Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość medytacja

zauwazyliście że grube osoby w upały ciepło się ubieraja

Polecane posty

Gość medytacja

czy aż tak bardzo się wstydzą jesli tak to czemu nic ze sobą nie zrobią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica dizozaura
ja zaobserwowałam, że jest wręcz przeciwnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medytacja
ja widze pełno bab, że mają ponarzucane jakieś koszule na tiszerty, sweterki, leginnsy albo dzinsy do kostek co jest gorsze od grubasa? spocony grubas chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jkncpksno
nie psujemy ci skarbie doznan estetycznych a wychodzic z domu musimy;) np do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chudy Joe
Ja chodzę w kożuchu żeby wyglądać na bardziej przypakowanego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko grubsze osoby tak chodzą ubrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emedytacja
Ja nic takiego nie zauwazyłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkokop
ja mam nadwage okolo 10kg , jedni mowia ze tego nie widac drudzy ze niby tragedii nie ma ale mnie to krepuje i mam wrazenie ze jak mam wiecej ciuchow to tak sie w oczy nie rzucam ale na plus chociaz jest to ze sie nie poce, dopiero jak jest z 40 stopni to jest mi troche cieplo,ale podobno to tez zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jkncpksno
ile wazysz;) i wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankieteła nt groszku und qq
ja jestem chuda i chodze w dzinsach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkokop
167 wzrostu 65 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jkncpksno
a ja mam 165 i 68 kg i uwazam sie za gruba:o chodze ubrana zakrycie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkokop
ja tez wlasnie:P chcialabym schudnac do tych 53, bo u niektorych te kg moze ladnie sie rozkladaja a u mnie wszystko idzie w uda i biodra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423423
ja uwazam, że lepiej jakby grube osoby sie jednak zakrywały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jkncpksno
nno i sie zakrywamy;p i spadac od nas upierdliwe chudzielce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież są zwiewne spodnie, dłuższe spódnice.. wszystko przewiewne i nie trzepa wystawiać skóry na skwar. jak się wie to można odpowiednio dopasować strój. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta najlepiej wszystkich z nadwagą do gazu na stos rozstrzelać i co tam jeszcze, chorzy jesteście:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda. Ja chodze w sukience ciazowej, bardzo przewiewnej. :D:D A tak powaznie, to nie zauwazylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI OK
Jestem facetem. Lubię zarówno malutkie, drobne, filigranowe dziewczyny, jak i o pełnych kształtach, z dużym tyłkiem, biodrami i udami. Jednak nie lubię dwóch rzeczy: niedowagi i anoreksji oraz nadwagi i otyłości. To są choroby. A one nie są piękne, tylko odrażające; człowiek wie to instynktownie. "Może ona już tak am od urodzenia i to nie jej wina" KAŻDY GRUBAS SIĘ TAK TŁUMACZY. Prawda jest taka, że żaden nie potrafi się przyznać, że to przez jego niepohamowany apetyt, jedzenie niezdrowej żywności (cukier, tłuszcze, słodycze, olej utwardzany, mięso, białe pieczywo, kolorowe napoje gazowane), brak wysiłku fizycznego (spacer nie wystarczy, chodzi o to, żeby się porządnie zmęczyć - prawdziwe spalanie zaczyna się dopiero, gdy zaczynamy się ostro męczyć), siedzący tryb życia, gnicie przed tv, zajadanie przekąsek itd. Weźcie się do roboty grubasy, bo wasze tłumaczenia są groteskowe. "To nie moja wina, że jestem taka" A QrVVA CZYJA!? "Może i je dużo, albo padła 'ofiarą' bulimii, no po ciąży też jest tendencja do tycia" każdy grubas się tłumaczy. w Auschwitz nie było grubych ludzi. To oznacza, że schudnąć może każdy, a grubasy obżerają się i takie są tego skutki. Dieta wegetariańska i ćwiczenia fizyczne, niejedzenie chipsów, niepicie słodkich napojów i trening fizyczny - oto przepis na normalną sylwetkę (niekoniecznie "chudą", wystarczy normalne BMI) Zamiast się głupio tłumaczyć i ciągle szukać wymówek, zrzucać winę na innych (tylko nie na siebie!), gadać bzdury, weźcie się do roboty już teraz. 1) Nie żreć mięsa. Dieta wegetariańska jest wspaniała. 2) nie spożywać cukru - zupełnie. 3) nie pić słodzonych napojów gazowanych 4) zamiast smażonego lub pieczonego mięcha - pyszne warzywa 5) zamiast olejów i tłuszczy zwierzęcych - oliwa z oliwek i masło roślinne 6) woda mineralna, dużo herbaty (dobrej jakości liściasta) 7) ćwiczenia fizyczne. długotrwałe, regularne, intensywne i męczące, sprawiające nieraz ból. tylko wtedy następuje rozwój = spalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BMI wez stad wypad bo sie powtarzasz na kazdym temacie;) ja zauwazylam ze te grubsze sie zakrywaja ale nosza przewiewne rzeczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewqeqweq
Ja nie zauwazyłam, ale dzieki bogu że choc niektórzy maja poczucie przyzwoitosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewqeqweq
BMI jak juz chcesz dawac porady, to dawaj z sensem. Podstawowa sprawa to jedzenie tylko nieco mniej- ok. 300-400 kcal mniej niż BMR, w 5-6 posiłkach rozłożonych równomiernie... To umozliwia stałe chudniecie, bez jo-jo. wysiłek- ma znaczenie marginalne, i nie mozna przesadzic, bo jak się cwiczy to wzrasta zapotrzebowania energ. i przy połaczeniu z za niską dieta łatwo o jo-jo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joijoijoi
A co cie obchodzi jak sie grube osoby ubieraja?? Masz tak niska samoocene, ze musisz sie dowartosciowywac najezdzajac na grubych?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breeeee
czemu dzisiaj tyle tematów o morświnach ? siedzę na trzech , nie wiem po co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatol@
ja mam 156 54 waze . Jestem gruba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lklkj
anatol@ tak jesteś strasznie gruba , żaaaal ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielorybka na plaży
Totalna bzdura ! Grubaski i krągłe wywalają śmiało swe ciała na plaży, a chude, anoryktyczki i bulimki wstydzą się wymiotować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadałaś rozsądne pytanie
czemu nic ze sobą nie zrobią. Odpowiedź pewnie jest inna u każdego, ale wg mnie dużym problemem jest nie brak informacji, ale natłok różnych bzdurnych informacji o odchudzaniu w prasie, w reklamach w internecie. Jedz węglowodany, nie jedz węglowodanów, ruszaj się, nie ruszaj się, jedz kapustę, nie jedz kapusty... Można dostać kręćka. A Wy jeszcze powtarzacie te brednie (mam nadzieję że nieświadomie). Za to całkiem świadomie robią to "dziennikarki" w redakcjach szmatławców, które wymyślają "diety" na poczekaniu i publikują. Dziwię się, że to nie jest karalne bo to wprowadzanie ludzi w błąd i ma wpływ na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×