Prosze wysłuchajcie mnie i wyraźcie swoją opinie!!!

Matka bezrobotna Ja bezrobotny Ojciec bezrobotny Oprócz tej rodziny opisze wam troche wiecej zaczne od rodziny matki Babka - awanturnica, niebezpieczna, wyzywa wszystkie kobiety od kurew, chłopów od chujów. Agresywna, bardzo często leci do bijatyk. Dziadek - stary alkoholik, awanturnik, leci do każdego z łapami. Wyzywa każdego od kurew. RODZENSTWO MATKI Wujek - Bezrobotny alkoholik, który ostatnio pobił się z dziadkiem Żona wujka - Alkoholiczka, liczy na pieniądze teściów, często okradała moich dziadków. Kobieta pracuje jako sprzątaczka. Syn wujostwa - wieczny student, alkoholik Córka wujostwa - uczennica technikum, alkoholiczka i puszczalska Wujek - Wykształcony, na stanowisku, alkoholik. Pobił się z dziadkiem. Żona wujka - wykształcona, na stanowisku, alkoholiczka. Która również każdego okrada i puszcza się. Corka wujostwa - Alkoholiczka i puszczalska Ciotka - Alkoholiczka, leciala z nozem do swojego meza, agresywna i najbogatsza ktora dobrze cie okrada z papierosow i pieniedzy Maz ciotki - Zostawil zone dla innej, chodzil na prostytutki Ich corki - Jedna 7 druga 3 lata, wychowywane glownie przez dziadkow, obie wyjawiaja agresje. Strona ojca to tak Matka ojca, ona nie zyje ale miala czworo dzieci, kazde z innym mezczyzna Ojciec ojca, on nie zyje ale oprocz mojego ojca mial jeszcze 5 corek, kazde z inna kobieta Przyrodni brat mojego ojca ma dwojke doroslych dzieci. Zona go zostawila, syn alkoholik i gej a corka alkoholiczka i lesbijka. Przyrodnia siostra mojego taty, alkoholiczka, wychowala nieslubnego syna ktory rowniez jest alkoholikiem. Trzeci przyrodni brat mojego starego to zrobil dwoch synow jednej babie i trzeciego drugiej babie. Jeden syn w wiezieniu a pozostala dwojka w domu poprawczym.

Normalna patologia:;-(

Czy ja też wliczam się do tej patologii????? Przecież ja jestem wrażliwy, uczuciowy, tylko pracy nie mam a ta cała banda nie sięga mi do pięt :(

Jesli nie pojdziesz w ślady rodziny to bedziesz Wielki-powodzenia

A może ktoś chce ze mną o tym porozmawiac? wysłuchac moich problemów?

Słucham....

przeciez mowiles ze pracujesz w hotelu

ciekawe czy tak jest czy ty tylko tak to opisujesz :o kazdego krytykujesz i wyzywasz od alkoholików

Ale potem to sprostowałem i powiedziałem że kłamałem. W mojej rodzinie wiecznie tylko awantury, bijatyki, kłótnie, alkohol, kurestwo. Np. ciotka w trakcie rozwodu a juz dzieci zostawia u babki i sama z gachem jest na 3 dni.

wysłucham twoich problemów pod warunkiem że nie jesteś kłamcą i sobie tej całej historii nie zmysliłeś- bo musze przyznać że twoja opowieść jest nieprawdopodobna

No bo w mojej rodzinie tak naprawde jest. Szkoda tylko że nie znacie ani mnie ani mojej rodziny :(

chciałabym poznac twoja rodzinę :o i te pijczki ciotki i kuzynki, puszczalskie :( ciekawe czy byłyby zadowolone, ze tak o nich mówisz

Ty cały czas kłamiesz, to jak mamy ci wierzyć? o pracy o zarobkach o imieniu nawet :o

Hiszpanin jesli to prawda to Ci wspolczuje Masz tylko jedno wyjscie -musisz być inny niż oni...

No takie same szczyle są w mojej rodzinie. Musiałabyś mnie poznac. Może kiedyś jak któreś z was napisze do mnie na gg to podam wam adres osób ze swojej rodziny. Np. dziadkowie ze strony matki (ze strony ojca nie mogą bo nie żyją i byli tylko konkubentami) często się wyzywają od ku.rew, ch.ujów, nawet się biją. Pamiętam jeszcze jak moja ciotka która dostała cały spadek po dziadkach goniła dziadka z nożem a jak ciotka była jeszcze panną to dziadek je gonił po całej ulicy z siekierą.

Tego akurat sobie nie zmyśliłem. Np. matka z ojcem też się wiecznie awanturują. Czasem matka dzwoni do babki i mówi do niej "Co kurwo! zadowolona jesteś że pieniędzy nie mam! że straciłam prace dzięki tobie bo jak on(czyli ja) był mały to nie zajełaś mi się dzieckiem"

Idź do PCPR i opowiedz o tym, oni ci pomoga, nawet prace znajdą pochodzisz z rodziny głeboko dysfunkcyjnej

A o którą moją rodzine ci chodzi O rodzine ze strony ojca? Czy o rodzine ze strony matki? Tak na mój gust to oni wszyscy gówno warci. Czy wiecie że moja babka na komunie mówiła ze mi dała 800 złotych, a dała ale nie mi tylko zapłaciła 800 złotych za naszą wode.

Co to jest PCPR?????

ja mam podobnie, tylko chyba się nie puszczają i zbytnio nie dochodzi do rękoczynów, a reszta to normalka " patologia" dobrze, że ja się chociaż wyrwalem ale i tak jest hujow***o :(

Cholera ciężka sprawa no...:-0wspóczuje naprawdę...:-( A masz jakiś znajomych,przyjaciół???

powiatowe centrum pomocy rodzinie twoja też, matka i ojciec porazka, nie umeicie rozmawiac, sami jątrzycie konflikty, sorry ale twoja bbaka nie miałą zadnego obowiazku opiekowac sie toba jak twoaj matka chciała pracoiwać :o dziwne wyrzuty i obarczanie wszytsich za swoje nieudacznictwo

Jakich tam mam przyjaciół Jak to nie miała? a teraz zajmuje się dziecmi mojej ciotki i to dwójką. I jeszcze walczą z facetem o alimenty a matka je szantażuje że jak nie będą jej dawały pieniędzy to poświadczy mężowi ciotki już wkrótce byłemu by zabrał jej dzieci i nie będzie miała skrupułów. Obydwie się boją że prawda wyjdzie na jaw, matka nawet szantażuje swoją siostre że powie jej o tym że ona ma gach. Czy wiecie że własny rodzina mojej matki(jej ojciec, matka i moja ciotka) napuściły mojego ojca by ją pobił jak się tam szarpały.

Pamiętam jeszcze jak popchnąłem ojca, on mi oddał bo miał pretensje że nie chce zbierac puszek. I teraz ja nie mam wobec tej rodziny żadnych skrupułów, jak zostawiają jakieś pieniądze na wierzchu (babka, ciotka, dziadek) to po prostu je biore, podobnie z papierosami.

hiszpanin jestes kłamca- to poprostu niemożliwe żeby to co mówisz było prawdą

babka sama może decydować, czy się zaopiekuje czy nie. Twoja matka widać też wtedy uważała to za jej obowiązek i się bbaka wkurwiła. teraz sie opiekuje bo pewnei chodzi jej o kasę, trzyma twoją ciotke w szachu, tak czy tak coś z niej uszczknie

A dlaczego akurat kafe??A nie szukasz pomocy w realu????

No właśnie a mnie i mojej matce mąż ciotki proponował byśmy zeznawali na jego korzysc i że on nam zapłaci, ja namawiam matke żeby to zrobiła bo coś z tego będę miał ale ona że to jednak siostra. Jak będzie trzeba to ja to zrobie nawet bez wiedzy matki, mam nagrania jak babka mówi na swojego szwagra męża ciotki że to skurwysyn, itp.

W realu będę o takich rzeczach opowiadał. Pamiętam jak raz kopnełam ojca w brzuch, ten uderzył mnie z pięści. Jak raz gdy babka coś mówiła złego na mój temat powiedziałem do niej chcesz w pysk od razu jak się z nią pogodziłem wypomniała to kiedyś mojej matce. Babka zajmując się dzieciakami tej młodej suki mojej ciotki, moja matka wcale od nich nie lepsza ale powiedziała kiedyś mojej babce i ciotce że mojemu ojcu moga nawet chuja multac.

h ah aha ha :D OMG :o weź nie bij się z ojcem! postaraj sie, chociaż w domu miec normalne relacje i rób jka uważasz z tymi zeznaniami ale matki do niczego nie zmuszaj