dzbanek filtrujący wodę-warto kupić czy szkoda kasy?

według mnie szkoda kasy :) lepiej kupić porządny filtr do wody + jonizator np. z http://sklep.osmoza.pl/ i masz caly czas czysta wode, nie musisz czekac az sie przefiltruje itp

według mnie tak niestety ale kranówka mi nie smakuje wiem że skład ma dobry ale wg mnie za bardzo jest "kamienna" w smaku :) do tej pory małam dzbanek Ania ale wyczytałam tu http://www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-dzbanek-filtrujacy/695/ że brita jednak ma lepszy filtr i nie warto oszczędzać tym bardziej ze i tak oszczędnością jest używanie takich dzbanków :)

Przez jakiś czas kupowałam, ale co chwilę trzeba było wymieniać filtr więc postanowiliśmy z mężem, że wynajmiemy firmę www.dualfiltry.pl, która montuje filtry na rurach, w ten sposób instalacja jest niewidoczna a w całym domu jest pitna woda bez kamienia. Znakomite rozwiązanie.

Tylko, żeby zamontować filtry na rurach to trzeba mieszkać w domu jednorodzinnym. Do zastosowań kuchennych wskazana jest odwrócona osmoza http://www.filtry-do-wody.info/odwrocona-osmoza/

znalazłem ciekawy artykuł na temat oczyszczania wody - fakty i mity. Może znajdziesz jakieś info dla siebie. http://www.prasa24h.pl/12224/oczyszczanie-wody-pitnej-fakty-i-mity.html

A czy mozna pic taka wode bez gotowania ?

Kupiłam sobie taki dzbanek,dafi,na allegro,astra.Super sprawa jak dla mnie.Nie kupuje juz wcale mineralki,pije prosto z dzbanka sama wode,dzieciaki robia sobie z tej wody w drugim dzbanku z cytryna.Biore tez ją do gotowania na kawe,herbate,do zup i sosow. I fakt ze niby pomimo dobrej wody w moim miescie i tak mialam kamien w czajniku a teraz zero.Filtry dokupiłam magnezowe w rossmannie.Koszt na m-c 15 zł i koniec z dzwiganiem mineralki ktora tez zostawia duzo do zyczenia.

Dla mnie to był szok, że woda którą filtruję i tam w sobie sporo brudu i alergenów. Dopiero jak zrobili dla mnie badanie tej wody w Noma Medica ( www.medicavolla.eu) to wyszło jaki ma fatalny skład. Teraz przepuszczam przez Avatari i mam wodę czystą, uzdrowiskową.

Szkoda kasy i czasu na te filtry... Nie lepiej raz a dobrze zainwestować w stację uzdatniającą i mieć cały czas czystą wodę bez kamienia? Zamówiłam w 3e-heating taką stację i czuć różnicę.

Z własnego doświadczenia wiem, że warto zainwestować w duży filtr kuchenny (na przykład taki: http://filtr.info/index.php?id_product=159&controller=product). Może wydawać się drogi, jednak po około pół roku przy rezygnacji z kupowania wody butelkowanej koszt się zwraca. Poza tym, że woda jest całkowicie oczyszczona, następnie zostaje wzbogacona minerałami -- jest bardzo smaczna. :)

Ja mieszkam w krakowie i dość długo zastanawiałam się nad zainwestowaniem właśnie w taki dzbanek. Jadnak postanowiłam zbadać wodę w firmie GP Lab i teraz wiem, że nawet bez dzbanka moja woda jest zdatna do picia :)

Ja nie mam dzbanka ale mam taką butelkę która filtruje wodę https://dukapolska.com/naczynia-kuchenne/butelka-z-wymiennym-filtrem-550-ml-zlota-bobble-814547021707.html :) super jest na prawdę się opłaca w takie coś zainwestować

To zależy też gdzie mieszkasz i jaka masz wodę w moim rodzinnym domu woda jets super, niczego nie potrzebuje, ale jak jestem w Warszawie to do mieszkania kupiłam sobie właśnie w sklepie smak-kuchni taki dzbanek z filtrem, bo inaczej nawet gotowana oda miała dla mnie dziwny smak.

Jeśli pijecie dużo wody, to dzbanek z filtrem jest idealnym rozwiązaniem. Ja mam w domu od kilku lat i bardzo sobie chwalę. Pijemy głównie wodę, dziecku daję wodę do szkoły (oszczędność jest dość duża). A dzbanek to już nie jest najważniejsze jakiej jest firmy, najważniejsze są dobre filtry.

Ja nie używam, piję wodę z kranu i mogę szczerze polecić :)

Moim zdaniem szkoda kasy... Lepiej zamówić stację do uzdatniania wody w firmie http://gc2000.pl i mieć przefiltrowaną wodę przez cały czas, a nie tylko jak kupisz wkład do dzbanka...

Lepeij oddać wodę do zbadania i pić z kranu. W krakowie okazało się że woda jest zdatna, dla pewności oddałam próbkę do zbadania firmie gp lab na wyniki czekałam bardzo krótko a cena za badanie przyzwoita

Dla mnie woda to najlepsze lekarstwo, na wszystko! Nie wyobrażam sobie znowu wrócić do wody niefiltrowanej. Po zwykłej wodzie miałam wzdęcia, a teraz czuję się lekko i przyjemnie. Kupiłam dzbanek marki WMF. No tak, niby drogo 141 pln, ale tak na prawdę to zaoszczędzam. Nie kupuję już wody w butelce. Udało mi się też dostać rabat w sklepie www.kuchniapremium.pl , więc w sumie to wyszłam na plus :) :)

Jak dla mnie to szkoda kasy bo to niekończący się wydatek, a przy jednorazowej instalacji uzdatniającej takiej jak mam z firmy http://gc2000.pl to woda z kranu jest czysta i bez kamienia.

Nie opłaca się kupować filtra dzbankowego. Literatura naukowa polska i zagraniczna to potwierdza, że filtry dzbankowe są raz, że nieskuteczne, a dwa że niebezpieczne, bo rozwijają bakterie na złożach, uwalniają duże ilości amoniaku do wody, nawet nie zmniejszają twardości, tylko ją podnoszą. Poszukajcie sobie, jak nie wierzycie, wpiszcie w googla "skuteczność filtrów dzbankowych" i poczytajcie, od ręki ode chce wam się kupować filtry. Pijcie wodę z kranu, jest ona ZDROWA i BEZPIECZNA, bo tego wymaga prawo państwowe i europejskie. To nie jest tak, że w jednym mieście to działa, a drugim nie. Jeśli macie złą jakość wody (wyczuwalną w smaku, zapachu, objawach chorobowych) to świadczy tylko i wyłącznie o złym stanie sieci wodociągowej W WASZYM BUDYNKU i należy ją zmienić. Sieć wodociągowa zewnętrzna (za którą odpowiedzialne są wodociągi w danym regionie/mieście) są regularnie czyszczone i naprawiane, a w ostatnich latach również wymieniane.

Zapomniałem dodać. Jeśli chcecie wpłynąć faktycznie na stan swojej wody, kupcie filtr sznurkowy i zamontujcie na rurze pod zlewem lub za głównym zaworem. Wymiana wkładu raz na 3-6 miesięcy, zależy czy pod zlew czy pod całe mieszkanie/dom i ilość mieszkańców, albo inne rozwiązanie, odwrócona osmoza lub coś innego.

Jak dla mnie szkoda kasy bo trzeba je wymieniać bez końca i w końcu doczekałam się w domu instalacji narurowej z firmy http://dualfiltry.pl i teraz mam pitną wodę z kranu.

Zainwestowałam raz a dobrze w porządną stację do uzdatniania wody i już nie muszę się martwić filtrami do dzbanków bo mam pitną wodę prosto z kranu.

Tutaj więcej informacji: http://www.filtry-do-wody.info/czy-warto-kupowac-dzbanek-filtrujacy/

Ja kupiłam w http://sklep.osmoza.pl/ i nie załuję. Wiadomo, ze filtry trzeba wymieniać, ale nic nie jest wieczne. Poza tym wolę zaoszczędzić sobie na filtr, niż kupować wodę mineralną w butelkach.

Moim zdaniem warto, moja mama mieszka na wsi to bardzo dobrą wodę tam mają,a le mieszkając w mieści ja wolę mieć. Popatrz w sklepie Dajar różnego rodzaju dzbanki.

Moim zdaniem warto, moja mama mieszka na wsi to bardzo dobrą wod tam mają,a le mieszkając w mieści ja wolę mieć. Popatrz w sklepie Dajar różnego rodzaju dzbanki.

Jeżeli zastanawiasz się nad kupnem filtru do wody, wydaje mi się że warto zapoznać się z tym artykułem http://www.spade.pl/slow-kilka-o-filtracji-wody/ . Z drugiej strony, filtrowanie wody nie w każdym wypadku jest pożądane, o czym należy pamiętać.

Mieszkam we Wrocławiu- woda tutaj ma bardzo dużo kamienia, więc nie wyobrażam sobie pić nie przefiltrowanej wody. Należy jednak pamiętać o częstej wymianie wkładu- ale warto ;)

Wystarczy kupić filtr do wody - http://www.prostozkranu.pl Będzie to kosztowało wielokrotnie mniej, a jednak swoje zadanie zdecydowanie spełni. I woda na bank będzie przy tym czysta - testowaliśmy, sprawdzaliśmy, było ok.