Syn od września idzie do 1 klasy, czy w łazienkach są nakładki na ubikacje?

a tyłek sam sobie podciera? czy też nie umie?

To fajnie, że tobie wiszą inne dzieci, ale pamiętaj, że dla synka te dzieci będą przez 6 lat integralną częścią jego zycia. Wyobraź sobie, że w pracy np. wyjdziesz z toalety z przyklejoną zakrwawioną podpaską z tyłu spodni (wiem, mało prawdopodobne, ale chodzi o przykład) i wszyscy to widzą. Wstyd, prawda? A w pracy mamy dorosłych ludzi, którzy pewnie nawet głośno by tego nie skomentowali. A jak małe dziecko pojawi się w szkole z nakładką na sedes, to uwierz, będzie miało przesrane.

a co z czystością? mały nie potrafi załatwić się na normalnej toalecie, a będzie potrafił dobrze wyczyścić nocnik? rozkładający się mocz, nie dość że brzydko pachnie, to jest również szkodliwy dla zdrowia. chcesz żeby twoje dziecko trzymało nocnik w szafce razem z drugim śniadaniem? nie mówiąc już o tym że nawet jeśli będzie potrafił sam opróżnić to ustrojstwo i nawet je umyć, to nie okłamujmy się - w szkolnych toaletach rzadko kiedy pojawiają się papiery toaletowe, a gdzie tu mowa o mydle.

6latek nie umiejący korzystać z toalety będzie potrafił skorzystać z nocnika, wylać jego zawartość do wc a nastepnie w rękawicach (bo oczywiście nie dłonią) wyszorować nocnik jakimś płynem dezynfekującym? już to widzę...

a do czego mu mydlo ze tak spytam? :D

a ty wyżej za kazdym razem zakladasz rekawice i domestosami szorujesz nocnik lub tak robilas? juz to widze a jesli tak to wspolczuje

Biedne będzie to Twoje dziecko.

No ja tak robiłam a jesli ty nie to fajnie u ciebie w domu pachnie....

No i mydłem to się myję ręce po skorzystaniu z toalety, tego tez u siebie nie robicie?

eyyd hahaha nie zazdroszcze ze nie mialas nic lepszego do roboty tylko pieścić sie z nocnikiem, ja mam ciekawsze zajecia w zyciu :) ide usypiać synka wróce za 30minut i zobacze czy moze ktos odpisał jeszcze.

to Ty nie wiesz do czego służy mydło? że po korzystaniu z toalety należy umyć ręce? a już tym bardziej powinien to zrobić po wylewaniu zawartości nocnika. no i czymś trzeba by ten nocnik umyć, prawda? bo chyba nie samą wodą. mycie czegokolwiek samą wodą to jak przewalanie gnoju gównem. a chyba nie spodziewasz się niebezpiecznych detergentów w toalecie dla małych dzieci...

tu dziewczyna tragedie z tego zrobila ze w szkolach nie ma mydla a co to zma wspolnego czy ktos sie zalatwi na nocniku czy na kiblu, troche loigiki dziewczyny

Domniemam że tym ciekawszym zajęciem jest hodowla bakterii wiec się nie dziwie ze dziecko zaniedbane. Ale luzik, twoje dziecko bedzie jedyne z tym problemem więc szybko się wami zainteresują :)

Usypiać?????????? Czytam i własnym oczom nie wierzę, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać..

Pewnie usypia albo przy cycusiu...albo przy smoczku ;)

leze s ynkiem az zasnie co w tym znowu zlego? z/w

eyyd opieka jesli ci o nia chodzi maja wieksze zmartwienia ogarnij sie, ale jesli ktos usilnie bedzie chcial nas odwiedzic to zapraszam moga mi naskoczyc ze tak powiem :)

to usypiasz dziecko czy komputer? :) idziesz do tego dziecka i dojsć nie możesz, dziwne... no raczej jak usłyszą o twoich nawykach higieny tio dość mocno się zdziwią....

moj syn juz usnął, załozyl pieluszke przykryl sie kolderka dostal butelke bo wciaz lubi na noc i usnal SAM w 5 minut.

pieluszkę? jessu

i butelkę? to biedne dziecko jest cofniete w rozwoju... jest upośledzone.

moj syn umie liczyc do 100 mnozyc troche, zna kilka wierszyków na pamiec , stolice roznych krai (ów) wątpie czy tak kazdy 5 latek to umie, watpie wiec z upośledzeniem nic nie ma tu zwiazanego, a ze jest moim cycuciem to inna sprawa.

pieluszkę mu zakladam a własciwie sam sobie zaklada bo to pieluchomajtki na wrazie co gdyby popuscil podczas snu

Nie wierzę, że takie kretynki mogą naprawdę istnieć :o

o matko boska, chłopiec 6 lat i zeby jakies sterylne warunki byly utrzymywane :/ Czy twoje dziecko bedzie zyc w sterylnym swiecie czy w takim jaki jest??? Jak mu dasz nakładke czy wstawisz mu nocnik to zapomnij ze inne dzieci beda chcialy cokolwiek miec wspolnego z czlowiekiem ktory jest niedostosowany !! masakra......

hahahha, autorko ty masz coś z głową! byłam nianią 3letniej dziewczynki i ona sama potrafiła korzystać z normalnego sedesu, czasami miała tylko problem z założeniem spodni (jeśli były z rozporkiem). jak tam go bedziesz wychowywała to wyrośnie z niego zakompletksiony maminsynek hahah. ale jaja... 6latek i nocnik hahaha

Te ostatnie posty Haliny to chyba jakis podszyw. A tak w ogole to smiec az sie chce jak matka moze robic taka niedorajde z dziecka, biedny chlopak, bedzie posmiewiskiem innych dzieci w szkole.

Nie tylko nocnik a pampersy, butelka, smoczek... Dziecko jest cofnięte w rozwoju.

Tylko dzieci szkoda w tym wszystkim... Nie znoszę rodziców nadopiekuńczych, dla dziecka to niesamowita krzywda. Moja mama była we wszystkim wyręczana przez babcię i jak poszła na studia i zamieszkała w akademiku, to nie potrafiła sama pralki nastawić, ani obsłużyć kuchenki gazowej. Wstyd na całe piętro. Kiedyś byłam na obozie i tam dziewczyna autentycznie nie potrafiła zmywac naczyń. I oczywiście została wyśmiana. Jak można sześciolatka nie nauczyć korzystania z normalnego kibla??

Siuśki w nocniku to pół biedy, wyleje, opłucze i już...ale kupka...pewnie bedzie biedne dziecko wstrzymywać w szkole....albo ze wstydu, sam się nauczy utrzymywać równowagę na normalnej toalecie, i naprawdę nie piszę tego żeby Ci dogryźć, chcę Ci tylko uświadomić że dojdzie do tego, że dziecko znienawidzi szkołę, nie będzie chciał do niej chodzić, a chyba nie o to w tym chodzi... A rozmawiałaś na ten temat z rodzicami dzieci z przedszkola do której chodzi Twój syn, a z którymi pójdzie do szkoły?? Bo może w waszych szkołach to normalne ale wątpię... Mi szkoda dziecka, bo dzieci naprawdę są okrutne, nikt nie będzie się z nim chciał bawić, itd... Przemyśl to jeszcze a nie unoś się od razu dumą, wiem że chcesz dla synka jak najlepiej ale czasem to przynosi odwrotny skutek, musisz odciąć pępowine, synek dorasta, to już kawaler idzie do szkoły ;) Moja córa też idzie do szkoły, nocnika nie używa od 3 roku życia nawet na wyjazdach, dla niej to obciach, kąpie się sama, tylko głowe jej pomagam a o usypianiu nie ma mowy, to taki naturalne, że idzie spać:)