Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana panna

Facet mnie zostawil bez slowa wyjasnienia...

Polecane posty

Gość zalamana panna

Po ponad 3 latach ot tak sobie przestal sie odzywac. Niedawno jeszcze sie widzielismy bylo wszystko super, rozmawialismy w niedziele jeszcze, wszystko ok niby. A potem przestal sie odzywac, nie odbiera telefonow, nie odpisuje na smsy. Nie powiedzial mi nawet dlaczego tylko tak po prostu milczy, a ja jestem bezradna, bo nawet pojechac do niego nie moge. Jestem totalnie zalamana, jeszcze bym rozumiala jakby to jakis gowniarz byl, ale nie dorosly, odpowiedzialny zdawaloby sie czlowiek. Nie moge juz normalnie funkcjonowac, wiem, ze nic mu nie jest, ma sie dobrze, a nawet nie moze mi powiedziec, ze to koniec i podac powodu. Ja bym zrozumiala naprawde rozstanie, ale zeby chociaz cos powiedzial. Juz mi sie kurwa zyc odechciewa, tyle palnow, tyle wszystkiego poszlo sie jebac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieję się z rzeczywistości
Nie martw sie, pewnie umarł. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jak się przestał odzywać, to chyba odrazu nie znaczy, że zerwał nie? Skontaktuj się z jego kolegą czy rodziną czy nic mu nie jest...Ja w sumie jestem w podobnej sytuacji co Ty. Mój mężczyzna też już gówniarzem nie jest, ale z łatwością mu przychodzi nie odpisywanie na moje wiadomości i nie odbieranie telefonów, na razie jeszcze jesteśmy ze sobą, ale już raz zerwaliśmy i wiem jak było. Przez samo milczenie nie zerwaliśmy, ale wystarczyło że powiedział co ma do powiedzenia i koniec, na żadne smsy ani telefony nie reagował..Witaj w klubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana panna
nic mu nie jest, bo jest dostepny na pewnym komunikatorze wieczorami. Takze zyje. Po prostu sie ze mna nie kontaktuje, milczy. My tez sie raz rozstalismy, ale wtedy mi przynajmniej powiedzial o co chodzi. Czasami tez bylo, ze milczal dzien, dwa i nie odpisywal, nie odbieral telefonu, ale zawsze potem sam sie odzywal i mowil dlaczego. A teraz wiem, ze nie odezwie sie juz. Jestem naprawde juz strzebkiem nerwow, nie wiem o co chodzi. Wydaje mi sie, ze dorosli ludzie potrafia sobie powiedziec, ze to koniec bez jakiegos ukrywania sie i udawania, ze nie istnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata to szmat czasu,bardzo dobrze się znacie?Pewnie podejrzewasz co jest powodem jego milczenia,hmm?Dlaczego do niego nie pojedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana panna
nie poklocilismy sie. Wlasnie to chore, bo nasza ostatnia rozmowa byla udana, nawet powiedzial sam z siebie, ze mnie kocha, ze niedlugo sie zobaczymy. Wszystko super. Poklocilismy sie za to w piatek, ale pogodzilismy sie, w sumie nawet to klotnia nie mozna bylo nazwac. No, ale tak czy siak ostatnia rozmowa byla udana, nawet jeszcze mu powiedzialam, ze tesknie i nie moge sie doczekac kiedy przyjdzie, w poniedzialek mial dla mnie zalatwic pewna sprawe. Przez co w sumie teraz mam malutkie problemy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana panna
tak szmat czasu, a najlepsze, ze my po zareczynach jestesmy. Nie pojade, bo on teraz jest za granica takze nie moge pojechac do niego. Ok, moge cos podejrzewac, wiadomo ma sie tysiac mysli w takim wypadku, ale zaden powod nie jest taki, ze mialby milczec. Kazdy normalny czlowiek umie powiedziec o co chodzi. On zawsze tez umial. Nie wiem co sie stalo i o co chodzi, ale cokolwiek by to nie bylo to uwazam, ze chociaz glupiego smsa powinien napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze, ale ty jesteś
no bywa tak. chuj nie potrafił ci powiedzieć w oczy i "zniknął" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalamana panna pewnie ma już tam kogoś ale fakt jak gówniarz się zachowuje nic ci nie mówiąc :P może jak się napił w jakiejś knajpie to mu jaja ukradli i teraz nie wie jak ma ci powiedzieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczyny..... to poważny związek,to niezrozumiałe,że milczy.Zadzwoń do niego z innego numeru i zapytaj wprost o co chodzi.A dlaczego jesteś pewna że to koniec,co podejrzewasz?Kiedy on wraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe z kijem Cię poganiać :D ludzie by krzyczeli do mnie panie zostaw tą biedną kobite nie leć za nią z tym kijem nie bij jej pan :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana panna
dzwonilam z innego numeru. Nie odbiera, moze podejrzewa, ze to ja? Nie wiem. To, ze poszedl sie napic i kogos przelecial to watpie. Nie wykluczam zdrady, ale to bez znaczenia bo przeciez moglby mi normalnie powiedziec. Ja nawet juz mu napisalam, ze nie mam pretensji, ze chce tylko na spokojnie sie dowiedziec o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wolę najgorszą prawdę niż milczenie, takiego to bym za jaja powiesiła nic tylko do niego jechać i to zrobić hehe Ale fakt jest taki, że taki ktoś ma władzę nad Tobą nie odzywając się i olewając Cię, niestety. Nie wiem co on może sobie myśleć, czy w duszy się śmieje, czy ma coś z głową :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana panna
skoro czlowiek milczy, nie odbiera itd to co jak nie koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, no wiec jedź do jego rodziny i ich poinformuj, ze zrywasz zaręczyny bo takie zachowania dłużej nie będziesz tolerować no jaki dziwny koleś no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mówię że gdzieś jaja mu ukradli albo zgubił bo nie ma teraz odwagi się odezwać nawet nie ma za co powiesić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoń do skutku,może rzeczywiście coś się stało?Masz kontakt z jego rodziną?Może przez nich uda się z nim skontaktowac.Podejrzewasz go o zdradę???!!! Kiedy on wraca,mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana panna
nic mu nie jest na pewno. Odpisal mi na tym komunikatorze, ale nie pisalam z mojego numeru, podalam sie za kogos innego. Czyli jak widac ma sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×