od 22.04 nie łączę ! Zrzucę 12 kg !

Ty jedziesz nad morze a ja w góry:) milo ze chlopak Cie wspiera, moj mąż tez mnie wspiera, mowi ze dla niego jestem ok , nie wysmiewa moich smiesznych obiadkow i zauwaza kazdy zrzucony gram, nawet jak mam zwyzke to on mowi ze schudlam i ze to widac;) itd ale sama widze ze mam dosc! No dobrze, ja juz uciekam, baw sie dobrze i dietkuj dalej:)

jakiś przykładowy jadłospis?? Ojjj dla mnie to 12 kg to byłabym w niebie:)

Mam nadzieje że jak wrócimy kg będzie mniej ;-) . dietkuję, dietkuję;-) !

A co lubisz jeść ? Owoce ( podaj 5 ) warzywa (5 ) lubisz kurczaka ? ulubione ciasto ?:D I największy grzech :D ?

hmm owoce mandarynki,grejfrut,jabłko,kiwi,omarańcze warzywa w sumie zjem wszystkie oprócz kalafioru i brukselki;D kurczaka lubie:) nie przepadam niestety za rybami;/ a słodycze moge odpuścic:)

Mój jadłospis na dziś : Śniadanie : pomarańca (1 , moga być dwie) II śniadanie( chodzę do szkoły) : chleb orkiszowy + masło obiad : makaron z kurczakiem,kukurydzą sosoem z pól serka topionego kolacja: płatki z mlekiem. A co myślisz o tej dietce 90 dniowej ? zaczełabym ją.. Ale nie wiem , a ty jak myślisz ?

ja niestety mam tak...ze jesli po tygodniu nie widze żadnego efektu to po prostu to olewam... musze się za siebie wziąść:)

a jeszcze raz ile dokładnie ważysz i ile masz wzrostu ? Nie możesz już teraz tego olać to jest nasza wspólna sprawa ! ;-) to jak ,zdecydujesz się ? dieta 90 dniowa = ok 20 kg

heej autorko zycze ci sukcesow w dietce :) i polecic ryz jako weglowodany :) ja sama schudlam na nim 5 kg- po prostu zamiast ziemniakow- ryz :) i zamierzam nadal schudnac kolejne 5 kg ale cos nie idzie, waga stoi w miejscu :(

polecam ci mialo byc:)

dziękuję bardzo, lubię ryż. ;-) Chciałabym spróbować ten brązowy, jadłaś ?;-)

jadlam, aczkolwiek wole bialy :) paraboliczny sonko najlepszy :) a jakie cwiczonka robisz ?

brzuszki robię, albo np leżę (jak oglądam tv) i podnoszę nogi obie naraz i tak ze 100 razy :) i biegam , i dwa razy w tygodniu robie sobie taki wycisk (wt, czwartek) . A ty ?:)

oo to podobnie jak ja, tylko ze ja nie robie wyciskow (len..:P) codziennie brzuszki przed snem tylko 30 + inne wymachy nogami itp, niby malo ale za to nie opuszczam zadnego dnia- nawet po jakiejs balandze hehe :) i tak juz od roku- efekt jakis tam jest

Ładnie, ładnie. Rozumiem że jesteś w moim wieku ? :) Chciałabyś konkretną ilość kg schudnąć ?

tak, tez 17 lat :) obecnie waze 63 kg, 165 cm- chcialabym baardzo schudnac z 5 kg, moze 3.. ale cos cienko z tym :( jesli juz to ja musze wziac sie za cwiczenia- wysilki, basen, silownia, cokolwiek.. bo diety to ja raczej nie utrzymam, dlatego podziwiam Ciebie ze dajesz rade utrzymac diete:)

przepraszam za chwilową nieobecność:) waże 85kg!!!! i mam 168 cm ! to jest bardzo dużo... kiedyś miałam motywacje,schudłam dość dużo jakiś rok temu... już rok jestem z moim chłopakiem i jakoś teraz tej motywacji nie mam...;/ to jego gadanie ze jemu się podobam itp... a nawet wstyd mi przy nim mówić ile waże

cos Ci powiem, skuteczniejsze jest zmienianie nawykow, efekty moze i przychodza wolniej ale za to masz gwarancje ze utrzymaja sie dluzej :) dietka dietka, pomaga owszem ale wiecznie na diecie raczej nie bedziesz, prawda?;) mi rok zajelo przestawienie sie z ziemniakow na ryz, coli na soki, wody, z smazonego miesa na grillowanego kurczaka, powiem Ci szczerze ze na poczatku sie zmuszalam, nie smakowalo mi, a z kolejnym miesiacem polubilam! i od tamtej poru schudlam 5 kg moze malo ale mam pewnosc ze nie wroca przy moich zdrowszych nawykach :)

mowie oczywiscie o nawykach zywieniowych, wybaczcie moj chaos :o :P

Hmm ,dziękuję , dziękuję , ale grzeszę czasem ;-) mimo że się staram. Tak prawda, naj gorsze jest gdy ktoś mówi Ci ze wszystko jest pięknie, dobrze. MImo że ty czujesz że nie jest dobrze , nie podobasz się sobie. JA robię to dla siebie!! MAM DOŚĆ OKROPNEGO TŁUSZCZU. Zniszczę go dla siebie! ;-) Dziewczyny , co myśicie o A6w ? :) Albo skakance, zróbmy coś razem!: )

dla mnie motywacja wlasnie jest moj chlopak, to dla niego zmienilam nawyki zywieniowe i wzielam sie za siebie :) oby tak dalej..:P

Masz racje, tylko że ja postanowiłam sobie że najpierw osiągnę mój I cel ,a później przejdę na zdrowszy tryb życia i inną dietę, że tak powiem teraz taki mały rygor ;)))

ooo skakanka jest dobra codziennie pol h - po miesiacu sa juz efekty.. ale to trzeba chciec :P moze od jutra zaczne? a wy jak? a do a6w nie jestem przekonana- zreszta to nie dla mnie- musialabym zrzucic z brzucha tluszcz i dopiero wyrabiac miesnie, bo tak to bez sensu..

Oczywiście chciałabym mu się bardziej podobać. On jest taki wysportowany , dużo ćwiczy, biega. Zazdroszczę mu tego że ma tak dobrą kondycję... :P I chciałabym żeby mnie ciągle nosił, jak schudnę to będzie bardziej prawdopodobne ;-) .

hmm ja już od dłuższego czasu jem gotowane mięso itp... ale zmieniaki,chleb;/ niby jem ciemne pieczywo ale i tak to jednak jest pieczywo;/ i to podjadanie.....;/

moj tez co drugi dzien na silownie biega :) podziwiam ze mu sie chce! to skarb miec takiego faceta, prawda?;)

jaaa888- a moze ryz zamiast ziemniakow?:) a co do pieczywa- jak je lubisz, jedz! ale z umiarem i np bez maselka?

dziewczyny ja was na razie opuszczam, ksiazki czekaja.. :o troche za pozno sie biore, ale coz, trzeba :P jutro tu napisze :) milego wieczoru i dietkowania :)

no właśnie próbowałam...;/ ale nienawidze ryżu;/ postaram się np zamiast ziemniaków zjeść większą ilość sałatki:) chciałabym po tygodniu zoabczyć chociaż małe efekty... wtedy bym miała większą motywacje:)

prawda, prawda ;)) Kurczę!! Ja jutro na śniadanko , kromka chlebka orkiszowego, pomarańcza , w szkolę pomarańcza + lugo , obiad ( zjem kaszankę, bo kurde od dawna mam ochote i mama mi wkoncu zrobi , ale tak o bez niczego, czasem tak mam ze musze zjeść takie dziwne rzyczy , taką z grila oczywiście. ) A później to już nie wiem ,ale jutro jem do max 17 - później wycisk :D a jesteście w liceum ,technikum ?:) jakiś profil , chwalcie się, musimy się poznać ^^