piękni, samotni i buszujący na kafe

brak faceta to żaden problem :) nie potrafisz zrobić sobie tego sama?

monisia ale ogólnie masz faceta, i nie masz go teraz przy sobie czy jestes samotna?

piwko malinowe jak najbardziej do przyjęcia. ja dziś po długim namyśle zdecydowałam się na jabłkowe ale malinowe również kusiło ze sklepowej pułki....

właśnie dziewczyny, brak faceta w niczym nie przeszkadza. pogimnastykować się trochę na wieczór w samotności to żaden problem :D

ja lubię warke strong :):):) ale dawno nie piłam piwa :) dobrze że wraca lato i grile będzie okazja :)

a czemu kazda z Was taka samotna ??

to znaczy lubię wtulić się w duże męskie ramiona, które otulają mnie i powodują, że mogę poczuć się jak mała dziewczynka :) ale jeśli te ramiona - nawet najbardziej czułe - mają należeć do jakiegoś kretyna - to nie dziękuje - :)

ja bardzo chętnie - ooo tak !! grill/ognicho, działeczka (mieszkam w górach więc przy okazji mam piękne widoki), fajni ludzie dookoła. muzyczka a potem wywracanie się po działkach i powrót z trawą we włosach do domu :D dawać lato !!

dokładnie, nie sztuka pogimnastykowac sie samej, ale te męskie ramiona......

ja po 3 latach w końcu odzyskałam wolność, już mnie nikt nie kontroluje, nie robi pretensji, mogę mieć wszystko w dupie i nie przejmować się nikim ale już zaczynam marzyć o pewnym tajemniczym mundurowym, ale to takie niewinne marzenia. a ty facet też samotny ? :)

on2777 a czemu pytasz- dzisiaj dużo jest samotnych osób - każdy ma swoją historię :) ja zbliżam się wielkimi krokami do czterdziestki jestem rok po rozwodzie mam dwie wredne córki hahah :) nastolatki znaczy w domu - i generalnie staram się razem z ich ojcem a moim byłym mężem sprawić, żeby wyszły na ludzi :) rozwijam się zawodowo - etat, własna firma, praca po 16 godzin dziennie i brak poczucia własnej wartości - mam nadwage i nie mam siły żeby coś z tym zrobić :) :)

viviatka piszesz ze jestes z gor,a dokladnie skad ?:) tak facet,samotny mozna tak powiedziec.

a wasze historie :) ide sobie nalać :):D

ja latem bede lazil po gorach miesiac, juz nie moge sie doczekac ;)

moja historia...... temat na film, naprawdę, mało kto uwierzy.......

wredne, zbuntowane nastolatki w domu to jest wyzwanie i ciężka praca :D kobietko, idzie lato i trzeba zrzucić parę kilo, ja zapisałam się na siłownię, kupiłam motylka do ćwiczeń i jem już tylko jedną czekoladę dziennie tyłek narazie się nie rozrasta ale trzeba kontrolować sytuację. ale właśnie jak człowiek jest zapracowany to ostanie o czym marzy to gimnastykowanie się i pocenie na siłowni... jeszcze młoda babka jesteś, nie ma co tracić czasu, wziąść się w garść i szukać tych silnych męskich ramion :D zdrówko !

hehe, moja historia to tez temat na niezla ksiazke lub film

a Ty chłopcze też z gór ? :D ja się pochwalę swoimi pięknymi zielonymi stronami jak wy również się pochwalicie

moja kobieta byla z gor:)| ja Krk.

nie wierze i że każdego kafetarianina biografia to taka warta książki/filmu ? to dajcie jakieś ciekawsze urywki :D

pogrzeb

o krk moje ulubione miasto ! macie tam jakieś pozytywniejsze wibracje niż w innych częściach polszy :D ja z pięknych bieszczad, w których niestety spędzam teraz coraz mniej czasu

ja mieszkam blisko gor , ale pojade w inne gory w Tatry ;)

ja jestem ze Świebodzina mamy prawie największego Chrystusa na świecie hahah :) góry kocham chociaż dopiero w tamtym roku pierwszy raz byłam w prawdziwych - wchodząc na czarny staw myślalam że umrę - różnica ciśnień chyba hahah :) nic nie piła przysięgam haha :)

jaki pogrzeb????

co z tego - no to nie trzymaj nas w tajemnicy i się pochwal gdzie jedziesz :D

męza...... i dodam, nie jestem moherowy beret, dwadziesciakilka lat.....

ja bardzo chętnie - ja po wejściu po schodach dostaję zadyszki a co dopiero w góry :o ale jak się człowiek pomęczy, wyspina na sam szczyt to od razu czuje się lepiej :)

wypadek ? co się stało ?

wypadek.....