STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Ja na tyle mam dobrą sytuację, że mój mąż z chęcią może zostać z malutkim i siłownię też mam bardzo blisko:) Ale co z tego jak potrzebuję więcej mobilizacji i z chęcią bym z kimś poszła, a tu żadna nie chce niestety..:( Muszę sama się w końcu do końca zmobilizować i już.. No ja w domu ćwiczę jak narazie..

Witam styczniowe mamy :) Mój synek również urodził się w styczniu, tyle, że 2011. Teraz jest już rozbrykanym przedszkolakiem :) Aż trudno uwierzyć, jak szybko czas mija :) W ramach porządków szafy zrobiłam mega pakę ubranek, które zostały po synku (część sprzedawałam lub oddawałam na bieżąco, ale z braku czasu sporo zostało, a miejsca w szafach coraz mniej). Ubranka są głównie na wiosnę i lato w rozmiarach pasujących właśnie na styczniowe Maluszki, same firmowe rzeczy (głównie Mothercare i H&M, ale też Zara, Next, Gap, Carter's, itp., wszystkie w świetnym stanie - włożone maksymalnie kilka razy. Zapraszam, może którąś z Was zainteresują :) http://allegro.pl/super-paka-dla-chlopca-zara-hm-mothercare-i3055002424.html

Hej :) a ja ciągle walczę z prawą piersią, mimo przyjmowania antybiotyku, wraca mi zastój, z minejszym nasileniem chociaż :) Dzisiaj jedziemy do poradni laktacyjnej na kolejną wiz kontrolną, może doweim się czegoś więcej.. eh. kocham karmić piersia i jednym z najwiekszych cierpein było by dla mnie podanie butelki, nawet z moim mlekiem, może dlatego mam ciągle nad produkcję? haha, za bardzo chcę :D A synek rośnie i rosnie, już niektóre ciuszki na 62 są mu za małe, no ale rozmiar rozmiarowi nie równy :P ma lekki katarek ale jakby tylko z rana, codziennie odciągam mu frida, potem roztwór z wody morskiej, i oby było oki, do pediatry nie bardzo mam ochotę chodzić, bo pani Dr jest trochę zamotana, nie lubię jej... chcę zmienić przychodnię po następnym szczepieniu na koniec marca... Wczoraj byłam na pierwszych warsztatach foto :D Synek trochę przeszkadzał, bo akurat nie spał i chciał cyca :D ale co nie co już wiem więcej :D najważniejsze, że w końcu zaczęłam coś robić poza domem :D Co do mojej wagi to raz mam 1 kg więcej niz przed ciąża a raz tyle samo, i ciągle ten sam brzuszek, nie mam ochoty na ćwiczenia, czuje się wykończona i rano i w południe i wieczorem... i jem na co mam ochotę, oczywiście starając się jeść produkty świeże, zdrowe, i nie konserowawane :D ale niestety ciastka czy drożdżówki jem codziennie :P odbijam sobie 4 msc cukrzycy, wiem, że źle robię, ale nie potrafię z tym walczyć :( Ciekawa jestem kiedy się zahartuje na ciągłe coś robienie :P haha, a mimo, że ciągle cos robię to i tak zawsze wisi jakiś ogon np. w spostaci nie wyprasowanych ciuszków, nie wypranej bielizny itp. :P tez tak macie? :)

Salva-ja tez mialam nawal pokarmu w prawej piersi. Nie moglam nic ubrac bo wciaz mnie zalewalo i wg mnie to kwestia psychiki bo jak chcialam przestac karmic to pokarm sam znikl tzn jest juz go odrobinke ze nawet sciagac nie musze. Ja jakos wciaz nie moge sie ogarnac i dojsc do ladu w domu a jak mam chwile to wole odpoczac.

A ciuszki to ubieram juz 68 i sa w sam raz. Wogole polowy wcale nie ubrala.

hej dziewczyny dawno mnie tu nie było. Melduje ze urodziłam aleksandra 1 lutego o godzinie 19 SN. Miał 3100 i 52 cm i 9 punktów. ciąza była przenoszona prawie dwa tygodnie i miałam zielone wody. w szpatalu spędzilismy 9 dni bo mały miał silna żółtaczke. nie miałam jak pisac z braku czasu a z telefonu cieszko i nie chce dodawac postów :/ wpiszczie mnie do tabelki :)

Patrycja222222 gratuluję! :) Ja tak nie mam niestety :-P Wszystko muszę mieć porobione na bierząco.. Poprane, poprasowane, posprzątane, pozmywane itp :) Nawet jak nie mam sił to i tak układam sobie w psychice, że muszę to zrobić :) Daję radę jak narazie, ale mi strasznie dużo pomaga Tomuś :) ( Mąż ) I zaczełam ćwiczenia, narazie w domu, ale w środę wybiorę się może na siłownie, akurat w każdą środę są zajęcia dla kobietek po porodzie :) Byłam wczoraj oblukać jak to wygląda i mi się nawet podoba! :) Dam Wam znać czy poszłam, czy nie hehe :) Bo ze mną to ciężko...:)

hej :) to ja, blanka25, musiałam zmienić pseudo, bo moje ktoś przywłaszczył ;)

ogólnie problemy miałam, by dodać tu posty, a konta nie chce mi się zakładać.;) U nas wszystko super, zero jakichkolwiek problemów, wyglądam chyba lepiej niż przed ciążą ;D jakoś szczuplej i brzuch mam naprawdę ładny. ogólnie czuję się rewelacyjnie, mała chyba też, jest w miarę grzeczna i nadal tylko na cycku, a waży prawie 6kg ;) Jedyne co mi doskwiera to ogroomny apetyt, jem jak odkurzacz i nie tyję, to chyba ta laktacja tak ze mnie wyciąga... ;) pannamloda, ja bym pocwiczyla chętnie, ale za darmo nikt mnie nie weźmie, a finansowo ledwo się wyrabiamy. ;)

O! Blanka witaj! :) Wiesz co, wczoraj wieczorem myslałam o Tobie i miałam tu napisać dzisiaj żebyś się odezwała:) Super, że znów jesteś! :) Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i że tak świetnie wyglądasz :) Jesli karmisz piersią to dziecko wyciąga z Ciebie wszystko. Jest to prawdą, że jak się karmi piersią to się chudnie :) Ja karmię sztucznym, nie mam pokarmu już za bardzo.. Raz na 2-3 dni ściągnę na dno buteleczki..Ja ćwiczę i zaczynam zauważać efekty, dość szybko nawet :) Męczę się ćwiczeniami w domu codziennie :) No niestety za darmo nic nie ma :-P Karnecik kosztuje ;) I jeszcze dodatkowo myślałam o karnecie na Vacu - może któraś z Was korzystała? Możecie coś napisać?

Witam i pozdrawiam wszytskie mamusie, zapraszam do ogladania i nie tylko :) mojego filmu: http://www.youtube.com/watch?v=G02c0_GqC04&feature=youtu.be Oby maluszki byly grzeczne i zdrowe!!! Matylda, 18.10.2012

Dziewczyny!!! Poszłam!!! :) Wykupiłam karnet i dziś już jestem po zajęciach.. Ruszyłam tyłek :) A tu niestety nadal cicho.....

Weszlam do was ale tu cisza. Miałam termin na styczeń ale urodziłam w grudniu wiec przynioslam sie na forum grudniowek 2012. Panna młoda jak chcesz to przejc do nas. My codziennie piszemy ze sobą.

Hejka:-) a ja nadal nie cwicze:-P jakos mobilizacji brak:-D moja Natala mamusi nie pozwala. A co tam u was kobietki? Jak maluszki? Panna mloda-widze ze ruszylas pelna para. Pochwale sie-pierwszy seksik mam juz za soba:-D

Assiula - nie będę juz przechodziła nigdzie.. Tu mi dobrze, czasem jakaś dziewczyna się odzywa :-D Agusia - tak, ruszyłam..:) I jutro z kolei wybieram się na zajęcia SUPER BRZUCH ciekawe czy podołam wysiłkowi..bo dziś mnie bolą mięśnie brzuszka i mięśnie ud.. To ile mineło od porodu do seksiku? :) Bo u mnie to dwa tygodnie :)

U mnie 6 tyg minelo:-/ dlugo mialam szwy potem wszelkie proby bolaly i sie balam. Teraz tylko na wiz do gin czas sie wybrac

Aaa, ja szwów nie miałam dlatego tak szybko poszło :) Też muszę się zapisać do ginekologa, ale jakoś nie chce mi się zadzwonić :-P

Hejka dziewczyny. Panna mloda zazdroszczę tego fitnessu ja na razie odbywam dluugie spacery z maluchem, i troszkę pomacham nogami w domu ale to wszystko. Dziewczyny co myślicie na temat basenu dla maluchów, my się zapisaliśmy od kwietnia idziemy, mały będzie miał trzy miesiące. Zajęcia właśnie są od tego wieku, chce przyzwyczaić malego do wody, działkę mamy nad jeziorem, ale niektórzy mówią mi ze to zawczesnie. A i jeszcze jedno w czym napięcie maluszki. Ja jak na razie w oilatum ale kurcze ono nieźle kosztuje choć teraz kupiłam dwa w promocji w rossmanie ale myślałam aby przzucic się np na jonsona,

Czerwonag... Ja maluszka myję mydełkiem bambino i smaruje oliwką Nivea i jest git :-D Też mam ten płyn co Ty, ale on jest dla mnie strasznie nie wygodny i taki dziwny, bo jak mleko i nic się nie pieni.. Wolę stare sposoby i dlatego wybrałam mydełko :) Co do tych ćwiczeń to ja też ćwiczyłam w domu i jakoś mi to nic nie dawało.. A na tym fitnesie byłam w środę, dzisiaj i mam takie zakwasy, że szok! Mam porównanie, że wykonywałam źle wszystkie ćwiczenia! Nawet głupie brzuszki robiłam źle.. A na zajęciach jest ciężko, fajnie i ekstra motywacja! :-) A! I co do basenu dla maluszków.. Teoretycznie można od urodzenia, ale to bez sensu.. Najlepiej iść z dzieckiem na basen jak już jest zaszczepione - tak na wszelki wypadek! I masz rację w 3 miesiącu życia szkraba już można wsadzić do wody.. Najlepiej żeby temperatura wody była około 30 stopni. Informacje masz z pierwszej ręki, bo mój Tomuś ma firmę ratowniczą na basenie właśnie :)

Hejka:-) czerwonag fajnie zd wspomnialas o tym basenie bo ja planuje z Natala chodzic i nie wiedzialam od kiedy mozna i wg a nie pojade sie pytac specjalnhe ponad 30km chcialam tam wjechac przy okazji. Ja mala najpierw kapalam plynem z johnsona a teraz mamy z nivea i mala zadowolona a i duzo nie kosztuje. Natalka od 2 dni znow ma kolki tak od 17 krzyk. Zastanawia mnie czy tn czasem nie po herbatce na trawienie. Dzis jej nie dam do picia i zobacze jak bedzie. A i we wtorek mam isc na szczepienie z Natalka a w srode ja do szpitala do chirurga a Natalka do babci.

No to jak skończę butelki oilatum to kupuję jonsona. Oilatum się ie pieni bo jest właśnie dla maluszków i się go nie spłukuje od razu też nawilża skórkę, niby właśnie skórka maluszka jest fajna miękka ale koszty mnie wykańczają powoli. Panna młoda dzięki za info o basenie, my się zapisaliśmy na zajęcia zorganizowane z akademii ruchu i już się nie mogę ich doczekać bo maluch jak na razie uwielbia wodę kąpiele.

Witam mamusie :) Niestety mam strasznie mało czasu dla siebie... no ale cóż... Synek za długo sam nie wytrzymuje max 15 min, a czasami dłużej jak ma mnie na widoku i od czasu do czasu odezwę się do niego :P eh, uspokaja się przy suszarce :D cały czas karmię piersią, mam zastoje raz na tydzień, ale radzę sobie, ostanio dostałam lek zatrzymujący lakatcję, bo prawdopodobnie zastoje były od nadprodukcji, a szałwia nic nie dawała, no i pomogło, ale synek sie nie najadał, i znacznie spałdlo przybieranie na wadze, co prawda nie jest na granicy, ale przybierał 50 g na dzień, a po kuracji 4 dniowej 1/4 tabl na noc spadło do 20 g na dzień, no ale synuś ma już prawie 3 msc i w czw ważył 6150 :D także już podwoił swoją wagę ur :P a miał na to czas do 6 msc :D haha, a ponoć od 3 msc życia dzieciaki średnio przybierają 15 g na dzień, także to zmniejszenie przybierania może mić też związek z tym, ze synek dorośleje :D haha :P jest coraz kochańszy i słodszy, gaworzy, domaga się rozmów :P nawet jak sam lezy to też sobie gada :D słodziaczek :D przewrcaca się już na boczek sam :D łapie kocyk, którym jest przykryty itd :D z dnia na dzień widać jak "ewoluuje" :D :D :D Ja niestey nie mogę myć synka w żadnych płynach, tylko emolienty, bo dostał uczulenie :( przy łokciach i na poliku, wygadało jak AZS, ale całe szczęście bo odstawieniu oliwki i płyny do mycia NIVEA i ktemu do twarzy NIVEA, po dodatkowym użyciu maści robionej z wit A uczulenie zeszło ;) :) :) teraz kąpiemy go w samej wodzie z olejkiem balneum i smaruje go emulsją balneum, jak piszesz czerwonag emioleinty sa bardzo drogie, no ale niestey, wrazliwa skórka ich wymaga :( Johnson odradzam, wiele osób, znajomych mi odradzało, ponoć mocno wysusza skórę... Panna Młoda zazdroszczę fintessu, ja nie mam ani siłu ani ochoty, jak narazie nie chce uzywać laktatora, wolę wszędzie chodzić z synkiem :P całe szczescie udało mi się załapać na kurs fotografi, w ten wt nastepne zjaecia, nie moge się doczekać!!! :D

Witam dziewczynki ;) Mój niunio ma prawie dwa miesiące i juz od dłuższego czasu ślicznie gaworzy, uśmiecha się..jest bardzo radosnym maluszkiem! :) Skopuje z siebie kołderkę, kocyk, zaczyna chwytać w raczki.. Pięknie pasie koniki ;) utrzymuje główkę cały czas w górze jak leży na brzuniu i potrafi z brzuszka przekręcić się na boczek i plecki.. Trzeba mieć na niego oczko ;) Jest poprostu wspaniały !!! Jak każde dziecko dla matki :-D Co do fitnesu, narazie się nie poddaje :) Jestem pozytywnie na to nastawiona i chodzę 5 - 6 razy w tygodniu na różne zajęcia.. Od przyszłego tygodnia zaczynam również zajęcia na siłowni z trenerem personalnym.. Bedzie ze mną ćwiczył, katował, męczył i ułoży mi dietę :) Cgcę szybciutko osiągnąć swój cel i wyglądać jak modelka, hehe :) Jeszcze lepiej niż przed ciążą :) Tydzień po świętach robimy chrzciny, już wszystko zaplanowane.. Chcieliśmy w Świeta, ale knajpy nie mogliśmy znaleźć bo wszystko pozamykane.. A u Was jak z chrzcinami???? Salva opowiedz coś o tym kursie fotografowania.. Dobrze, że masz jakieś pasje, cele i że to lubisz :) A widzę, że jesteś tym zachwycona więc opisuj :-D

Mój maluch wprost niecoerpi leżeć na brzuszku, od razu wpada w płacz a wręcz w histerię nie wiem co z tym zrobić. Uśmiecha się też często czasem słyszę jego śmiech w drugim końcu domu.My chrzciny mamy zaplanowane na 16 czerwca akurat w ur. mojego taty :D. Ja mam zapalenie ścięgien w lewym kciuku, mam założone na niego usztywnienie ale i tak czasem jak mam podnieść malucha ta cholernie zaboli, jak mi nie będzie przechodzić do będę mieć zabieg.

hej dawno sie nie odzywałam ale nie bardzo mam czas :) u nas wszystko po staremu maluszek w piatek skonczył 7 tygodni :) troche jestesmy zabiegani bo maz wyjezdza do holandii na dwa miesiace :( nie wiem jak damy sobie rade

a i jesli mozecie to wpiszcie mnie do tabelki :) synek aleksander 3100 52 cm SN

cześć dziewczyny ;) Opisze Wam co tutaj u nas się podziało ..:) Może to pomoże i da natchnienie dla niejednej mamy :) najpierw o kąpaniu ...:) zaczynałam od bambino ...i skończyłam bo pokazała się nam wysypka ....na twarzy :) tak jak tutaj któraś napisała ....czerwona , krostki na całej buzi ...jak "kasza manna" ...i robiły się czerwone zaraz po tym jak mała wyspała się na boku .....no i i jak się zagrzała .... zastosowałam bepathen rano i wieczorem- przeszło dodatkowo mamy ciemieniuchę ......i nie mogłam zastosować oliwki bo zaraz była czerwona jak buraczek ..... bo te krostki były też na główce..... zastosowałam taki nowy olejek kremowy z ziajki - polecam ...po tygodniu zeszło wszystko .....no i można normalnie w nim kąpać całe ciałko ....ślicznie pachnie i kosztuje 6,90 za 250 ml. POLECAM :) dodatkowo byłyśmy na szczepieniu - 5 w 1 i rotawirusy .....3 dni później wylądowałyśmy w szpitalu z ostrą biegunką krwistą ....okazało się że po szczepieniu spadła jej odporność i zlapała jakiegoś wirusa..... MASAKRA ... To najgorsze jak nie możesz pomóc własnemu dziecku ....ale już jest ok ....i jesteśmy w domku Pozdrawiam wszystkie mamuśki które tutaj zaglądają :) buźka

Nowinka-kurcze no to nieciekawie. Ja mala kapalam w johnsonie a teraz nivea i nic sie nie dzieje. Lekka ciemieniuche ma. A my bylysmy na szczepieniu na nfz i natala az tak nie plakala tylko pozniej spuchla jej nozka i wtedy byl krzyk. Pozatym dostalam okres i znow na kontrole do gin nie moge isc

Zapraszam do obejrzenia moich aukcji - sprzedaję ubranka po moim synku 5 miesięcznym, ciuszki bardzo mało używane, dużo ich mam, stąd nie są zniszczone :) zerknij, może coś się przyda: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=12374735

czerwonag..napisz proszę coś więcej o tym problemie z nadgarstkiem..bo wychodzi na to ,ze mam cos podobnego..bardzo mnie boli a czasami to nawet coś przeskakuje i jest to bardzo nieprzyjemne..u jakiego lekarza z tym byłaś i co Ci zalecił. Pozdrawiam