Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta nienowoczesna

czy jest tu kobieta, która nie nosi stringów?

Polecane posty

Gość jedwabiste_blond
ale mi nie chodzi o kolor, tylko ze np szwy majtek albo koronka sie odznacza na pupie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy gadacie
Co Wy za głupoty pieprzycie, że od stringów robią się jakieś stany zapalne :( Noszę stringi codziennie i nigdy nie miałam żadnej infekcji. Nie czuję się dobrze z zwykłych figach, nie wiem sama dlaczego... A najgorsze co może być to baba w jasnych spodniach i figach, które odznaczają się na materiale i wbijają w tyłek, wygląda to tak, jakby miała 4 pośladki :( to mnie odrzuca najbardziej i zniechęca do zwykłych majtek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oenah
Wiesz, mnie odrzuca jak takiej jednej z druga wyłażą takie stringi znad spodni przy byle przykucnieciu :D każdego odrzuca coś innego. A ze nie dostajesz infekcji od stringow? Być może po prostu masz dobra odporność? ;) nigdzie nie jest napisane, ze KAŻDA kobieta dostaje infekcji od sznurkow, tylko ze to zwiększa ryzyko. (zresztą w tym wypadku o wiele większe ryzyko infekcji powodują obcisłe dżinsy bo blokują dostęp powietrza ) A odbijajace się i wrzynajace stringi? Jak ktoś nie ma wyczucia estetyki to i stringi mu nie pomogą - sa osoby pozbawione wyczucia dobrego smaku i stylu i już ;) bez znaczenia czy założą stringi, czy reformy :P ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty stringg
ja mam kilkanascie par, kupiłam aby zakładac je pod sukienkę, albo jasne spodnie, bo wielgachne majtadały nie za ładnie wyglądają zakładam je tylko jak musze, bo nie lubie miec sznurka w tyłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy gadacie
Oenah jak Cie odrzucają to sie na nie nie gap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie noszęęęęęęę
nie interesuje mnie bielizna rodem z pornosów. Po co ten niby pasek w tyłku, na którym gnieździ się mnóstwo bakterii, skoro i tak cała dupa na wierzchu? Noszę normalne, bawełniane majtki.Nic nie uwiera, jest higienicznie, nie mam infekcji. Nie muszę nosić stringów, by być atrakcyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oenah
Co wy gadacię - a ciebie jak odrzuca od odznaczajacych się gumek, to też się na nie nie gap :D :D :D przyganial kocioł garnkowi :P Myślę, ze w taki sposób to nie mamy co dalej dyskutować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo bardzo rzadko, prawie wcale, bo mi sie nei podobają :) ale ostatnio kupiłam sobie bokserko-stringi i wyglądają szałowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna ze Szczecina
Noszę rzadko, nie są to moje ulubione gacie. Są nawet wygodne, przynajmniej dobrze dobrane są niewyczuwalne. Pod spodnie z materiału obowiązkowe, latem także nie wyobrażam sobie bez nich życia. Do łóżka akurat wolę mocno wycięte figi, lepiej eksponują pupę:) . Jednak przez resztę roku nie chcę paradować w tych gatkach z bardzo praktycznych powodów. Po pierwsze ocieranie się gołym tyłkiem o spodnie nie należy do zbyt higienicznych czynności. Chcąc nie chcąc gacie zmieniami nawet kilka razy dziennie. Spodnie już nie. A spod dżinsów żadne \"4tyłki nie wystają\", a dobrze dobrane figi na zgrabnej pupie są niemalże niezauważalne. Za to odpada problem ewentualnych krostek, który dopada te bardziej wrażliwoskórne:) . To naprawdę od tego. I po prostu jest bezpiecznej dla pupy. W chłodniejsze dni także lepiej nie przeziębiać tej części ciała, dla jej urody i dla jej zdrowia. Niektórym nic nie szkodzi, inni będą musieli potem leczyć grzybicę, zapalenie przydadków i smarować pupę sudocremem żeby pozbyć się problemów wizualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oenah
Opisz je albo daj linka na dowód, ze taka kombinacja istnieje! :D Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sznurka z nogawkami :D Chyba, ze piszesz o takich mini-bokserkach, gdzie "nogawka" kończy się w połowie posladka i wygląda to coś jak pasek materiału zawiniety wokół bioder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dde33
Nie (z)noszę:) stringów, nigdy nie lubiłam, nie rozumiem jak laski mogą je nosić, wydaje mi się że po prostu chcą być modne, bo nie wierzę że można lubić sznurek w tyłku. Gdyby ludzie lubili, to nikt nie wyjmowałby gaci z tyłka, a taki ruch poprawiania cześto się widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzygaaa__
ja mam kilka par, zakładam jak mam taki kaprys. Nie lubię tylko tych ze 'sznureczkiem' na tyłku, tylko jak mają troszkę materiału. Jak są dobrze dobrane rozmiarrem to jest ok. Za to w życiu nie założyłabym ich np. pod białe spodnie albo obcisła spódnicę. Co z tego, że się nie odznaczają na ubraniu jak cała d**a na wierzchu (na serio - tak to własnie wygląda). A co do spodni - biodrówek to juz jednak wolę oglądać czyjeś stringi niż rowek tyłka, który widać przy majtkach- biodrówkach jak się któraś pochyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atakamalaasia
Ja! Nie nosze stringow i juz! Nie podobaja mi sie, ani te ze straganow ani te z Victoria Secret. Najbardziej lubie bielizne w stylu retro i do tego pas do ponczoch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopisuje sie do tematu...
tez nie znosze stringow, wiele razy czytalam ze dobrze dobrany rozmiar nie uwiera, tak wiec kupowalam wiele roznych i nigdy nie udalo mi sie znalezc takich, ktore by pasowaly... po postu nie moge wytrzymac jak mam cos miedzy posladkami... poza tym one wchodza tez miedzy wargi sromowe a to nie jest przyjemne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też o takich pisałam. No takie biodrowe, obcisłe bokserki, z tyłu od połowy pośladka stringi jakby. Nie wiem jaką to ma nazwę, ale te jako jedyne dla mnie ładnie wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę że
tandetna stringowa moda na fali, a gdzie strona zdrowotna? Stringi wrzynając się w tylny rów obcierają odbyt, wrzynając się w przedni obcierają wargi sromowe i łechtaczkę. A może kobiety narowiste, którym brak normalnego seksu rekompensują sobie tę przyjemność stringami. No, że dziewczynki potrzebują stringowego pieszczenia łechtaczki to normalka , ale stare baby, to chyba perwersja, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arramanda
Na początku były dla mnie niewogodne, ale z czasem się przyzwyczaiłam i teraz, kiedy je nosze, nie czuję, żebym miała je na sobie:) Ubieram je zwłaszcza latem, kiedy jest gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Arramandy
pewnie jesteś jeszcze panienką do wzięcia i nosisz je dla zwabienia samczyka, prawda? Moja droga, do zwabienia samca chodzi się z gołą duupą, nie wiesz jeszcze tego? Zatem ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arramanda
no, o to chodzi żeby mi podwiało.Chyba nie myślisz, że stringi wkładam jak idę do koscioła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszą mnie dziewczyny
które wkładają stringi, bo normalne figi się odznaczają. Jak widzę dziewczyny w jasnych spodniach, które prześwitują i ten trójkąt ze stringów, to mi się śmiać chce, bo tyłek jest cały na wierzchu. buhahhah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeewkaa
ja nie lubie z gola d**a latac dlatego nie nosz stringow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh bo kiedys zeby
zobaczyc dupe trzeba było odchylic majtki, a teraz trzeba dupe rozchylic, zeby majtki było widac. nie noszę stringów, niehigieniczne i niewygodne wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie stringi, podobnie jak wysokie obcasy to symbol zniewolenia kobiet, tak jak kiedyś gorsety itp. Ale czego nie robi się po to, żeby ładnie wyglądać, nawet kosztem wygody i zdrowia . . . Jakoś nie potrafię tego zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegundolina...
Wiecie co dziewczyny, faceci lubią generalnie widok pupy (ZGRABNEJ!) w stringach. I chyba tym jest podyktowane to, że tak wiele z nas znosi katusze związane z ich noszeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×