Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwerty_Qwerty!!!

fuck friends

Polecane posty

Gość qwerty_Qwerty!!!

jestem dorosla kobieta (31 lat), singielka i w zwiazku z tym, ze od roku jestem sama, nie poznalam jeszcze tego jedynego a w zwiazku z tym, ze potrzeby fizyczne jednak sie odzywaja - mam sex-uklad z jednym 2 lata straszym ode mnie facetem (rowniez singlem). pierwszy raz w zyciu zdecydowalam sie na cos takiego, zawsze mialam stale zwiazki. i powiem wam, ze wszystko fajnie, jestesmy dorosli, sex jest super, nic do tego chlopca nie czuje i absolutnie niczego od niego wiecej nie chce, ale jednak jak juz skonczymy i on ode mnie wychodzi - lub ja wychodze od niego - czuje sie jak szmata. czy wy tez tak sie czujecie - pytanie do dziewczyn majace takie uklady??? a co mysla panowie o takich dziewczynach, z ktorymi wlasnie weszli w podobny uklad???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominujacy
mysle ze predze czy później któreś się zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty_Qwerty!!!
zadne z nas sie nie zakocha. to akurat jest pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego czujesz się jak szmata ? Bo seks jest grzeszny ? Bo kobieta nie powinna zaspakajać swoich potrzeb w powierzchownym związku opartym na wzajemnym dostarczaniu sobie uciech ? Bo to domena mężczyzn ? Przecież chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że to są bzdury ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty_Qwerty!!!
wiem oczywiscie, ze to bzdury i rozumiem, ze zaspokajam cialo i potrzebuje tego dla chocby zdrowia psychicznego, poza tym bedac singlem nie robie nikomu nic zlego, - ale nic nie poradze na to, ze po wszystkim mam psychiczne poczucie, ze zachowuje sie jak dziwka. wiem, ze to glupie, ale jednak takie uczucie u mnie sie pojawia i jest przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty_Qwerty!!!
masz racje blondyneczka, problem w tym, ze sex z tym obecnym jest fantastyczny. aczkolwiek psychicznie faktycznie wolalabym kogos innego. z tym obecnym nie mam tzw. "mentalnego porozumienia". nawet nie mam z nim o czym rozmawiac. i moze o to wlasnie chodzi, ze to nie jest fuck friend, tylko taki bardziej sam fuck-buddy. ten chlopiec jest taki za spokojny chyba dla mnie. chociaz w lozku wrecz przeciwnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty_Qwerty!!!
dobrze powiedziane mrovek. wlasnie chyba nie za bardzo go lubie poza sexem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozważ tez to ze jak będziesz go lubić i będzie coraz więcej wspólnego to się zakochasz... a tak jest twoim żywym wibratorem i Ty go wykorzystujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korzystaj aż znajdziesz lepsza opcje. Bo psychicznie nie wyrobisz w tym wieku sama bez sexu. Z mojego doświadczenia większość układów albo przechodzi w związek albo się sypie bo któreś się zakocha... ale skoro nadal trwa to się nie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higheq
Ja sama z chęcią miałabym takiego 'fuck friend'a'. Zaczęłam studia i siedzę non stop w książkach, przez co nie mam czasu na chłopaka. A za sexem tęsknię!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno kobiecie trudniej jest uprawiać seks bez więzi emocjonalnej z partnerem niż mężczyźnie. Jeśli tak, to takie dylematy są dla was nieuniknione. Dla mnie... Cóż... To tylko teoria ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higheq
trudniej, ale jakbym miała się spotkać z facetem, który umówiłby się tylko dla seksu, to watpię, że brałabym go na poważnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony mam kumpla ze szkolnej ławki, który na przestrzeni ostanich 20 lat "zaliczył" kilkadziesiąt kobiet (przypadkeim wiem, na pewno, że jest to prawda) Twierdzi, że wszystkie je kochał. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higheq
to chyba miał problem ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo myślisz ze dasz rade.. ale po 1,2..5 razie jak wstaje i idzie od siebie a ty zostajesz sama w łóżko to jakoś myślisz ze może zostałby na noc... a jak następnym razem zostanie to myślisz aby zjeść razem śniadanie... a jak już zjecie śniadanie to cały dzień myślisz o nim... i zaczynasz dzwonić/pisać i .... on przestaje odbierać odpisywać i THE END

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię oczywiście o przypadku układu z facetem który jasno i wyraźnie mówi ze chce być sam, ze mu tak dobrze, wygodnie i nie chce w żadnym wypadku związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buha ha ha!
Dla mnie to zdrowy układ. Po co macie się masturbować osobno skoro można sobie z przyjemnością poseseksować. Brawo za odwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty_Qwerty!!!
wiesz co, ten moj ostatnio spal u mnie bo "skonczylismy" pozno w nocy i bylo mi niezrecznie mowic mu zeby sobie pojechal do domu. wiec rano ja sie obudzialm i oczekiwalam, ze on zaraz sobie pojdzie. a on wzial jeszcze prysznic, wypil kawe, wypalil papierosa i wszystko to sie strasznie przeciagalo i ja wcale nie chcialam zeby zostal - wiec zakochanie mi nie grozi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz wynika, że większy problem będziesz miała dopiero wtedy gdy ten facet się do Ciebie za bardzo przywiąże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty_Qwerty!!!
nie przywiaze sie. to przeciez facet! faceci jak ktos pisal wyzej raczej nie przywiazuja sie do kobiet, ktore tylko z nimi sypiaja. uwazam, ze dla faceta fakt, ze kobieta byla zdolna pojsc na taki uklad od razu przekresla szanse na zwiazek. Panowie szukaja chyba bardziej "porzadnych" dziewczym jako kandydatek na cos wiecej niz tylko fuck friend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higheq
panowie to niestety i tak zwierzeta szukajace samicy, chociaz bardzo byc uciwilizowani, to i tak kieruja sie swoimi prostymi instynktami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higheq
chociaż bardzo chcą być ucywilizowani*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Panowie szukaja chyba bardziej "porzadnych" dziewczym" Nie mogę wypowiadać sie za innych panów, ale zdolność do rozumienia, że związek buduje się nie na cnocie, lecz na więzi emocjonalnej i na partnerstwie, zależy od tego jak kto ma poukładane w głowie a nie od tego jakiej jest płci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@qwerty_Qwerty!!! to nie do konca prawda. Faceta można wziąć "przez zasiedzenie" pod warunkiem że nie będzie czuł presji związku. Może sam dojrzeć do myśli że lubi z tobą spędzać coraz więcej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty wtedy pomyślisz "ok skoro już jest na tej kanapie to niech zostanie" Tylko jak ja nie obudź się po 3 latach ze zapomniałaś ze to miał być romans bo życie z nim Ci nie pasuje... bo później to dopiero ZONK takiego zasiedziałego wyrzucić... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowek
Moja babcia mając jakieś 75 lat powiedziała mi, że jakby miała jeszcze raz wybrać, to by się nie żeniła. Teraz, jak mam lat 30 i jestem żonaty, doskonale ją rozumiem i poszedłbym tą samą drogą, a fuck friend byłaby pięknym uzupełnieniem całości. Chociaż jak miałbym jakieś 50 lat to może zacząłbym myśleć o ustatkowaniu się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×