Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grubajula

już wiosna a tłuszczyk aż kipi!! start do zgrabnego lata! zapraszam

Polecane posty

Gość grubajula

witam moja waga na dzień dzisiejszy to 100kg. masakra!!!! mam już dość zbliża się lato ciepełko a mi sadło kipi ze spodni.fałdy z pod bluski wystaja i az mi jest wstyd za siebie że w wieku 30 lat wyglądam jak hipopotam.... chcę na lato kupic sobie sukienkę,leginsy i choć o 15kg. ładniejsza się pokazać.zapraszam do diety MŻ i więcej ruchu. od jutra lekka zywnośc zero słodyczy i więcej ruchu. dam rade dla siebie,dla męża,i tej sukienki:-)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam walka z tłuszczykiem? Chętnie ci pokibicuję, ja co prawda do setki nigdy nie dobiłam, ale ponad 90 było, więc świetnie cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guasza
bede Cie wspierała duchowo bo ja już jestem prawie na finiszu, jeszcze 6 kg do końca.na pocieszenie powiem ci ze wszystko da sie zrobic trzeba tylko baaardzo chciec i wierzyc ze sie uda! a zalezy to tylko od nas samych:) ja pół roku temu ważyłam 113kg :( teraz jest 80 :) jeszcze troszkę i będzie super :D ale i tak już jest bardzo dobrze, bo mam mocną budowę kości i jestem wysoka więc nie wyglądam na te 80kg.kazdy mi mówi że ważę 70 a ja nie neguję ;) ja będę miała 74 to będe wyglądać na 60parę i będzie super. Trzymaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala75b
Ja mam 5-6 kg (w porywach do 10) do schudnięcia, ale jestem okropnym leniem :O Mimo, że macie trochę więcej do zrzucenia, to chciałabym dołączyć do Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że jest nas już więcej :) Ja tam już ćwiczenia pokochałam i do lenia mi daleko...Osiem kilo już za mną, kolejne kilogramy czekają :) W moim przypadku waga może mylić, bo cholernie umięśniona jestem, jako że od kilku lat pracuję fizycznie no i ćwiczenia też efekty dają :) Mam zamiar skorzystać z pogody dziś i spadam za moment na spacerek. Narazki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda z nas ma chęci na ćwiczenia bo jest śliczna pogoda ;) im nas więcej tym lepiej..damy radę kobietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiula30
cześć ja tez chętnie się dołączę ja mam do zrzucenia jakieś 20 kg. niestety .. ale dziś mam 10 rocznice ślubu i postanowiłam ze od dziś zaczynam moja przemianę na lżejszą ..:) mam nadzieje ze z wami dam rade i ze ten topik nie umrze .. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja się chętnie przyłączę;) Odchudzałam się przez ok półtora miesiąca i zrzuciłam ok 10kg. Niestety trochę się zaniedbałam i już mi ze 2 przybyło... Muszę się zważyć i zaktualizować stopkę. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopka zaktualizowana. Jest jakoś inaczej niż mi się wydawało, schudłam 8.5kg, przytyłam 0.5:D. Nie wpisuję celu, bo w sumie nie wiem ile chcę ważyć. Myślę, że 60-62 byłoby w porządku, ale przemyślę to jak już będę bliższa tej wadze. Na początek chcę zejść do 68:). Mój plan: jeść mniej i rozsądniej, więcej się ruszać (chociaż z tym może być na razie ciężko, bo za tydzień mam pierwszy egzamin maturalny:/). Mam nadzieję, że więcej osób się przyłączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SomeoneWhoCares ->jaką dietę stosujesz? Proszę podziel się bo faktycznie ładnie schudłaś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzień dietki za mną :) Grzecznie 1000 kalorii się trzymałam i jak zawsze ponad 90 minut ćwiczeń i spacerek. Kupiłam sobie herbatę liściastą zieloną z miętą i jest pyszna... Widzę, że kolejne kobity się do nas przyłączają co mnie bardzo cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie zadna;). jadlam troche mniej, zrezygnowalam z chleba, ziemniakow, slodyczy itd i jakos samo spadlo. od jakiegos czasu jem duzo wieksze porcje i czesto przegryzam cos slodkiego (bialego chleba nadal nie dotykam) a waga praktycznie stoi. teraz zamierzam znowu zmniejszyc porcje, wyeliminowac slodycze i dolozyc troche ruchu (moze z tym byc w ciagu najblizszych tygodni problem, bo zaczynam mature:/), ale mimo wszystko postaram sie znalezc odrobine czasu na rower, ktory w moim wypadku bedzie chyba najlepszym sportem ze wzgledu na masywne uda i figure gruszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam chetnie sie przylacze i po raz kolejny w tym roku zaczne odchudzanie mam 160 wzrostu-planuje piec malych posilkow i troche ruchu ale nie za duzo zeby sie nie zniechecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie na śniadanko 2 rolmopsy w zalewie octowej i gotowany buraczek, czyli jakieś 150 kalorii, do tego kawa z mlekiem. O 7 zaczynam godzinkę ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie piszę co jem, bo dieta Lutza jest dość specyficzna i pewnie trudno uwierzyć, że tak można schudnąć:) Wpadłam wam napisać o moim najnowszym odkryciu, mianowicie kawa z cykorii, lub cykoria instant. Kupiłam w sklepie zupelnie przypadkowo, bo cykorię uwielbiam, a potem doczytałam, że tłumi głód i wspomaga odchudzanie. Smak jak dla mnie bombowy i cena też, 4 zł za 10 saszetek. Ponieważ biorę Asystor Slim, który ma kofeinę, to muszę kawę ograniczyć do 2 dziennie, a cykoria jest świetną alternatywą. Naprawdę polecam. Miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie cos swita.. a taka kawa ricore byla z cykoria chyba dobrze kojarze??? a jak juz jestesmy przy temacie kawy:) to wiecie cos na temat tych kaw odchudzajacych??? reklame słyszalam nie raz ale jakos nie wieze w to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia37
Witam dziewczyny, ja od pieciu dni pije ocet jablkowy. moge sie przylaczyc? Bo tak sobie czytam wasz topik i chyba stosujecie rozne diety. Moze tym razem bedzie mi latwiej niz tak w samotnosci. Oczywiscie stosuje tez diete, ale nie jest to jakas specjalna. Ograniczam jedzenie, jem duzo warzyw i owocow, nie jem pieczywa i ziemniakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam na allegro taką cykorię jak ja mam, wrzucam wam link http://allegro.pl/napoj-kawowy-cykoria-karmel-instant-10-x-2-5-i2292591524.html Ja bardzo lubię jeść łódeczki z cykorii z serkiem Almette albo takim podobnym, tylko z biedronki, nie pamiętam nazwy. Niestety u mnie ciężko dostać cykorię, dlatego kupiłam nasiona i spróbuję sama wyhodować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, mój ocet jabłkowy jeszcze jest w fazie produkcji, odcedzam 12 maja. Ostatnio mi syn wylał, bo myślał, że napój się zepsuł, bo przelałam do buteleczki po kubusiu play:) GrubaKasia, te kawy odchudzające mogą pomagać sądząc po składzie, ale ja piję normalną. Odnośnie tej cykorii, to czytałam, żeby ją pić z przerwami, bo inaczej organizm się przyzwyczai i wtedy nie odchudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia37
Ja pije kupny ocet, tez podobno dobry. Zobaczymy. A cwiczenia macie jakies specjalne zestawy czy same wymyslacie? Nie lubie za bardzo cwiczen, ale bez tego sie raczej nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie nie ćwiczę, bo mam sporo ruchu na działce i w ogrodzie. Ale zimą ćwiczyłam trzy razy w tygodniu, kupiłam książkę z ćwiczeniami i wg niej. Jeszcze czasami rano kręcę się na twisterze. No i jeżdżę rowerem czasami, ale przez ostatnie dni byłam tak zajęta przy plewieniu truskawek, że na nic nie miałam czasu. Fajne ćwiczenia są na stronie www.namaksie.pl też nieraz korzystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia37
Dzieki, skorzystam. Kiedys odchudzanie szlo mi duzo latwiej, ale niestety i tak zawsze byl efekt jo-jo. kurcze odkad pamietam to sie odchudzam. To juz chyba jakas choroba jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak wam idzie? ja dzisaj ostro pracuje, wzielam sie z aporzadki na strychu, z domu lepiej nie wychodzic, skawr i duchota, ponad 30 stopni... a co zjadlyscie juz dziisaj, przyznac sie jak idzie dietka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym octu nie przełknęła za nic na świecie, więc się do jego picia nie przyłączę...co do ćwiczeń to godzina gimnastyki ( brzuszki, skłony skośne, nożyce, przysiady), no i ponad pół godzinki rowerka i jakiś spacerek...U mnie dieta 1000 kalorii, bo nie lubię diet, które ograniczają i mówią co mam jeść, a dzięki temu, że po prostu liczę kalorie mogę jeść wszystko, byle 1000 nie przekroczyć- oczywiście wybieram rzeczy zdrowe, bo po co jeść np: pół pizzy giuseppe (niecałe 500 kalorii), jak za to mogę zjeść michę zupki kalafiorowej na rosołku knorr( 130 kal), jajecznicę z 2 jajek na pomidorze i ze szczypiorkiem ( 190 kal) i jeszcze mi na batonik mustli kalorii starczy ( 156 kal). Tak więc uważam, że przy mojej dietce nie sposób być głodnym, a kilogramy lecą w dół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też upał :) Jeśli chodzi o jedzenie, to wyczerpałam swój limit węgli na dziś, ale zaraz idę zrobić sobie cykorię, żeby przytłumić apetyt i zjem jeszcze tylko kiełbaskę z ogniska. Chyba, że deszcz będzie, ale oby nie, bo szykujemy to ognisko już chyba trzeci tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ja co prawda nie musze aż tak bardzo schudnąć bo mam 165 cm i 58kg-Problem jest taki że ćwiczyłam karate wyczynowo przez 10 lat i wyglądam jakbym ważyła z 55 bo mam mięśni troche wiecej-nie wyglądam jak kulturystka i skończyłam int. treningi 2 lata temu. Teraz troche tłuszczyku na brzuchu mi się zrobilo i postanowiłam robić 6 wiedera i nie jeść słodyczy. Z resztą jest cieplej i mi się już wcale nie chce jeść tak bardzo :) no i staramy się o dziecko z mężem więc nie bede sie głodzić :) Dzisiaj 2 dzień ćwiczeń.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×