Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Asiulah mój cały czas jest na butli bo nie chwytał brodawek i od początku ściągam pokarm dlatego brodawki mnie bardzo bolą od laktatora. Na szczęście od paru dni mam duzo pokarmu i ściągam co drugie karmienie po 200ml i mi wystarcza. Nawet dziś zamroziłam 250ml. Spróbowałam też dać mu mleko modyfikowane Bebiko. Wypił całą butle i muszę zobaczyć czy będzie ok po nim, póki co jest. Chciałabym raz dziennie w nocy dawać mu je żeby troszkę dłużej przespał. Jutro muszę iść kupić woreczki do mrożenia pokarmu i porobić zapasy póki laktacja łaskawa:) a mały chyba juz taki charakterek marudzący ma. Mam nadzieję,ze przejdzie z wiekiem (miesiącami). Ale i tak się boję jutrzejszego powrotu M do pracy. Zwłaszcza, że pogoda pod psem i nawet na spacerki nie ma jak chodzić. Obym dała radę bo przyzwyczaiłam się, że on jest cały czas i mi pomaga. Mama też pomaga jak może ale mieszka daleko i stara sie przyjeżdżać w weekendy a teściowej prosić nie będę. Byle do wiosny, oby przyniosła koniec kolek i uspokojenie małego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hj trochę was podczytuję odkąd urodziłam w styczniu. termin był na luty ale wyszło inaczej. madzilah rozumiem cię doskonale bo moja córka była taka jak twój syn. wycie w dzień i w nocy cały czas na rękach. jak miała 6 tygodni to potrafiła nie zmrużyć oka przez 9 godzin. później nie było lepiej a nie miała kolki. wiesz kiedy zaczeło być dobrze jak skończyła 7 miesięcy i zaczęła raczkować. wszyscy piszą że wtedy zaczyna się kłopot a dla mnie to był raj bo zeszła z moich rąk. pierwszą noc przespała jak skończyła 2 lata. dasz radę tylko masz pecha i trafił ci się mały diabełek. do tego brak snu. przy drugim już będzie łatwiej :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie sie melduje:-) 30.01.2013r o godz 15.07 na swiat sn przyszla Natalka-4040g 57cm 10pkt. Porod wywolywany cewnikiem i oxy byl koszmarem. Pozniej problem z lozyskiem i lyzeczkowanie:-/ nie zycze nikomu. Teraz mam silna anemie i jestem na lekach. Mam prosbe wrzuccie mnie w tabelke mamusiek bo ja z tel nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia gratulacje!!! Madziulah będzie dobrze: WSZYSTKO MA SWÓJ KRES, nie przespane noce - przechodzą, kolki przechodzą, cigły płacz przechodzi :) rozumiem twoje problemy doskonale :) Ja znowu miałam nawał pokarmu i zapalenie znowu prawej piersi, identycznie jak wcześniej, na wieczór, wczoraj, prawa strona prawej piersi cała obolała :( juz byłam na skraju rezygnacji z karmienia pierisią, ale szybko kapucha, przed podaniem cyca rozgrzałam ją ciepłą pieluchą, i znowu musiałam karmic spod pachy, 1 karmienie nic nie pusciło, 2 karmienie ledwo co, 3 karmienie -ulga, wkoncu mój sunyś najlepszy na świecie laktatorek wyleczył mamusi cycuszka :D oczywiscie zapalanie z mojej winy, znou ucisnełam piers podczas spania, i nie karmiłam spod pachy, muszę tak karmic, bo w pozycji klasycznej nie schodzi dobrze mleko... eh... ale powiem wam mimo, ze miałam problemy z karmieniem, że mały wymaga non stop opieki, to dzisiaj jak przyszła tesiowa i przez 2 h miała go przy sobie, a ja brałam go tylko do karmienia, to byłam mega zadrosna, i tylko jak poszła przytuiłam go mocno, i poczułam mocną więź, i wiem, że jeszcze niejednokrotnie będę się złościc, itd. ale kocham go pinad życie, jak i mojego m :) pomaga mi jak tylko moze :) oby tak dalej :) DZIEWCZYNY KAŻDA Z NAS DLA SWOJEGO MALUCHA JEST NAJLEPSZĄ MATKĄ NA ŚWIECIE!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
******************************MAMUSIE NIEROZPAKOWANE******************************* daguza1234.......20.............07.01.2013...........cór ka..........julka londynek....32..Londyn..........09.01.2013.........synek. .........Oskar lenka.k...26...Częstochowa...11.01.2013..........c óreczka.....Lenka analena...29...Warszawa.......12.01.2013.......synek....M aksymilian marta2387........25..............15.01.2013............sy nuś..........xxxx MłodaKacha22....22..............16.01.2013............XX X..........XXX Keerah............22...Szkocja....16.01.2013...........sy nek......... Niko kotkotkotkot....17..............17.01.2013............XXX ..........XXX Cathy...............17...............17.01.2013.......... .XXX...........XXX Estrella80........32...............17.01.2013...........X XX..............XXX grochowa14......38...............22.01.2013...........XXX ...Igor/Emilka patrycja2222.....18...............23.01.2013...........sy n............xxxx inLoveee..........23..............25.01.2013.......córec zka........Klara gosieńka2666.....27..........10.01.2013........ synuś ....... xxx Aneta G...............23...........27.01.2013............XXX. ...........XXX Nowinka_1982.....30.............28.01.2013............có rka........Zuzia Iducha............20..........28.01.2013................s ynek..........Kornel dominika87gd....XX.............31.01.2013.............XXX ...........XXX Tamara............25..............31.01.2013............X XX............XXX __aga__...........27..............05.02.2013............. córka.........Natalka MAMA2013LUTY...22.............14/02/2013.............XXX. ..........XXX ankama...........32..Rzeszów.....20.01.2013............s yn........oliwier *********************************MAMUSIE ROZPAKOWANE *************************************** *********************************Termin P / Data P****************************************** Bentonowa......25.........01.01.13/ 27.11.12 ....CC....syn...........Filip mama_......Szczecin......09.01.13/ 04.12.12...CC..bliźniaki...Norbert,Hubert Salva....27...Bydgoszcz...08.01.13/26.12.12. ....Antoni...3100...54cm...SN madziulah..28..St. Szcz....10.01.13/29.12.12........Łukasz...3350...55cm...SN Miri85.......?.......5/01/2013/29.12.12........Alanek.... ..2800.....50cm....SN malenka0411....24.. Siedlce ...05.01.2013/31.12.2012........córeczka......3470g...54 cm...SN miluskamiluskamili....... 07.01.13/01.01.13....Aleksander..3330kg..55cm.. ladyamethyst...Sieradz...26.01.2013/22.12.2012...Miłosz. ..2670..50cm...CC blanka 25....25.....13.01.2013/07.01.2013...córeczka...Amelka...37 00g...54cm czerwonag.....29...Raszyn.....14.01.2013/09.01.2013...... Staś....3300.....52 cm...cc Zanta......?/07.01.2013.....Antoni......4170.....?cm..... cc sinisza ....30....14.01.2013/13.01.2012.....Dominik.....3340g....51c m....SN Panna Młoda 22...22...Warszawa...24.01.2013/26.01.2013...Kacperuś...409 0g...55cm...SN merka92...20....21.01...godz 13.30....3250g....56cm....SN Agusia18204.......22...........20.01.2013/30.01.2013....Natalka...4040g....57cm....SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. chyba mam niekatulaną tabelką, bo przecież Keerah, Lenka już ur :P a ja mam jako nierozpakowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po małej przerwie, ale poświęcam swój czas swojemu kochaniutkiemu maluszkowi !!! :) Ja karmię piersią nawet 30 min.i malutki się niestety nie najada, a jak ściągnę pokarm z piersi do butelki to się najada.. Widzę, że Kacperuś przy cycu lubi zasypiać i się wtulać :) :) Powiem, że w nocy to ściąganie pokarmu i karmienie butlą jest dla mnie bardzo wygodne :-P W dzień cycuszek, butla - różnie.. Żadnych większych płaczy, kolek, bóli - nic takiego.. Dziewczyny ten mój niunio jest taki śliczny i cudowny!!! A jaki mądry, chociaż ma tydzień :) Pozatym ma tydzień, a wygląda poważniej :) Wrzucę Wam później foteczkę :) Bardzo często się uśmiecha, robi super minki, ma wielkie oczka którymi pięknie obserwuje :) KOCHAM GO PONAD ŻYCIE!!!!!!!!!!!! Jestem najszczęśliwszą mamusią, żoną na świecie !!! :) I mam cudownego męża :) AGUSIA - GRATULUJĘ!!! wszystkiego dobrego.. Załapałaś się na styczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
PannaMloda, ale przystojniak!! :D Moja rośnie jak na drożdżach, dziś znów przespała od 22.30 do 4 ;) Wygląda na to, że jedno nocne karmienie odpadło. :) Ogólnie jest coraz bardziej aktywna w dzień, ale nie płacze, tylko tak trochę gaworzy, rozgląda się ciekawie i uwielbia zwiedzać mieszkanie ;) Czasem po prostu leży w łóżeczku i rozgląda się dookoła. :) I już wcale nie płacze przy przewijaniu i polubiła kąpiele :D A silna jest, że ho ho, wcale nie podnosi chwiejnie główki leżąc na brzusiu, tylko pięknie ją trzyma i jeszcze kręci na prawo i lewo! Jak kilkumiesięczny bobas ;) Chwyta nas za palce i ściska mocno, raz nawet chwyciła grzechotkę (nieświadomie, ale trzymała chwilę ;))i umie ssać swoje łapki ;) No, to się pochwaliłam :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka to świetnie ! :) Mój tak samo uwielbia się kąpać, nie płacze przy tym,ani przy przewijaniu :) Gryzie swoje łapki, pięknie unosi główkę i też tak sztywno aż się z mężem dziwimy :) Jejciu jak ja go kocham!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulah tobie to potrzeba wyjsc do ludzi....wyskocz z przyjaciolka do kina, synia zostaw z tatusiem....lub zabierz smoka i idzcie razem do kawiarni, restauracji, spotkaj sie ze znajomymi poza domem...odrazu lepiej Ci sie zrobi, a dla malucha to nowe doswiadczenie dostarczy mu sporo wrazen i pozniej bedzie spal jak aniolek...my staramy sie wychodzic z Alankiem 2 razy dziennie..przed poludnie, i po poludniu...i raz w tygodniu wieczorkiem mam wychodne dla relaksu... Fakt cale nasze zycie zmienilo sie od 29 grudnia to fakt..ale nie dajmy sie zwariowac i pamietajmy o swoich potrzebach...o tym,ze jestesmy przedewszystkim kobietami, zonami, a dopiero pozniej matkami....nie zapomnij o tej kolejnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się że trzeba wyjść do ludzi. Ja dziś wpadłam do mojej pracy (w celach towarzyskich bo dyrekcji nie było :) ) co prawda z małym ale spacer mu dobrze zrobił spał w wózeczku a ja mogłam sobie spokojnie poplotkować, jejku jak mi to dobrze zrobiło z dwie godziny tam siedziałam :). Umówiłam się z koleżankami że jak dyrekcji nie będzie będą dawały mi znac i będe wpadać do nich na plotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia gratulacje) U mnie psychicznie już lepiej. Jak zwykle pomogła wizyta i rozmowa z mamą. Mały maruda nad marudami. Ale zaczyna mu się normować rytm dnia i nocy. Dziś np dopiero co zasnął a wstał po 5 więc jest niezmordowany i w ogóle nie chce spać tylko histeryzuje. Kolki dopadają nas w nocy koło 4 i męczymy się do ok 7 - już tak któraś noc z kolei. Na szczęście już 5,5tygodnia za nami :) A synuś ciekawski jest. Lubi się rozglądać, wodzi za mną oczkami zwłaszcza jak do niego mówię to się wpatruje :) i bardzo nie lubi być sam - taka mała przylepka się z niego robi i cycuś mamusi:) i ładnie już główkę utrzymuje w górze jak go kładę na brzuszku. Codziennie się zmienia i obserwuję coś nowego. Gdyby nie te kolki.... No i ma wilczy apetyt ledwo nadążam ściągać mleczko bo średnio 100ml wypija. Jak się zrobi ładniej to ruszamy na spacerki bo teraz nie chodzimy bo położna kazała się wstrzymać bo mały osłabiony był po ostatnim szpitalu. Miri masz trochę racji. Muszę wyjść z domu. Dziś M zostaje po pracy z małym a ja idę połazić po sklepach i się odstresować. To po tym szpitalu, który okazał się zbędny bo postawili złą diagnozę wysiadłam psychicznie. Dobrze, że mam już ten kryzys za soba i staram sie cieszyć macierzyństwem chociaż jest ciężko. Łukaszek jest jednak moim oczkiem w głowie i dla niego jestem silniejsza i nie daję się złym emocją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bentonowa
Wychodzenie z domu to podstawa!!! 4 razy w tygodniu chodzę na siłownię, co prawda wieczorami jak mój P. wraca z pracy, sama chodzę z Małym codziennie na 2h spacer, właściwie to zabieramy go wszędzie ze sobą niech się uspołecznia :) noo ale żebyśmy nie zostali "tylko" rodzicami co jakis czas zostawiamy Filipka pod opieką dziadków a sami idziemy na kolację, do kina, itp. Mały ma już 2,5 miesiąca i śpi w nocy po 7h więc dziewczyny jeszcze troszkę i będziecie wyspane :) trzeba nauczyć maluszka odróżniać dzień od nocy no i widzę, że rytuały baaardzo dużo dają- codziennie kąpiel o 20.00, potem długi masaż, staramy się "wyciszyć" dom, jedzonko, buzi i spać. Filip już nauczył się, że po tych czynnościach nie bawimy się w bujanie, mizianie, chodzenie po domu tylko sam grzecznie sie wycisza i zasypia. Od dwóch dni borykamy się z zapchanym noskiem w nocy i wtedy jest płacz, a aspirator to największy wróg mojego szkraba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Kurczę, chyba macie rację z tym wychodzeniem, ja od miesiąca non stop siedzę w domu, mam wyrzuty sumienia jak schodzę na dół do sklepu :P Choć z drugiej strony mała jest bardzo absorbująca, do 16 jestem sama w domu, a potem nie wiem kiedy zachce jej się jeść :(( Ale w weekend wracam do szkoły i niedługo idę do fryzjera. No i w Walentynki chcemy gdzieś wyskoczyć. Może jak będzie bardziej regularnie jadła, zacznę więcej wychodzić, ale też po południu zwyczajnie mi się nie chce i nie mam siły. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Forum chyba umiera :P Mimo to spytam: dziewczyny, jak u was wygląda kwestia szczepień? Na co szczepicie maleństwa, który program wybieracie? Ja jestem w kropce, zupełnie nie ufam szczepionkom skojarzonym, a już z tymi dodatkowymi to dziecko będzie jak sitko, tyle wkłuć. :/ w ogóle dla mnie to nie jest normalne atakować tak malutki organizm taką ilością szczepień czyli żywych lub zabitych patogenów... Poradźcie coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, u mnie wypadło rozwiązanie w terminie czyli 31.01., chłopiec - Marcel, 3700g, 56 cm, siłami natury gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj umiera forum :) Ja zaglądam tu codziennie, ale nic nie ma nowego:) Blanka - ja jeszcze niunia nie szczepię, ale jak juz będzie czas na te szczepienia to my z mężem wybierzemy szczepionki te płatne, bo to będzie kilka szczepionek a jedno wkucie, a takto bidulka kilka razy by nakuwali :( I jeszcze szczepienie na pneumokoki oczywiście ono jestteż chyba płatne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My w sprawie szczepień to wybraliśmy tylko te podstawowe. Dziewczyny czy wasze maluchy dużo ulewaja ? Bo mój od trzech dni to po prostu chlusta, jest marudny,częściej chce jeść, odbekuje mu się trzymam go w pionie długo, teraz próbuje podwyższenie łóżeczka aby główka była wyżej, nie wiem co robić, w ciągu dnia to tylko drzemki łapał takie po 15 min i jedna.dluzsza ale to ze mną był wtulony i w ogule caly dzien domagał się mojej obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwonaq wypisz wymaluj moj Alan..tylko u mnie dochodzi jeszcze przerazliwy wrzask..pomaga kapiel, butelka,spacer lub noszenie na rekach...juz od tego zakwasy mam...co do chlustania, to mnie to troche niepokoi...mamy wizyte w poniedzialek, to popytam...a i zauwazylam, ze po butelce dr brown trochu mniej mu sie ulewa... I wciaz to pytanie..a co mu jest...i czy to normalne..chciala bym juz znac na nie odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek:-) ja tez zagladam tu ale jakos obumiera to forum. Tamaraa gratulacje! Co do szczepien to ja wybieram te na nfz. Opinid rozne slyszalam ale z dwojga zlego wybiore te. Natalka narazie nie ulewa zabardzo,ale za to boli ja brzuszek. Prezy sie,puszcza baczki a kupki brak. Przez to nocki ciezkie sa. Odezwe sie pozniej bo sie budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Kazda urodzila to o forum zapomina a szkoda. Ja ostatecznie urodzilam sn 7.02 o godz 10:45 po bardzo szybkim porodzie malo co a nie urodzilam w windzie na oddzial. Dobrze ze skurcz mi sie skonczyl bo byloby ciekawie. Pierwszch boli dostalam po 8 no a dwoch h corka byla juz ze mna. Mala jest podobna do swojej siostry jak dwie krople wody. Będzie miała blizniaczke. Mala narazie jest bardzo grzeczna to my z próbujemy jakos to ogarnąć z dwiema nimi. Panna Mloda, Agusia hejjjh Lece spac oczy mi się klejaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga-ogromne gratulacje! To porod expres:-D malutka wpadla w trans bo od 6 spi wybudzala sie i znow w kimono. Chyba odsypia nocke. Dziewczyny a czy waszym maluszkom ropialy oczka? Bo my meczymy sie z lewym. Wciaz przemywam. A i musze sie pochwalic ze malutka ladnie przybiera na wadze w tydz ponad 400g przytyla mala glodomorra:-D wogole jest kochana mimo iz daje w kosc to nie wyobrazam sobie ze mialoby jej nhe byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - gratulacje!!! :) Nareszcie i Ty się doczekałaś :) No to poród miałaś świetny! Nie to co ja, tyle godzin, ale warto było się namęczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane mamusie mam pytanko na teraz.. Mój malutki misio od wczoraj nie zrobił kupki, do tej pory nie miał z tym problemu, a teraz się pręży i napewno boli go brzunio.. Co robicie w takim przypadku? Infakol nie pomaga, nawet nie pryta po tym bidulek:( Wyczytałam też, że czubek termometra nasmarować oliwką i wsadzić pól centymetra w pupcię, ale to takie dziwne mi się wydaje..:( Pomóżcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga gratulacje!!! Zdrówka dla was :* Panna Młoda, nie pamietam, ty karmisz piersią? bo jak tak to dzidzia robi albo jedną, dwie kupki na dzień, albo co karmienie, różnie to bywa, ja kładę synka na brzuszek, potem masażyk brzuszka. Ale głownie pomaga mu karmienie... podczas ssania, pobudza się perystaltyka jelit, i albo idzie bąk, albo kupka :P szkoda, że wtedy na maxa ciągnie za sutek haha, jakby chciał go wyrwać. Pediatra mówi, że to normalne, że on już tak ma. Poczekaj jeszcze trochę, może ma chwilowy "zastój" :) a siusiu robi? Długooo nie pisałam, ale ciągle coś sie dzieje :P W sumie mały już warzy 5 kg :D i ma ok 60 cm :D zaczeliśmy wychodzic na spacerki :D cały tydzień :D hehe, jest suoer, bo wkoncu wyszlam z domku!!!!!!!! Jutro wspólny spacerek z tatusiem :D Brodawki prawie zaleczone, w pn mam wiz kontrolną w poradni lakatycyjnej :) pleśniawka małego też już coraz lepiej, w sumie jest tylko na języczku. Uwielbiam go całowac i przytulać :D w ciągu dnia robimy wspólne drzemki, jak go poloze u sibeie na brzuszku zasypa jak kamień :D a od 2 dni robor mu masaż shantala :D polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salva dziękuję za poradę.. Tak, karmię piersią w dzień, a nockami dokarmiam, bo piersią się nie najada niestety chociaż pokarmu mam nadmiar.. Kurczę narazie masaż brzunia nie pomaga.. Może się w końcu załatwi, narazie pryta tylko i widzę, że przestaje się po tym prężyć. Podaje też mu herbatkę koperkową, pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna mloda-sprobuj jeszcze herbatki rumiankowej i podkurczac nozki tak zeby kolanka mial na brzuszku. Nam tak polozna poradzila bo mamy ten sam problem. No i herbatki Ty rowniez pij. Nasza mala chyba kolki dostaje bo noce sa tragedia. Muszd sie w koncu wyspac i wogole bo jakis dol mnie lapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×