Odezwał się po 1,5 roku, SZOK!!!!!!!!

heh... kulturalnie byłoby owszem, gdybysmy sie spotkali w sklepie, nawet na ulicy idąc, czy na przystanku, w urzędzie.... ale skoro biegliśmy- przez sekunde sie widzielismy...ja mowie szczerze, ze gdyby nie pomachanie, to bym nie zwróciła uwagi.... po coooo

przeciez to normalne ze znajomi sie witaja.Co sie z toba dzieje ze ze tak nad tym sie zastanawiasz?

A nie wpadło Ci do łepetynki przypadkiem,ze on był uprzejmy i z czystej grzeczności nie potraktował Cię jak powietrze?Może ma kogoś i dla tego nie che odnawiać tego kontaktu? Sory za szczerość ale robisz z siebie idiotkę i żyjesz przeszłością.Nie potrzebie.Idzie się na przód a nie cofa do tyłu-ryjesz sobie tylko psychikę,nic więcej.

hahah zachowujesz sie jak moja byla kumpela, glupia pizda zawsze wszystko rozpamietywala po co dlaczego, co to znaczylo itd.. to bylo z deka wkurwiajace. wszystko przezywala jak mrowka okres :D wez dziewko sie ogarnij i szukaj innego chlopa a nie sie za jednym sprzed 2lat rozpamietujesz :P

no chyba sie jednak nie odezwal po 1,5 roku. SZOK!!!!!!!!!!!!!

facet ci machnal reka i powiedzial czesc, normalnie, ze wzgledu na to, ze cie nie olewa na widok na ulicy, a ty masz z tym problem i sobie dorabiasz chore gowniarskie teorie. dorosnij dziecko.

heheheheh no nie mogę , ale się uśmiałem, dlastego my facei pod tym kątem jestesmy dużo lepsi od kobiet, nie jesteśmy pamiętliwi, wredni, i mściwi jak kobiety, Wiesz dlaczego ci pomachał ??? z grzeczności i pewnie ze starej sympatii a o tamtym zapomniał !!!! wiez sie ogarnij kobieto, ile ty masz lat ?

to normalne ze widzac ludzi znajomych,witasz sie z nimi na ulicy myslalas ze pobiegnie w inna alejke lub splunie na twoj widok? jestes jakas dziwna hahahah facet nic do ciebie nie czuje a ty sie podniecasz jakbys byla uposledzona

no i koleżanka się zmyła;D pewnie zastanawia się co by było gdyby zamiast czarnej koszulki założył niebieską albo majtki w groszki... heh no jak to co moja droga? na bank by z Tobą zagadał,nie co ja gadam...wybaczył wszystko padł na kolana i prosił o rękę:P żenada

ojej ale Wy niemili jesteście... mówie raz jeszcze z czystej uprzejmości mógłby sie witac gdyby to bylo na ulicy, w parku, urzędzie, sklepie i głupio i niezręcznie byłoby sie po prostu olać.... a w biegu? na jaka cholereeeeeeeee

mam 20 lat;) i niezmiernie infantylne zachowanie ;)

o ja pitole. laska wyluzuj. na bank Cie kocha i planuje teraz wasza wspolna przylosc. tym machaniem dal Ci to do zrozumienia.

pies na smyczy, nie ironizuj hehe;).. Tylko to zastanawiające po co. mógl sobie przebiec po prostu

pewnie nie spodziewal sie Ciebie na tej drodze i tak w pierwszyh odruchu Ci pomachal. tyle.

a to witac nie mozna sie w biegu? :O dziewczyno... Ok, napisze to, co chcesz przeczytac... On wciaz o Tobie mysli... i pewnie wkrotce sie odezwie do Ciebie, zacznie wszystko na nowo stawiajac gruba kreske :) :O:O

ja nie chce odpowiedzi od Was takich jakie bym chciała usłyszeć.... ale jesli sie z kims żegna "na zawsze" potem juz nie spotyka.. to po co mowic hej po niecałych 2 latach ciszy to jakby dac do zrozumienia ze sie nie ma go jednak GDZIES????

z sąsiadką na osiedlu pewnie codziennie też się wita,myślisz,ze coś ich łączy?

hahah jaka idiotka :D on ma CIE GDZIES

nie przezywaj tak tego, bo tu nie ma czego przezywac. gdyby chcial odnowic kontakt dawno by juz to zrobil. mial na to cale 2 lata. zwyczajnie by mily i pomachal. mial Cie gonic wyzywac i kopnac na koniec skoro obrazil sie na zawsze?

codziennie z sąsiadką.... ze mną po 1,5 roku ciszy

o kuźwa, dzięki, wyleczyliście mnie' nooo jakby miał biec za mną i dać mi kopa too kurde juz lepiej ze pomachał

skoro kogoś sie spotyka to normalnym wyrazem kultury osobistej jest powiedzieć cześć albo hej!często mówi się cześć albo dzień dobry osobą które nie darzy się sympatią-od tak aby nie miały pretekstu do obrabiana d... pewnie gdyby tego hej! nie powiedział też byś ten fakt rozłożyła na czynniki pierwsze;)

nie! JA BYM GO W OGÓLE NIE ZAUWAŻYŁA! ja mu nawet nie odpowiedziałam, bo nie poznałam w pierwszej chwili... pomyslalam ze to se jakistam biegacz co sobie macha biegaczkom- takie pozdrowienie beigaczy czy cos..

a nie pomyslalas ze to bylo wlasnie cos w rodzaju pozdrowienia biegaczy?:D:D no ale nie, on chce wyjsc za ciebie, zrobic ci dziecko i mieszkac z toba

Nie mierz wszystkich swoją miarą.Widocznie nie jest takim burakiem aby odwrócić się tyłkiem i udawać,ze kogoś nie zna.

przecież właśnie pomyślałam.... ale ja bym sama siebie na jego miejscu olała.... każdego bym pozdrowiła ale nie siebie!

ile to bedziesz jeszcze przezywac?

dziwna jestes:D

Ten temat jest jakiś zajebiście dziwny. Jak to odezwał się? Nie odezwał się. Mijał Cię i gestem się przywitał nie odzywając się ani słowem. Potem piszesz do niego maile, a on nie odpisuje, bo sobie ubzdurałaś że uczucia wróciły do Ciebie. Może masz jakąś schizofrenię i wydaje Ci się, że Twoje wyobrażenia są prawdziwe?

Po pierwsze to, że Ty byś go nie zauważyła nie ma nic do rzeczy, bo on o tym nie musiał wiedzieć. Dwa: zawsze się (nawet tu na forum) daje rady i nastawia w ten sposób by normalnie witać się do osób które nawet nas w byłych związkach zraniły i tym samym pokazać, że nas to nie obeszło, jakby to się nie wydarzyło albo nas nie obchodziło już. Ewentualnie by pokazać swoją postawę, że jest szczęśliwy w życiu bez Ciebie, że nie czuje urazy do Ciebie bo nie ma o co (bo nie jesteś warta tej urazy), żeby pokazać co straciłaś. Oczywiście mógł to być zwykły odruch w pierwszej chwili, gdy widzi się znajomego (mógł wynikać z tego napisałam wcześniej). A Ty się zaraz ekscytujesz i ośmieszasz, pisząc do niego pod byle pretekstem.