Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamacoreczki.

poradzcie czy odwołać wizytę EEG??

Polecane posty

Gość mamacoreczki.

moje dziecko styczniu zaczęło 'przewracać oczami'' tak że było widac białka a gałki szły w góre.. .napewno są tu mamy które wiedzą o co chodzi. robiła tak chwilę, później przestała, byłam z nią u okulisty-wszystko ok, w lutym znów zaczęła przewracać, zauważyłam także że na 80% jest to od niej zależne i że być może robi to specjalnie, gdy zwracałam jej uwagę-robiła tak i śmiała się. pojechalismy do neurologa, zbadał ją wszystko ok, zdrowe żywe dziecko energiczne, lecz dostaliśmy skierowanie na eeg na kwiecień aby jednak wykluczyć epilepsję:( musieliśmy odwołać badanie eeg z powodu zapalenia krtani i przeziębienia. teraz mamy termin za tydzień.. i mam wątpliwości czy jechać i męczyć dziecko... od miesiąca ani razu nie ''przewaliła'' ba! jak na nią patrze widze zdrowe mądre dziecko, nie wierze w żadną epilepsję!!! tak sobie myśle że może to tik nerwowy lub nudy... teraz odkąd wyszła na dwór ma zabawę więcej ruchu nie ma mowy nawet o tym, zwłaszcza jak mówiłam ze robiła to czesto specjalnie a to przeciez niemozliwe przy padaczce!! z jednej strony nie wiem co robić, jechać męczyć dziecko by nie spało calą noc? (także pobieranie krwi i inne badania) co robić...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
z drugiej strony chce mieć pewność ale widząc ją aż smieszne dla mnie jest to czy pchać się w jakies choroby i badania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcpenny
ja bym zrobiła badanie. Dla własnego witego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zrobila to badanie-na wszelki wypadek, jak wyjdzie OK to sie uspokoisz i bedziesz miala pewnosc..a tak pozostana ci domysły,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
jakby to bylo takie proste to zrobilabym ale tak zal mi jej męczyć...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
ale jednak macie racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcpenny
a na czym polega to badanie że żal ci dziecko męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez tak robiła ale jej przeszło. To normalny objaw świadczący o dojrzewaniu oun, Ja też myślałam o eeg, ale nie ma co na siłę dziecku szukać choroby, poza tym czytałam, że napadów padaczkowych u dzieci się nie leczy, bo same mijają. wpisz w google kręci główką nie nie nie, moja tak kręciła i jej przeszło samo, a co ja się nerwów najadłam to moje. jak dasz radę odwrócić jej uwagę jak tak robi to znaczy, że to nie epilepsja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
kreska cięzko jest odwrocic uwage bo to trwa sekunde zrobi i tyle, ale np przy jedzeniu tak robila ja mowie przestan a ta smieje i robi!! i tak z 5 razy i smiech! twoja też gałkami przewracała????? od miesiąca jest spokój:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......Nefretete 27 ....
Ale nie przesadzaj EEG to zadna męczarnia. Moja corka miala 2 razy przyjemniejszego badania nie znam: dziecko spi prez 20 minut w specjalnym czepku i rejestruje sie fale mózgowe. Ot wszystko - dziecko spi wiec o jakim męczeniu tu mowimy? Niestety ale te przerwacanie oczami to moze byc padaczka , ktora narazie nie ujawinila sie na tyle zeby dac widoczne efekty typowe dla padaczki. To ze patrzysz na dziecko i tobie sie wydaje ze jest wszystk ok to jeszcz eo niczym nie swiadczy. Lekarz jednak tez chce sie upewnic bo nie wie co siedzie w środku i bardzo slusznie. U małych dzieci nie zawsze występują napady drgawkowe lub takie z niebudzącą wątpliwości utratą świadomości. Napady tzw.małe, polegają czasem wyłącznie na krótkiej utracie świadomości, która może być mylona z zamyślaniem się lub zagapieniem dziecka. Inne napady "małe" to pewne charakterystyczne ruchy przy zachowanej świadomości, np. trzepotanie powiek (jak skrzydła motyla), szarpnięcia kończynami (co może być mylone z tikiem nerwowym) lub ruchy potakiwania ( w istocie opadanie głowy). Przykładem napadów bez zaburzeń świadomości są mioklonie kończyn lub powiek oraz napady częściowe proste polegające np. na rytmicznych ruchach jednej ręki. I jeszcze jedno napady padaczkowe występujące u malutkich dzieci często są jedynie objawami innego schorzenia, nie sa padaczka sama w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
tez krecila glowka nie nie nie i smiala sie. juz dawno nie robi tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
chodzi mi o męczenie dziecka pol nnocy o wybudzanie go, o placz bo bedzie chciala spać wiem znam swoje dziecko spi cala noc zmeczone zwlaszcza teraz... ale macie racje. lepiej zrobic przemeczyć ale wkurwia mnie to że muszę ją męczyć rowniez badaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
na dodatek nie moze zasnac nawet sie zdrzemnąc w aucie bo badanie nie wyjdzie koszmar!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......Nefretete 27 ....
no nie musisz jej męczyc jak nie chce ale ja bym zrobila. Lepiej sie upewnic ze nic jej nie jest niz potem żalowac. Napady tzw. małe mozna kontrolowac. Ale zaden lekarz nie stwierdzi ci na 100% ze nic dziecku nie jest bez EEG, dopiero to badanie wykluczy lub potwierdzi czy cos sie dzieje. A taki dskonfort jak wczesne wybudzenie dziecka to mozna przejsc naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
to po co jeszcze badania krwi itp??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......Nefretete 27 ....
kto ci takich glupot naopowadal ze dziecko przed badaniem nie moze spac? Moze tylko chodzi o to zeby sie nie wyspalo przed bo w czasie badania nie zasnie a nie ze badanie nie wyjdzie jak nie bedzie spalo. Moje dziecko mialo to badanie 2 razy i za kazdym razem spalo w samochodzie, potem tylko przneislimy ja do wozka i spala dalej, Pani zalozyla czepek nawet sie nie obudzila, zdjela i po badaniu. Takze jakie glupoty ci nawsiskai albo zle ich zrozumialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra z powołaniaa
...a przypomnij jej o tym... Powiedz aby tak zrobiła... jeśli zrobi na zawołanie olej EEG, jak nie będzie potrafiła albo totalnie nie bedzie wiedziała o co Ci chodzi to jak najbardziej zdecyduj się na to badanie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......Nefretete 27 ....
tylko musza wybudzic dziecko jeszcze w czasie badania zeby zarejestrowac moment wybudzenia i nie mozna dotknac dziecka w czasie badania zeby nie bylo zadnych zakłocen, tj zeby kabelki sie nie poruszyly. Czyli lulasz dziecko, zasypia, oddkladasz na kozetke, do wozka niewazne, zakladaja czepek, przypinaja kable i dziecko spi nie mozesz ruszac nim, potem wybudzaja bez dotkniecia dziecka tj klaszczam, cokolwiek zeby sie obudzilo i po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
ma 15miesiecy wiec jej nie powiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
boże jeszcze wybudzanie tak???myslałam że tylko zdjęcie czepka i na spiaco do domu o matko bedzie duży płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssyka
O kurde... współczuję, nawet nie samego problemu, bo on jest pewnie wymyślony :) ale tego badania, bo mój syn ma 16m-cy i na 100% nie spałby nigdzie poza swoim łóżkiem. Nie ma takiej opcji żebym go ululała i położyła na jakiejś kozetce, a on by spał... w życiu... nawet po nieprzespanej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
ja wiem ja wiem,,,, mowila lekarka radza sobie z autyzmami z downami to co nie poradza ze zdrowym ale i tak mnie najbardzij szkoda córki ona czesto tak ma ze jak przestraszy sie we snie to płacze okropnie budzi z płaczem itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kombinuj tylko idz i zrob badanie. Moj syn mial je robione 3 razy zadna masakra, takze nie przesadzaj chyba masakrycznych badań nie widziałaś, oby wszystkie badania tak wyglądały jak to. Bedziesz wiedziała czy wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak niekiedy wywracała oczkami, ale już tak nie robi. Ciesze się że nie poszłam z tym do lekarza ani neurologa bo tylko bym się o wiele bardziej stresowała. mam dużo koleżanek, których dzieci machały główkami, alb oczkami przewracały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
na dodatek jeszcze w maju szczepienie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto cy Ty naprawde nie przesadzasz? wybudza dziecko i juz, popłacze troche i koniec. Naprawde nie panikuj, bo to smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
a moze jeszcze czegoś niewiem co w trakcie badania wolno czy nie wolno??? kazde trwa 20minut??? po co do tego badania krwi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacoreczki.
szkoda mi po prostu .... stres dziecka itp. szkoda mi jej i tyle!! bo mala i gowno wie co sie z nia bedzie dzialo i po co na co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr_judym
nie lecz dziecka na coś czego nie ma zacznij leczyć to konowały wszystko znajdą bylebyś dalej łożyła na ich utrzymanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem po co badanie krwi, u nas nie bylo. Samo badanie trwalo cos ok 30 minut moze mniej. Ale w gabinecie bylismy dluzej bo musialam uspac dziecko, cos ok 45 minut. Ale sam rejestr jest krotki, wieksza czesc czasu to lulanie. Ale tez nie slyszalam o tym zeby dziecko nie moglo spac przed badaniem. Moj syn spal w samchodzie w drodze na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×