Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ajajajajjjjjj

Czy pozwolilybyscie matce narzeczonego z ktorym...

Polecane posty

Gość ajajajajjjjjj

macie dziecko,aby kolezanki ktore do niej przychodza co niedziele przyszly zaraz po urodzeniu w ktoras niedziele wlasnie, i zeby matka narzeczonego wpuscila je do mojego pokoju zeby zobaczyly noworodka? dodam ze mieszkam u narzeczonego z jego rodzicami, my mamy gore oni dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Nie. Ty urodziłas, Ty jesteś matką, to jets Twoje dziecko i TY decydujesz kiedy i kogo chcesz wpuszczać do swojego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjjjjj
tez tak mysle, tylko ze narzeczony jest po stronie mamy, nie widzi nic zlego w tym zeby jedna albo dwie kolezanki przyszly zobaczyc dziecko gdy sie juz urodzi - jestem przed porodem dopiero a juz problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn nie w taki sposób ze poprostu włażą i juz. Ale jak by przyszła zapukała i spytała czy można to napewno bym nie robiła problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z grzenią
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjjjjj
nawet gdybyscie byly niewyspane,nieumalowane, wygladaly okropnie,mialy pobrudzone ubranie i bolalaby was rana po cc lub po porodzie naturalnym? to moj 1 porod ale juz zostalam uswiadomiona jak wyglada czas po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz większych problemów chyba ich na siłe szukasz. Ubędzie ci dziecka jak ktoś popatrzy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie słuchaj tych wszystkich strasznych rzeczy:) Kobiety sadystycznie straszą inne porodem i okresem po porodzie!!!:) Po CC przynajmiej u nas wychodzi sie do domu po 7 dniach więc rana juz taka świeża nie jest. Po naturalnym jak byś była cieta to faktycznie jest ciężko troche, ale przeciez nikt nie kazuje Ci latrac i obsługiwać je!:) Wchodzą patrzą na maluszka, wyrażaja podziw i uwagi (bo rózne babki sie zdarzaja ale wtedy puszczasz to mimo uszu;)) i wychodzą bo odpoczywacie i juz:) A jak chca siedziec to niech se siedzą ale nie latałabym koło nich to jak szybko przyszły to tak szybko by poszły:) Nie umalowana? No to co?:) Żeby sie komuś pokazac to musisz byc umalowana?:) Do nas jak schodzili sie goście jak wróciłąm ze szpitala to bylam nieumalowana, czysta zawsze bo czemu miałabym chodzic brudna? NIe skakałam przy nich jak dziecko marudziło to wychodziłam z nim a z gośćmi zostawał mąż i mąż koło nich chodził:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam od malutkiego staralam sie nie izolowac dziecka przed innymi, żeby zdobywało naturalna odporność od małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjjjjj
acha to ok,dzieki za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjjjjj
mi nie chodzilo o rodzine ale o kolezanki tesciowej, czyli wlasciwie obce mi osoby,ale dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobie obce a teściowej bliskie
nie przesadzajmy tak nikt nie będzie tam Ciebie oglądał, a jak coś to teściowa weźmie dziecko na dół i pokaże koleżankom a ty sobie np. w tym czasie zrobisz kąpiel czy weżmiesz prysznic, albo chcoiaż pralkę wstawisz. Dziecka jeszcze nie ma a TY już robisz problemy. Jestem zaskoczona, ukłądacie już harmonogram wizyt czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że nie ma o co robić szumu, czy z rodziny czy nie z rodziny:) Czasem te z rodziny są gorsze niż obce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym pozwolila, choc moja tesciowa na pewno by mnie uprzedzila i spytala o pozwolenie. Nieumalowanie jakos mi nie przeszkadza, a nie widzr nic dziwnego w tym ze babcia chce sie pochwalic wnuczkiem. Poza tym uwierz, ze na Ciebie to one nie zwroca uwagi, bo to do dzieciaczka przyjda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 24 lata, myc zeby zaczelam
ja bym nie pozwolila nie z racji na dziecko, ale na siebie - wiadomo, po porodzie nie wygląda sie kwitnaco i nie chcialabym zeby mnie ktokolwiek ogladal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja cie....
Ludzie to są dziwni, nie rozumiem po co pchać się do obolałej kobiety, by oglądać jakieś dziecko, trzeba mieć naprawdę nierówno pod kopułą. Co to muzeum i nowy eksponat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia spod ostrody
mam 24 lata - pogięło cie??? :D ty chyba straszny pustak jestes:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 24 lata, myc zeby zaczelam
uargumentuj to dziecka nie należy izolowac. powinno sie go oswajac z ludźmi, dzwiekami. Powinno byc przyzwyczajone, ze wokol niego nie ma idealnego spokoju, bo potem byle halas i placz i nie ma spania. Albo pierwsza lepsza nowa osoba, a maly dzikus kwiczy. Trzeba od malego przyzwyczajac - nie tylko ze wzgledow psychologicznych, ale tez zdrowotnych - wiadomo - hartowanie, zeby nie miec chorowitka małego potem. Wiec dziecku nic by nie bylo, ze kulturalna osoba sie popatrzy - byle by to byly dobre kobiety, nie jędze. Ja sama natomiast bardzo dbam o siebie i swoj wizerunek - moze wy chodzicie non stop w dresie i nieumalowane, ale mnie nikt nieogarnietej nie oglada, nawet mąż i te pare tygodni po porodzie to byly jedyne chwile gdy wygladałam jak 7 nieszczęść, ale ie mialam sily/czasu sie ogarnąć, pierwsze wizyty dopiero jak juz sie doprowadzilam do porządku. Są kobiety, ktore maja pieluche zamiast mózgu i dziecko przyslania im świat - przestaja byc kobietą, są tylko matką. Są też nieliczne naturalnie piekne, ktorym makijaz niepotrzebny, a nienaganna figura prezentuje sie super także w dresie. Ja jestem zwykla i bez dodatkow wygladam nijako. Jestem baaardzo jasna blondynką z bialymi rzesami i brwiami, po porodzie mialam przekrwiona cere na twarzy od parcia i wygladalam jak upior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jakbyś mieszkała w swoim domu i do Ciebie należałoby obsługiwanie gości, którzy przyjdą to nie. Wtedy Ty wyznaczasz kiedy goście przychodzą. Natomiast w takiej sytuacji jak Ty jesteś wystarczy, żeby teściowa przyszła do Ciebie, zapukała, zapytala czy maluch nie śpi i jeśli nie to zabrała go na dół pokazać koleżankom jeśli Ty nie będziesz chciała się z nimi widzieć. Jeśli dziecko będzie spało, pooglądają sobie następnym razem...jeśli oczywiście będziesz się tak zle czula jak przypuszczasz, ale miejmy nadzieję, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulettenia
Po pierwsze jej dom i jej koleżanki,więc nic Tobie do tego kogo i kiedy zaprasza,a jak chcesz decydować,to idź na swoje. A po trzecie-jak urodzisz,to zobaczysz jaka będzie sytuacja,bo teraz to tylko głupie gdybanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licząca na siebie
Ja w sumie u siebie nie miałam zbyt wielu gości, ale jak mały miał 3 tygodnie pojechaliśmy do moich rodziców i tam po prostu pielgrzymki się schodziły. A to ciotki a to wujkowie. Nie miałam nic przeciwko, ale jak moja babcia zaczęła dziciaka komentować, ze "o jezu jakie on ma wielkie stopy, jaki mały nos, a czemu on tyle śpi, pewnie chory jest" to się z lekka zdenerwowałam... A wracając do czasu dla siebie po porodzie to też go znajdziesz... Ja jeszcze w szpitalu miałam chwilkę żeby pociągnąć rzęsy tuszem i ubrać się czysto- nie w poplamione ubrania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłabym zdziwiona gdyby zrobiła to bez mojej wiedzy, ale w sumie uważam ze to nic takiego :) Nie ma o co robić afery. Oczywiście teściowa czy tam matka faceta powinna Cię uprzedzić że chciałaby pokazać dziecko koleżankom, żebyś nie była zaskoczona. Na Twoim miejscu nie robiłabym dzikiej awantury, bo nie dość że nie jestes w rodzinie to jeszcze mieszkasz u niej w domu więc...no wiadomo kto tam rządzi a kto powinien sie słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licząca na siebie
paulettenia-> nienawidzę takiego rozumowania -jej dom i ona zaprasza kogo jej się podoba. Owszem, ale idąc tym tokiem rozumowania to - nie jej dziecko tylko autorki i to autorka ma prawo pokazać dzieciaka albo i nie pokazywać.... Inna kwestia, że ja bym się zgodziła i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli odbyłoby się to z kulturą, czytaj zapukały, przywitały się to dlaczego nie. a co do syt poporodowej, bez przesady! po normalnie przebiegającym porodzie, na prawde nie wygląda się tak źle :P ja 3 dni po porodzie (wyszłam po 14 godz od niego) zaprowadziłam starszego synka do przedszkola :) normalnie sie umalowałam, ubrałam :) zresztą z samego szpitala wyszłam z tuszem na rzęsach, umytymi włosami i w ogóle przygotowana na spotkania z ludźmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja uważam, że nie ma się co zatsanawiać jak jeszcze nie urodziłaś :) JA po porodzie długo dochodziłąm do siebie, byłam wykończona. Dlatego tylko najbliższa rodzina zajrzała na chwilę powitać córę i tyle. Wszyscy to uszanowali i zrozumieli. Ludzie mnie męczyli, nawet moi rodzice. I nie widziałam potrzeby pielgrzymek do łóżeczka córki. Więc moze poczekaj jak to będzie wszystko wyglądało PO porodzie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaszka
Ja się zgadzam,że teściowa ma prawo zaprosić kogo chce. Ale to czy ktoś będzie mógł obejrzeć dziecko zależy tylko od matki. Ale osobiście-sądzę,że autorka to jakaś młoda dziewczyna,która zaliczyła wpadkę,mieszka u rodziców chłopaka i jeszcze ma wymagania. W domu nic nie zrobi,bo ona przecież jest w ciąży i musi o siebie dbać i tylko leży :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMaksymiliankaaaaaaaaaaaaaa
juz nie przesadzaj i nie rob tak ze tylko dziecko twoje przeciez chca zobaczyc i ci pogratulowac bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×