Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pomaranczka92

kto jest na poczatku staran o dzidzie

Polecane posty

kamisia a do ginekologa też masz aż tak daleko? ja brałam castagnus na PMS - 3 miesiące- w zasadzie nie pomógł mi w niczym. Na twoim miejscu nie wierzyłabym aż tak w ten preparat. Mi się wydaje, że skoro staracie się aż 4 lata, to trzeba zacząć od gruntownego przebadania siebie i partnera. Naprawdę szkoda następnych 3 miesięcy na castagnusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikolinka i ja ci tak piszemy 3 lata to dlugo a nie ma u ciebie ginekologa od leczenia nie plodnosci??? bo taki gin to raczje ci nie pomoze (moze sie myle) ale sama przeszlam 3 konowalow którzy tylko kase brali:O u ginekologa mozesz zrobic podstawowe badania hormonalne, płciowe mozesz zrobic monitoring a owulacje masz? i badanie nasienia a reszte mozesz zrobic w szpitalu HSG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata, nie 4... mam 26 lat, zdążę z badaniami... nie mogłam się dodzwonić do ginekologa, którego wybrałam, muszę się tam wybrać osobiście, poczekam te 3 miesiące, świat się nie zawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam 130km do najbliższej kliniki i nie stać mnie by codziennie dojeżdżać do niej aby monitorować cykl, poza tym pracuję, nie dam rady... a ginekolog wyśle na badania, jest chyba w stanie ustalić co mi jest na podstawie wyników, wtedy być może już wybiorę się do kliniki z konkretnym celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamisia_k tak wiem jestes dorosla wiesz co robisz masz 26 lat ale zanim sie zbadasz a jak cos bedzie nie tak albo u meza nie zawsze da sie szybko wyleczyc ja w klincie robilam badania prawie rok wizyty itd noi to kosztuje troche kasy a w 3 miesiace mozna naprawde zrobic juz troche badan ale ciesze sie bo wiem jaka jest przyczyna i mozna jakos zaradzic ja nie naturalanie to przez IUI wiec mysle ze moje dlugo oczekiwane i wystarane marzenie sie spelni ale trzeba dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedz mi jeszcze owulacje wiesz czy masz czy nie? no ale jak pisalas ze nie mialas monitoringu to moze i jej nie byc to poczekaj 3 miesace i sprawdz najpierw faceta w klinice robia takie badania albo w laboratorium oddaje i zanosi w ciagu h albo na miejscu 3 lata sie staracie to zle ze jeszcze nie zrobil badania nasienia to PODSTAWA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a powiedz mi, liczyłaś ile kasy wydałaś na to wszystko? bo jak powiedziałam mojemu, że pójdziemy prywatnie, to on, że żadne prywatnie, że na NFZ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy mam owulację, kiedyś miałam takie urządzonko bioself i ono pokazywało mi na podstawie temperatury, że miałam dni płodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamisia_k kochana radze sie nie leczyc u takiego gina poniewaz wszystkie te badania kosztuje nie ma tego za darmo to zwykly konowal!!!:O:O:O oj robisz duzy bład !!! troche wydalam sama iui bedzie mnie kosztowac prawie 7 stów najgorzej to sie leczyc u ginekologów na nfz:O bedziesz sie leczyc i badac przez kolejne 5 lat!!! ale zrobisz co uwazasz ja tylko swoje przezylam i mam tego typu doświdczenie i kazdy by ci tak samo radzil ja ja ale to twoja decyzja jesli chcesz byc mama a naprawde tego chcesz i nie chcesz czekac to musisz cos postanowic i zaczac dzialac i te badanie nasienia u siebie sie doszykujesz a problem moze byc u faceta a takim urzadzeniem nietety nie sprawdzic owulacji ani testy owulacyjne tak naprawde ci w tym nie pomoga jesli masz gg mozemy pogadac jak by chciala jeszcze o ocos zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo kamisia_k
paula ma racje jak mozna tyle czasu sie starac i nie robic zadnych badan !!!!!!!!! nie rozumiem tego min,badania nasienia jak ty chcesz zostac matka jak nic w tym kierunku nie robisz? na nfz nie ma co sie leczyc ,teraz zeby sie leczyc robic badania ale kosztuje niestety mozesz isc do gina od nieplodnosci malzenskiej dziewczyno na co ty liczysz na CUD?!!! wlasnie czytalam ze bierzesz castagnus a a po co??? on ci nie pomoze nawet nie wiesz jak wysoka masz prolaktyne czy masz owulacje piszesz ze masz 26 lat noi co z tego czas leci skad wiesz ile czasu ci zajma badania postawienie diagnozy itd leczenie???wiec czekaj jeszcze dluzej nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo kamisia_k
[zgłoś do usunięcia]kamisia_k tak paula, pamiętam, że masz inseminację, będe trzymać kciuki, postanowiłam, że wezmę jeszcze castagnusa, na obniżenie prolaktyny, bo baaardzo się stresuję i denerwuję na co dzień i mam nadzieję, że może obniżę tym prolaktynę, bo jak wiadomo jest ona wytwarzana w nadmiarze w czasie stresu... a jak się nie uda, to wtedy idziemy do lekarza, dzwoniłam jakiś czas temu, ale dodzwonić się nie mogłam i tak sobie myślę, że poczekam co będzie po tym castagnusie. castagnusem sie nie obniza prolatyny:O zeby wiedzec czy wogóle jest wysoka robi sie badanie z krwi przed obciazeniem i po obciązeniu tzw, tabletka Bromergon to sie bierze na obnizenie prolaktyny lek przepisany przez lekarza anie castagnus ahh dziewczyno cudujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 lipcaa
ja:) z niecierpliwością oczekuje by w sobotę nie dostać @ i w niedziele zrobić test...nie wiem czy wytrzymam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxdd laska
kamisia naczytała się chałupniczych sposobów leczenia niepłodności w internecie i rządzi :D masz 26 lat - to wcale nie tak mało.. zegar biologiczny tyka-- zanim się obejrzysz a będziesz już grubo po 30-stce a dzieciaka dalej nie będzie.. może skoro nie masz kasy na badania, to nie decyduj się na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxdd laska
kamisia nawet nie wie czy ma wysoką prolaktynę, bo nie robiła żadnych badań!!!!!!!!! ona to po porostu stwierdziła, na podstawie ... no właśnie ... niczego! masakra!!!!!!!!! kamisia idź się lecz na głowę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaa
wyżej link obserwacja miesieczna szyjki macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) widzę, że dużo się działo pod moją nieobecność. Zrobiłam ten test rano, ale negativ:( nienastawiałam się na wiele, więc jest OK :) @ się skończyła, więc kiedy tylko będziemy mogli zaczynamy się przytulać:) Kamila nie stresuj się tak wszystkim.. ja też jestem osobą, która ma do tego skłonności, ale przez ostatni rok jakoś daje temu radę :) wiem, że jest dużo powodów do nerwów i wgl, ale trzeba iść przez życie z podniesioną głową, a nie cały czas się zadręczać :) I zrób przede wszystkim wszystkie badania! A nie na marne faszerować się lekami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) widzę, że dużo się działo pod moją nieobecność. Zrobiłam ten test rano, ale negativ:( nienastawiałam się na wiele, więc jest OK :) @ się skończyła, więc kiedy tylko będziemy mogli zaczynamy się przytulać:) Kamila nie stresuj się tak wszystkim.. ja też jestem osobą, która ma do tego skłonności, ale przez ostatni rok jakoś daje temu radę :) wiem, że jest dużo powodów do nerwów i wgl, ale trzeba iść przez życie z podniesioną głową, a nie cały czas się zadręczać :) I zrób przede wszystkim wszystkie badania! A nie na marne faszerować się lekami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z Tobą i trzymam kciuki Kama :) Hey ahtziri:)! witaj wśród staraczek, trzymam kciuki i dzięki za wsparcie. Ja od wczoraj folik, zobaczymy co z tego będzie:) kasandra22338- omg co za upiorna historia..:( co za kobieta, tyle starań o ciążę, a potem tak usunąć dzidzie..:( paula_30 - 4 lata to długi okres oczekiwania na maleństwo.. ale na pewno się uda , jeżeli macie już badania porobione to chociaż wiecie czego się trzymać :) 10 lipca - więcej cierpliwości chociaż to trudne w takich momentach:) trzymam kciuki! Kamisia nie przejmuj się komentarzami:* POZDRAWIAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja nie jestem ginekologem, ale słyszałam że czasami kuracja tabletkami antykonecpcyjnymi, a pozniej ich odstawienie powoduje ze jajniki nadprodukuja się, dlatego jest ryzyko ciazy mnogiej pod odstawieniu tabletek, slyszalam tez że niektorzy gin przepisuja kobietom starajacym sie tabletki, po to zeby po ich odstawieniu zaczely staranka... ja odstawilam tabletki miesiac temu, zaczne pewnie brac kwas foliowy, ale nie dlatego ze sie jakos specjalnie bedziemy starali, bo chcemy odczekac 3 miesiace, a pozniej zobaczymy co bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaarwena
mam 23 lata i sie jeszcze nie staram...czy to normalne, czy jest dla m ie najdzieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalne,w Twoim wieku na mysl o ciazy plakac mi se chcialo i to nie z szczescia :D teraz coraz bardziej sie przekonuje, czasami mam chwile ze chce już, a czasami mam chwile ze bardzo sie tego boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc karolowa:) Ja nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych, więc nie musiałam czekać , ale jeżeli bym brała to też woałabym odczekać aż wszytsko wróci do normy, bo to w końcu hormony;) aaaaaarwena - wiesz każda kobieta jest inna :) jedna czuje już ten instynkt macieżyński , a inna nie . Myślę, że to zupełnie normalne. Na ogół w ostatnich latach kobiety coraz później myślą o macieżyństwie.. najpierw wykształcenie, kariera a daleko gdzieś rodzina i dzidziuś :) Ja mam 22 lata i już się nie mogę doczekać mamusiowania:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Pomarańczko, nie przejmuj się negatywnym testem, tak jak ja jesteś młoda, a jeśli dodatkowo zdrowa to na pewno szybko "zaskoczysz" U mnie moment na ciążę jest dobry, może nie idealny ale z powodu pewnych problemów zdrowotnych nie mogłam dłużej czekać. Poza tym zaraz stuknie nam rocznica ślubu, mieszkamy sami (wynajmowanie) już od 5 lat i tak zaczyna powoli brakować małej istotki :) Na początku kwietnia kupiliśmy już własne mieszkanie, jesteśmy w trakcie urządzania się i około lipca przeprowadzka, jeden pokój zostaje pusty dla dziecka. Nie, zdecydowanie to dobry moment na rozpoczęcie starań :) Jedynym minusem są moje studia, piszę pracę magisterską a gdybym zaszła to poród by mi wypadł na parę msc przed obroną, ale to nie jest jakaś wielka przeszkoda :) Niech sobie wypada nawet i w dniu obrony, byle był!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzucam tabelkę, bo się zagubiła gdzieś daleko: Nick .................. Lat ...... Cykl starań ............. spodziewana@ kamisia_k...............26............40................. .. ........30.04 pomaranczka92 ........22........... 3 .............................20 IV pikolinka................30............1................. ............27.04 ahtziri...................23.............1................. ............02.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że to dobry moment :) z resztą ja myślę, że każdy moment jest dobry dla kogoś kto kocha dzieci i chce je mieć prędzej, czy później:) Jak pisałam wcześniej moja koleżanka w klasie maturalnej zaszła w ciążę dokładnie w czerwcu i przez cały czas chodziła do szkoły z wielkim brzuszkiem:) aż do końca lutego a w marcu urodziła zdrowego synka :) napisała maturę i teraz cieszy się dzidzią :) i też miała trochę problemów zdrowotnych wcześniej :/ Miała trochę ciężko, szkoła ciąża, matura i chłopak 19letni wówczas..też chodzący do szkoły:) Byłam u gina i powiedział, że wszystko w porządku, czekam do poniedziałku na wynik cytologii. Mam nadzieję, że wszystko OK :) PozdrawIAM:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko i pozostałe dziewczyny, może poznajmy się lepiej? Co robicie w życiu? Jesteście mężatkami? Gdzie mieszkacie? Wiecie, bez większych szczegółów, żeby pozostać anonimowymi :) Zacznę od siebie: męzatka od września 2011, w związku od 6 lat, studentka 4 roku iberystki, praca w szkole jez. dodatkowo robię tłumaczenia i daje lekcje w domu, chociaż do czasu przeprowadzki mam od tego przerwę :) Nie chcę podawać miasta, bo mało nas tam iberystów więc łatwo by mnie było wytropić ale podam region - przez ostatnich 5 lat łódzkie, od lipca świętokrzyskie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze ja tez sie przedstawie od 4 lat jestem mężatka mam 30 lat pracuje w biurze w administracji ale w wolnym czasie zajrze sobie do was:p i czekam z nie cierpliwoscia na 1 zabieg IUI juz w maju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×