Jestem w ciąży i będę miała syna:(((

Moj syn ma aktualnie ponad 2 lata, także chciałam córeczke, odkąd dowiedziałam się,ze jestem w ciązy(wydawało mi sie,ze bedzi emi łatwiej,dookoła otaczały mnie prawie same dziewczyny, nie miałam doświadczenia z chłopcami). denerowała mnie niesamowicie pewnośc męża,ze to bedzie chłopak,syn..Jak wychodizliśmy z usg prenatalnego, podczas którego było juz pewne ze to chłopiec,po prostu płakałam. I dlatego,ze jednak nie dizewczynka i jakies tam marzenia upadly i dlatego ze pewny sebie tatus skakał do góry. Niby nic wielkiego, tak jak mówia dziewczyny, oby było zdorwe, nieważna płac... no ale jednak. Nie była to dla mnie zadna tragednia, cięzko mi było uwrzyc w tego chłopca, taka miałam pewnsc,ze to bedzie córka. Rozumiem cie doskonale, ale nie martw sie- jakos przetrawisz te wiadomośc;) Nawet jesli nie teraz, to jak dzidzius sie urodzi;)Mój mały akurat jest tak slodki i ładny (jak dziewczynka) i tak nieznośny i krnąbrny (i rozbójnik), ze mam po troche chłopca i dziewczynki.

Autorko a ja powiem tak: od poczatku ciąży mówiłam, że będe miała syna..tak czułam :)i się nie pomyliłam...choć niektórzy z mojej rodziny mieli nadzieję, ze jednak bedzie córcia...Mi było obojętne!ważny był kazdy dzien ciazy, ze moglam ja donosic...i urodzic zdrowe dziecko, ktore jest moim skarbem:)Ale powiem tez cos ,co przezylam moja siostra....Ma 2 synkow i trzecie dziecko mialo byc dziewuszka;)jakie zdziwienie bylo na porodowce.....bo caly czas lekarze mowil corcia!a tu chlopak:)smiech na sali!Teraz bez niego nie wyobrazaja sobie zycia.Glowa do gory! Usmiech dziecka-to sie liczy...!

nie przejmuj sie:) ja za pierwszym razem też chciałam dziewczynkę jak przyszedł lekarz i powiedział że mam syna tyle i tyle cmi wagi to powiedziałam mu: a tak chciałam mieć córeczkę... popatrzył jak na wariatkę i poszedł.... teraz mam 2 synów i mam nadzieję że będzie 3:) pokochasz zobaczysz:) masz jeszcze troszkę czasu do porodu:) oswoisz się z tą myślą:) powodzenia:)

hmm to twoja mama jest szczesciara.. ja sie boje ze bede miala takiego nieuka co spedza dnie z kolegami na ulicy, jara szlugi i nazywa swoja matke kurwa :/ niedobrze mi sie robi jak wide takie penerstwo na ulicy

następna będzie dziewczynka tak do pary ja z moiom żonom mamy bliźniaki chłopak dziewczynka i jest ok

ja tez miałam podobnie.Byłam z drugim dzieckiem w ciązy. Pierwsza to dziewczynka i bardzo chciałam druga dziewczynke. I trochę tez sie załamałam jak zrobiłam USG i lekarz zapewnił mnie ze moge wyrzucic wszystkie fajne ciuszlki po piewrszej córce. Nie wiem skąd takie uczucie ale wszystko mi przeszło jak go urodziłam. Miłośc jest taka sama jak do dziewczynki. jest poprostu do dziecka. A teraz młody ma juz cztery lata i jest największa przylipa na świecie. Cały czas mnie całuje i mówi że kocha swoja mamusie. Wisi mi na szyji cały czas. taki synus mamusi. Jest nawet bardziej kochany niz córka.

dzięki za miłe słow mania rysowania! trochę mnie pocieszyłyście. maz chodzi szczesliwy ja nie pokazuje ze jestem rozcarowana ale jestem

I jeszcze jedno, mam takie sam eobawy jak ty, że z małego, fajnefo chłopca wyrośnie jakis chuligan, ze bee musiała biegac do skzoły, ze problemy... no nie wiadomo, jak to bedzie, jasne...Ale jak słysze dookoła, to własnie z dziewczynkami, w okresie dojrzewania, z takimi nastolatkami, jest więcej problemów.Codzinnie rano widze np grupeke młodzieży (gimnazjum), która idzie do szkoły i zatrzymuja sie akurat koló mojego domu "na fajkę". Palą dziewczyny, chłopcy nie;)

dokładnie:P w dzisiejszych czasach dziewczynom daleko do słodkich aniołków:P więc z dziewczynki też może być niezłe ziółko.... ja jeszcze nie wiem co będzie ale dziewczynka mnie trochę przeraża bo przy chłopcach mam już jakąś praktykę a dziewczynka to dla mnie magia:P

Autorko rozumie odrobine twoje rozczyrowanie ale dziekuj Bogu ze ciaza rozwija sie prawidlowo.

Niedawno miałam praktyki w szkole gimnazjalnej i zauważyłam, że to wśród dziewczynek jest większy odsetek lumpiar, blachar i nieuków. Chłopcy też mają swoje za uszami i święci nie są, ale mają większe ambicje niż dziewczęta.

Pocieszam sie ze duzo zalezy od wychowania..

wiecie co, jak to mowi moja tesciowa" dziewczynki sa fajne, mozna je ladnie na rozowo ubrac, stroic....":P a ja sie nie zgadzam! mojego synka ubieralam, stroilam, wymyslalam...wygladal i wyglada super;)oczywiscie jak na chlopaka...A pozatym oprocz plci, jaka to roznica? dziewczynki tez broja, rozrabiaja...nie mozna sie z gory nastawic na dana plec...Przeciez kocha sie, nie za siusiaka czy cipke...ale za to ze, jest to nasze oczekiwane malenstwo;)

dokładnie to samo czułam, gdy dowiedziałam się ze jednak chłopczyk teraz naprawdę wstyd mi za siebie naprawdę synek (3,5l.) to dar i prezent od losu jest tak przeuroczy że czasem wręcz zaskakujący ostatnio na mszy mówi gdy ksiądz zodawał komunię- chodź mamuś ksiądz daje jeść trzeba iść, nic nie poradzimy - trzeba iść

dokładnie to samo czułam, gdy dowiedziałam się ze jednak chłopczyk teraz naprawdę wstyd mi za siebie naprawdę synek (3,5l.) to dar i prezent od losu jest tak przeuroczy że czasem wręcz zaskakujący ostatnio na mszy mówi gdy ksiądz zodawał komunię- chodź mamuś ksiądz daje jeść trzeba iść, nic nie poradzimy - trzeba iść

dziewczyno ja bede miec chłopca i tez mialam cicha nadzieje ze bedzie dziewczynka ale jak sobie przemyslalam co sie teraz dzieje jak 12latka smsuje do kolegi ''może mały seksik'' i idzie na spacerek z psem palac fajke to mnie szlag trafia jak ci przyjdzie córeczka w wieku 12 lat i powie ze jest w ciazyto co wtedy zrobisz??? chlopakowi wystarczy wytłumaczyc ze jak juz zacznie korzystac to niech sie zabezpiecza a dziewczynce nie przetlumaczysz...

a to zdjęcia Filika http://zapodaj.net/e59c70dc88c4.jpg.html http://zapodaj.net/a489a8604c23.jpg.html

no dziewczynce tez przetlumaczysz, dlaczego nie

nie nie nie ty jej tylko powiesz swoje zdanie a przetlumacza jej kolezanki zawsze tak jest...

Bzdura! Gdyby chłopakom było tak łatwo przetłumaczyć, że mają się zabezpieczać, to przecież młodziutkie dziewczyny nie zachodziłyby w ciążę, a jednak z kims zachodzą, prawda?

zdrowo pierdolnięta

no bo wiecie, różowy pokoik, pięknie ubrane laleczki, różowe sukieneczki, słit lakierki i te sprawy. a chłopak? :(

to podszyw, nie chodzi mi o slitasne sukienusie i rozowy pokoik. po prostu nie jestem pewna czy wiem jak wychowac syna.. chlopakom tez moga koledzy przetlumaczyc ze to np zadna przyjemnosc w gumce

bo dziewczynki prowadzaja sie ze starszymi chłopakami którzy tylko korzystaja z okazji....ostatnio dość popularna informacja 11letnia dziewczynka pisze na jakims forum ze boi sie ze moze byc w ciazy bo zrobiła to z chłopakiem ale uzyli foliówki i gumki recepturki ale ona sie nie martwi bo jej chłopak jest juz dorosły bo CHODZI DO 1 GIMNAZJUM i co wy na to....?

,,mając syna- pilnujesz tylko jego, mając córkę- pilnujesz wszystkich dookoła". Podobno chłopców się łatwiej wychowuje. Moja ciotka zawsze powtarzała, że wolałaby mieć 11 synów, niż 1 córkę.

dziecko juz nie zyje

?

no to z***biscie :)

Co się stało?

usuń i staraj się od nowa