Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nataszaW.

Dlaczego in vitro nie jest refundowane ???????????

Polecane posty

Gość co ze debilizmm
ten co tego nie przezyl zawsze bedzie sie madrowal niestety:O coon to na ten temat nie wie lub nie przezyl g.... wiecie i le tyle a rzucacie sie jak nie wiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjvbkknbva
my się staraliśmy 4 lata, nie leczyłam się i jak już się pogodziłam z tym, że nic z tego, przestałam myśleć o dziecku w 100%, stało się :-) niespodziewanie, nagle :-) może i do Ciebie uśmiechnie się szczęście, najważniejsze jest nastawienie psychiczne. wiem, że jesteś nieszczęśliwa, ale wtedy nie zajdziesz w ciążę. wiem jak u mnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
skad ta pewnosc, ze jestem facetem? Meliske proponuje. I moze sesje ze slownikiem j. polskiego. Nie mam zamiaru placic za in vitro bo ktos chce miec dziecko. A i tak na marginesie to jest forum gdzie kazdy moze wyrazic swoje zdanie. Jesli masz z tym problem to sama mozesz spadac. Swoja droga zalosna jestes ta, ktora zahaslowala mi nicka. No ale kretynki chodza po swiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
gewrtopq 2,5 roku to nie jest dlugo ???? a co ty wiesz ile to jest dlugo a ile nie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
kaszpirowskii sam spadaj !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
co ze debilizm rozumiem, ze lapki by sie wyciagnelo po pieniazki podatnikow na in vitro? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaW.
mam 25 lat , póki co leczyłam się u swojego ginekologa , który jest okej , za tydzień idę na pierwsza wizytę do kliniki skonsultować czy mój ginekolog dobrze mnie prowadzi i zobaczymy co mi powiedzą . 3 miesiace temu miałam laparoskopię , mam I stopień endometriozy i oba jajowody drożne , tydzień temu byłam na wizycie bo kończyłam 3 opakowanie leku visanne myslałam że dostane od swojego gina zielone światełko na starania , ale niestety znowu mam torbiela na jajniku i dostałam kolejne 3 opakowania visanne , lekarz powiedział ze albo dalej to leczę albo in vitro ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
uwazaj bo ci zylka od tego napiecia peknie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjvbkknbva
ja mogłabym bez problemu zaakceptować fakt, że część moich podatków pójdzie na in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
kaszpirowskii spokojnie bo ci zyłka peknie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gewrtopq
ja się otarłam o to, że mogę nie mieć biologicznych dzieci, mimo że na nic nie choruję, taki przypadek, ale na szczęście czarny scenariusz się nie spełnił...więc sama myśl o tym, to makabra, bo w Polsce to mocno ludzi naznacza, mam często wrażenie, że bardziej niż jakaś choroba typu rak...ale też wiem, że z tym nigdy nie wiadomo, wiele jest tych "cudów" kiedy po x latach kobieta nagle naturalnie zachodzi w ciążę, to na prawdę są nieliczne i rzadkie przypadki kiedy to zajście jest w 100 % niemożliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjvbkknbva
nie masz szansy na zajście w ciążę naturalnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
mi? To ty masz parcie kolezanko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
kaszpirowskii ja mam parcie dobre:D:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaW.
kjvbkknbva miło czyta się takie historie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
dla ciebie co najwyzej pani!!!!!!:D bo nie jestesmy na ty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
no wiem, ze dobre. 2 lata to pikus sloneczko, ale dla ciebie to kuuuuuupa czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjvbkknbva
dodam, że moja kuzynka zaszła w ciążę po 18 latach starań, teraz ma 3 dzieci........, nie skorzystali z in vitro. leczyła się ale nie chcieli in vitro, a potem co 1,5 roku dziecko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gewrtopq
natasza, nie chce krytykować, to tylko dobre rady...koniecznie skonsultuj to z dobrymi lekarzami i to nie jednym, ale kilkoma najlepiej, jak jajowody drożne to nie jest źle, ja mam jeden jajowód i bez problemu zaszłam w ciążę...a endo. I stopnia, to mała postać, laparo jest świetna, leki jakiś czas i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
na pani trzeba sobie zasluzyc kolezanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
kaszpirowskii a co ty wiesz ze sie tak rzucasz???hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
kaszpirowskii kolezanke sobie znajdz !!!!!!!! bo ja nia nie jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
jak juz to poszukaj. Po polsku pisac nie potrafi a sie rzuca:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjvbkknbva
ja bym ci radziła nie in vitro, a na początek wycieczkę gdzieś w ciepłe, fajne miejsce, tak dla odreagowania. wierz mi że stres, nerwy i wszystko się sypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gewrtopq
na tyle co mi wiadomo, a trochę w tym siedziałam, to mniemam, że ty póki co absolutnie do in vitro się nie klasyfikujesz, nie jesteś ciężkim przypadkiem, jesteś młoda, tylko konsultacje dobre i myślę że dziecko będzie szybciej niż myślisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilizmm
kaszpirowskii dobra skoncz bo nudny jestes:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa Maroka
CO ZA BEZCZELNOŚĆ! W tym tygodniu dwóm osobom chorym na raka w moim mieście odmówili CHEMIOTERAPII, bo NIE MA PIENIĘDZY. Mówili o tym w faktach. I Idź teraz do NFZ z pretensjami swoich niezapłodnionych jajników, że CHCESZ MNIE REFUNDACJĘ! TO NIE CHOROBA ŚMIERTELNA ta bezpłodność! A WIESZ ŻE BARDZO BOLESNA I DOBIJAJĄCA PSYCHICZNIE ŁUSZCZYCA nie ma refundacji na leki. A to jest choroba niewyleczalna. Hipokryzja i tyle. Nie chcesz adopotować, bo to obca sperma, to nie! Ale nie wymagaj pienioędzy od Państwa na TWORZENIE NOWEGO ŻYCIA gdy wiele ludzi nie ma pieniędzy żeby RATOWAĆ ŻYCIE. Pffff chochoły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowskii
co, zabraklo ripost? Typowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaW.
kjvbkknbva mój ginekolog powiedział mi ze mam szanse na naturalna ciąże , ale wiesz to nic pewnego , przez 3 miesiące znowu mam łykać vissanne jeśli to nie pomoże znowu będę miała laparoskopię i usuną mi jajnik na którym co chwila robi mi się torbiel . potem znowu leczenie i oczekiwanie czy organizm zareaguje i wtedy ewentualnie starania ale to możne trwać i trwać .... dlatego postanowiłam umówić się na wizytę do kliniki , a podejrzewam że tam jak tylko usłyszą endometrioza to odrazu zaproponują mi in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gewrtopq
a teraz jakieś torbiele, to wręcz norma, fakt że czasem to utrudnia zajście nawet przez lata, ale to pikuś tak na prawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×