Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moniśka26

ciąża i kłopoty z mężęm

Polecane posty

Miałam mieć pracę już przed ciążą. A w międzyczasie, jak już pisałam pracowałam gdzie się dało. Poza tym w ostatnich miesiącach, co też już pisałam to mąż nalegał na dzieciątko, tak bardzo chciał być tatusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuje za cenne rady i uwagi, muszę wszystko jeszcze raz przemyśleć i zastanowić się co dalej. Po rozmowie z wami jest mi trochę lepiej, ponieważ mogłam to z siebie wyrzucić. Jeszcze raz dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to dziecinne zachowanie,że woli kupic sprzet grajacy niz zainwestoac cos w dom a tym samym w RODZINE. i co to w ogole za argument? co probuje udowodnic ? szkodzi Wam jak i dziecku ktore pojawi sie na swiecie. z tego troche wynika ze nie zalezy mu na Tobie,skoro swiadomie robi ci przykrosci i krzywdzi w pewien sposob - nie ma nic gorszego niz szantaz emocjonalny. czujesz sie winna ,płaczesz,denerwujesz...no nie sa to warunki do prawidlowego rozwoju dziecka. szukasz pracy OK, wiem ze w ciazy to graniczy z cudem,aby cos znalezc. i powinien to zrozumiec. jednak mozna tez w domu pracowac - moze jakies zlecenia przez internet? niech maz widzi twoje starania,a w międzyczasie mozesz zajac sie domem i pracami wokol niego. ruch na swiezym powietrzu dobrze ci zrobi. jesli sie nie dogadacie to siezle to wszystko skonczy. meza na 100% podjudza tesciowa i poki niczego nie zrobisz to jej bedzie sluchal. ROZMOWA - klucz do tej chorej sytuacji. idzcie na jakis kompromis. ale tez postaw sprawe jasno - opowiedz o swoich odczuciach, zapytaj jak widzi wasza przyszlosc, czy mysli o dziecku....bo kuzwa jesli na ciebie ma agresora to choc na dziecku mu powinno zalezec - skoro tez go chcial. wez sprawy w swoje rece zamiast sie poddawac i uciekac. ktores z was musi sie okazac rozsadkiem i myslec konstruktywnie. powodzenia w rozwiazywaniu problemu. 🌻 Julka 🌻 15.11.2011 🌻 2,660kg 🌻 51 cm 🌻 http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3299 http://tinypic.com/r/24zds1z/5 🌻 Julka 🌻 15.11.2011 🌻 2,660kg 🌻 51 cm 🌻 http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3299 http://tinypic.com/r/24zds1z/5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaTolka
Wydaje mi się, że najwięcej zła robi ta twoja teściowa, to z jej podszeptów zrodziły się jego pretensje i żale. Radzę wam odciąć się jak najszybciej od tej kobiety. Niestety, ale jeśli wyjedziesz do matki, to możesz dobić swój związek, teściowa to wykorzysta i zacznie się gadka, że go nie kochasz i go zostawiłaś itd. Wszystko zależy od tego, jak silny ma facet charakter. Jak duży ma jego matka wpływ na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiitka
Moniśka- przykro mi bardzo, sama jest właśnie w końcówce ciąży, i w sumie jak czytam, to nie wiem czy u mnie nie było by tak samo, gdyby nie fakt ze zarabiam dwa razy więcej niż mąż. I w sumie wszystko dla dziecka i kredy na dom jest opłacane z moich pieniędzy, no i jak to w małżeństwie wybuchają kłótnie o kasę, ale ja tego tak nie odczuwam bo mam te swoje. A to ze nie możesz dostać pracy to całkiem zrozumiałe, mimo ze sama jestem kobietą ( i to w ciąży), prowadzę firmę rodzinną i serio nie ma szans żebyśmy zatrudnili kobietę w ciąży albo która zamierza być, sam fakt ze zanim sie wyszkoli- parę miesięcy to już zwieje, a jeszcze jak sobie pójdzie na zwolnienie np od 4 miesiąca to już masakra dla pracodawcy i to zrozumiałe. Trzymam kciuki, - a dom jest na was?? czy tylko na jedno z was?? A i czemu spłacałaś jego długi jak go poznałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Miniski 26
"Miałam mieć pracę już przed ciążą." - ale nie dostałaś tej pracy, a mimo wszystko starałaś się o dziecko. Do tych co piszą, że kobiety w ciązy nie mogą pracować, to powiem tyle, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu kobiety do połogu cięzko pracowały w polu, rodziły dziecko, zostawiały w cieniu i dalej do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
kobiety mogą pracować w ciaży- tylko pokaż mi pracodawcę, który babkę w ciaży zatrudni? Jest ich naprawdę niewielu i przeważnie kończy sie to kontrolą ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaTolka
"kilkadziesiąt lat temu kobiety do połogu cięzko pracowały w polu, rodziły dziecko, zostawiały w cieniu i dalej do pracy! " - a ile z tych kobiet poroniło? wolałabym nie wracać do takich czasów. Wtedy tylko najsilniejsi przetrwali, a kobiety umierały często przed trzydziestką. Po co podawać chore czasy jako jakiś przykład? Zresztą nie o tym jest wątek, bo autorka nie ma pracy, do której by nie chciała pójść. Ona nie znajdzie pracy w ciąży, bo kto zatrudni kobietę w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogra
ten twoj maz cie nie kocha ma cie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
do "do Miniski 26" a kto ja zatrudni w ciąży??? sama bym nie zatrudniła ciężarnej.To że kiedyś kobiety w połogu pracowały to było.... kiedyś... Dawno temu ludzie mieszkali w jaskiniach i tez żyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana3376r
oj do pracy mogłabyś iśc ja urodziłam troje dzieci i pracowałam do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×