ojciec zdradza mamę..........://

jestem załamana, od tygodnia prawie nie jem, czuję do ojca nienawiść, widzę jak mama cierpi, mam dwójkę rodzeństwa - braci jeden dwa lata starszy, drugi mlodszy-maturzysta. wszyscy jesteśmy dorośli ale o zdradzie wiem tylko ja,reszta rodzeństwa nie na prośbę mamy, kompletnie nie potrafie sobie z tym poradzić.........w domu taka atmosfera niby wszystko ok a ja musze udawać, normalnie rozmawiać z ojcem, patrząc jak mama się poniża, jak sie sama próbuje obwinić, jak cierpi,jak mu nie ufa.....a jemu kurwa wszystko uszło na sucho.....to jest jakis koszmar, nigdy się po nim tego nie spodziewałam:(

Fajne zdjęcie masz w stopce :-)

tak..? fajnie, dzięki ale nie pociesza mnie to:(

Wiesz, jej decyzja, widać postanowiła dać mu szansę. Jedyne co możesz to wspierać mamę jak potrafisz. Współczuję.

Robię to. wiem ja ona i - oczywiscie ojciec. rodzenstwo nie wie a ojciec nie wie że ja wiem, popieprzona sytuacja..... mama mi się zwierzyla bo nie miala komu powiedziec,miala ostatnio problemy ze zdrowiem,leżała w szpitalu,potrzebowała wsparcia, tak się bardzo bała tego szpitala,badań,co wyjdzie po badaniach a ten skurwiel tyle stresu jej dołożył.........

A czy mama pytała ojca, czego mu brakuje w małżeństwie?

niczego mu nie brakuje.... naprawdę niczego.....ich małżenstwo po 25 latach jest idealne, ojciec tyle serca mamie okazuje, na każdym kroku a ona jemu, uwielbiają wspolnie spędzać czas,jeżdżą na wycieczki.......stwierdził że "on ma w sobie tyle milosci ze umie to podzielic na 2 osoby więc w czym problem" i sam fakt że on ją zdradza nie jest najgorszy-najgorsze jest że to się wydało. poważnie się zastanawiam czy on nie jest chory psychicznie://// on nie rozumie tego że mojej mamie taka sytuacja zdecydowanie NIE ODPOWIADA.

czy to twoje naturalne wlosy?

tak

ivalia, ile jeszce to zdjecie bedzie krazylo po forum?:D ile jeszcze razy probujesz pisac prowokacje nie warte miana prowokacji?:D masz z glowa wszystko w porzadku?:D

szkoda ze to nie prowokacja tylko moje życie

miał ktoś podobną sytuacje??? boję się o moją mamę, boję się że się załamie, że sie w tym nie odnajdzie......jakies pomysły na ojca....? Może żeby widzial że go obserwuje,żeby nie myśllał że jestem taka głupia, że widze wiecej niz mysli.....nie wiem......na prosbe mamy udaje ze nie wiem a jemu do głowy by nie przyszlo ze wiem, może wtedy by sie troche wystraszyl jakby zobaczyl ze dzieci EWIDENTNIE zmienily do niego stosunek....?:/// mętlik w glowie..

tak samo jak twoje zycie na kafa.pl

dobrze, widze że tu nie moge liczyc na zbyt wiele

skoncz pierdolic

Ma trochę racji, w końcu wszystko było OK zanim się wydało - i byłoby do tej pory gdyby prawda nie wyszła na jaw. To go oczywiście nie usprawiedliwia. Uważam, że Twoje rodzeństwo ma w tej sytuacji prawo wiedzieć, a i ojciec powienien wiedzieć, że wiecie. Teraz to już sprawa rodzinna, macie prawo nie być oszukiwani i móc zdecydować, jak traktować ojca ujrzanego w nowym świetle.

Jedyna zasługa twojego ojca to to, że spłodził taką piękność, bo ta osoba na tym zdjęciu to jego dzieło? Powiem ci, że jako facet to wielu facetów nie rozumiem. Po prostu nie rozumiem po co 50-60 latek zdradza żonę, przecież to mu już ledwo staje. Poniekąd winna jesteś ty i matka, po prostu kryjesz się z tajemnicą i udajesz że nic się nie stało. Po prostu powinnaś mu powiedzieć że już nie jesteś jego córką i że dla ciebie tata umarł, to samo powinni zrobić twoje rodzeństwo i twoja mama. Facet powinien poczuć że stracił żonę i swoje dzieci, po prostu dla rodziny umarł, powinna się cała rodzina o tym dowiedzieć, a także jego znajomi. Pewnie zdradza mamę z jakąś młodą kurewką, co daje mu bo ma kasę, która poleciała by na starego capa? Ps. Masz chłopaka?

mama sobie nie życzyła zebym komuś mówiła, więc robię tak jak prosiła. powiedziała że zwierza mi się jak przyjaciółce, nie jak córce. Braciom nie powiedzialam, szczegolnie mlodszemu bo ma maturę za 2 tyg i boje sie że mu dużo gorzej może pójść przez tą sytuacje. nie było wporządku, bo oklamywanie ze sie jezdzi w delegacje a tak naprawde wklada za przeproszeniem ch*ja w inną kobiete i udawanie przy tym idealnego męża nigdy nie jest wporządku...........:///

Ivalia-czemu nie dasz mu odczuć że go masz w dupie i jest ci obojętny?

Ivalia bylam kochanka 2 lata i najbardziej szkoda mi bylo jego dzieci. Naprawde ci wspolczuje.

Jedyna zasługa twojego ojca to to, że spłodził taką piękność, bo ta osoba na tym zdjęciu to jego dzieło?" typowy jebaka:D po zerknieciu na dupe i przydlugie wlosy nazywa dziewczynae pieknoscia:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

i zniszczone wlosy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::DD:

zwiad, moi rodzice zostali mlodo rodzicami i nie maja nawet 50 lat tylko 43 a nie powiem nic na glos że wiem bo to jest na życzenie mojej mamy a ona jest teraz najwazniejsza:/// prosi mnie zebym obserwowala tez ojca bo obiecal że nigdy wiecej a ja nie wierze w to....:/ przed mamą bedzie sie kryl ale przede mna nie bedzie aż tak uważał bo nie wie że ja wiem,pewnie tez mama chce miec we mnie troche 'szpiega' :/ to smutne że musi cos takiego przezywac,cholernie,to takie upokarzajace:///// nie chce tak naprawde zeby sie rozstawali, jestesmy bardzo zżytą, związaną ze sobą rodziną, planujemy wpolny wyjazd na wakacje ja z chlopakiem + rodzice, bardzo go uwielbiają (tak, mam) ehhh mam tego wszystkiego po prostu dość.......:(

była kochanica wspolczujesz...? gdybym dorwala tą kurwe to nie wiem co bym jej zrobila, naprawde.....jesli on z nią nie skonczyl to zniszczę ją. zawodowo, prywatnie, na kazdej plaszczyznie.

Z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze prawdopodobnie z nia nie skonczyl tylko zaczeli bardziej uwazac. Mi naprawde bylo szkoda tych dzieci, zony nie, ich tak.

i moja mama nie jest tu winna. cale zycie go wyciagala z alkoholizmu, depresji, załamań życiowych, wspierała go zawsze, dziecinstwo mielismy skopane ale 'wyszedl na ludzi' jestem z niego cholernie dumna ze sie tak zmienil, o 180 stopni. teraz jest fantastycznym czlowiekiem,od wielu lat typowy porządny facet, głowa rodziny, idealny ojciec, prowadzi 2 firmy, w ogole nie pije, jest wesoły, zadowolony z życia......a przynajmniej tak mi sie wydawalo:/ męczyla sie z nim tyle lat, wyciagała go na prostą, wybaczyla mu tak dużo.....eh i tak jej sie odwdzięczyl..

czasami tak bywa

widzisz, mi najbardziej szkoda mamy...... ona jest tu kobietą zdradzoną, oszukaną, ktora zawsze była wporządku w stosunku do męża - on sie okazał gnojem. a nas niby czemu szkoda? to nie my jestesmy tu najbardziej pokrzywdzeni no i nie mam juz po 8 lat....:/

no w jakis sposob jestescie pokrzywdzeni bo bys tu nie wylewala swoich zali. Jej mi nie szkoda, bo to dorosla kobieta. W sumie nic nie zrobisz jak sie upra. Bardziej martwilabym sie tym zeby nie odszedl od was.

żeby nie odszedl....? a o co tu sie martwic? ja mame do tego namawiałam żeby go kopnela w dupe. na co jej taki facet? po miesiącu-dwóch by wracał z podkulonym ogonem. a nie widze korelacji w tym że 'kogoś nie jest szkoda bo jest dorosłą kobietą'. też jestem dorosłą kobietą, jakby mnie facet zdradził to chyba bym się kompletnie załamała......to nie jest JEJ wina. tylko jego.