Na ile h samochód ślubny??

Dziewczyny, na ile godzin wynajmuje się samochód ślubny? bo my mamy opcję płatne od godziny i się zastanawiam na jaki czas będzie to konieczne. Mszę mamy o 16, a z naszego mieszkania do kościoła jest 3 minuty samochodem. Potem msza (nie wiem ile potrwa, łącznie z podpisywaniem dokumentów i życzeniami) no i sam dojazd na sale do jakieś 20 minut drogi.

dobre pytanie, tez bym chciala wiedziec...

Ja miałem auto na 8 h ale dogadaliśmy się z firmą że 4 bierzemy na ślub + 4 h w innym terminie na zdjęcia itp.Ogólnie moja żona mieszkała 43 km ode mnie więc spokojnie wystarczyło.Byłem na weselu gdzie znajomi wzieli na 3 h i tez wystarczyło także myśle że 3 h to max

Wszysyko tez zalezy jakie chcesz autko,czy takie normalne czy bardziej na styl stary.Im starsze autko tym drozej...

demorela, ale ja wiem jakie chcę autko dlatego zastanawiam się czy mnie będzie na nie stać, bo jeśli będzie potrzeba na kilka łdnych godzin to nie, bo wyjdzie za drogo, bo mam 350h. A jeśli 2-3 to już byłoby optymalnie i moglibyśmy się zdecydować. No tak wszystko zależy od odległości. To każdy musi indywidualnie sobie określić. Ale chyba msze raczej trwają tak samo. To ile zajęła Wam sama msza, wszystkie formalności. Ile w ogóle przed mszą trzeba być w kościele no i po ile zeszło z kwiatkami i życzeniami:)

My wynajelismy na max6h. Mysle, ze spokojnie sie zmiescimy, mimo, ze mamy dobry kawalek do przejechania (slub w innym miescie). Tyle, ze u nas cena do 6h jest stala.

Kochana,to wszystko jest przede mna,bo slubuje w sierpniu:) ale tez myslelismy nad wypozyczeniem i szukalismy ofert i powiem tak ze ceny zaczynaly sie od 150zl za mercedesa z tal 80 a konczyly na ok 1000zl za jakies stare auto powojenne.Pan w wypozyczalni zrobil nam przelicznik taki za auto cytroen ten taki fajny starszy : dojazd pod dom mlodych ok.40min,dojazd do kosciola 10min,czekanie pod kosciolem 1h30min,dojazd na sale 20min,powrot 40min,razem wyszlo ponad 3h a za godz chcial ok 400zl,wiec zrezygnowalismy,bo to jednak za duzy wydatek. Nam sie udalo zalatwic auto do slubu od znajomego,ktory nam wypozyczy i sam bedzie szoferem:)a z cena sie dogadamy tak ze nie bedzie mial zle:)

My pozyczylismy autko od kolegi Męża. Wzielismy je juz wieczorkiem dzien wczesniej. Mąz je wysprzątał, rano pojechał do kwiaciarki przyozdobic :) Potem jechal do mnie. Pojechalismy do kosciola we 4ke. My i dwóch swiadków w tym jeden swiadek prowadził auto. Po weselu spalismy w hotelu, wiec kolo 12 na drugi dzien pojechalismy do Męża domu (i mojego w tym momencie) a ze kolega mieszka kilka domow dalej to oddalismy auto. Wiec w sumie mielismy auto prawie 2 doby.

demorela to oni liczą nawet czas dojazdu do nas i powrót?? myślałam, że licznik zaczyna bić pod naszym domem, a kończy pod sala weselna. Przecież dojazd do młodych i powrót na bazę już powinnien być darmowy. A liczony tylko czas przejazdu z mlodymi. To chyba jednak lekka przesada liczyc dojazd do mlodych i swojego powrotu, po odstawieniu na sale weselna ich.

Niestety tak sobie licza od momentu rozpoczecia startu auta do momentu zjazdu do bazy jak to okreslilas. Wiesz musza w koncu zarobic....

my akurat wynajmujemy samochód w starym stylu od pewnego małżeństwa i mamy go do dyspozycji przez cały dzień za 800 zł, więc jest ok :)

Nie, nie wszyscy tak licza. U nas czas jest liczony od momentu podstawienia samochodu pod dom Pana Mlodego, do momentu przywiezienia nas na sale weselna. Czas dojazdu i powrotu do bazy nie jest liczony. Tak mamy w umowie.

My wynajmowaliśmy na całe wesele :) w końcu ślub ma sie raz w życiu.

no ma się raz w życiu, ale w jakim celu na cale wesele? chyba nikt w trakcie nie urzadza sobie wycieczek. No i pytania nie kieruje tez do ludzi co po znajomosci wynajeli, bo to wiadomo, ze inaczej sie liczy i jakbym mogla od znajomego to by mnie nie ogrniaczal, ze tylko na dwie godziny, a dalby na 5. Nadal nie otrzymalam odpowiedzi ile trwaja formalnosci slubne, na ile przed msza trzeba byc w kosciele i ile schodzi z sama msza i zyczeniami. Jak sie dowiem to juz sama reszte oblicze:)

Nie lepiej zamiast na godzinę dogadać się na imprezę? Może okazać się, że będzie dużo bram i długie wręczanie kwiatów i koszty Wam wzrosną..

to jak ludzie w ostatnim czasie WYKORZYSTUJĄ, że coś jest ślubne, doprowadza mnie do szału! Przykład: ja jako świadkowa wraz z panną młodą czeszemy się u fryzjera. Moja fryzura była robiona ponad godzinę, bo to był kok, panny młodej ok40 min- zwykłe upięte włosy puszczone na bok. Cena za moją 100zł, cena za fryzurę panny młodej- 250zł. Z makijażem było tak samo. Ale jeszcze rozumiem fryzjera czy kosmetyczkę czy coś tam innego, ale nie do cholery głupi samochód! Ludzie są w stanie zapłacić za to do 1500zł. Najbardziej śmieszą mnie widoki jak na wioskach są śluby i młodzi jadą limuzyną, nieważne że w środku pan młody w białych skarpetkach w paski i brązowych laczkach. Ale jedzie w limuzynie i cała wioska potem będzie mówiła :D Moja siostra jak wychodziła za mąż to wynajęli w zwykłej wypożyczalni super wypasiony wóz za 500zł- od piątku do poniedziałku. Oczywiście z wypełnionym bakiem. http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&sa=N&biw=1280&bih=699&tbm=isch&tbnid=s-z3-mc5sBWSOM:&imgrefurl=http://www.moto-tapety.pl/tapety,na,pulpit,chrysler,300,c,startech,10-36836-11-jpg.html&docid=nTxU7wG_IljrNM&imgurl=http://www.moto-tapety.pl/tapety/Samochody/Chrysler/Chrysler%252520300%252520C%252520Startech/Chrysler%252520300%252520C%252520Startech%2525201024x768_b15.jpg&w=1024&h=768&ei=4mKZT426M8ej4gSxz4HFBg&zoom=1&iact=hc&vpx=806&vpy=373&dur=31&hovh=194&hovw=259&tx=88&ty=180&sig=107686882956874788712&page=2&tbnh=155&tbnw=199&start=15&ndsp=20&ved=1t:429,r:13,s:15,i:197

w tym temacie jest to troche opisane tam tez umowa o wynajem http://informator-slubny.info/auto-slubne-poczatek-wspolnej-drogi/

my mamy do kościoła dwie minuty pieszo, więc chcieliśmy samochód dopiero po mszy... ale jak zadzwoniliśmy o koszt dwóch godzin to nam powiedzieli że minimum 4 godziny musimy wziąć. więc zrezygnowaliśmy i zostaliśmy bez auta

i oddac pewnie tez musieli zatankowany....

Założę się że nie musieli go tankować bo sama korzystałam z takiego wypożyczenia (nie do ślubu) i można nawet dojechać na oparach byle zmieścić się w czasie he he gorąco polecam bo można czasem nowiusieńkie niezłe autko z salonu tak wypożyczyć

my wynajmujemy na 3 h bo mamy blisko kosciol i na sale 20 min maks, a jak wypozycza sie samochod w wypozyczalni to oddaje sie go z takim bakiem jak sie wzielo. A nie bierze sie zatankowany a oddaje pusty - co za bzdury!

aa bo jesteś lamus i sama gadasz bzdury :) zapytaj w Volkswagen u Zawady w stolicy :P

Odpowiedzi poszukaj na https://www.gdziewesele.pl/auto-do-slubu Tam jest fajny artykuł na temat wynajęcia aut do ślubu. :D

Trzeba wypożyczyć najlepiej z kierowcą na cały dzień. My tak z mężem zrobiliśmy i wypożyczyliśmy od Car4Vip.