Hirsutyzm

Emi chyba zrozumial ze go nie kocham i honor tez dwa w jednym..tak od poczatku mu sugerowalam ze go nie kocham i jak on mowil kocham Cie ja nigdy mu tego nie odparlam ze ja tez... skonczyla sie mu cierpliwosc. Kochana co do aniola..ja mysle,ze nie podejmuj decyzji bys nie zalowala...badz z nim i zobaczysz jak sie Wam ulozy jak sie potoczy zycie ... no jak sie kasa konczy to lipa. Ja tez mam klopoty finansowe i jeszcze dlugi..szkoda gadac. Ale moze zrob tak,ze idz do banku a w miedzy czasie szukaj czegos lepiej platnego..no a z konta meza juz nie wypada brac no nie;)?

wiem szukam caly czas lepszej pracy zostawilam wszystkie karty jak sie wyprowadzilam i tago akurat nie zaluje , to jego pieniadze on je zarobil , pierdole go i ta kase naprawde , niech da mi rozwod i wiecej go widziec nie chce a z aniolem nie podejmuje zadnej decyzji bede sie spotykac tyle ze juz bez entuzjazmu

dziewczyny.. czas pokaze co z tego wyjdzie:) EMi poki co sie nie nastawiaj..poprostu z nim badz:) jak w tej piosence manam 'poprostu badz;)'i cos tam cos tam.. ech .. ide sie polozyc trzymajcie sie:*

Ja wiem , że to przykre że osoba tak nam bliska nie uwzględnia nas w swoich planach na przyszłość

no jestem z nim ale co z tego , minely mi emocje entuzjazm itd itd nawet nie mam ochoty na spotkania naprawde , nie uwzglednia mnie na milion procent dlugo by pisac ale ja to widze i wiem , na dodatek problemy z kasa mi sie zaczynaja czyli jestem w punkcie wyjscia zawsze mialam problemy z facetami i kasa , superrr zycie naprawde , tez lece buuuzki :*

oo Emi ja tez mialam zawsze z kasa i facetami i mam do dzis;) EMi poczekaj ..jestescie krotko ze soba..poczekaj..moze uwzglednia..moze nie wie co Ty czujesz...wie ze nie masz rozwodu..poczekaj..

mam dola kurde :( co robicie jestescie ?

zara bede czekaj stara

hahahahaha :)

za 20 min bedem musiala leciec bo na chwile musze wejsc do kolezanki kurde naprawde mam dola zycie to syf :)

pisz co sie dzieje przez aniola? przez kase?

a kochana przez wszystko i kase i ich dwoch , zastanawiam sie jak moje zycie dalej bedzie wygladalo naprawde , a Ty jak psychicznie sie czujesz kochana ? tez marnie czy w miare ?

WYjdz do ludzi to Ci dobrze zrobi..na powietrze:)

nawet mi sie nie chce bo to i tak problemow nie rozwiaze :(

Powiem Ci,ze nie uzalezniaj swojego zycia od nich dwoch..naprawde,sprobuj sie wyrzec tych pragnien podejdz moze bardziej olewajaco do tego..staraj sie nie przezywac..bo za bardzo analizujesz stad masz strach i niepokoj..odsapnij kochana,samo sie ulozy zycie samo zweryfikuje a w duzej mierze zalezy od TWojego myslenia i jak postrzegasz dane sprawy..ble ble ble;) sama mam dosc wszystkiego ale co pierdole to:) Kase bedziesz zarabiac..na utrzymanie Ci starczy tam?

hirs siostra pusia Ci rozwiaze:)

no wiesz na takie utrzymanie powiedzmy oplacenie rachunkow jedzenie itd zadne rewelacje bede musiala kombinowac by sie za to utrzymac naprawde

hahahahahahahaha :D :* nawet hirs mi sie nasilil kurwa mac co za zycie :D

czekaj przyjade do Ciebie ja tez mam problemy finansowe zapracujemy szybko latwo i przyjemnie;) a tak serio...to kurde wiem ze brak kasy nie umila zycia..ale moze dasz rade... a kochana hirs masz gorszy bo mialas duzo stresu i slodyczy;) wlasnie jem loda;) smietankowego zjedz se i Ty..

hahahaha smacznego :) juz sie najadlam ciasta :) ale Twoje problemy finansowe tez Cie martwia czy juz olewasz?

no raczej martwia ;) mam je dosc dlugo troche dlugow poza tym nie pracuje zyje z zasilku zdrowotnego ktory sie prawie konczy haha a ja gola i wesola;) poza tym nie w pelni sil by pracowac..masakra:) ale poki co sie tym nie doluje bo to nic nie da..TY tez sie nie doluj..jutro sie cos wymysli;)

w dodatku za ostatnie pieniadze wole elektro zrobic i sukienke na szmatach kupic;)

o matko to tez masz niezle faktycznie co da martwienie sie :) kochana kurde musze leciec bo ta kolezanka czeka a tak bym chetnie z pusia pogadala :/ pare slow od Ciebie i juz mi lepiej :):):) :* do pozniej lub jutra :):*

Nie bierz problemow do siebie bo to ich nie rozwiaze..na spokojnie cos wymyslisz:* milego spotkania choc wiem,ze nie masz na nie ochoty;) buzka:*

Mam chwile dla was bo panicz ogląda olimpiadę ;]

Pewnie juz wszystkie smacznie spicie:) a ja odpoczelam w dzien a teraz nie moge spac.. nie wiem po co i dlaczego ale napisalam znowu do amadeo jak sie ma i czemu nie odpisal czy mam sie nie odzywac..jaki wstyd bo z jego strony zero reakcji:) jaki wstyyd. Nalezy mi sie coz;) Poli;) poczulam,ze musze;) hahaaaaaa Emi wrocilas jak sie masz? Ann tez juz pewnie w ramionach ukochanego:) to teraz juz moge isc spokojnie spac:*

Luiso, znowu poczulas? Ahh..skad ja to znam haha..oby odpisal ci...;) Ale to juz tak dokladnie napisalas czy sie odzywac czy nie, jesli nieodpisze to znaczy ze nie masz co pisac kochana, wiec poza tym ze wstyd to tez czegos sie dowiesz..:) A ja mialam tez drzemke i chcialam isc spac po 22 ale zaczelismy ukladac puzzle i o..jeszcze nam pare zostalo albo dzis albo jutro sie skonczy haha ;) Dobranoc dziewczynki:*

jestescie?

Ja tak..:) Jak tam po spotkaniu z kolezanka? :)

a wypilam dwa browary i jakos zyje