Super wygląd u faceta blednie, jeśli brak dobytku

Wyobraźcie sobie faceta o super wyglądzie i image'u, wysportowanego, przystojnego, zadbanego, ubranego jakby grał w golfa, noszącego porządny szwajcarski zegarek. A tu się okazuje, że facet ma przeciętną pracę, nie ma własnego mieszkania, nie ma auta i ogólnie z niego jest "golas". Super wygląd i super image od razu bledną i wręcz zaczynają się gryźć z rzeczywistą tożsamością tego faceta. Ciacho zaczyna być już tylko substytutem mężczyzny atrakcyjnego

Ano pewnie, po co sie nosi ponad stan? Wychodzi na frajera, ktory wzial kredyt na porzadny szwajcarski zegarek.

Dokladnie tak. Biedna, niezaradna ciota nie ma szans. Niestety wiekszosc polskich facetow jest wlasnie takich.

może to będzie głupie pytanie ale skoro ten facet nie ma kasy to po co się ubiera jakby grał w golfa i nosi szwajcarski zegarek? jak się stylizuje na bogacza to dla mnie jest to żałosne wyłącznie.

To może być zegarek za ponad tysiąc lub dwa tysiące złotych. Nie jest problem na takie coś zaoszczędzić. Tak samo na markowe ciuchy. Co za problem kupić buty Lacoste, polo Heny Lloyd?

ja wole polo lacoste niz henrego

tanie pedalki z dyskoteki z wloskami na zel i pseudo irokezikami

Jak babka jest tez goła to co to za problem? Problem jak babka ma mieszkanie i samochód a facet golas... dobierajmy się na takim samym poziomie to nie ma problemu cz ktoś z kimś jest dla kasy albo czy ktoś komuś czegoś zazdrości... tyle

to widac jestem wyjatkiem:)

a ty masz auto?

ew. taka wersja http://kwejk.pl/obrazek/1060625 ;)

W zyciu bym nie chciala faceta, ktory sie spina na jakies buty Lacoste a nie potrafi kupic samochodu.

moze nie kazdy ma prawo jazdy i nie kazdy chce miec samochod po 20stce? samochod to ciagle wydatki, no chyba ze kogos stac na w miare nowe i porzadne auto. wole kupic sobie markowe buty niz zbierac kase na szrota

no i tu kolejna kwestia wieku po facecie 20 lat nie ma czego wymagać bo to jeszcze nie facet tylko chłopiec jak dobrze pójdzie student...

facet bez samochdu to porazka

a to co mu rodzice kupują nie ma nić wspólnego z tym jaki jest i jakim będzie partnerem kiedyś. Moja odpowiedz dotyczy panów bliżej 30

Alez ja wcale nie mowie, ze samochod czy prawo jazdy to koniecznosc. Sama nie mialam przez wieki. Ja sie tylko wypowiadam na temat faceta, ktory nie jest atrakcyjny bo nie ma dobrej pracy i samochodu, mimo ze nosi drogie pola i szwajcarski zegarek. A o aucie autor mowi w kategorii 'nie stac go na auto', a nie 'nie ma prawa jazdy z wyboru'. (''nie ma auta i ogolnie z niego jest 'golas').

wielu facetow po 20stce juz pracuje i za swoje pieniadze kupuja sobie ciuchy i gadzety

Facet = pieniądze przemyślałam to. w sumie powiem ci tak: znajdź taką pannę której nie będzie się twój image tak to nazwę kojarzył z dalszymi profitami. jest tak, że każdy chce coś mieć i jest w stanie sobie na to uzbierać. tylko ludzie mają różne wyobrażenia a to nie zawsze jest tak. bądź sobie golfistą w zegarku szwajcarskim skoro lubisz i znajdź laskę której się to będzie podobać a nie będzie myśleć że jesteś w związku z tym nadziany.

nie wypowiem się, nie moja grupa wiekowa. Jak się szuka kumpla na wyjście i zabawę to nie robi, myśląc o poważnych relacjach wychodzi lista wymagań i każda ze stron ma swoją.

Coco - to by znaczylo, ze calkiem porzadna, sensowna dziewczyna ma sie wiazac z facetem, co jojczy na kafeterii, ze kobiety leca na kase

wiekszosc polskich facetow po 20stce nie stac na auto i jego utrzymanie. gdyby nie rodzice to by pewnie tych aut nie mieli i nawet oc by nie mieli za co zaplacic i za co tankowac

Wiekszosci polskich facetow nie stac rowniez na szwajcarskie zegarki i buty Lacoste

Ja nie jestem takim facetem, dla mnie tacy są śmieszni

a co za problem kupic buty za ponad 200 zl? ja zarabiam 1800 zl, nie stac mnie na auto, a buty nike, adidas to dla mnie zaden problem

heh Kobiety lecą na ogarniętych, pracowitych facetów którzy staną na wysokości zadania jakim jest opiekowania się rodzina. Nie ważne co ma kobieta ile ona zarabia, gdy pojawiają się dzieci i dom to żadna domu otrzymywać sama nie będzie... a nim więcej sama zarabia tym wyższego standardu życia oczekuje bo do takiego sama się już przyzwyczaiła i nie bezie rezygnować z czegoś bo facet nie daje rady... Kobiety nie dziewczyny...

no jak z 1800 nie umiesz utrzymać samochodu to super. Można mieć nadzieje ze nie przypierniczasz tej kwoty na zabawę mieszkając u rodziców którzy kupują żarcie, piorą itd

Pomyśl jak kiedyś ktoś będzie oczekiwał aby 1500 szlo na dom to się zastrzelisz ;) a zwykła polowa raty kredytu za dom i bardzo ubogie życie ledwo się w tym mieści..dlatego coraz więcej ogarniętych kobiet woli żyć samemu.

blondyneczko a ty masz auto? dla mnie to smiesznie mala pensa, a auta kosztuja, psuja sie itp. a kazdy lubi dobrze zjesc, zaimprezowac, cos sobie kupic. nie kazdy chce byc niewolnikiem auta, ktore trzeba co chwile serwisowac. poza tym czasem w pewnych okolicznosciach dojazd do pracy autem sie nie kalkuje i nie jest wygodny, a jak sie wychodzi prywatnie poza praca to przy okazji strzela sie jakies piwko. ja np z domu wychodze sie spotykac z ludzmi tylko w weekendy i wtedy pije

nie wiem po co ciśniesz co mam nie chce aby Ci było przykro... w wieku 21 lat kupiłam swoje mieszkanie... większość już spłacona. Więc ja to już inna para kaloszy. Pytanie jest dlaczego kobiety lecą na kasę. Ja Ci tłumacze że nie na kasę a na to co ona reprezentuje - poczucie bezpieczeństwa