Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LuŚka 3007

Boże co robić:( Moja matka alkocholiczka jest w ciąży...

Polecane posty

Gość LuŚka 3007

hej nie dawno okazalo sie ze moja matka alkocholiczka jest w ciazy to juz okolo 4 miesiac, nie mieszkam z nia - zostawila mnie i moje 2 siostry jak mialam 3 latka a siostry 5 i 7 lat , mam kontakt jedynie z dziadkiem jej ojcem ktory wlasnie mi to powiedzila wczoraj , ja mam juz swoja rodzine mam meza i synka prawie 2 latniego , poprosialm dziadka zeby dal mi jeje nr telefonu i zadzwonilam wczoraj do niej i powiedzilam zeby czasem nie pila dbala o siebie ze to dziecko niejest niczemu winne a ona ze chce to dziecko ze je wychowa ze jej mąż - nie moj ojciec- tez bardzo chce tego dziecka ale co mi powiedzila to sie zalamalm powiedziala ze pije normalnie tak jakby niebyla w ciazy i nic sie niestanie bo ze mna i siostrami tez chlala jak szewc od poczatku do konca i nic nam niejest:| ale byla wtedy mloda teraz ma 43 lata + alkochol nie wrozy najlepiej dla dziecka.. boze tak sie martwie prawie cala noc nie spalam:( tak mi zal tego dziecka .. najchetniej bym je przygarnela ale to raczej niemozliwe, dziecko bedzie zylo na melinie , niewiadomo kto tam bedzie przychodzic do niego jeszcze ten maz mojej matki byl kilka razy w wariatkowie... jak bylysmy malutkie i mieszkalysmy jeszcze z nia to jakies lumpy nas obmacywaly.. niechce zeby to samo spotkalo to biedne dziecko :( niemoge o niczym innym myslec:( co robic:( ona dobrowolnie oddala nas babci i babcia nas wychowywala ale powiedziala ze tego dziecka jej nikt nie zabierze.. ale to ze przestanie pic jest niemozlwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
sorki za bledy ale pisze z z synkiem na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa jakie to przykre, coś okropnego. Niestety nie możemy mieć wpływu na wszystkich i wszystko. Rozumiem Twoje obawy, w końcu to Twoja matka i brat/siostra :/ Kurwa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona mówi, że dziecka nie odda, ale może spróbuj tak.. powiedz, że jej pomożesz, że weźmiesz dziecko na początek, żeby mogła odpocząć, a Ty się nim zajmiesz, a jak już Ci Je odda, to kuźwa zgłoś to gdzieś. Nie wiem jak się takie sprawy załatwia i jak to wygląda, ale spróbuj jej odebrać prawa rodzicielskie i adoptuj to maleństwo czy coś, wiecie o co mi chodzi. Niestety, ale dla dobra tego Dziecka musiałabyś oszukać Matkę... Eh, żeby tylko to maleństwo było zdrowe... No kurwa nie wiem co więcej napisać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z wrzesnia
przeciez napisała,że nie moze sie nim zaopiekowac. moze zgłos to do jakiejs opieki spolecznej, beda mieli na nia oko a po porodzie znajda dom dla maluszka, normalny dom. zobacz jak teraz jest glosno w mediach wlasnie o matkach pijaczkach ktore "walcza" o swoje dziecko, jednak butelka wygrywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
zajelabym sie nim ale sa te wszystkie procedury itd niewiem czy spelnimy warunki , niemamy za duzo pieniedzy a tez trzeba miec dobre zarobki ( wg panstwa bo ja wiem ze mozna biedniej ale wychowac dziecko u nas tez niebylo na poczatku kolorowo i dalismy rade) juzniewiem co robic martwie sie ze przez jej glupote urodzi sie chore:( a jak odda to dziecko to tez niemozna zyc ze swiadomosia ze poniewiera sie gdzies po domach dziecka:( POWINNI JA PO 3 PORODACH WYKASTROWAC I WSZYSTKICH ALKOCHOLIKOW!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka taaaaaaaaaam
przeciez musisz cos z tym zrobic. dziwie sie ze po tym jak oddala Was nie odebrali jej praw rodzicielskich. nie mozesz zawiadomic opieki spolecznej? wiem ze to Twoja mama... ale dziecko jest wazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrttghnbmbmnbmk
jezeli twoja matka nie zabije przez alkohol tego dziecka to tez bedzie szczescie. ma swoje lata ciaza w jej wieku i alkohol moze sie bardzo zle dla dziecka skonczyc :( zawiadom opieke popytaj co mozesz zrobic. moja mama tez pila w ciazy przez to umarl moj braciszek dzis mialby 15 lat i tez milal wtedy 43 lata :( postaraj sie. zrob cos moze akurat uda ci sie dac dziecku szczrsliwy kochajacy sie dom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
moze pojde do tej opieki ale no jest anonimowo? bo niechce zeby wiedzilala ze to ja , mieszkamy w tej samej dzielinicy wiem ze jest zdolna do wszystkiego i niechcialabym zeby sie zemscila. . ze jej zabralam dziecko :( ale oni za nic niechca oddac tego dizecka , wolaabym zeby chciala oddac ale wlasnie uparli sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjxj
No pewnie że do opieki trzeba z tym iść inaczej dziecko będzie żyć w patologi i jeszcze jak będzie dziewczynka będą z nią robić to co z wami a tego chyba nie chcesz. A może któraś z sióstr mogłaby się zająć dzieckiem jeśli ty nie możesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
i gdybym tylko mgla zajelabym sie tym dzieckiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
sistry uwazaja ze ona jest pijaczka i one maja to gdzies i tez zeebym dala sobie spokoj , ze to jej zycie ich sprawy , no ja tak nie uwazam ale moze ja mysle inaczej bo sama jestem matka a one nie , niewiem dziwi mnie ze sie nie przejmuja a jeszcze mnie obgaduja ze ta sie tym interesuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrttghnbmbmnbmk
kurde jak widze takaie cos to kazda takam atke bym normalnie zaszyla :( przepraszam luska ze tak pisze ale serce mi sie kraja bo przechodzilam przez to samo tyle ze ja milam wtedy 9 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowoooo
luska mowie ci idz normalnie do opieki, pracownicy musza zachowac anonimowosc i nie powiedza twojej mamie ze to ty zaalarmowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale boisz sie ze nie dadza wam dziecka bo za malo zariabiacie...a jezeli chodzi o rodzine to mysle ze jak by zobaczyli ze u was patologii nie ma i ze mogli byscie dac mu spokojne zycie to by na was dobrze patrzyli masz na to jakies 6 mies wiec moze sprobuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
nie przepraszaj bo ja uwazam dokladnie tak samo.. a za co kupia wyprawke pieluchy ubranka ?? jestem przerazona... albo wezma dziecko , upija sie ktoregos dnia i jeszcze je zabija?:( tyle sie slyszy roznych rzeczy ze juz mysle o wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka nie trać czasu idź do tej opieki, przedstaw sytuację, muszą Ci przecież jakoś pomóc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
jeszcze myslalm ze moze umowie sie z nia na spotkanie i z nia pogadam?? wypytam jakie ma plany jak sobie to wszystko wyobraza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
jeszcze oprocz alkocholu pali przynajmniej 40 papierosow dziennie:( jednego gasi a nastepny juz w gebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutkaM
Nikt nie zmusi jej żeby poszła na odwyk...:( Nie ma takiego prawa, musi sama się zgodzić.. Natomiast jeśli chciałabyś się zająć tym dzieckiem, to rodzina ma pierwszeństwo, nie musisz mieć jakiś super dochodów, bardziej chodzi o kondycję psychiczną rodziny, w której znajdzie się dziecko. Sama wychowywałam się u cioci i wujka i wcale się nie przelewało...Sąd i kuratorzy zwracali uwagę na inne rzeczy, poza tym "państwo" w takiej sytuacji pomaga też finansowo rodzinom. "Normalnej" (czyt. niepatologicznej) rodzinie jest zawsze łatwiej uzyskać sprawowanie opieki niż osobom obcym. Ale.... zacznijmy od tego,że najpierw trzeba byłoby ograniczyć matce prawa rodzicielskie(jeśli oczywiście nie ma zamiaru przestać pić), udowodnić,że nie jest w stanie zajmować się dziećmi, stwarza zagrożenie dla ich życia i zdrowia itp... Jak ktoś już napisał zgłosić sprawę do Ośrodka Pomocy Społecznej, tam mogą z urzędu wszcząć postępowanie. Luśka, tak czy inaczej zgłoś tą sprawę OPS, zasygnalizuj, niezależnie jaką decyzję podejmiesz. To ważne. Później mogą powiedzieć, że nikt nie zgłaszał żadnego problemu, rodzina wydawała się normalna itp... Sprawa będzie się wydłużać.To ważne dla tego dziecka... Może matka się przestraszy jak przyjdą raz drugi na wywiad i postraszą,że zabiorą jej dziecko, może podejmie jakieś kroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutkaM
Można prosić o zachowanie anonimowości, oni i tam mają obowiązek to sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
zorganizowanie wyprwki to tez problem , nie finansowy ale taki ze jak my sie urodzilysmy pomagali jej nasi dziadkowie kupowali ubranka , pieluchy butelki mleko a ona to wszystko wymieniala na wodke:( i babcia mi mowila ze jak zrobila mleko to nieraz dawala takie ze az plesn urosla bo oszczedzala jak nie zjadlysmy to nie wylewala tylko zostawiala na drugi dzien:( z nia jest poprostu koszmar:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz innego wyjscia jak zawiadomic opieke społeczną. To juz nie chodzi o Twoją matke ale o to biedne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj scłuchaj jajajajaj
Ty wogóle chcesz gadac z matką? a co to za rozmowa z alkoholikiem??!!??!! lepiej zgłoś to do opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuŚka 3007
dzieki za porady:( a myslicie ze nie spotkac sie z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrttghnbmbmnbmk
idz naprawdei to zglos :( zycze ci aby wszystko sie udalo i zeby ten maluszek urodzil sie caly izdrowy. oby tak bylo, w mopsie powinni zachowac anonimowosc wiec sie nie martw, nie wiem co jeszcze ci napisac. walcz nie zostaw tego tak, to twoja matka ale tez twoje rodzenstwo. alkoholik nie zrozumie wiem co to znaczy, niby powie ze rozumie a w domu sobie powie ze nikt jej nie bedzie kazal co ma robic i i tak bedzie pic :( ale sprobowac mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę żębyś nie rozmawiała, to bez sensu. A szczególnie,że chcesz zachować anonimowość...Może domyślić się,że to Ty zgłosiłaś sprawę, skoro to Ty tak drążysz dziurę w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×