Pytanie dla kobiet: Macie do wyboru tylko tych dwóch Panów, kogo wybieracie?

etewhwjh Dokładnie!

Wiadomo, że musi być wysoki bo przy takim kobieta czuję się lepiej i wygląda przede wszystkim lepiej!

rudenkaa23 Rozumie się samo przez się.

co za ludzie....

Odpowie mi ktos czy walczyc Zgadza się.

Piszący prawdę. Ale widać niektórym to nie w smak:)

Przeniosę wniosku do których doszliśmy wspólnie z użytkowniczkami forum na tę stronę, Panowie wydrukujcie sobie to! : 1. Jeżeli jesteś atrakcyjny to masz 100% prawo i możliwość na założenie satysfakcjonującej cię rodziny z odpowiadającą ci partnerką. Twój status materialny nie jest istotny, podobnie jak inne cechy. Bylebyś był co najmniej średnio odpowiadający z charakteru. 2. Nie masz urody? Jesteś przecięty? A może brzydki? Ale masz pieniądze? Na założenie rodziny w tych przypadkach liczyć nie możesz. Nie stworzysz też satysfakcjonującego cię związku. Twój charakter czy sposób bycia nie mają znaczenia. Nie oznacza to jednak samotnego życia. Będziesz wiódł udane życie towarzyskie, za towarzystwo kobiet jednak, będziesz musiał płacić. Nie licz na udany związek z odpowiadającą ci kobietą. Koniec tematu.

wiesz, ja nie twierdzę, że jak ruda pisze sama za siebie to kłamie. Ja po prostu mam inne podejście.

nie tylko ze względu na kasę(bo nie oszukujmy się,zarobki są ważne,aby zapewnić sobie godną przyszłość,założyć rodzinę).Ten 2-gi facet wydaje mi się zbyt wymuskany,laleczkowaty,nie chcę, aby facet był ładniejszyode mnie i więcej czasu spędzał przed lustrem niż ja:P Zresztą uroda ZAWSZE przemija...

frodo the niziołek myślę, że akurat wiem lepiej od CIebie jak to jest w "prawdziwym życiu" miałam faceta 171cm, delikatnie mówiąc nie grzeszył urodą, a jednak byłam z nim 3 lata (kasy też nie miał, poprostu był fajny i dobrze się dogadywaliśmy), niestety ci superprzystojni faceci najczęściej są albo puści albo zadufani w sobie - ja za takiego bufona dziękuję. poza tym w prawdziwym związku liczą się wspólne pasje, zainteresowania itp a nie tylko wygląd czy pieniądze... nic nie wiecie o prawdziwym życiu stąd te durnowate teorie... mój mąż może niski nie jest, ma ponad 180, ale ja też niska nie jestem (170). ponad to facet 175 może być przystojniejszy od jakiegoś chudego przygarbionego 190, więc uwierz - wzrost to nie wszytsko.

Dla pocieszenia Brzydkich/Przeciętnych bogatych panów: Godzina z piękną kobietą, gdzie ma się możliwość rozmowy i odbycia stosunku (zwykle full service) to koszt około 300 złotych! Karnet u ładnej studentki, w skład którego wchodzi: seks, wspólne spędzanie czasu, wyjścia, kino, rozmowa te sprawy - już od 8 000 złotych miesięcznie! Widzicie! Pieniądze dadzą wam substytut uczucia!

Moorland A jednak masz kolesia w typie B:P

abcdefgkobieta czyli Twój mąż to typ przystojniaka? Czy może przystojniak + pieniądze?

no wiesz, to zależy kto patrzy, mnie się podoba, ale nie wiem czy podobałby się każdemu. Inna sprawa - myślę, że gdyby facet miał być kompletnym nierobem to nawet ładna buźka by mu nie pomogła. Poza tym nawet gdyby facet był bogaty/piękny, a i tak by mnie wkurzał to szukałabym dalej. Po co być z kimś kogo nie lubię?

Wiadomo, że przystojniak. Ważne, żeby z takim fajnie się czuć.

abcdefgkobieta No widzisz. Miałaś kurdupla, a potem jak Cię wysoki zechciał to konus kopa w dupę zaliczył, a wysoki został mężem. Możecie pierdolić głupoty ile chcecie, ale działania mówią same za siebie : dla każdej kobiety wzrost jest najważniejszy. Oczywiście żebyś zaraz kolejnej tony bzdetów nie pisała - wiem, rozumiem, przyjmuję do wiadomości, że Twój małż ma poza wzrostem wiele atrakcyjnych cech. Ale jednak "poza wzrostem".

Moorland Przecież jest dryblasem, jasne, że się podoba każdej.

Odpowie mi ktos czy walczyc Widzę, że ruchasz na bogato. Osiem tysi za miesiąc? Nie świruj, że masz taką kondychę, chyba, że viagrę łykasz:P:D

chałabała - nie, nie każdej musi podobać się masywny facet w okularach którego nie widać spod włosów.

Dokładnie Frodo. Nie wiem dlaczego usilnie kobiety próbują tłumaczyć swoje zachowania kłamstwami. Każda kobieta powyżej 160, rzuci faceta poniżej 180, dla faceta powyżej 180, gdyby tylko byli podobni.

Bo facet ma wyglądać, i kobieta ma się przy nim dobrze czuć. A takie gadanie o charakterze i w ogóle cała reszta poza wyglądem to na drugi plan.

dobra, niech wam będzie, zbierajcie lepiej kasę na tą godzinę tygodniowo...

Ano tak Samotny Romantyk o tej alternatywnie zapomniałem :) Właściwie jak się ma pieniądze to taka opcja jest mało ciekawa, bo można kobiety kupować. Choć nie ukrywam że uprowadzanie, upodlenie jakiejś kobiety, w które normalnie nie miałoby się szans, zrobienie z niej swojej zabawki seksualnej, więźnia, jest z pewnością dla wielu sfrustrowanych brzydali/ przciętniaków bardzo interesującą alternatywą. Ale jak już napisałeś, potrzebna jest inteligencja, spryt no i pieniądze, na ten "bunkier"/ "dom z piwnicą" ;)

Dlatego od dziecka aż po dziś dzień do żadnej dziewczyny nie zagadałem. Nie ma co startować...

Moorland Kogo obchodzi, że jest masywny, ma okulary i bujną czuprynę, skoro jest wysoki?

Oczywiscie pierwszego. Za 2 tys ciezko utrzymac siebie, a co dopiero rodzine

wiesz, mnie obchodzi - dla mnie to same zalety :P

Odpowie mi ktos czy walczyc abcdefgkobieta czyli Twój mąż to typ przystojniaka? Czy może przystojniak + pieniądze? mój mąż nie jest ani bożyszczem ani bogaczem z milionami na koncie. znamy się kupę lat i gdy zaczynaliśmy być razem to on był bez pracy... ale jest zaradny, inteligentny, ma poczucie humoru, umie sobie radzić w życiu, mamy podobne pasje i zainteresowania - dlatego dobrze nam razem i nie musimy imponować sobie cechami tak ulotnymi jak uroda ;) frodo niski dostał kopa w dupę zupełnie nie ze względu na wzrost ;)

Moorland -zalety, ale wobec wzrostu trzeciorzędne abcdefgkobieta - tak się tylko mówi. niektóre kobiety wolą wyszukać bzdurny pretekst, niż się przyznać jakimi są ......

Wygląd, wygląd i jeszcze raz wygląd.