Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

brak męża dołuje:( ja też tak mam. To albo hormony, albo poczucie bezpieczeństwa. Z nimi źle. ale bez nich jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. mam szybkie pytanko., czy któras z was miała coś takiego. . że tak jakby klucie okolo 10cm w środku? tak kluje mnie od popołudnia co parę minut lub coś koło co pół godziny tak różnie:( i nie wiem czy się martwić. w sumie może to z nerwów bo cały dzień w stresie i przeryczalam. aż biegunki dostałam ; ( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keerah ja tak mam co jakiś czas, ale wtedy zwijam się z bólu i nie oddycham tak kłuje, po jakimś czasie przechodzi, mówiłam gin ale on nie wiem co to jest, stawiałam na wzdęcia i problem z jelitami. Powiedział jeszcze, że na tym etapie ciąży wszelkie bóle, kłucia itd to norma. Mnie kłuło albo w 1 miejscu albo po calym brzuchu, czasem góra godzinę, czasem pół dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie:) Jestem mamą z czerwca 2012 - również z forum na kefeterii. Piszę do Was jeśli byłybyście zainteresowane nowoczesną metodą łagodzenia bólu porodowego i nie tylko - aparatem Tens Elle. Ja się skusiłam i użyłam podczas porodu i bardzo sobie chwalę:) Mój poród opisałam w wątku czerwiec 2012 - na razie nie planuję kolejnej ciąży więc sprzedaję aparat, dla zainteresowanych moja aukcja: http://allegro.pl/elle-tens-ciaza-porod-bez-bolu-nowe-elektrody-i2873151218.html Jeśli macie jakieś pytania na temat rodzenia z tensem można pytać na maila: aneta1986@amorki.pl Na samej aukcji też dość dużo napisałam, pozdrawiam i życzę spokojnej ciąży i szczęśliwego, szybkiego i w miarę możliwości bezbolesnego rozwiązania. Młody-starszy- 22.09.2009 Młody-młodszy- 15.06.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Keerah
Biegunka może być objawem zbliżającego się porodu,wtedy organizm nam się oczyszcza (ale nie kazda ciezarna tak ma).Po pierwsze to wyluzuj, napij sie herbatki, wez kapiel I obserwuj swoje cialo,czy masz skurcze I co ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dzięki lenka. zobaczymy może do jutra przejdzie. dziwny ten ból ale napewno nie częściowy czy coś ewidentnie w środku pipki. jeśli chodzi o tens to u nas są dostępne w szpitalach. ale z ta maszyna trzeba od początku porodu "współpracować" i przynosi efekty jak się stopniowo zwiększa natężenie tych impulsow. u nas żadna mama że szkoły rodzenia nie planowała bo w sumie to nie mają aż takich super opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dzięki lenka. zobaczymy może do jutra przejdzie. dziwny ten ból ale napewno nie częściowy czy coś ewidentnie w środku pipki. jeśli chodzi o tens to u nas są dostępne w szpitalach. ale z ta maszyna trzeba od początku porodu "współpracować" i przynosi efekty jak się stopniowo zwiększa natężenie tych impulsow. u nas żadna mama że szkoły rodzenia nie planowała bo w sumie to nie mają aż takich super opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do keerah. nie no na poród to za wcześnie. właśnie siedzialam ponad godzinę w wannie i najbardziej wtedy czułam. ale spokojnie luz bluz zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keerah, mam to samo. Spinam się, bo Młody tak nisko zlazł, że aż lekarz się zdziwił, przez co może napierać mi na szyjkę i spowodować przedwczesny poród. Kłucie/ciągnięcie/czasem ból miesiączkowy. We wtorek mam gina i wszystko się okaże - to dopiero 34 tygodnie ciąży, chciałabym żeby tam posiedział jeszcze chociaż trzy. Mogą to być też po prostu skurcze przepowiadające, w końcu kwestia - mniej więcej - miesiąca i się rozpakujemy, więc już mogą występować. A jak Twój brzuszek Keerah? Mnie się dobry tydzień temu już obniżył :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iducha. ją nawet nie wiem jak wyglada taki obniżony. więc trudno mi ocenić czy już mi się taki z robił. ale wydaje mi się strasznie malutki ciągle się dziwię gdzie te 3 kg się tam mieści. pomimo że mały to ciąży mi strasznie i w sumie z chęcią urodze i dziś. ale rozum mówi że lepiej po 1stycznia. zresztą wylazł w mieszkaniu nowym grzyb w każdym pokoju i w pon ma przyjsc ktoś to obejrzeć. nie wyobrażam sobie żeby mi teraz chemikaliami tu mazali więc pewnie dostanę znowu inne mieszkanie i będę się musiała jeszcze przed nowym rokiem wyprowadzić. :( aż dostałam suchego kaszlu takiego i myślę że to przez ten jebany grzyb. no mówię wam w każdym pokoju :( ręce opadają. a i nie popiore maluszkowi bo w pralce nie ma ciepłej wody i wszystko zimne wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keerah- grzyb na ścianach? no niedobrze :( pakuj sie i uciekajcie stamtąd. Ale noc... obudziłam sie o 4 i do 6:30 nie spałam.... moje chłopaki pojechały na narty, to im zrobiłam śniadanko, jajeczka kawusie... nie żebym miała taki plan, bo sami by się też obsłużyli, ale spać nie mogłam. położyłam się jak pojechali i obudził mnie dzwonek do drzwi ;/ facet przywiózł miał, tylko że nie do nas a do sąsiadów!! grrrrrr. Brzuch mi się stawia, na kibel latam jak szalona, małego czuję na wylocie, nie śpię,, na narty nie pojechałam :( nosz pięknie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Ojoj, u mnie też noc kiepska, nie dość, że ten nochal zawalony, to jeszcze moocne bóle-jak miesiączkowe i oczywiście do tego lędźwia jakby mi ktoś kręgosłup rozłupywał (miewałam tak przy miesiączce). Po no-spie przeszło, ale nadal czuję się niewyraźnie jakoś i bolą mnie stawy. No i chyba odszedł mi ten czop śluzowy... A lecę do szkoły. pozdrawiam Mamusie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka jak odszedł czop to biegiem do szpitala! A jak wyglądał? Ponoć jest wielkości zacisnietej dłoni i ma zabarwienie brunatne. Keeraj ja też mam te klucia, teraz juz o wiele rzadziej, miałam gorsze jak więcej chodziłam, i wydaje mi się, że to jest od skracajacej się szyjki, bo odkąd skrocila mi się na maxa, to już bywają bardzo sporadycznie... Na oko nie da się rozpoznać czy brzuszek jest wysoko czy nisko, jak jest nisko to czujemy ucisk na kość lonowa, jakby rozrywala ją główką dziecka, bardzo często chodzimy do wc, lepiej nam się oddycha, mija zgaga, i ja już tak mam od 1;5 tyg, mimo, że moja mama i teściowa mówią, że niby brzuch mam wysoko, hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Salva, w szkole mówili nam, żeby jak czop odejdzie nie panikować, tylko czekać na skurcze, aż będą regularne i dopiero przyjechać. Czop może odejść na parę godzin, ale też na parę tygodni przed terminem. Jak wygląda, hmm... Taki kawałek biało-przezroczystego "budyniu" (sorki za opis:P), galaretowaty, bez zapachu, bez krwi. Podbrzusze mnie lekko pobolewa. No zobaczymy. :) Jakby co dam Wam znać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Przed porodem, nie terminem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, masz rację, my też to mieliśmy na szkole rodzenia, i tam było, że to jest jeden z objawow nadchodzącego porodu, ale nie powiedzieli nam, że może to być na kilka tyg przed :) hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka no dokladnie z tym czopem nie ma co panikowac bo on nawet po trochu moze odchodzic. Zazwyczaj jest z niteczkami krwi ale to moze ostatnie kawalki. Keerah-na te bole wlasnie karza brac ciepla kapiel i nospe i jesli nie mijaja a sie nasilaja to lepiej jechac to sprawdzic na ktg. Ja tez prawie nie spalam dzis. Strasznie dretwieja mi rece. Tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia - ja mam takie dziwne drętwienie z mrowieniem.. Dziwne uczucie powiem szczerze. Szczególnie lewa strona, noga i ręka :) Ale tragedi niema.. Przez ostatnie dwa dni mam tak, że jak coś zjem to strasznie twardnieje mi brzuszek i ciśnie mi coś pod żebra.. Może niunio pcha do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna mloda-no ja mam nadzieje ze to minie bo to zazwyczaj w nocy mam i spac ciezko. Ja dzis za porzadki sie wzielam i musze chwile odpoczac bo juz bole brzuszka i plecow. A i zaczelam powoli pakowac torbe do szpitala. Za duzo narazie w niej nie ma ale juz jakis postep. A reszta dziewczyn spi dzis tak dlugo czy jechalyscie rodzic?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedługo wszystkie dolegliwości Nam miną wraz z przyjściem Naszych pociech ;) Ja już porządki wszystkie mam zrobione, tylko choinkę jutro ubierzemy z mężem jak wróci.. :) Aj te Święta...będziemy siedziały przy stołach jak bąbeczki świąteczne, hihi:) Jak będziemy jechali do mamy to też już torbę zabiorę..a nóż widelec przyda się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Hej. Widzę ze u was same porządki w domu. A ja od wczoraj w łóżku leże, przeziębienie mnie dopadło, nos zapchany i gardło boli. Mi M umysł okna i firanki. Tylko codzienne porządki do świat. Całe święta w gościach więc nie muszę nic robić na szczęście. We wtorek kończę 37 tydzień i mam usg, zobaczę rownież czy szyjka się skrucila bo mam czasami takie uczucie klucia. Pewnie niedługo odstawie fenoterol i możliwe się na grudzień zalapie. Strasznie się boje bo u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA MAMA 234567
Witam wszystkie przyszłe mamusie:) DZiewczyny mam do Was pytanie, bo każdy mówi co innego i ja już sama nic nie wiem:( Po porodzie będziecie mieć normalne podpaski? Bo też słyszałam o jakiś pieluchach, ale nie mam pojęcia co i jak:( Ile zabieracie majteczek do szpitala i koszul?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mamusiaa
są tak zwane wkłady poporodowe i ja zamierzam w to się zaopatrzyć. Jeśli chodzi o majteczki to już mam zakupione takie specjalne siateczkowe, koszul chcę zabrać do szpitala 3 - w tym 1 do porodu więc chyba potem nie będzie już się za bardzo do niczego nadawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA MAMA 234567
A te wkłady poporodowe dostanę w aptece??? Ile trzeba tego mieć? Co do koszul też o 3 myślałam..A co do majteczek to słyszałam o jakiś jednorazowych. One są dobre??? Też w aptece dostępne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA MAMA 234567
Bo te wkłady to są MINI, MIDI i MAXi sama nie wiem które;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mamusiaa
wiesz ja kupiłam te majteczki firmy baby ono, o coś takiego http://www.babyono.com/produkty/dla-mamy/bielizna-poporodowa ja kupiłam wielorazowe, które można przeprać i dalej używać. Co do podkładów to http://www.babyono.com/produkty/dla-mamy/podklady-poporodowe ale podobno dobre są też z belli, na szkole rodzenia położna nie zalecała nam zwykłych podpasek takich dużych na noc z siateczką, i dobrze że to powiedziała bo zamierzałam sobie kupić alwayski night. Podobno taki podkład trzeba wymieć co 4-6 godzin przez kilka dni, więc można policzyć ile będzie potrzeba :) Ja w te rzeczy zaopatruję się w sklepie z artykułami niemowlęcymi ( ale jak widać dla mamy też są tam artykuły :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA MAMA 234567
Jejciu dziękuję Ci bardzo za te informacje:) Super mi pomogłaś:) Ja to tu jestem stałym użytkownikiem, ale głupio było mi pisać na takie tematy;/ Dziękuję jeszcze raz:) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA MAMA 234567
A co do tych wkładów to właśnie przeglądam i są różnej wielkości:/ 27x14 cm 34x16 cm 45x20 cm Które najlepsze?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mamusiaa
hmmm widzisz sama nie wiem, bo to chyba zależy od tego jak duże będziesz mieć krwawienie potem, pewnie na początku większe a potem mniejsze... ale kto to wie ? Ja pewnie zaopatrzę się w jakiś średni rozmiar a najwyżej w miarę potrzeby mąż mi dokupi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×