Mój chłopak chce miesięcznej przerwy

Witam. Mam problem ze swoim chłopakiem Jesteśmy ze sobą 2 lata i 6 miesięcy,przez ostatnie pół roku często się kłóćimy. On stwierdzil,ze mi nie ufa (czytalam jego wiadomosci ) i,ze ja nie ufam mu . Twierdzi,ze moja zazdrość jest chora.Ja tak nie uważam bo,przyjaźni się ze swoją byłą dziewczyną,ktora na początku wtrącała się w nasz związek i nawet powiedziała,ze go kocha,Większosc kłotni jest właśnie przez nią.Mowi,ze juz się nie wtrąca,ze to tylko przyjazn i nic więcej. Ostatnio bardzo często się kłocilismy Po dzisiejszej rozmowie stwierdzil,ze chce miesięcznej przerwy aby wszystko przemyślec.ze chciał ze mną zerwać,ale wpadl na pomysl z przerwą.Powiedział,ze mnie kocha,ze zalezy mu na nas i dlatego nie zerwac tylko zdecydowal się na przerwę,. Ja tez go bardzo kocham,nie wyibrazam sobie zycia bez niego. Powiedzial tez,ze za duzo na niego krzyczę itd Boję się,ze po miesiącu mi powie,ze to jednak koniec :( Nie wiem co robic ;(

a ile macie lat ? to napisze cos wiecej

oboje po 21

przerwy nie sa dobre ale musisz zagrac na zimno i udawac ze ok spoko jak tak chce to ok i najlepiej nie pisz pierwsza nic jak on napisze to odpisz po kilku godz zebys miala zeby zaciskac z bolu to nie pisz pierwsza , bo go stracisz .jak zobaczy ze ma cie w garsci to i tak cie oleje a pozniej ty zaczniesz sie juz tylko blaznic :(

On powiedział,ze jak nie będzie za mną tęsknil,to znaczy,ze nie będzie sensu ciągnąć tego związku. Stwierdzil,ze jak sie nie zgodze na tą przerwę to koniec z nami ;( To boli :( Bardzo

Płakał jak mówil,ze mnie kocha,ze mu zalezy. Chcialabym zeby nam się udalo.

dlatego ci pisze ze musisz byc silna bo inaczej go stracisz , twoja cisza zacznie go zastanawiac i sprawi ze bedzie myslal o tobie . tak to dziala w 1 strony. to jest odzucenie , wiem ze boli strasznie i nier mozna myslec o niczym innym , ale im bardziej sielna bedziesz na lepsze ci wyjdzie

Myślisz,ze mamy jeszcze szanse ?

nie wiem, nie znam was, ale moim zdaniem zaufanie trudno bedzie odzyskac

Chce spróbować z inna i jak mu nie wyjdzie to wróci do ciebie......

Ale jak nam zalezy ? Przecież jeżeli chcemy ..

mysle ze tak ale jak ktos ci napisal zaufanie ciezko odzyskac , wiec muszisz popracowac nad tym , ale na chwile obecna musisz popracowac nie nad zaufaniem ale nad zainteresowaniem .tylko nie rob idiotki z siebie , nie wyznawaj milosci , powiedz ze ok i udawaj ze zajelas sie soba , zeby wiedzial ze potrafisz zyc bez niego inaczej go stracisz na bank

generalnie przerwa oznacza, ze on cos do Ciebie czuje, wiec to dobry znak, ale jesli bedziesz nadal okazywac mu swoj brak zaufania, to licz sie z tym, ze on odejdzie do innej, ktora mu ufa, ceni i dla ktorej jest bohaterem. Mezczyzni nie lubia byc niekompetentni, a Ty wlasnie takim go czynisz okazujac brak zaufania

a pijaca winko :) dobrze prawi, polac jej jeszcze winka !

Gdyby nie tamta osoba bylo by inaczej.Pozwalalam im się spotykac, do czasu gdy nie zaczela się wtrącac . Zależy mi na odbudowaniu zaufania. Na nim mi zalezy. Jak mowil,ze mnie kocha,ze zalezy mu -płakał. Dzisiaj mi powiedzial o przerwie-pisałam do niego,ze go kocham i,ze zalezy mi na nas,ze cchce to naprawić. Skożystam z twojej rady i nie będę się odzywać. Mam nadzieje,ze się uda.

ja mysle ze juz go stracila,jak by kochal nie chcialby miesiecznej przerwy,ale co to k*rwa pan zarzadzil i ona musi sie podporzadkowac.....racja z tym milczeniem ,pokaz ze jednak az ci tak bardzo nie zalezy.....pijaca winko ma racje

ha lata doswiadczenia :) mam 27 lat :P winko pychota tylko do pracy na 12 wiec ok 10 bedzie zonk jak budzik zadzwoni : (

pozwalalas im sie spotykac?! wow! tzn hmmm . No coz, powodzenia i wytrwalosci w zgrywaniu twardzielki. Zawsze sie zastanawiam, czy to naprawde dziala na facetow, kiedy kobieta znika im z oczu, kiedy nie wiadomo co robi, kiedy nie kontaktuje sie i trzeba o nia zabiegac... Ciekawe jak to jest naprawde. A moze jest tu jakis inny mezczyzna, ktory odpowie?

widzisz delicate tak juz jest ze olewamy tych co za nami " lataja " a latamy i myslimy o tych co maja wyjeba...na nas . ja zawsze zakochiwalam sie w takich zimnych draniach i zawsze myslalam o nich jak mieli tysiace spraw a prawda jest taka ze to gra zeby wzbudzic zainteresowanie, wiec graj w ta gre , jak chcesz go odzyskac , mimo ze ciezko pokaz klase i nawet jak napisze w tym miesiacu "przerwy " to udawaj zaskoczana . najlepiej by bylo jakbys sie nie odzywala tydzien lub 2 i on by zapytal czy chcesz sie spotkac i bys mu odpisala ze moze jutro bo dzisiaj idziesz do kina albo ze masz plany i juz :P dopiero by zaczqal myslec o tobie :) i tak by go to zdenerwowalo ze on sie pierwszy odezwal a tu zonk ze by o tym myslal non stop bo jego ego by tak zadzialalo i tu juz zaczynasz wygrywac :) sluchaj ciotki dobrej rady :)

Tak pozwalalam,spotykali się ok 3 razy w tygodniu. Nic do tego nie miałam,ale gdy zaczela się wtrącac,to myslalam,ze mnie krew zaleje. I własnie przez tą sytuację,ze zaczeła się wtrącac zaczęłam być zazdrosna. Chyba każda inna dziewczyna tez bylaby zazdrosna. Teraz twierdzi,ze się nie wtrąca,ze zrozumiala,ze on chce mnie ,nie ją. Tylko i tak i tak miałam obawy.

ja kiedys jak przechodzilam zerwanie to koles napisal ze nie chce zeby to bylo ciezkie dla nas i czy moge jego rzeczy oddac do kol i on od niej zabierze . a ja napisalam mu ze ja nie mam problemu sie z nim spotkac i niech przyjedzie i zabiera wszystko co zostawil a jak jemu ciezko to niech swoich znajomych po to wysle do mnie do chaty bo ja moich znajomych czasu tracic nie bede . to mu para z uszu wychodzila :P

^^ Nie będę się do niego odzywała Mam nadzieję,ze będzie tęsknil i się odezwie.

wiesz co to on tez niezly kozak jest . moze powiedz mu ze jak ma w planie sie zastanawiac ktora wybrac to nie chcesz przerwy i ze nie ma ze bedzie tak ze sobie z nia pobedzie a jak nie wyjdzie to wroci do ciebie , powiedz mu ze nie wiesz jak ona ale ty resztkami sie nie zadowolisz . i nawet jak zerwiesz to wroci jak pies bo bedzie wiedzial ze ochlapow nie bierzesz i jestes silna i wartosciowa i bedzie w szoku ze taka dziewczyne chcial zostawic co ma we lbie poukladane a tamta jakas moze faktycznie jak obiad z mikro - juz niegdy tak nie smakuje .

Obawiam się, że to może być koniec... Propozycja przerwy mówi, że w danej chwili chce z Tobą zerwać, ale nie chce zamykać sobie drzwi, jeśli stanie się jakiś "cud" i jednak będzie tęsknić. On teraz jest w 100% pewny, że chce zerwać, ale nie chce potem żałować i woli mieć furtkę... A może jeszcze liczy, że będzie łatwiej, odzwyczaisz się od niego i przyjmiesz to lepiej... Moja byłą dziewczyna proponowała kiedyś przerwę (na którą się nie zgodziłem), no a potem (po jakiś 3 tygodniach) się okazało, że ze mną zerwała i jeszcze mnie zdradziła po drodze. Próbował bym go zmusić do porozmawiania o ewentualnych problemach i może do pójścia do psychologa.

Tak masz racje. Wiem,ze urzadząlam mu sceny przez nią,ale moim zdaniem po prostu się uprzedzilam przez to co robila i tyle. Nie uwazam się za złą dziewczynę Jego matka zawsze mowila ma szczęscie,ze trafil na taką dziewczynę jak Ja. Jak stracil pracę i nadal jej nie ma,robilam dla niego wszystko,nawet kupowalam mu bilety zeby do mnie przyjechał .

Myślałem chwilę nad tym i radzę Ci postawić wszystko na ostrzu noża. Na zasadzie "nie zgadzam się na przerwę, jeśli to oznacza, że koniec, to koniec". No i wtedy jest szansa, że to on poczuje się odrzucony (a nie odrzucający) i to zwiększa szansę, że będzie chciał wrócić.

Dzisiaj jak zabierałam od niego swoje rzeczy,mowil,ze nie mam brac wszystkich. Mówil,ze wyjdzie nam na dobre ta przerwa.

dkkl i ty myslisz ze ten chlopak pojdzie z nia do psychologa? ??? ja tego nie widze . fakt jest taki ze on chce zerwac i miec opcje do powrotu dlatego graj twarda i zaskocz go . albo ma dosyc twoich scen i chce zebys poczula sie zagrozona .tak czy siak jak pisalam wczesniej faceci nie reaguja na meczenie ucha tylko na jego brak i olewke i tak zrob zeby odzyskac zainteresowanie a pozniej zobaczysz , wiem ze jestes zakochana ale patrz na oczy i postaraj sie ocenic jako osoba 3cia a zobaczysz wiecej

Obawiam się, że prędzej czy później nastąpi jednak negatywne zakończenie. Każdy "trik" nawet jak kupi wam tygodnie, miesiące czy nawet lata to nie będzie działać w nieskończoność... Mam nadzieje, że się mylę...

no !!! DKKL napisal dobrze ! nie ma przerwy albo tak albo tak a nawet jak w szoku powie ze zrywa to i tak pozniej bedzie musial sie z tym przespac i juz nie bedzie taki pewny swojej decyzji . wiem sama po sobie bo ja sobie raz takiej przerwy zazyczylam ( ale mnie koles zdenerwowal strasznie ) tylko ze nie na miesiac ale powiedzialm zeby przestaw wydzwaniac bo chce przerwy zeby ochlonac ale ja mialam na mysli 7 dni bez widywania a nie miesiac !!!!!!!!!!! ale tez powiedzial mi ze nie i ja zdalam sobie sprawe ze chce ochlonac wlasnie a nie przerwy