Weźcie, pokłóciłam się w chłopakiem o Kafeterię.

Opowiadałam mojemu chłopakowi jakie były ostatnio tematy na Kafeterii, a on powiedział, żebym tu nie wchodziła, bo to siedlisko idiotów... Na to ja mu mówię, że jest wielu normalnych Kafetariuszy, a on na to... No chyba Odbytariuszy i... się na niego obraziłam i się nie odzywamy do siebie, on pojechał do siebie do domu i nawet żadnego sms-a mi nie pisze od paru godzin...

z chłopakiem*

Haha, prowo? :P Jeżeli nie, to... chciałabym się o coś takiego kłócić ze swoim :P

i sie boi,że się wyda;-p

No i mam go przeprosić za to, że tu wchodzę czy jak?

Mój wie ze gdzieś tam siedzę w sieci przygotowując materiały do magisterki ale konkretnie gdzie to już nie bardzo -po co ma go głowa boleć?

ha ha mój były też się łapał za głowę jak mu mówiłam że siedzę na kafe :D ale to pewnie dlatego , że czytałam mu te śmieszne podszywy:D

jenifer nie martw się....

a moj wie ze tu pisze :D i sie mnie nie czepia :) czasem sam zerknie co wy tu piszecie dla poprawy humoru :D