mega nieudane spotkanie z fotografem ślubnym...

dzisiaj jestem po spotkaniu z fotografem ślubnym i nie moglam sie doczekac zeby podpisac z nim umowe bo spodobaly mi sie jego zdjecia i pozatym to mialbyc sprawdzony fotograf;) ale pozory myla i z niektorymi najpierw trzeba spotkac sie na zywo a a pozniej dogadywac sie przez tel a nie na odwrot;D przez tel. rozmawialismy i naprawde facet wydawal sie mily i konkretny-ze zalezy mu na dobrej wspolpracy a dzisiaj stwierdzam ze chyba nikt w zyciu nie zrobil na mnie az tak zlego wrazenia;( Gościu byl od poczatku na nas za cos zly( pewnie dlatego ze niemoglismy dojechac do jego domu bo poprostu nie mielismy jak dojechac a to 35 km w jedna srone. pozniej byl zlosliwy np. pytal czy mam tableta do rysowania-(mam takie studia;)) powiedzialam ze mam wacom bamboo a on na to: Bamboo? ( z ironia w glosie) przeciez to to mozesz sobie jedynie do muszli klozetowej rzucicja mam najnowszego intuosa i ten jest super ble ble.. . kurcze na taki mnie bylo stac a rysuje sie na nim swietnie;) a on w jeden dzien zarobi tyle ze moze sobie kupowac taki sprzet;.. ji tak do konca rozmowy zlosliwosvciami rzucal ,celowo mylil moje imie chociaz od poczatku mowil mi po imieniu -dziwne ze na kobniec zapomnial;D jestem wszoku ze tak nas potraktowal -zaznacze ze jak juz dostal zaliczke-3000 zl nie wiem co robicv-czy zostawic to tak i meczyc sie gapiac na jego facjate w dniu slubu czy zmienic fotografa i przebolec te 300 zl;)? prossze co Wy byscie zrobili:)?

zaliczke 300 zl przeptraszam za 1 razem sie pomylilam -to z emocji;D

Ja bym olała go. Chooy z 300 zł.

zamorduje kogos kto wymyslil te glupie wyskakujace okienka!!!! grrrrrr!! zmorduje tego krasnala fotografa!!!

zamówiłam zdjęcie ślubne , pozę -seksi młoda wkłada se obrączke w odbyt podoba sie ?

dzieki cally za odpowiedz:) ja naprawde jestem tak zniechecona nim i jego posepna facjata ze przychylam sie ku tej opcji;)

ten wyzej to podszyw -prosze ludzie doradzcie mi !!!

ale dziwny typ zamiast sie starac tyo on zniecheca-coz sa tacy tez ludzie...

mnie podnieca jak facet którego chcę mna pomiata gdyby napluł na mnie dałabym mu 500 zł zaliczki

wlasnie zgadzam sie- zastanawiam sie jakby to bylo gdybym byla na 100 % zdecydowana na niego- pewnie obawialabym sie ze zrobi mi zdjecia po zlosci albo zepsuje mi humor zachowaniem ale z drugiej strony nie moge przebolec ze wczesniej sie nie wycofalismy;(