Widziałam ładnego chlopaka w autobusie... ale myslalam że to dziewczyna

jak wsiadl to był tłok i tak patrzę " o jakie piekne usta - to na pewno jakas laska... ale jak chlopak to pewnie przystojny" no i był chłopak... chyba taki 10/10 albo 9/10 blondynek (chociaż jednak wole szatynów :O ) a potem go spotkałam w kolejnym autobusie

to jakie on miał te usta,że wygladały tak kobieco?

blondyni są najlepsi

duże no takie zgrabne, pełne... kreseczki mnie odrzucają :/

weś spierdalaj szmato :o

ale to tak bardziej meska dziewczyna czy kobiecy chlopak?

a ja nie lubie takich wielkich ust u facetów... takie wargole, a feeee.

a wiesz,że im wieksze usta tym wiecej hormonow żeńskich?

czyli jak mniemam z blondynem sie układa? :) moze i najlepsi, ale ja nadal kocham mojego ex- a on byl brązowowłosy :(

układa się, układa Chociaż jego była nazwała mnie smarkaczem I napisała, że zniszczyłam jej życie

hmm chyba jednak nie był kobiecy,nie jakis pedzio na pewno, normalny, bluza sportowa, dżinsy luzne, ale był tak przystojny, że nie mogłam na niego patrzeć :( stał zbyt blisko... a ja mam cos takiego, że potrafię patrzec tylko na dzieci/ludzi starych/ ludzi brzydkich...jak patrze na pieknych to dostaję tików nerwowych! :( :O

czkawko przebadaj sie, może jestes lesbijką albo bi? a ten twoj ex gej ?

to jak patrzylas na swojego bylego?

to nie był gej! ale nie takie wielkie wargi jak mial przystojnak_82 tylko takie normalne, proporcjonalne

Czkawka nie jeździj 166, tam z SGGW jeżdżą wymoczki tęskniące za gospodarstwem ojców

aa z bylym było latwiej, bo przed pierwszym spotkaniem myslalam że bedzie brzydki na kolejne chodzilam pijana :O poza tym to inna sytuacja, spotkac kogos i z nim od razu gadac, a nie tak patrzec i nie wiadomo co... bo juz jak sie kogos zna to inaczej...

Czkawka, widziałem Cię dziś w 125

166 - nigdy chyba nie jechałam takim autobusem :D to ten co na kabaty STP jezdzi? a i chlopcy z sggw mnie nie interesują skizto - czyli ta byla jego jest zazdrosna, lepiej na nią uwazaj, bo to jakas desperatka chyba...jak mozna pisac do nowej dziewczyny ...

to jak ty go poznalas? przez neta?

tak, to ten na kabaty stp, czemu nim nie jeździsz

to ciekawe :D bo dzisiaj leżałam cały dzien w domu :D (z lateksową rekawiczką na łapie :O )

no przez neta...konkretnie przez sympatie :D a on sie wstydził mówić znajomym że tak sie poznalismy :D ja sie nie wstydziłam w końcu to dobre miejsce dla takich przegrańców jak ja

Byli ze sobą 4 lata, więc troche się nie dziwie. Szkoda mi jej. Troche głupio wyszło. A ten twój były, kurdeee jak go tak opisujesz to ciągle mam go przed oczami. Utknął mi w pamięci. Jak będę miała więcej luzu to wyśle Ci mojego Romea :D:D

nie mam interesu na kabatach... zreszta tamte okolice mi sie w ogole nie podobają :(

ooo nie podejrzewalam cie o chodzenie na takie randki :D

skizto a czemu ex się przypierdala do ciebie i czemu się rozeszli?

4 lata no sporo...ale jakiś powód rozstania był...powinna sie z tym pogodzić, ja mojego zostawiłam i nie oczekuję, że będzie sam do końca życia a no gadam tak o nim bez przerwy...aż mi sie samej wydaję że ciągle z nim jestem:D

a ja się zawsze za Tobą rozglądam Czkawka, jak mam 166 lub 125 albo 135 :) lub jak mam nocy przez wileński ale to rzadko ostatnio

No bo zerwał z nią po tym jak mnie poznał, ale ogólnie to wypaliło się wcześniej wszystko. Ogólnie to nie pisała do mnie, ale pisała do niego, a ja akurat na kompie siedziałam :):) Szczwania hiena z niej. Sympatia kojarzy mi sie z takimi perwami. Fuuuuj

oo kiedys mialam takich "randek"bardzo duzo...w sumie poznałam chyba z 8-9 facetow z sympatii:D