Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Gość blanka25
Zapytam gin pojutrze czy taki przyrost nie jest jednak za mały. Salva, ja mam cukinie nadziewaną różnymi warzywkami pokrojonymi, zapiekaną z serkiem żółtym, a wczoraj leczo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Kacha 22
Widzę że na skurcze cierpi juz prawie kazda z nas :( Salva - zazdroszcze wyprawki, my mamy tylko pare ciuszków i komode,nie mozemy sie nawet zdecydowac co jeszcze kupic mamy ,mysle ze na pocztaku listopada wezmiemy sie za to ostro , bo juz wczoraj powiedzialam mojemu ze mam coraz wieksze obawy ze nic nie mamy torba do szpitala nie spakowana a tu czas ucieka w szybkim tempie. Xandra1994- ja jezdze bez pasow brzuszek jest dosc duzy ,zawsze jezdze ostroznie pozatym nie jedze niewiadomo gdzie tylko po miescie i staram sie omijac godziny szczytu gdzie kazdy gna do domu . malenka0411- nam tez pełno znajomych poobiecywało jakies rozne rzeczy ,lozeczko,ciuszki,wozki i do dzisiaj nikt jakos sie nie "wywiazał" z obietnic bo porozdawali innym, ja powiedzialam mojemu ze prosic sie nikogo nie bedziemy o nic i upominac jakos damy sobie rade sami a tym bardziej ze na jednym dziecku nie chcemy poprzestac . On sie bardzo cieszy bo to bedzie synek tatusia ja szukam bardziej oszczednych rzeczy niz on ,on woli kupic wozek za 1200 a ja mowie ze taki za 400 czy 800 tez bedzie dobry ,w tej kwestji mysle ze sie dogadamy bo zazwyczaj jego ostatnie slowo brzmi "zrobmy tak zebys ty byla zadowolona" ale to nie chodzi o zadowolenie tylko o padanie sensownych argumentow. Tak czytam niektore z Was maja "ciezkie" dni z kolesami , ja z moim dogaduje sie cudownie ,potrafimy rozmawiac calymi godzinami jest czuly i kochany i wiem ze dla mnie poswiecil by wszystko. Szkoda ze kadzy koles nie jest taki cudowny . Lenka- czekamy na wiadomość !!! Blanka25- ja przytyłam 5 kg i lekarz powiedzial ze to idealnie .Zazdrosćic wyjazdu na Mazury (nie wazne ze z obowiazku wazne ze w ogole :) ) madziulah- każdej z nas brakuje zainteresowania bez powodu :P choc by niewiadomo ile dawali to zawsze bedzie taki moment ze w nim wlasnie brakuje tego zainteresowania :P Mój tez mial opory przed seksem ale to przezemnie bo mu nagadalam ze nie chce zeby stukał dziecko po główce bo pozniej sie bedzie jąkało i zamknal sie w sobie ,dlugo nie moglam mu wytłumaczyc ze to byl zart i podesłałam mu stronke :http://ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=222&Itemid=79 i teraz chce "kołysać " Malucha :D miluskamiluskamili- wiem o czym mówisz , ja z moja "Tesciowa" przezylam III wojne swiatowa ! Jak pojechalismy oznajmic ze jestem w ciazy to nie powiedziala nic na temat dziecka tylko ze zaraz po weekendzie idziemy do ksiedza slub zalatwiac ,postawilam sie i powiedzialam ze nie bedzie slubu narazie . Ona jest kobieta ktora lubi rzadzic wszyscy w domu chodza jak w zegarku nawet moj byl zdziwiony mojej postawie ze jak ja sie tak nie balam powiedziec . A czego sie bac to nie z nia zyje . mowila nam zebys my sie wprowadzili do nich bo wieksza czesc domu juz zapisana na mojego ,ale po dlugich rozmowach tlumaczeniach z moim postanowilismy ze domek moze poczekac i narazie wynajmujemy mieszkanie ,byle by byc jak najdalej od tesiowki .Najmocniejszy argument jaki podalam to bylo to ze to my mamy wychowac swoje dziecko a nie babcia , bo wiadomo jak to bedzie mama zabroni dziecko pojdzie do babci babcia sie zgodzi i mama be a babcia super. lenka- mega dobra wiadomosc ! salva - dzisiaj zupka jarzynowa :P No to chyba na tyle na dzisiaj :) Odpoczywajcie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Młoda Kacha, dzięki :) Wyjazd z obowiązku, ale przynajmniej odetchnę świeżym powietrzem, zrelaksuję się - tydzień bez sprzątania i gotowania ;) No i zatęsknię za mężem, a zawsze po takiej kilkudniowej rozłące jest baaardzo namiętnie :D hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenka super że wszystko dobrze i się uspokoiłaś:) my też już po wizycie. I tak jak miałam doła po sytuacji z M to po badaniu byłam cała w skowronkach i się uspokoiłam. Moje bóle to nic groźnego, po prostu mam odpoczywać i gdy zaczyna pobolewać to się położyć. Wyniki moczu i glukozy mam książkowe tylko krwi takie sobie. Okazało się że mam anemię i muszę brać żelazo. Lekarz zrobił mi też usg i znowu się wzruszyłam. Mały kopał jak szalony i się śmialiśmy, bo tak fajnie podkurczał nóżki i potem bach mnie z piętki i tak kilka razy:) no i rośnie jak na drożdżach. 3 września ważył 440g a dziś 1266g. Także kawał chłopa z niego. Serduszko bije cudnie i w ogóle zakochana jestem na maksa:) Życzę i wam aby te niepokoje przeszły. Mi dziś ta wizyta bardzo pomogła. W drodze powrotnej zaszłam do lumpku i kupiłam kilka ślicznych body disney'a i 2 pajacyki welurowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, to się cieszę, że jednak wszystko ok! Widzę, że jesteś bardziej zestresowana niż ja jeszcze O.o no ale teraz jak się uspokoiłaś to powinno byc dobrze! ;* Salva i u Cb lepiej, chyba czarna passa powoli mija... co do teściowych, to cóż, moja nie jest oficjalną teściową, bo ślubu nie mam, ale bardzo ją lubię, nie wpieprza się nam w życie, ale z kolei zawsze jest chętna do pomocy, jak coś. Już zapowiedziała, że jak będziemy chcieli, to po porodzie pomoże przy dziecku, ale że jak nie chcemy, to mamy powiedzieć i wgl. Tylko jak jedziemy do teściów na obiad, to mnie usiłuje dokarmić i fuka na swoejgo synka, że mnie chyba nie karmi, bo taka chuda jestem i tylko brzuch mi wystaje. A ja wgl nie mam apetytu, co poradzę.. Ale ogólnie cieszę się, że na taką trafiłam, jak 2 lata temu byłam przedstawiana oficjalnie, to po prostu szalałam z obaw, co będzie, a od razu jakoś w miarę spoko było. Jak powiedzieliśmy o ciąży, to też najpeirw Jego rodzicom, zareagowali naprawdę ok (w przeciwieństwie do moich no ale to pomińmy milczeniem ;/) miluska - no ogladałam 4x01, średnio mi się podobał. mój to się nie śmieje, tylko urazony twierdzi, że to bzdury do kwdratu. Natomiast akurat PW tej autorki - nie mogłam przeczytać, są fatalnie napisane (albo przetłumaczone). za to Pamiętniki Stefano, mniam xD i polecam LJ Smith Świat nocy i Wizje w mroku.. kurde, czuję się jak ćwierćmózg, kiedy to czytam, ale kurde, 18 lat mam dopiero, mogę bzdury oglądać i czytać ;D pzoa tym czytuję też mądrzejsze ksiązki, chociaż moze na to nie wygląda^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka: Ja przytyłam mniej! A właściwie ciągle nie wróciłam do pierwotnej wagi - zależy jak liczyć. Przed ciążą ważyłam ok. 60 kg, przez pierwsze miesiące schudłam do 50 (wymioty, stresy...), a teraz dobijam do 57,5 - 58. Obwód brzuszka to 93 cm, jest to 26 t.c., czyli wchodzę w siódmy miesiąc. Nie martw się, to indywidualna sprawa. Nie daj sobie wmówić, że masz "za mały" brzuch, małowodzie czy inne bzdety - miałaś podczas USG badany poziom wód i wszystko było ok, jeśli lekarz Ci o tym nie powiedział. Taka Twoja uroda - mniej przytyjesz, mniej do zrzucenia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narobilyscie mi smaku, jutro chyba coś warzywnego zrobię :) jutro idę na badanie glukozy, muszę pamiętać o cytrynie hehe :) no i ostani posiłek o 19.00 czyli już po, nie wiem czy wytzrymam , matko, mam wilczy apetyt :) madziulah super, że synek już taki duży, ciekawe jak mój, lekraz też na tej wiz będzie robił usg :) Xandra aż zadzroszcże takiej przyszłej teściowej :) moja jest bardzo uszczypliwa, choć udaje miłą :) uważa, że we wszytskim co robi jest najlepsza :) a co do wyprawki to nie mam podstaowych rzeczy, np peluch tetrowych ani pampersów... Muszę teraz czekać do wypłaty... Ale do końca listopada xhce mieć wszytsko, a w grudniu tylko odpczywac i cieszyć się świętami i oczekiwaniem na synka :) dowiedziałam się w weekend ciekwostek nt kosmetyków, rozmawiałam z bratowa mojego męża, że nie ma co szlaec i np. Zamaist zasypki to kratoflanke, bo wogóle nie uczula, zamiast szamponikow, zelow i innych np z j&j do kapieli to zwykłe mydelko bobas z poleny albo szare z biały jeleń, zamaist oliwki, która często uczula skórę noworodka, to kilka kropi hipoalergicznego olejku do kąpieli Balneum, no i sudocrem albo lipomal do smarowanai w okolicach pieluszki, i takie właśnie "kosmetyki" kupię, bo ona ma rację, nakupuje niewiadomo ile i czego i nie będę mogła używać :) dodatków do pielgnacji kupię szczotke do włosów, taka delikatna, chusteczki do wycierania pupy i... Chyba wszytsko hehe :) i z lakatorem poczekam bo nie wiadodmo czy się przyda, a razie co przez net zamowie i dojdzie w 2-3 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama też się nie mogę nadziwić, że tak trafiłam ;p no ale zdarza się :) teść też w porządku, mojego pięknego by sie nie wyparł, są z zachwania identyczni... ;D dziewczyny, bo ja nie ogarniam, wszędzie piszą co innego... od kiedy zaczyna się III trymestr? Bo mój pan i władca właśnie zadał mi pytanie, czy ja już jestem w III trymestrze.. a ja mu na to NIE WIEM. i on się teraz ze mnie śmieje.Taki mądrala z niego ;D niech sam szuka. raz piszą, że od 26tg, raz że od 30... ;/ dzieląc 42 na 3, wychodzi idealnie 14, czyli 14, 28 jako graniczne. czyli jak skończę 28., to bd w 3.? czy jak zacznę 28.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, Salva! ;* To ja już od pojutrza też bd mogła tak liczyc, bo jutro kończę 27.tg ...? O.o nie wiem, czy mam się cieszyć, że to już, bo jednak "III trymestr" brzmi jak "już zaraz poród". ;/ no ale piękny się ucieszył właśnie, że to już zaraz. Pewnie, nie on będzie rodzić. Cwaniak, już mówił z miesiąc temu, że będzie ćwiczył kwestię "oddychaj", by była wypowiadana na maksa spokojnym i opanowanym głosem... jakby to takie śmieszne było ;/ Ja już zaczynam panikować. A wgl to myślę, że moze napuszczę pięknego na lekarza, w pt. mamy wizytę... jego doktorek trochę poważniej ode mnie traktuje (ale mam wrażenie, że poważniej doktorek traktuje też swojego chomika, jesli takiego posiada ;/) i odpowie mu na pytanie, jak się liczy trymestry... wgl pewnie czeka mnie opieprz od doktorka nt. tamtego nieszczęsnego siniaka... dobrze że przynajmniej już znikł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski :) Własnie myslałam, co u Was :* Widze coraz lepiej, stresy puszczają :) LEnko, Ty się tak nie denerwuj, bo to niezdrowe! Ale wiem, że dobrze mówić, a jak przychodzi co do czego to sama płaczę i chodze po ścianach. Ja wczoraj miałam jakieś zatrucie, czułam się FATALNIE. Myślałam już o tym, żeby do szpitala jechać, ale przeszło na szczęście. Dziś musiałam iść na kurs BHP :O siedziałam tam 4 godziny i słuchałam głupot zamiast odpoczywać. Z użytecznych dla mnie rzeczy dowiedziałam się tyle, że mam nie dzwigać, w razie napadu oddawać pieniądze i mieć gaśnice. Reszta spotkania była o budowlańcach i tirowcach :O Czytam, że Wasze dzieciaczki szaleją :) a jak są ułożone, wiecie może? mój jest pośladkowo, tak jak przypuszczałam. Ale dr powiedział, że skoro się tak mocno i intensywnie rusza to może lada chwila się obrócić. Buziaczki i dobrej nocy. Też mam kłopoty ze snem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salva powodzenia jutro na glukozie. Powiem ci że ja też brałam cytrynę ale jak przyszło do wypicia to wypiłam to na raz i zapomniałam dodać cytrynę. Także radzę nie smakować tylko na raz przechylić ;) Uciekam do łóżeczka bo padnięta jestem. Spokojnej nocy dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bentonowa
Dziewczyny czy leci Wam też tak krew z nosa? ja dwa dni z rzędu miałam mega krwotoki, prawie jak z kranu! nie mogłam tego cholerstwa zatamować. No i wczoraj po tylu dniach stresów, nieprzespanych nocy...zasnęłam przed tv i obudziłam się o 7.00 normalnie sukces! :) więc dziś jestem jak nówka sztuka :) Mały kopie jak szalony- on chyba wogóle nie śpi! A na wizytę idę 20 już nie mogę się doczekać tym bardziej, że wreszcie mój doktorek wrócił. Dziś byłam na zakupach w tesco i kupiłam kilka cudownych ciuszków dla Misia, aż byłam w szoku że takie fajne. Co do zasypki do pupy to moja mama też mi mówiła, że najlepsza jest mąka ziemniaczana. A J&J mega uczula!!! sama się przekonałam na własnej skórze. Pani dermatolog też mi odradzała J&J, powiedziała że sama by tego świństwa nie użyła a co dopiero dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bentonowa - mi czasem jakieś naczynko pójdzie, ale to nie jest krwotok, raczej przy wydmuchaniu nosa jest trochę krwi i tyle. Ale że ja jestem alergiczką, to dla mnie coś takiego to norma, mam podrażnioną błonę nosa, bo x miesięcy w roku psikadeł używam... (znaczy, od kiedy się dowiedziałam o ciąży, to odstawiłam wszystko i się męczyłam z alergią jak wsyzstko pyliło) co do mąki ziemnaczanej, z zamierzchłych czasów jak miałam 10 lat i mój brat niemowlęciem był, moi rodzice też go ziemnaczaną traktowali.. pamiętam, bo im wytknęłam, że na bracie oszczędzają, zamiast mu kupić coś specjalnego, a oni się strasznie obrazili i zrobili wykład o tym, że taka ziemniaczana najlepsza na odparzenia i wszystko... powoli szykuję się do spania, bo ziewam strasznie.. jak będę mieć nocke znowu w plecy to juz nie wiem co zrobię... ale ciii, nospa plus pozytywne nastawienie i ma być dobrze^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salva, a ja goraco polecam cytryne i weź sobie gumy orbitki, chociaz raz na jakis czas zeby cos przezuc, do tego troszeczke wody, mozna lyczka wziac raz na jakis czas. Niech przyjdzie ta sroda, ze bedziemy juz nocowac i bedziemy sami w mieszkaniu. Juz ja mu dam popalic i powiem do sluchu. Dzisiaj dopadl moja "INTYMNA" kartke, z notatkami na jutro i lista zakupow. W pewnym momencie zaczal czytac ja na glos, co rusz spogladał to na mnie, to na mamusie, czy dobrze sporzdzilam liste, w sensie, czy ROZSADNIE! A ona kiwala glowa z aprobata, ze wyraza uznanie slusznosci moich zakupow. Matkooooooooooooooooo!!! 😡 On naprawde jest wspanialym facetem, uroczy i bardzo dobry dla mnie. Zawsze mily i nigdy nie jest zlosliwy, ale te odchyły teraz to po prostu dla mnie mordęga. Pewnie hormonofaza tez ma swoj udział w mojej furii. Czuje jakby mna, a tesciową była WALKA PERFEKCYJNYCH PAŃ DOMU. Jego mamusia to uosobienie pamiatki prlu, moja byla kobieta wspolczesna, unowoczesniala mieszkanie, zycie, itd.. i ja zostalam w taki sposob wychowana, zeby do czegos dazyc, a tam oprór,zupelnie tak jak kiedys ludzie bali sie telewizora. A co bedzie jak urodzi sie wnuczek ???? ohhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o pięknym poranku:) ja dziś w wyjątkowo dobrym humorze pomimo że M na szkoleniu ale przynajmniej miałam duuużo miejsca i się wyspałam;) ale jak się obudziłam i wstałam z łóżka to coś dziwnego: straszne bóle w pachwinach, jak zakwasy, ciekawe od czego? Betonowa mi też często leci krew z nosa i mam zawroty głowy ale wczoraj się okazało, że mam anemię więc to od tego. Mam nadzieję, że przejdzie i następne wyniki krwi będą książkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulah - bóle w pachwinach to naciągane scięgna :) normalny objaw :) Też się dziś wyspałam :) chociaż w nocy miałam brzuch jak skała twardy. Przestałam brać żelazo, bo strasznie się po nim czuję - pewnie odbije się to na wynikach :( zobaczymy 20go. Muszę powtarzać cytomegalię, aż mnie strach bierze. Czy te IGg może wzrastać, czy raczej powinno spadać ? A Słyszałyscie o tych babach ze żłobka?! Co związywały maluchy, karmiły siłą itp..? Masakra! To niedaleko mnie, tzn w sąsiednim mieście. Powinni je wychłostać. I jak tu oddać dziecko do placówki ,pod opiekę "zawodowych" opiekuek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam z badania glukozy :), jestem 20 min po wypiciu, i na początku nie było źle, ale nie wiedzialalm, że taki kubeł duży :) nie wypilam od razu bo pani w gabineicie powiedziała, że mogą wtwdy wystąpić wymioty i trZeba będzie powtórzyć badanie następnego dnia, więc wolalam powoli i miałam 5 min na wypicie, i prawie nie zdarzylam, mimo, że lubie słodkie, zapomnialam cytryne, pewnie by lepiej weszło, jak lemoniadka, i jestem mega glodna, hehe, marzę żeby już coś zjeść :) Bentonowa mi leci jak u Xandry po wydmuchaniu nosa, ale slyszlama, że takie krowtoki to normalne w ciąży, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salva, dasz radę :-) ja piłam jakieś 3-4 tyg temu. Tylko nudno tak siedzieć przez te dwie godziny :-) ale masz net to nie będzie źle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bentonowa
Druga noc z rzędu w pełni przespana, nawet siku nie wstawałam :) piękne słoneczko za oknem ahhhh i czegóż chcieć więcej ;) Miłego dnia moje drogie Panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluska, ja spalam w tych samych godzinach co ty :-) u mnie słońce pięknie święci czyli w szczecinie słonecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ostanie 10 min, zaraz po pobraniu zjem kanapkę :) hehe :) widzę humorki nam dopisuja :) u mnie niestety pochmurno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
U mnie też raczej pochmurno, ale dosyć ciepło. :) W ogóle dziś spałam do 10.30, co mi się nigdy nie zdarza, jestem w szoku :D Iducha, dzięki kochana, pocieszyłaś mnie! :* Lecę odebrać wyniki, ciekawe co z moją anemią. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bentonowa, póki nie zapomniałam: na pękanie naczynek przed ciążą brałam zwykły rutinoscorbin czy inny cerutin i rzeczywiście pomagał. spytaj swojego lekarza, czy mozesz brać, w końcu niby to zwykła witamina C tylko, ale lepiej samej nie brać ;p ja wgl przed ciążą byłam straszną lekomanką, cokolwiek by się nie działo od razu sie cyzmś szprycowałam, mnóstwo suplementów itp... od kiedy jest Dzidzia, to odstawiłam WSZYSTKO.. Jejku, u mnei izmno, deszcz, paskudnie... a jeszcze tak w nocy sie przestraszyłam... Zasnęłam ładnie, udało mi się ułożyć pól na boku (brzuszek lekko tylko dotykał łózka-poł na plecach, pod plecami koc, by się na te plecy nie przewrócić w nocy bo potem kręgosłup siada... i nagle sie obudziłam, nie wiedziałam, co isę dzieje, przekręciłam się w nocy na bok totalnie i aż mnie zabolał brzuch ;((( mam tylko nadzieję, że po prostu od razu po przekręceniu sie zabolał i mnie to obudziło, a nie że tak dłużej spałam.. ;/ no a potem ze zdenerwowania nie mogłam zasnać,brzuch mi zaczął twardnieć - raz nawet w takim cyklu, że mniej więcej co 5 minut skurcz, i tak 4 razy, myślałam, że się rozpłaczę... obudizłam mojego lubego, ale wtedy nagle przeszło... a potem jakoś z powrotem trochę podsypiałam, ale nie za bardzo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A macie tak, ze jak polozycie sie na goku to dzidzius tak kopie, jakby probowal sie przebic? Na drugim boku to samo, a jak na plecach to kopy takie, jakby mu ciasno bylo? Nie wiem, czy moje dziecko nie jest przypadkiem zbyt scisniete, bo kopie intensywnie i mocno. Momentami jest naprawde bolesnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś mżawka, i niestety nie pójdę chyba na piknik do przedszkola w którym pracuje :/, a już myślałam że choć trochę się rozerwę. Dziewczyny mam pytanie bo właśnie siedze sobie na allegro i chciałam kupic jakieś ciuszki, ale nie mam pojęcia jaki to jest rozmiar 0-6 miesiąca bo dla mnie to dość duża rozbieżność i chyba lepiej wybrać 0-3m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bentonowa
Dzięki Xandra, zapytam lekarza o ten rutinoscorbin :) u nas w Trójmieście piękna Polska jesień i oby tak zostało! ale się dziś nasprzątałam, doprowadzić mieszkanie po remoncie to jakaś masakra. Ciągle osadza się pył, nie mam jeszcze wszystkich szafek, więc pełno kartonów po kątach...no ale dzięki Bogu już bliżej końca. Najgorsze w każdym bądź razie mam za sobą :) Idę się położyć, bo brzuch twardy jak skała- chyba za dużo wysiłku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) u nas leje, pogoda do bani... zrobiłam kilkadziesiąt pierogów i zamroziłam :) brzuszek mnie boli ale tak jak w 1 trym, czyli jakby się rozciągał, rósł :( Ja mam ubranka na 62 wszystkie, ale też na 0-3 i na 0-6 czyli takie różne w sumie. Miluska rozumiem Twoje przeboje z teściową bo ja przed ślubem a nawet w dniu ślubu miałam takie cuda i wianki, że aż do tej pory nie wierzę!! ale moja się z lekka uspokoiła po tych dwóch latach. Trzymaj się ciepło. Blanka myślę, że z Twoją wagą jest wszystko dobrze jeśli z dzidzią jest dobrze, nie ma się czym martwic, jesli tylko masz wystarczająco wód i dzidzi rośnie to jest oki, ciesz się wręcz bo ja już przytyłam 12 kg a to 28 tydz :( i ajak zwykle jem tyle co przed ciążą, a slodyczy i fast foodów wcale :( takie geny dziadoskie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluska moja mała robi dokładnie to samo! czasem mnie merda paluszkami chyba po bokach jak jej boczek nie pasuje i mam wrazenie, że ją uciskam więc zmieniam bok, merda mnie jak leżę na lewym, a jak leżę na prawym to się wiecznie przesuwa.. na plecach to już wogóle dyskoteka :) Wiecie te ruchy są u mnie inne już, zauważyłam tak od tyg może a to 28 leci, że bardziej ją czuję i tak od razu pod skórą, przesuwa się cała, mniej już takiego kopania, jakby ciaśniej miała, czuję ją czasem równocześnie po całym brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×