Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kosmata lilija

czy mozliwe,zeby z tego powodu nie karmic?

Polecane posty

Gość kongokongaa
hehehehe dobra dyskusja i nie na temat jak zawsze! ale.... jasne ,ze karmienie naturalne jest najlepsze dla dziecka!!! po co natura to wymysliła drogie Panie? nie ma doskonalszego mleka niz mleko mamy, chocby chemicy stawali na głowie nie podrobią mm na iedealne podobienstwo mleka matki. odp, do autorki: tak mozna nie karmic z tego pwoodu, jak sie nid da rady tego przetrzymac!!! kazda kobieta przezywa nawał, tak juz jest, ale są rady-trzeba masowac piersi i odciagac nadmiar. zaopatrz sie laktator plecam ręczny awentu-klasyka i sprawdzony, Kup tez masc z lanolina na sutki, ja niestety zle pzrystawiałam syna i efekt był taki,ze miałam obgryzione sutki, lub masci nagietkowe są super. u mnie nie o nawał tylko o rany poszło, dałam sobie 2 tyg na wygojenie-odciagałam i dawałam z butli! potem nakładki i dzis karmie juz piersią normalnie. da sie wytrzymac jak sie chce, ale tez miałam dosc. trzecia sprawa, nie rozumiem stwyerdzenia,ze matki karmiąc mm są leniwe! nie ma wiekszej wygody niz wystawic cyca, a certolenie sie po nocach z butelkami, studzeniem, gotowaniem, sterylizowaniem...nazywacie lenistwem? uwazam jako matka karmiaca naturalnie, ze mam luksus!!! a wspólczuje tym biegającym z butlami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kongokongaa
autorko; jak piersi twarde robisz tak: po karmieniu dziecka robisz ciepły okład, lub ciepły prysznic, masujesz twarde miejsca (to łatwe-jak wyczuwasz zgrubienia to masujesz okroagłymi ruchami az sie rozejdzie ten guzek), nadmiar pokarmu musisz odciagnać!!! potem okład z utłuczonego liscia kapusty schłodzonego. dla mnie kapucha działała najlepiej. koniecznie dobry stanik!!!! mnie tez połozna poradziła ale to pózniej, by nie produkowac tyle mleka troszkę piersi ucisnąć np, ciasnym podkoszulkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie dopuszczam mysli
ze mogłabym nie karmić piersią. bardzo tego chcę i zrobie wszystko aby dziecko karmic. juz w razie czego kupiłam sobie nawet dobry laktator gdyby cos sie działo. nie wspomne juz o tym ze kilka razy juz mi sie sniło ze karmie córkę cyckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzaskalskalina
Akurat nie wiem skad sie wziela jedna rada,ze laktator aventu sprawdzony,no moze sie zle wyrazilam,sprawdzony to on jest,ze jest do dupy, tzn.moze jak ktos ma porowanie z najgorszymi taniochami to moze i wtedy jest dobry,ale jak ktos mial medele,to na aventa nawet nie spojrzy, pisze z autopsji, moje dziecko bylo na oiomie imusialam odciagac dla niej pokarm,najpierw aventem sciagalam,wtedy w szpitalu wypozyczyli mi medele,z jednej piersi odciagnelam 4 razy wiecej mleka,matki,ktore byly ze mna w pokoju od razu wywalaly swoje aventy,wiec nie doradzaj czegos jak nie masz pojecia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytalam calego tematu, tylko posta od autorki jezeli by ci sie zdarzylo, ze masz nawal po np jak kumpela czterech dniach, a maluszek odrzucal by piers, to zawsze mozna odciagac na poczatku a probowac i tak przystawiac malucha, jezeli by nie pil z piersi to mozna podawac w butelce odciagniete, ja odciagalam pokarm 8x dziennie przez dwa miesiace, bo moj synek strasznie ranil mi sutki, ale pomimo tego iz odciagalam i karmilam go odciaganym, i tak przystawialam go czesto chocby na chwile, po dwoch miesiacach nauczyl sie ssac nie raniac mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×