STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

marchewkowy murzynek hehe ważne, że smakowało, pierwsze koty za płoty będzie tylko lepiej:) ja ciasta lubie piec i nawet w miarę mi wychodzą, natomiast co do gotowania to niestety jest gorzej i to znacznie. mogę zrobic obiad typu kotlet + coś + surówka i na tym moje kulinarne umiejętności sie konczą, dobrze ze mąz lubi ziemniaki:)będe sie dopiero uczyc gotować po przeprowadzce, dobrze ze narazie tylko dla nas dwojga bo mysle , że im mniej osób będzie musiało to jeśc tym lepiej ;P miłego popołudnia dziewczyny, ja zmykam buziaki :*

Ja próbowałam piec, ale średnio mi to idzie ;p nie jestem specjalnie utalentowana kuchennie... ;/ dziewczyny, a mam pytanie, często odczuwacie skurcze Braxtona-Hicksa...? bo ja przynajmniej raz dziennie mam skurcz... nawet niezbyt bolesny, ale zawsze... i tak się zastnawiam czy to nie za często?? A wgl dzisiaj kończę 26tg i jutro zaczynam 27 ;)) bliżej niż dalej. Ale pępek mam jeszcze schowany, przed ciążą miałam głęboko w środku i teraz jeszcze nie wybił... a jest szansa, że wgl nie wybije na zewnątrz do końca ciąży?

Ja mam taki skurcz raz na parę dni. Ale chyba raz dziennie to norma. Y mnie też pępek wklęsły i brak ciemnej kreski. ;)

no widziałam na zdjęciu, Blanka, że jeszcze masz mały brzuszek ;) mój niewiele większy... nie wiem, czy mam się cieszyć, bo z takim jak teraz to jeszcze w miarę komfortowo się czuję, czy jednak martwić, że jest za mały... ;/ Ale przynajmniej na razie jeszcze spać mogę bez tej idiotycznej poduszki ciążowej. Normalnie śpię na boku i jest ok. To znaczy, jak śpię, bo dzisiaj się w środku nocy obudziłam zlana potem i zasnęłam nad ranem dopiero ;/ śniło mi się, że zaczęłam rodzić w... autobusie. I to teraz, kiedy Dzidzia taka maleńka ;/ sny nie mogą być prorocze, prawda???

Hej laseczki :) Nie martwcie się, nikt się nie przeniósł na fb, ewentualnie zagląda tu i tam ;) tak jak ja. Co nie Mama_? :) Też mi tu dobrze, a tam też są fajne dziewczyny i prowadzą często gorące dyskusje :) A mi waga znów stanęła i przybieram powoli. Zastanawiałam się skąd taki nagły skok w ciągu zeszłego tygodnia o 3 kg i doszłam do wniosku, że to mój luby mnie tuczy. Przywozi z cukierni ciastka, albo pączki, a które w sumie nie mam chcicy ale jem z łakomstwa :P a jak jest w niemczech to jem rozsądnie i to na co mam ochotę i kiedy mi się chce i ta waga też rozsądniej skacze :) Muszę mu się bardziej opierać z tym tuczeniem mnie :D

Aneta, super wieści, będzie kolejna dziewczynka :) gratuluję :) i piękne imię!!!

jestem już po wiz u gin i po obiadku :)... Skrocila mi się szyjka, nie wiem ile było przed bo jak wam pisałam nigdy nie podawał, teraz mam 2,4 cm, niby na granicy normy, ale mam się oszdzwecac, nie dźwigać, więcej leżeć, a jak siedzieć to z nogami na krześle... Teraz zmierzył ją bardzo dokładnie przez usg, i coś napomknal, że z natury mama krótszą. Eh myślałam, że to mnie ominie... Za 10 dni mam kolejna wiz, znowu sprawdzi, ale pow.że jeśli znowu się skorci to założy mi krążek. A co tych kluc, to powiedział, że to od przeziębienia, wdarła się jakąś infekcja, ale uplawow nie ma, zapisał mi masc jednorazowa do pochw. Na krostki zapisał mi coś w sprayu, no i mam brać cały czas nospe. Zmierzył jeszcze tetno dzidzi :) 150 :) więc oki :) na nastepenej wiz będzie robił usg synka :) dziękuje wam za wsparcie, gratulacje i odp co do boli :) trzymajcie kciuki za ta moja szyjke... Teraz muszę być dobrej myśli, ale w tym momencie jest mi smutno...

slava ciesze się że jest w miarę dobrze wizyta była konieczna u lekarza i ta za 10 dni cie moze uspokoi tylk oteraz lez i odpoczywaj a ja mam swoja a 2 tyg dopiero

Dziewczyny... Ja dziś miałam wizytę , jestem spokojniejsza, całkiem niezle ma sie moja skracjaca się szyjka, dzięki lezeniu i fenku ( fenoterolu) od trzech tygodni skrocila się ok 2 mm, a więc lekarz powiedział, ze prawie nic. Dowiedziałam się tez, ze będę miała cc inaczej tego lekarz nie widzi, mam dotacje biodra i stwierdził, ze szkoda byłoby coś uszkodzić. Mały lezy posladkowo. Dziewczyny jak Wam każą leżeć to do lozka na kanapę, czy gdzie tam chcecie... To pomaga!!! :))) Muszę jeszcze do ortopedy iść żeby zobaczył to biodro. Zrobić glukoze, niestety drugi raz bo stwierdził, ze to co robiłam, a to co jest teraz może się różnic znacznie. Mam tez słaba krew, przepisał mi dodatkowo żelazo i polecił lepsze odżywianie sie! Aneta gratuluje córki!!! :)))

Salva, trzymaj się, będzie dobrze! Tylko pamiętaj żeby naprawdę się oszczędzać i leżeć! Gosia, po prostu się nie daj podkarmiać ;) Ja powiedziałam mojemu, że jak przez jego ciasteczka i dokładki obiadów utyję za dużo, to mu będę do końca życia wypominać... a ja jestem baaaardzo pamiętliwa. Zresztą staram się mniej jeść generalnie, by nie przytyć zbyt dużo, bo co jak po ciąży nie zrzucę? ;/ Na razie utyłam 6 kg od początku ciąży...

Będę się oszczędzać :) ale zadzwoniłam do lekarza teraz z zapytaniem ile max mogę chodzić, no i pow, że do godziny, także tak będę robiła :) wszytsko dla zdrowka dzidzi :) i trzymam kciuki za was żeby było ok!!!!!!!! :*

ojej Salva, Ty też masz klopot z tą szyjką.. trzymaj się ciepło i leż jak najwięcej, już niedaleko, bliżej niż dalej :) będzie dobrze :)jeśli tylko godz możesz chodzić to chyba tylko do wc i po jedzonko?? Ja się muszę koniecznie spytać swojego lekarza ile ma ta moja szyjka bo mnie ten babsztyl wystraszył w przychodni, że 1,5 cm, a jak czytam że Wy macie 2,5 i to jest na krawędzi to aż mnie ściska ze zmartwienia :( w takim wypadku chyba powinnam leżeć bezwzględnie, a ta małpa nic mi więcej nie powiedziała ! do wizyty mam jeszcze półtora tyg. Coraz więcej dziewczyn z tą nieszczęsną szyjką i leżeniem, ale trudno jak będę musiała to też będę cały czas leżeć, ostatnio jestem taka zmęczona, że i tak śpię do 10-11, a później kładę się na 2-3 h i leżę, śpię .. Analena co znaczy ten Twój problem z biodrem? Ja mam krzywą miednicę przez skoliozę i kończyny nierówne (milimetry ale jednak) mam już skierowanie do ortopedy i też się wybieram. Jak powie, że cc to cóż, nic się nie poradzi to już nie w naszych mocach.. choć marzę o naturalnym :( Aneta gratuluję córuni, ja też mam córeczkę :) Noo wybieram się jutro po resztę wyprawki bo dziś wyszłam z małżem do sklepu i już nie miałam sił wrócić, im dalej tym mi już gorzej, a zimno niemiłosiernie i słyszałam o śniegu w listopadzie :( poza tym gdyby się okazało coś nie tak jednak z tą szyjką to wolę leżeć spokojnie z gotową wyprawką. Buziaki ;*

lenka mam rotacje biodra nie odwodzę jednej z nóg... znaczy odwodze , ale widocznie nieodpowiednio daleko :(

Cześć Dziewczyny, byłam dziś u gin...jeszcze nie mojego bo on ciągle na urlopie ale wraca 20 października, więc od razu się zapisałam :) byłam u takiej babki- mega zezowata heheh az nie wiedziałam w które oko patrzeć jak z nią rozmawiam :P w każdym bądź razie moja szyjka jest w normie, tzn. jak badają mnie "namacalnie" to mówią, że krótka i że Mały się pcha na świat a na usg wychodzi, że wszystko jest w normie... Nereczki Filipa też są zupełnie w normie, więc ten poprzedni imbecyl niepotrzebnie mnie wystraszył i nagadał tych głupot. Ogólnie jest tak że chłopcy mają troszkę większe nereczki niż dziewczynki. Synek waży już 1140g ale tak jak kiedyś pokazywał i jajka i buzie tak teraz chyba stał się nieśmiały bo nóżki ściskał i odwracał się tak, że nie dało rady zobaczyć buziulka. A no i na ten mój twardniejący brzuch mam brać 3x dziennie no-spe, bez względu czy mnie boli czy nie...czy to aby nie za dużo? Co do remntów- to ja dziś śpie pierwszy raz w swoim mieszkaniu po remocie, co prawda są jeszcze lekko spartańskie warunki ale da rade przeżyć :) najważniejsze, że już jestem na swoim!!!! a z takich smutniejszych informacji- to będę samotną mamusia.

Betonowa... suuper, że wszystko ok z maluchem :)))))) Kochana trzymaj się!!! Znam wiele samotnych mam, są mega Kobietami!!! Jeżeli to jest jego wybór to niech, żałuje i spada!!! Jak wybór losu to nic innego nie pozostało napisać jak... bedzie dobrze, głowa do góry! Dasz radę! Jak Twój wybór...to znaczy, że jestes wyjatkowa silna babeczka!!! :*

Dziękuje Analena :) to niesamowite ile sił mi daje ten mały urwis w brzuchu, mam dla kogo żyć, mam rodziców...wiem, że dam radę- muszę! :) może chociaż końcówkę ciąży spędze w spokoju :)

Odżyjesz trochę... najważniejsze, że masz wsparcie bliskich!!! :) i małego rozbójnika w brzusiu! :)))

trzymaj się, będzie ok, najwazniejsze, że dzidziuś zdrowy! ;) no i masz wsparcie Rodziców, też ważne, zazdroszcze! ja niestety nie mam ;/

Bentonowa cieszę się, że wszystko z malutkim dobrze i te nereczki, że okazało się ok :) masz rację najważniejsze dzieciątko i spokój w życiu, masz dla kogo żyć. Tylko się nie smutkaj, po porodzie jak już zobaczymy nasze kochane istotki to napewno będą na 1 miejscu!! masz swoje mieszkanko, zaraz się zapełni jak malutki się pojawi :) i wszystkie problemy znikną. Tego Ci życzę z całego serca:)

Dziękuje Dziewczyny :* :)

Bentonowa super, że wszystko ok!!! Na pewno dacie sobie radę z synkiem :))) Lenka faktycznie lepiej żebyś dowiedziała się z ta szyjka, lepiej dmuchać na zimne, jak jest tendencja do skracania, to lekarz od razu pwonien coś z tym zrobić, ale tzrba być dobrej myśli :) a co do tej godz. chodzenia to właśnie nie wiem cZy chodziło mu że dziennie, czy naraz??? Bo myślałam że naraz... Kurcze....

I jeszcze raz dziękuję za wasaze wsparcie :)))

Salva jak się trzymasz? Bentonowa nie wiem jaką masz sytuacje ale myślę że spokój dla nas jest najważniejszy, masz swoje mieszkanie ? czy z rodzicami? Aneta G może pokażesz jakieś zdj z domu - ale to musi być fajnie miec coś dla siebie. xandra co do skurcyz to ja sama nie wiem czy je mam wdawało mi się ze mam wczesniej a teraz chyba nie choc wczorja jak sie zdenerwowałąm to m isię tak brzuch napiął więc nie wiem cyz to skurcz cyz z nerwów tylko nie mam żadnej kreski tez ani pępka wystającego ja to w ogóle mam ten brzuch jakiś neitypowy gosienka ja słodycze bym najchetniej jadla non stop i wszystko na slodko - zawsze tka bylo i w ciazy bez zmian ale staram sie jesc wszystko tylko do meisa nie mam przekonania wciaz analena a dlaczego drugi raz robisz glukoze- keidy robilas peirwszy raz? lenka k a mi nikt nie mówi jak długa jest szyjka tylko że wszystk odobrze moze zapytam lekarza za 2 tyg jak to wygląda u mnie? on jest bardoz małomówny czasami az mnie to wkurza

Ankama mój lekarz też nigdy nic nie mówił o tym ile ma moja szyjka i poszłam do tej przychodni a tam inna dr powiedziała, że mam 1,5 ! i nic poza tym. Wiedziała że chodzę do lekarza prywatnie i że do niej nie będę więcej przychodzić więc jej nie zależało i tak za nic odpowiedzialności nie poniesie. Mam nadzieję, że to każe się nieprawdą.

Witam wszystkie :) zwykle śpię do 10, ale dzisiaj jakoś już nie mogę zasnąć... Ankama jakoś się trzymamam, ciągle myślę żeby leżeć, i jak to będzie na następnej wiyzcie, wiem, że powinnam odpuścić, bo nie ma tragedi, ale ja nigdy nic nie mam idealnie, zawsze coś się dzieje, obojętnie od sytuacji, muszę się teraz pogodzić że mama tak szyjke, na pewno mi to zajmie kilka dni, więc z góry przepraszam, że was tutaj tak zameczam moimi smutkami... Mi lekarz też wcześniej też tylko mówił szyjka ok. Teraz sam stwierdził po badaniu gin, że musi ją zobaczyć na isg, i nawet nie wziął kasy za to usg, więc w porządku :) Lenka a moglabys zadzwonić do swojego lekarza prowadzącego? Nie chce nakrecac sytacji, bo skoro ta pielęgniarka i tamten lekarz widział ile cm ma szyjka, to by raczej zaregowali? Na necie wyczytalam że dolną granicą to 2 cm, nie wiem, może źle napisali, Gosia pomóż nam co mówił twój lekarz zanim założył ci pessar????? Ile mialas cm?????

Coś pomylislam z ta pielęgniarka i lekarzem, chodziło mi że ta lekarka co ci powiedziała, że masz 1,5 cm to pewnie się pomyliła bo inaczej powinna zaregowac :) a tyle ci wpisała w kartę ciąży???

lenka a kiedy masz wizyte u swokego lekarza? bo pogubiłam wątki juz:/ mo tez mi nie mówi długości tylko ze "prawidłowa" a na cm nie wiem bo az głupio mi sie dopytywac tak, on sprawdza nie przez usg tylko "recznie" wiec moze nie bedzie potrafił tak określić, sama nie wiem, ale Ty swojego koniecznie sie dopytaj skoro ta lekarka tak Cię wystraszyła. Dziewczyny czy te skurcze przepowiadające to kazda z Was odczuwa, bo ja chyba nie, naprawde zadko ostatnio spina mi się brzuch i nawet nie wiem czy można to określic mianem skurczu, a dzisiaj kończę 28tc więc raczej powinnam juz je czuc co do brzuszka to ja mam pępek wystający gdzies od 4-5 miesiąca ciązy a tez był wklęsły, Xandra nie wszystkim mamom musi wystawać , to jest przepuklina pępkowa i nie u wszystkich wystepuje, a snami sie nie przejmuj! bedzie dobrze:) linii na brzuchu nie dostrzegam, jak pytałam męża to stwierdził, że jest ale taka jaśniutka że prawie nie widać Salva cieszę sie ze jest w miarę dobrze, oszczedzaj sie tak jak kazał lekarz, i głowa do góry nie możemy sie zbytnio martwic, trzeba wierzyć ze bedzie dobrze Betonowa tak jak powiedziały dzieczyny juz wcześniej, kazda z nas ma teraz dla kogo żyć, mamy dzieciątka w brzuszku i one są teraz najwazniejsze, wszystko sie ułoży,, jestes silna kobietką:* i masz wsparcie ze strony bliskich a to bardzo ważne. Gosieńka ja tez w 5tym miesiącu troche wiecej przybrałam na wadze, tłumaczyłam sobie ze dzidzius rosnie i to dlatego ale jak w 6tym ograniczyłam słodycze to przytyłam sporo mniej, niestety okazało sie ze to nie tylko dziecko rosło ale moje boczki również :P ale cóz zrobic jak całe zycie miałam słabośc do słodyczy i znowu sie rozpisałam aj:)

salva mi zakładali perssar jak szyjka miała 2.4cm ale dodatkowo miękka i rozwarcie było.

w kartę właśnie nic mi nie wpisała ani badania piersi z czym do niej poszłam a tymbardziej tej szyjki! więc widzisz jakieś to wszystko dziwne :( pocieszam się, że mam naprawdę swojego lekarza dobrego i mam nadzieję, że on jednak ma rację, że wszystko jest ok, poczekam do wizyty bo jak zadzwonię to każe mi natychmiast do niego gnać a ja już pieniążków nie mam wizyty co 3 tyg + badania :( on taki panikarz jest. Nie mam też żadnych objawów, myślę, że gdyby było coś nie tak to by było jak u Ciebie, że nigdy nie mówił ile ma szyjka a jak było nie tak to zmierzył dokładnie, no tym się pocieszam..

*rzadko, sorry nie przeczytałam nawet co stworzyłam a tu takie błędy:/