukali gdzie indziej i szybko znaleźli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
"jest, myślę, że nawet rośni"e - Czyli bardziej kochasz, im więcej zdradzasz? Niepojęte :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
miłośc jest do męża tez wysoko postawiona tak wysoko że ta malutka nie siega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdarzyło mis ei eferf
jesteś głuupia, TWIERDZĄC ŻE ZDRADA JEST DOWARTOŚCIOWANIEM !!!ty moze nie zdradzasz ale rogi masz daje ci 100Procentową pewnośc kretynko,matko polko Nie zdradziłam dla zdrady :) tylko dla miłości!!! moze teraz zaczniesz mysleć tak zwyczajnie, zdradzic może twój mąż i wrócic do ciebie , tak jakby nigdy nic,to bedzie zdrada, ale jesli ma zupełnie inny wymiar inne podłoże to będzie uwarunkowana na innych wartościach a nie jako na samej zradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
lekarz lekarz - Rozbawiasz mnie do łez :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
jak cie podnieca władzuchna to sie nie dziwię ze lubisz byc przez wszystkich grzmocona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
płacz skarbie ulży ci a jej i tak nic jusz nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
są takie przypadki kiedy nawet medycyna staje się bezradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz lekarz
zdarza sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
jnbd - z tym ja uważam, bo jego przyjaciel też wielokrotnie się do mnie dobierał. Dopóki go porządnie nie ofukałam. Przed mężem on próbował ze mną być... Chyba się we mnie kochał... ale jakoś mi nie po drodze z nim. Ostatni raz próbował przed samym ślubem swoim. Zapytał czy możemy się spotykać tylko we dwoje. Nawet wybrał się w tym celu do mnie do pracy i namawiał w moim biurze. Przed samiutkim swoim ślubem... Potem już tylko od czasu do czasu się dobierał. W tym raz na wakacjach, gdy obok był mój mąż, a za ścianą jego żona i synek. Potem jeszcze chciał, abym na w czasie balu wyszła z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brgtrhytujm
ciekawe kim jest osobnik podszywajacy sie pod lekarza, ze zakopleksiony to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojdana35
Zdarza mi się... Jest, myślę że nawet rośnie.. super,im lepszy kochaś tym większa miłość do męża?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbd
Zdarza mi sie, Ty to masz cyrk na kółkach z tymi adoratorami :D Chodzi mi o to, że ZS i Porzeczka piszą o uczciwości, że warto i takie tam. Ja się już nie raz przejechałam na tej uczciwości, mąż jakoś nie chciał docenić mojej szczerości, a nawet mnie za nią karze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Jeśli romanse wyjdą na jaw, to żadna miłość nie pomoże :-p Żadne obiadki, śniadania i prezenty ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
"takie tam" - są dla mnie bardzo ważne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbd
Zawsze można się wyprzeć, nawet jak Cię złapią na gorącym uczynku za rękę. Jeśli małżonek chce wierzyć w uczciwość współmałżonka, to łyknie nawet najgłupszą wymówkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
jnbd - łyknie albo i nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale spoko...
Zawsze można się wyprzeć, nawet jak Cię złapią na gorącym uczynku za rękę. Jeśli małżonek chce wierzyć w uczciwość współmałżonka, to łyknie nawet najgłupszą wymówkę No, może nie do końca najgłupszą, ale faktem jest, że trzeba się wypierać wszystkiego, czego druga strona nie widziała na własne oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×