Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nie panna ale nikt

czy są tutaj samotne mamy z dwójka dziecki?

Polecane posty

Gość już nie panna ale nikt

jeśli tak to jestem ciekawa jak wygląda wasze życie? jak sobie radzicie pytam bo myślę nad odejściem od męza. Tak naprawdę to teraz zaczęło nam się źle układać jak jestem w ciąży z drugim dzieckiem. Mam go już dość, to nie jest człowiek z którym chce dzielić swoje życie. Od 4 miesięcy nie pracuje, myje się co 2 dni a waży 90kg. Kładzie się spać z brudnymi nogami. Każdą wolna chwilę spędza przed komputerem. Po nocach ogląda filmy porno. Jest dla mnie chamski, zero kultury wobec mnie. Brzydko się odnosi do dziecka. Nie mamy ze sobą tematów, nawet nie stara się żeby wdać się ze mną w rozmowę. Sama nie wiem czy go kocham czy to tak z przyzwyczajenia. Jestem młoda mam 25 lat, nie mam wykształcenia, nigdy nie pracowałam bo on mi nie dawał. Tak naprawdę nie mam nic oprócz dzieci. Czy ja mam jeszcze szansę? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie panna ale nikt
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie panna ale nikt
nie ma tu żadnych samotnych mam? chętnie bym z kimś pogadala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inijbnjub
moja matka sama wychowala 3 dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !wtf?
Kobieto ja ci bardzo bardzo wspolczuje że dalas się wkopac w drugie dziecko... A miałby ci kto pomoc gdybys odeszła od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sądę, że skoro OJCIEC dał radę to Ty też. Mój tata nigdy nie gotował tylko zarabiał. ODeszła mama i sobie poradził. Najpierw miałam nianie do 3 klasy podstawówki, óźniej już byłam w miare samodzielna. Tata gotuje i zarabia a ja i brat juz sami dbamy o naukę, ubiór, często my coś ugojemy/upieczemy. Więc sądzę, że skoro zapracowany ojciec dał radę to Ty tesz dasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !wtf?
A na szkole nigdy nie jest za późno. Zaoczne liceum zaoczne studium lub studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiedzialas za kogo wychodzisz za maz i kto plodzi Twoje dzieci ??? Jak mozna nie miec zadnego wyksztalcenie i nigdy nie pracowac ??? :-O :-O Jestes sama sobie winna, niestety :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !wtf?
A na szkole nigdy nie jest za późno. Zaoczne liceum zaoczne studium i już coś jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inijbnjub
daj jej spokoj:o czasem mezus pokazuje swoje oblicze po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie panna ale nikt
no dałam, zawsze się broniłam przed drugim ale stało się. Tego już nie panna zmienię. Przy dziecko mama mi pomoże już mamy uzgodnione, że 3-4 miesiące po urodzeniu i idę do pracy. Chce zacząć studia od października, na jakimś lżejszym kierunku np praca socjalna tylko nie wiem czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !wtf?
Napewno nie bedzie ci łatwo. Dwoje dzieci brak wykształcenia...luksusow nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !wtf?
Napewno nie bedzie ci łatwo. Dwoje dzieci brak wykształcenia...luksusow nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaaaaaaaaa
a dlaczego on nie pracuje? zwolnili go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie panna ale nikt
mam średnie, uczę się zawodu w studium, ale to kierunek dość artystyczny więc nie robię sobie dużych nadzieji że coś będę po tym miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inijbnjub
dasz rade musisz miec wsparcie rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zawsze bronilam sie przed drugim" wspolczuje glupoty, naprawde.... Na sile CI je zrobil ? antykocepcja tez dla Ciebie nie istenieje ?? jKa mozna byc tak cholernie glupim i nieodpowiedzialnym ???? :-O :-O zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !wtf?
Do wszystkiego dojdziesz ale ciężka praca. Na studia bedzie cię stać? Zaoczne sporo kosztują a na dzienne nie masz szans bo przecież praca...ile lat na twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie panna ale nikt
nie każdy ma możliwość pójścia do pracy. U mnie się niestety tak złożyło że syn za bardzo chorował w przedszkolu i lekarka kazała mi go zabrać, także zdążyłam popracować 3 miesiące. Wiem że dużo błędów popełniłam ale muszę jakoś to życie przeżyć a Ostatnia rzecz jaka teraz jest mi potrzebna to załamanie nerwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inijbnjub
nie sluchaj tych pseudo inteligentek co od niemowlaka maja plan na zycie:o dasz rade potrzebujesz tylko pomocy moze jakis kurs??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie panna ale nikt
Jelly to ty jesteś głupia jak największy problem widzisz w dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iknmkni
jenny nieomylna idealna istoto idz stad i nie dobijaj jej bo po co?? kopiesz lezacego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h,jfehr
ja mam dwoje małych dzieci, mam wykształcenie średnie z maturą mąż nas utrzymuje, ja nigdy nie pracowałam....23lata autorko, ja bym sprobowala porozmawiac z mężem, moze da sie to wszystko jeszcze jakos zmienic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !wtf?
Jelly też ma trochę racji to wiadomo że jak się ma trudna sytuację to się trochę powinno myslec ale no już się stało i trzeba zyc jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iknmkni
na wszelki wypadek robimy po 1 dziecku bo jak sie znudzimy panu mezusiowi to lepiej z jednym uciekac:o tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci tak moja mama zostawiła ojca mając mnie i moją siostrę wyprowadziłyśmy się do innego miasta na początku było ciężko, ale to była najlepsza decyzja jaką mogła podjąć, nigdy jej nie żałowała ja też ją popieram i uważam, że zrobiła dobrze było momentami ciężko, np. finansowo - alimentów ojciec nie chciał płacić, więc musiała załatwiać jakieś z funduszu alimentacyjnego, do tego pracowała ciężko - fizycznie, na hucie - tak, kobieta - ale dałyśmy radę i zawsze będę jej wdzięczna za to co dla nas robiła z biegiem lat było coraz lepiej i w końcu wyszłyśmy na prostą jeśli masz poważne powody do tego, nie da się ratować Twojego związku, albo nie ma to sensu - nie zastanawiaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewczyna ma problem a Wy ją wyzywacie od głupich może wzięła nie tego co trzeba na męża, ojca dzieci ale była młoda, niedojrzała ważne, że chce coś zmienić i iść do przodu autorko jeśli Twoja mama chce Ci pomóc to zrób to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie panna ale nikt
Widzę że większość umie aby oceniać. Ludzie się zmieniaja, mój mąż też kiedyś był inny ale niestety zmienił się a to już nie jest zależne ode mnie. Zawsze myśleliśmy o drugim dziecku, a to że nasze pierwsze ma 5 lat tylko nas zmobilizowało żeby mieć 2. Sytuacja też się u nas teraz zmieniła bo stracił pracę. Prawda jest taka że mało małżeństw decyduje się na powiększenie rodziny bo a to za mało zarabiają, za małe mieszkanie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhybhybhy
ty przynajmniej jestes mloda, masz mame do pomocy- a ja mam 31 lat, nie pracowalam przez kilka, nie mam dosw., mieszkam za granica, nie mam NIKOGO kto by mi pomogl i tez bede musiala rozstac sie z mezem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×